Marcowe Mamusie 2016 :-)
-
WIADOMOŚĆ
-
krówka_muffka wrote:ksanka kochana, dasz linka na ten młody jęczmień?jaki masz? jakiej firmy?, bo mi też zaczynają dokuczać już zaparcia...ech
Dziewczyny ja kupuje na allegro.
Np http://allegro.pl/mlody-zielony-jeczmien-bio-proszek-500g-i5169512047.html
Ostatnio brałam od phucezar też z allegro. I nie brać tego więcej niż 1 łyżeczka dziennie, bo na pewno się nie odchudzamy:) tylko na jelita by pracowały.
Ja z samego rama mieszam z wodą i szybko pije to ochydztwo by jak najszybciej zapomnieć i iść to kibelka.
Aczkolwiek jutro chyba w ogóle nie lykne tego bo dziś tak jakoś już 2 razy bylam na kibelku.
Wystarczą kanapki z surowym szpinakiem. Spróbujcie może szpinak też na was zadziała.Wiadomość wyedytowana przez autora: 13 grudnia 2015, 17:46
krówka_muffka lubi tę wiadomość
-
Ja nie musiałam nic czytać żeby wiedzieć że nie wolno samemu sobie grzebać w szyjce.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 13 grudnia 2015, 18:07
Nataszka2200 lubi tę wiadomość
"Jeżeli we Mnie trwać będziecie, a słowa moje w was, poproście, o cokolwiek chcecie, a to wam się spełni."
J 15, 7
Dziękuję za groszka -
nick nieaktualnyDzień dobry! (albo dobry wieczór).
Co do tematu koleżanki Oli - punkt widzenia zależy od punktu siedzenia. Ja w poprzedniej ciąży nie przesiadywałam na żadnych forach, martwiłam się tylko złymi wynikami usg i wielowodziem (o którym też pierwszy raz słyszałam). Szyjką się wcale nie przejmowałam bo nie miałam świadomości, że coś może być nie tak, lekarka mówiła "jest ok" i ja jej ufałam. I prawda jest taka, że gdyby nie nieszczęsny dalszy rozwój wydarzeń to o wielu rzeczach nadal nie miałabym pojęcia. A najlepsze jest to, że wcale nie chciałabym mieć i zazdroszczę dziewczynom, które przechodzą bezproblemową ciążę i żyją w zupełnej niewiedzy potencjalnych kłopotów. Myślę, że te dziewczyny są dużo szczęśliwsze i ich dzieci w brzuchu również...
Czy pytacie lekarza na każdej wizycie o ilość wód płodowych i ich normy? I o to jak sprawdzić czy za szybko nie przyrastają? Nie, bo nie miałyście z tym złych doświadczeń i wiele z Was nawet nie zdawało sobie sprawy, że może być z nimi coś nie tak...
A z tym grzebaniem w szyjce - no nie wiem, może dziewczyna globułki dopochwowo stosuje i dlatego wie, że szyjka wysoko. Nie ma co jej z automatu potępiać.Wiadomość wyedytowana przez autora: 13 grudnia 2015, 18:18
ryjkek, skowroneczka87, muminka83, Gośśś, Hannia123 lubią tę wiadomość
-
Nie, nic nie stosuje. Po prostu jak się dowiedziała że szyjka mi się skraca postanowiła ją sama sprawdzić, bo przetoczyłam tylko część rozmowy
Wiadomość wyedytowana przez autora: 13 grudnia 2015, 18:23
"Jeżeli we Mnie trwać będziecie, a słowa moje w was, poproście, o cokolwiek chcecie, a to wam się spełni."
J 15, 7
Dziękuję za groszka -
nick nieaktualnyaleksandrazz wrote:Nie, nic nie stosuje. Po prostu jak się dowiedziała że szyjka mi się skraca postanowiła ją sama sprawdzić, bo przetoczyłam tylko część rozmowy
Mhm, to zmienia postać rzeczy... No nic, może zapadła na ciążowe zapalenie mózguTo dość powszechna dolegliwość
muminka83, Kate84 lubią tę wiadomość
-
Hehehe no na to bym nie wpadła.
Ja przez forum też mam sto pytań do Pani Doktor, wody płodowe zawsze sprawdza a szyjkę sprawdziła na moją prośbę. Chociaż mówiła, że to dla mojego spokoju bo przy badaniu ręcznym było ok.
Najgorsze to czekanie od wizyty do wizyty.
Niech już będzie styczeń! -
nick nieaktualny
-
A ja jestem jedną z tych co mało wie (nieco więcej po obecności na naszym forum:)) i mam mniej zmartwień. Na dodatek ja w Norwegii mieszkam a tam nie ma badania ginekologicznego (chyba, że coś się dzieje niedobrego) i aby jedno usg, więc tym bardziej mniej wiem. I w sumie dobrze mi tak:)
Est, Nataszka2200, Mania1718 lubią tę wiadomość
-
Zgadzam się z Kasią. Te dziewczyny które mniej wiedzą są szczesliwsze i ich dzieci w brzuszku też. Mi zawsze mama powtarza że ja za dużo czytam
ma rację dlatego nawet teraz przy tym wirusie czy delikatniejszych ruchach staram się nie panikowac aczkolwiek uważam i obserwuję co się dzieje
Nataszka2200, Andriel lubią tę wiadomość
Synuś Antoś - 23.03.2016r. -
to teraz pytanie: lepiej wiedzieć o potencjalnych zagrożeniach i mimo stresu mieć świadomość, że coś się dzieje czy nie wiedzieć i żyć w błogiej nieświadomości i bez stresu. moim zdaniem nie ma dobrej odpowiedzi
ja jestem w tej pierwszej opcji przede wszystkim dzięki forumi marzy mi się, żebym mogła za 3 miesiące powiedzieć, że niepotrzebnie tak dużo grzebałam w sieci i byłam taka przewrażliwiona
teraz np kupuję papierki lakmusowe na allegro eh!
i poleguję cały czas, bo często mam twardy brzuch (bez bólu i wyraźnego momentu łapania skurczu) pomimo 6 cm szyjki.
wydaje mi się, że chodzę trochę zbyt często do lekarza, ale to daje mi ogromny komfort psychiczny... boję się tego, że mogę czegoś nie zauważyć, coś bagatelizować, że ufam za bardzo lekarzowi. oprócz domowego usg marzy mi się teraz wehikuł czasu i teleportacja do marca!
a co do gmerania przy szyjce, to też by mi to nie przyszło do głowy.
dziewczyny pisałam już Wam kiedyś o muffinkach marchewkowych z kwestii smaku- dzisiaj znowu zrobiłam i jeszcze raz baaaardzo polecam! szybko i pysznieFalon lubi tę wiadomość
-
Z pępowiną to nie prawda, że niebezpieczna tylko przy porodzie, jeśli bardzo się zaciśnie to po pierwsze nie ma przepływu krwi pępowinowej (tak samo niebezpieczny jest guz/supeł na pępowinie), po drugie tętnica szyjna nie będzie doprowadzać krwi do mózgu. Trzeba miec strasznego pecha, ale zdarza się.
No ja teraz stwierdzam, że mogłabym do lekarza chodzić np co 6 tygodni i też by byłow następnej ciąży jak też będzie ciąża tak dobrze przebiegać, to nie będę tak latać często na pewno
Wiadomość wyedytowana przez autora: 13 grudnia 2015, 19:57
-
Ja mam wizytę za tydzień we wtorek i nie wiem czy dotrwam
Różnie to jest ja ogólnie od początku miałam jako takie pojęcie z praktyk na ginekologi i poloznictwie, no i mama mi opowiadala o swojej szyjce.
"Jeżeli we Mnie trwać będziecie, a słowa moje w was, poproście, o cokolwiek chcecie, a to wam się spełni."
J 15, 7
Dziękuję za groszka -
perła ziemi wrote:to teraz pytanie: lepiej wiedzieć o potencjalnych zagrożeniach i mimo stresu mieć świadomość, że coś się dzieje czy nie wiedzieć i żyć w błogiej nieświadomości i bez stresu. moim zdaniem nie ma dobrej odpowiedzi
ja jestem w tej pierwszej opcji przede wszystkim dzięki forumi marzy mi się, żebym mogła za 3 miesiące powiedzieć, że niepotrzebnie tak dużo grzebałam w sieci i byłam taka przewrażliwiona
teraz np kupuję papierki lakmusowe na allegro eh!
i poleguję cały czas, bo często mam twardy brzuch (bez bólu i wyraźnego momentu łapania skurczu) pomimo 6 cm szyjki.
wydaje mi się, że chodzę trochę zbyt często do lekarza, ale to daje mi ogromny komfort psychiczny... boję się tego, że mogę czegoś nie zauważyć, coś bagatelizować, że ufam za bardzo lekarzowi. oprócz domowego usg marzy mi się teraz wehikuł czasu i teleportacja do marca!
a co do gmerania przy szyjce, to też by mi to nie przyszło do głowy.
dziewczyny pisałam już Wam kiedyś o muffinkach marchewkowych z kwestii smaku- dzisiaj znowu zrobiłam i jeszcze raz baaaardzo polecam! szybko i pysznie
Dobre pytanie
Ja bym mogła do lekarza latać codziennie gdybym tylko mogła:DSynuś Antoś - 23.03.2016r. -
Kajka to mnie zaskoczyłaś z tym podejściem na Polnej....Przykra sprawa,że Cię odesłali
Marita ja trenowałam wyczynowo jakieś 15 lat... a marzę by znów wrócić!Po dzisiejszych zawodach gdy sobie przypomniałam stare dobre czasy to już w ogóle.
Domiii mam tak samo z tymi bólami, stękam w nocy przy przekręcaniu się jak nie wiem. Nawet w piątek pytałam o to gina i faktycznie mówił o tych kościach, nawet kazał mi dotknąć tam i tłumaczył co jak się rozchodzi.
Niecierpiwa dobrze ,że z dzidzią wszystko ok, i trzymam kciuki ,żeby leki szybko pomogły i żebyś poczuła się lepiej
U nas pada deszcz i mega wieje ,a ja bym chciała śniegw ogóle żal mi ,że teraz są takie zimy bez śniegu, chciałabym widzieć uśmiech na twarzy mojej małej gdy pierwszy raz lepi bałwana z nami,albo jeździ na sankach...
Ja dziś zawody konne, później kino z przyjaciółką i Poznański stary rynek ,żeby obejrzeć rzeźby lodoweDopiero wróciłam do domu,a jutro znów bieganina bo we wtorek do Gdańska ...
Teraz oglądam finał Master Chefa
Martita88 lubi tę wiadomość