Marcowe Mamusie 2016 :-)
-
WIADOMOŚĆ
-
Dziewczyny, ale piękne te Wasze pokoje i łóżeczka
a my przez przeprowadzkę po porodzie, pokój będziemy urządzać dopiero latem
Dobrej, przespanej nocy a Szpitalnym Mamusią żadnych dolegliwości :-*
Aaaaa czy któraś z Dziewczyn z Poznania lub Gdańsk stosuje luteine dopochwowo? Chętnie wydam, po co ma się zmarnować?w razie w mogę też wysłać
-
Karmelek211 wrote:Też chciałabym zapytać o skurcze, co to jest za uczucie? Mi również stawia się brzuch, ale nie ma reguły, leżę czy chodzę pojawiają się różnie. Czasem trwa to nawet 2-3 min, czasem dłużej. Mówiłam o tym lekarzowi, bo brzuch potrafi przy tych twardnieniach boleć, ale po badaniu gin powiedział, że wszystko jest ok. Na dłuższe twardnienia mam brać nospę i bezwzględnie się położyć. Jeśli nie przejdzie, jechać do szpitala. Jednak zastanawiają mnie skurcze, o których niektóre z Was piszą. Jak się objawiają?
mysle,ze nie da sie tego pomylic z niczym innym. A twardnienia (skurcze) to tak jak piszesz- spina brzuszek na chwile. Wazne zeby to nie bylo regularne i bolesne.
Szymonek jest z nami od 11.093490gram, 57cm, 10pkt
-
Kate84 wrote:Dziewczyny, ale piękne te Wasze pokoje i łóżeczka
a my przez przeprowadzkę po porodzie, pokój będziemy urządzać dopiero latem
Dobrej, przespanej nocy a Szpitalnym Mamusią żadnych dolegliwości :-*
Aaaaa czy któraś z Dziewczyn z Poznania lub Gdańsk stosuje luteine dopochwowo? Chętnie wydam, po co ma się zmarnować?w razie w mogę też wysłać
Szymonek jest z nami od 11.093490gram, 57cm, 10pkt
-
aleksandrazz, A.Kasia, Paulina2344, shaja88 - bardzo Wam dziewczyny współczuję!!!!! I trzymam bardzo mocno kciuki za to abyście jak najdłużej nosiły dzieci w brzuszku! Wierzę mocno, że tam gdzie jesteście Wam pomogą i wszystko będzie dobrze!
Kate84 W tym szpitalu gdzie jest mój gin "zapraszają" od 35-36 tyg, wiesz nie mają tam patologi ciąży... A tam chyba właśnie będę rodzić... Ale na szczęście ten lekarz co mnie tam badał był grzeczny i wszystko mi tłumaczył.
W szpitalu niestety nie powiedzieli mi od czego ten ból - bo nie wiedzieli! Nadal boli pod pępkiem, ale to jak dotknę. twardnieje dalej i dzisiaj jak wstawałam to 2x bolał, ale zaraz przeszło.
Hania ułożona miednicowo - a czuję ją wszędzie!! I to mega! Czasem na dole, to pewnie girami smyra, najczęściej po lewej stronie i najmocniej i nawet tam wypycha (chyba głowę) i po prawej też czasem puka.
W czwartek mała ważyła ok. 1300, w szpitalu gdzie leżałam lekarz nawet pokazał mi po badaniu dzidzię, trochę twarzyczki pokazała, buzię otwierała :> i rączkę widziałam.
Moja szyjka była wg ordynatora "zamknięta i skr... nie - uformowana". Trochę się wystraszyłam, ale mówił, że wszystko ok i że na następny dzień wyjdę, po czym na obchodzie wczoraj go nie było i lekarz nie mógł mnie wypuścić bez jego zgody i się sama wypisałam. Nic mi nie dawali, mała kopała jak szalona non stop, serduszko słyszałam, ciśnienie dobre, więc stwierdziłam, że w domu leżeć też mogę. Po wypis we wtorek jadę. Powiedzieli, że to, że się sama wypisuję nie znaczy, że mnie nie przyjmą z powrotem jakby co.
O snach pisałyście - jak byłam w szpitalu to pierwszej nocy śniło mi się, że uciekłam stamtąd i POLECIAŁAM do domu, ale do rodziców
Pisałyście, że Wam gorąco - ja mam dziwnie, mam zmiany temperatury, raz mi gorąco, raz zimno, nie wiem czasem sama jak mam chodzić ubrana i co z otwieraniem okien...
Mnie sprzątnie ominęło!!! Mąż w piątek załatwił swoich rodziców do pomocy i ogarnęli nam mieszkanko! Jestem wdzięczna i bardzo się cieszęBo sama teraz muszę jak najwięcej leżeć. Tylko jutro zakupy zrobimy, a tak to leżenie.
Ja też już kilka razy pisałam, że kieruję się analizami SrokaoW większości. Dużo czytałam i powybierałam odpowiednie kosmetyki.
perła ziemi ja mam takie same twardnienia, jakoś po 20 tyg się zaczęły. Ale jak lekarz badał to wszystko było w porządku. Czyli w normie. Mnie się tak dzieje jak wstaję lub czasami jak chodzę.
Dobrej nocy życzę wszystkim kochane! :*
Córka!!! Kochana Hania :*38+6, 19.30, 51cm, 2760
-
Dzień dobry.
I ja w nocy nie spałam. Po pierwsze Antek w dzień był w ogóle nie aktywny a w nocy skopal mnie za te wszystkie godziny podwójnie. A po dwa rozlozylo mnie przeziębienie:( dziś przejade się do lekarza bo od trzech dni z nim walczę i jest gorzej a nie chcę czuć się jeszcze gorzej na same święta...
Trzymam kciuki za wszystkie szpitalne mamusie oraz dzisiejsze wizyty ;*Synuś Antoś - 23.03.2016r. -
Witajcie dziewczyny
Ja też nie mogłam spać,jak przysnęłam to obudziłam się po 5 z bolącym gardłem:(
Kobietki macie jakieś sprawdzone sposoby na bolące gardziołko?
Powodzenia na wizytach dla wszystkich które podglądają dziś maluszki:)
Zdrówka dla szpitalnych mam:*
Wiadomość wyedytowana przez autora: 21 grudnia 2015, 07:12
Filip 28.03.2016
-
Czarodziejko mnie też od 3 dni boli gardło i domowe znane mi sposoby jak płukanie wodą z solą, mleko z miodem itp nie pomagają niestety. Wczoraj wzięłam tabletke Prenalen gardło ale też jest gorzej. W nocy sięgnęłam po Tantum Verde w areozolu bo lekarz mi mówił że można i pomogło narazie.Synuś Antoś - 23.03.2016r.
-
Witam się z Wami po dłuższej nieobecności (znów zmagania z budową mnie pochłonęły).
Kolejna nieprzespana noc, już trzecia... jak z zegarkiem w ręku budzę się o 3:00 i koniec spania
Aleksandrazzz 3maj się tam kochana, musisz wytrzymać jak najdłużej dla Mery, aaaa... i tłumacz jej często, żeby się nigdzie nie spieszyła, jeszcze się sobą nacieszycie
muminka83 powodzenia na wizycieja już się swojej doczekać nie mogę, 4 tygodnie bez spotkania z Emilką to stanowczo za długo
Wiadomość wyedytowana przez autora: 21 grudnia 2015, 07:34
-
Dzień dobry dziewczynki.
Dobrego dnia życzę. Szpitalnym mamusiom przesyłam ode mnie i Filipcia uściski i dużo siły, wierzę że dacie rade.Kto jak kto,ale wy...
Ach,piękne te wasze pokoik, cudne. My jeszcze w polu, mąż po świętach bedzie dzialal. Póki co to mały będzie u nas, a jak skończy rok to będziemy dzielić chyba starszego pokój i zrobimy 2 bo sa mozliwosci.
Ja w środę byłam gina wszystko ok.Miałam problem z l4. Położna zapisała zły rok bo juz 2016. Ja nie spojrzałam, potem zawiózł do pracy, stamtąd dzwolnili ze nie ok, pojechałam, ale bez druku nie wydała nowego.
Wszyscy pieką ciasteczka świąteczne, a ja wczoraj piekłam komórkę roslinna dla syna na przyrodę .Wiadomość wyedytowana przez autora: 21 grudnia 2015, 08:16
edyś, edyś lubią tę wiadomość
-
Malina ja też małemu póki co muszę urządzić kącik w naszej sypialni.
Jeszcze nie mam nicpo nowym roku za to się weźmiemy.
A apropo kącików naszych pociech powiedzcie mi co sądzicie o tych literkach 3D na ścianę z imieniem ?Synuś Antoś - 23.03.2016r. -
niecierpliwaa wrote:Malina ja też małemu póki co muszę urządzić kącik w naszej sypialni.
Jeszcze nie mam nicpo nowym roku za to się weźmiemy.
A apropo kącików naszych pociech powiedzcie mi co sądzicie o tych literkach 3D na ścianę z imieniem ?
Mi się osobiście podobają i chyba kupimy ale z materiałujak sie zakurza to zawsze można dać do pralki
Samuel
-
pap86 wrote:Kate ile masz lutki i jaką? 50 czy 100?
Wydaje mi się, że 100 dwa i pół opakowania, dziś jadę do Poznania także wieczorem dokładnie napisze jak sprawdzę
Karka Całe szczęście, że w szpitalu stwierdzili, że nic złego się nie dzieje. Ale dużo się w domu oszczędzaj i odpoczywaj!
Niecierpliwa mi się bardzo podobają te literki i będę zamawiać jakoś po nowym roku
Dziewczyny, które dziś wizytują życzę samych dobrych wiadomości i przyjemnych spotkań z dziećmi
A naszym Szpitalnym Mamuśką żadnych skurczy, twardnień ani wymiotów. BuziakiKarka lubi tę wiadomość