X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Marcowe Mamusie 2016 :-)
Odpowiedz

Marcowe Mamusie 2016 :-)

Oceń ten wątek:
  • domiii Autorytet
    Postów: 1980 3592

    Wysłany: 3 stycznia 2016, 21:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Madlene.:) wrote:
    Mam zamiar o znieczuleniu porozmawiać z położną, aczkolwiek bardziej jestem na tak. Jeżeli nie będzie mnie tragicznie bolało spróbuję urodzić bez, ale jak nie dam rady to poproszę o znieczulenie.

    no właśnie ja rozmawiałam dzisiaj ze swoją położną i też miałam takie podejście, że zobaczę jak to będzie, ale okazuje się, że im wcześniej tym lepiej się zdecydować, najlepiej już na początku 2-4 cm rozwarcia, wtedy to ma sens...

    margaret26 lubi tę wiadomość

    d69c2n0azl70dnw1.png
  • Czarodziejka87 Autorytet
    Postów: 801 1166

    Wysłany: 3 stycznia 2016, 22:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Też właśnie słyszałam,że znieczulenie im prędzej tym lepiej bo potem może już nie zdążyć zadziałać i nie na sensu go podawać.
    Ja też jestem na tak ze znieczuleniem.

    Filip 28.03.2016 <3
  • shaja88 Ekspertka
    Postów: 175 321

    Wysłany: 3 stycznia 2016, 22:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Magdalena- tak dostałam na szczeście sterydy dla malutkiej. Biorę jeszcze 3x no spe, 3x magne b6, mama dha premium witaminy i luteinę 2x100mg, fluomizin 2x w tyg na infekcje i probiotyk doustny na drogi rodne. Dziewczyny pessarowe, faktycznie ta moja szyja jeszcze nie najgorszej długości i mam nadzieje tez ze sie zatrzyma i przestanie skracać. Ja sie strasznie boje że mi wody odejdą jak w pierwszej ciazy ale wtedy nie miałam pessara :( jak Kochane Wasi lekarze rokują jeżeli chodzi o dotrzymanie ciazy, są dobrej myśli? Bo moja to mnie nastraszyli bardzo ze w każdej chwili moge urodzić :(

    w57vrjjgp900ebr8.png

    Nasz pierwszy cud 1.04.2015 Kornelia :*
  • Kate84 Autorytet
    Postów: 1065 2162

    Wysłany: 3 stycznia 2016, 22:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Malina ja ćwiczyłam intensywnie od 14tc do 29 i gimnastykę i mięśnie dna miednicy, 3 x w tygodniu. Dwa tygodnie temu dostałam zakaz na wszystko i muszę leżeć :-(bo szyjka zrobiła się nagle miękka i Skróciła się. Tak się zastanawiam czy cała praca teraz pójdzie na marne? Ale obiecałam sobie leżeć do tej następnej wizyty i oszczędny tryb życia prowadzić jak kazał lekarz. Zobaczymy czy będzie poprawa i czy będę mogła wrócić do aktywności choć wątpię bo tylko wstanę i od razu brzuch twardy :-(
    Ps.współczuję przeżyć z krwią, dobrze że wszystko jest ok!Ja po krwawieniu z 1 trymestru nadal za każdym razem sprawdzam papier...

    Ksanka ja leżę dopiero od dwóch tygodni a już mam problem z przekręceniem się w nocy czy ze wstawaniem. He M się nawet śmieje że chodzę jak babcia...

    Vincent ja kupiłam w sylwestra dwa staniki, wzięłam trochę większe no ale nie wiem czy później szyjka się poprawi i czy będę mogła chodzić. Wolałam już mieć na wszelki w, niby położna w SR mówiła że piersi już nie urosną jedynie nabrzmieją ale jakoś jej nie wierzę :-P

    Domii ja nie jestem jakąś bardzo na nie w kwestii znieczulenia, niby jestem bardzo odporna na ból ale zobaczę co będę czuć na początku. Nie chcę sytuacji, że przegapie czas na to znieczulenie, później już nic nie da, a ja np z bólu będę tak wykończona że nie będę miała sił dalej rodzić. Tego jakoś się dziwnie boję.

    Vincent, domiii lubią tę wiadomość

    km5szbmhexpco9m1.png
  • Vincent Ekspertka
    Postów: 198 409

    Wysłany: 3 stycznia 2016, 22:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    co do znieczulenia, jak tylko mnie zapytają czy chce to od razu powiem, ze tak, a jak się nie zapytają to będę prosić.
    Podobno w Belgii 90 % rodzą ze znieczuleniem, zobaczymy.

    domiii, Mania1718 lubią tę wiadomość

    atdc20mm6bz4wcm9.png
  • niecierpliwaa Autorytet
    Postów: 1319 1619

    Wysłany: 3 stycznia 2016, 22:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Domiii ja chciałam ćwiczyć mięśnie kegla ale po prostu mi to nie wychodzi :(
    A szkoda bo już jest masakra...popuszczam mocz przy kichaniu np ;/

    Co do znieczulenia to ja się nie zastanawiałam...

    olatychy lubi tę wiadomość

    Synuś Antoś - 23.03.2016r. :)
  • olatychy Ekspertka
    Postów: 177 814

    Wysłany: 3 stycznia 2016, 22:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    niecierpliwaa wrote:
    Domiii ja chciałam ćwiczyć mięśnie kegla ale po prostu mi to nie wychodzi :(
    A szkoda bo już jest masakra...popuszczam mocz przy kichaniu np ;/

    Co do znieczulenia to ja się nie zastanawiałam...

    Zamiast "Cytuj" kliknęłam " lubie to"
    Ja tez tak mam z tym popuszczaniem, wystarczy kichnięcie czy kaszel, najgorzej jak mnie tak w sklepie złapie :/

    Samuel <3
    mhsv9vvjnfioahrm.png
  • Kate84 Autorytet
    Postów: 1065 2162

    Wysłany: 3 stycznia 2016, 23:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny zaczęłam myśleć i czytać o ubraniu maluszka na wyjście ze szpitala i hmm chyba chciałam go za lekko ubrać. W co będziecie ubierać Wasze szkraby?

    I jeszcze jedna sprawa kupujecie od razu jakąś taką grubszą zimową czapeczke?

    Mam też pytanie jaki rozmiar czapeczki bawełnianej i takiej grubszej kupić?

    km5szbmhexpco9m1.png
  • Magda lena Autorytet
    Postów: 1655 2503

    Wysłany: 3 stycznia 2016, 23:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Shaja, mój lekarz też mnie nastraszył, że w każdej chwili może zacząć się akcja porodowa. Siedziałam jak na bombie, było to w 27 tygodniu ciąży. Teraz jestem w 33tc. Powoli zaczynam się ruszać, już nie leżę plackiem jak wcześniej i czuję się lepiej.
    Na wizycie tydzień temu lekarz powiedział, żebym jeszcze wytrzymała 2 tyg i będzie git :) Ale wytrzymam dłużej.

    Domiii, ja chciałabym dać radę bez znieczulenia. Znam kilka dziewczyn, które przyjęły znieczulenie i wydłużył im się poród i to o kilka godzin. Nie potrafiły przeć, bo nie czuły bóli partych. Jedna mi powiedziała, że gdyby miała jeszcze raz wybierać znieczulenie nie zdecydowałaby się.
    Pewnie wszystko u mnie też wyjdzie "w praniu". Okaże się jaka jestem odporna na ból
    A powiedz mi jakie wrażenia po spotkaniu z położną? Zadowolona jesteś?

    ksanka, A.Kasia lubią tę wiadomość

    mhsvo7esg1a4x3m2.png
  • Magda lena Autorytet
    Postów: 1655 2503

    Wysłany: 3 stycznia 2016, 23:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Pessarowe dziewczyny, a wy ćwiczycie mięśnie kegla?
    Ja przed pessarem ćwiczyłam, ale teraz trochę się boję prawdę mówiąc. Nie chcę szyjki obciążać w żaden sposób. Może tak za 2 tyg zacznę coś działać :-/
    Chętnie bym się trochę porozciągała...jestem taka sztywna, że po porodzie będę miała taaakie zakwasy :P

    mhsvo7esg1a4x3m2.png
  • aleksandrazz Autorytet
    Postów: 1736 1899

    Wysłany: 3 stycznia 2016, 23:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    34 tydzień to nie jest jakaś tragedia Shaja, długo Twoje dziecko lezalo w inkubatorze? Jednak fakt że wszystko zależy od dziecka. Tutaj dziecko akurat z 34 lezalo dobę ma obserwacji i nie miało żadnych rurek. A mój Staszek z 29 tyg urodził się 24 stycznia a 14 lutego był już w domu.

    f2w3skjoz38r27ux.png
    ug37p07wdm3008n6.png

    "Jeżeli we Mnie trwać będziecie, a słowa moje w was, poproście, o cokolwiek chcecie, a to wam się spełni."
    J 15, 7
    Dziękuję za groszka ;)
  • Est Autorytet
    Postów: 1852 3098

    Wysłany: 3 stycznia 2016, 23:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kate ja kupię małemu kombinezon zimowy, mam już zimową czapeczkę, nie wiem niestety jaki rozmiar, bo oderwałam metkę :-) Jakoś nie nastawiam się na wysokie temperatury na początku marca.

    n59yupjy49d2u6s1.png
    l22ndf9hwok87b7m.png

  • ksanka Autorytet
    Postów: 1577 2831

    Wysłany: 4 stycznia 2016, 00:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mój gin od razu mi zapowiedział że u niego rodzi się że znieczulenie, chyba że nie zdążymy.
    A znieczulenie jest dla bezpieczeństwa mamy i dziecka.
    Moja znajoma która rodziła niedawno też mówi że że znieczulenie to ona może spokojnie rodzic dzieci.
    Co do rokowania przez gina to jak widzę uśmiech na jego twarzy uspokajam się. Jak miałam założony pessar w październiku, to był niespokojny i mówił oby dotrzymać do 32tc, ostatnio przed świętami, jak rozmawiałam o sterydach dla Zosi nawet podał info ile mała może ważyć jak dojedziemy do końca.
    Na sterydy ma mnie położyć dopiero w przyszłym tygodniu, więc chyba nie jest źle.
    Co do ćwiczeń koegla to przy pessarze jest to zabronione.
    Ja zaczęłam ćwiczyć dawno temu, ale przestałam jak trafiłam do szpitala,

    Co do boli to.... Kurcze stare baby z nas, ale spokojnie jeszcze 2-3 miesiące i będziemy nimfy zwiewne z wielkim cycem:)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 4 stycznia 2016, 00:56

    Madlene.:) lubi tę wiadomość

    bl9cuay3kworwxbg.png
  • Kasisko Znajoma
    Postów: 30 59

    Wysłany: 4 stycznia 2016, 01:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Co do skracających się szyjek. Mój ginekolog powiedział jedną rzecz, że to normlane, że od ok. 30 tygodnia (dokładnie nie pamiętam którego) szyjka macicy będzie się skracać i będzie mięknąć (nie mówię o przypadku rozwierania się). Niestety często niedoświadczeni ginekolodzy wysyłają takie Panie do szpitala na obserwację, na wszelki wypadek. On też opowiadał, że jako młodziak i początkujący ginekolog zrobił dokładnie to samo i swoją pacjentkę wysłał na obserwację do szpitala. Jednak z latami doświadczenia w tym zawodzie, okazało się, że to jednak normalna sprawa.

    Zazdroszczę Wam zaawansowania w przygotowaniu się do powitania maluchów :))
    Jeśli chodzi o wyprawkę to na razie nie mam jeszcze nic, dosłownie :(
    Ja dopiero od tygodnia nie pracuję i w przyszłym tygodniu będziemy się przeprowadzać do większego mieszkania i dopiero wtedy będę mogła zacząć gromadzić akcesoria niemowlęce, bo na razie niestety nie mamy warunków aby cokolwiek zmieścić więcej w naszym mieszkanku.

    A jutro powinnam zacząć zajęcia w szkole rodzenia. Niestety nie wiem czy mi się uda tam dotrzeć, bo od 4 dni leżę chora w łóżku :(

    Dobrej nocy :)

    dwhpwq0.png
  • aleksandrazz Autorytet
    Postów: 1736 1899

    Wysłany: 4 stycznia 2016, 06:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja się nie klocilam o pessar z dwóch powodów. Jeden jest taki ze moja mama miala zszytą szyjkę po amputacji, a i tak jej wody odeszły, po drugie szyjka z pessarem jest juz naruszona, w drugiej ciąży mogło by to już nie zadziałać. Ja też powoli odetchne ale czekam jeszcze do niedzieli:-)

    f2w3skjoz38r27ux.png
    ug37p07wdm3008n6.png

    "Jeżeli we Mnie trwać będziecie, a słowa moje w was, poproście, o cokolwiek chcecie, a to wam się spełni."
    J 15, 7
    Dziękuję za groszka ;)
  • niecierpliwaa Autorytet
    Postów: 1319 1619

    Wysłany: 4 stycznia 2016, 07:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dzień dobry :)

    Pessarowe mamy: sama nie posiadam krążka ale moja znajoma miała. Założyli jej w 25tc. Donosila do 41 tc ;) za rok była znów w ciąży i o dziwo wszystko było super z szyjka. Urodziła też po terminie. Także niepowiedziane że jak w pierwszej ciąży tak się dzieje to w drugiej tak samo.

    Drugi przypadek znam z mojej rodziny. Siostra w 24 tc miała założony pessar i ciągle musiała leżeć. Mówili jej że w każdej chwili może urodzić bo pessar słabo zdaje swoje zadanie. A jednak urodziła w 39tyg 5 dni ;)

    Także głowy do góry. Wy też wytrzymacie ;)

    Lilou1984, Magda lena lubią tę wiadomość

    Synuś Antoś - 23.03.2016r. :)
  • Czarodziejka87 Autorytet
    Postów: 801 1166

    Wysłany: 4 stycznia 2016, 07:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej dziewczyny:*

    Ja już po śniadaniu,mój T. szedł przed 6 do pracy i jakoś już nie śpie od tej pory

    Powodzenia na dzisiejszych wizytach:)
    Miłego dnia!

    Filip 28.03.2016 <3
  • Czarodziejka87 Autorytet
    Postów: 801 1166

    Wysłany: 4 stycznia 2016, 07:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kate na wyjście ze szpitala ja planuję synka ubrać w body,zwykły pajacyk i na to kombinezon zimowy
    Jeszcze będzie kocyk do przykrycia więc w zupełności powinno wystarczyć

    Też Nie jestem pewna co do czapki bo mam taką z troszkę grubszej bawełny i tak myślę czy ta czapka + kaptur od kombinezonu wystarczą?
    Czy kupować zimową ?

    Mania1718 lubi tę wiadomość

    Filip 28.03.2016 <3
  • domiii Autorytet
    Postów: 1980 3592

    Wysłany: 4 stycznia 2016, 08:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Magda lena wrote:
    Domiii, ja chciałabym dać radę bez znieczulenia. Znam kilka dziewczyn, które przyjęły znieczulenie i wydłużył im się poród i to o kilka godzin. Nie potrafiły przeć, bo nie czuły bóli partych. Jedna mi powiedziała, że gdyby miała jeszcze raz wybierać znieczulenie nie zdecydowałaby się.
    Pewnie wszystko u mnie też wyjdzie "w praniu". Okaże się jaka jestem odporna na ból
    A powiedz mi jakie wrażenia po spotkaniu z położną? Zadowolona jesteś?

    no właśnie ja się jej o to pytałam, o wydłużenie - powiedziała, że z jej doświadczenia, a ma ogromne, to wręcz odwrotnie, bo wtedy odpada Ci czynnik stresu i spinania na ból i idzie szybciej.
    co do parcia, w tej fazie podobno już znieczulenia nie ma i tak, wiec na to nie ma wpływu, chodzi tylko o etap I i odczuwanie tych skurczy.
    też chciałam, żeby wyszło w praniu, ale wtedy może być za poźno... popytam jeszcze znajome, które rodziły :)

    ogólnie wrażenia super! świetna kobitka, widać, że wie co mówi i strasznie się ciesze, że będę ją miała przy sobie, będę o wiele spokojniejsza! :)


    Wiadomość wyedytowana przez autora: 4 stycznia 2016, 08:18

    Magda lena lubi tę wiadomość

    d69c2n0azl70dnw1.png
  • niecierpliwaa Autorytet
    Postów: 1319 1619

    Wysłany: 4 stycznia 2016, 08:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Czarodziejka87 wrote:
    Kate na wyjście ze szpitala ja planuję synka ubrać w body,zwykły pajacyk i na to kombinezon zimowy
    Jeszcze będzie kocyk do przykrycia więc w zupełności powinno wystarczyć

    Też Nie jestem pewna co do czapki bo mam taką z troszkę grubszej bawełny i tak myślę czy ta czapka + kaptur od kombinezonu wystarczą?
    Czy kupować zimową ?

    Ja planuję założyć body, śpiochy welurowe i na to kombinezon ocieplany.
    Co do czapki ja zakładam na pewno grubsza, zimową. Kupiłam taką jedną bo tak to wszystkie miałam bawełniane. Na mój gust za cienkie w marcu.

    No i kocyk na dworzu a w samochodzie go odkryje.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 4 stycznia 2016, 08:56

    Czarodziejka87 lubi tę wiadomość

    Synuś Antoś - 23.03.2016r. :)
‹‹ 1456 1457 1458 1459 1460 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

5 rzeczy, które wesprą Twoje starania o dziecko!

Rozpoczynacie starania o dziecko. Wykonujesz kolejne testy ciążowe i… nic. Zastanawiasz się, dlaczego to tyle trwa, skoro „wszyscy” wokół informują o tym, że spodziewają się dziecka. Tak naprawdę wiele starań kończy się sukcesem dopiero po pewnym czasie, a niepłodność dotyczy już blisko 15-20% par. Sprawdź, co możesz zrobić, aby zwiększyć swoje szanse na szczęśliwe poczęcie.

CZYTAJ WIĘCEJ

Jak zajść w ciążę? 4 składniki na poprawę płodności, które znajdziesz w koktajlach.

Jak zajść w ciążę? Jak w naturalny, łatwy, a przy tym smaczny sposób możesz poprawić swoją płodność? Wystarczy, że każdego dnia będziesz przygotowywać super-odżywczy koktajl płodności. Jakie dobroczynne składniki możesz znaleźć w naszych przepisach? Jaką rolę odgrywają one w kontekście płodności? Oto 4 najważniejsze składniki na poprawę płodności, które znajdziesz w smoothies! 

CZYTAJ WIĘCEJ

7 sposobów jak przetrwać przesilenie wiosenne i jak szybko zajść w ciążę!

Przesilenie wiosenne dla wielu kobiet jest trudnym okresem przejściowym, kiedy mogą pojawiać się problemy ze snem, nadmiernym zmęczeniem, brakiem energii, czy obniżoną koncentracją. Wszystko to może mieć wpływ na gospodarkę hormonalną i kobiecą płodność. Jak w tym czasie przygotować się do ciąży? Jakie są skuteczne sposoby na poprawę płodności? Jak szybko zajść w ciążę, wprowadzając proste nawyki do codziennego stylu życia?

CZYTAJ WIĘCEJ