Marcowe Mamusie 2016 :-)
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnypolin wrote:Dzisiaj dostałam pierwszy zastrzyk ze srerydami na placka. Nie wiem czemu no szyjka ma niby 29 mm. Lekarz mówi ze lepiej dmuchać na zimne skoro brzuch się tak napina.
W niektórych szpitalach dają sterydy przy każdym potencjalnym zagrożeniuW moim szpitalu każda pacjentka, która trafia z zagrożeniem przedwczesnego porodu dostaje, taką mają filozofię. W sumie dobrze bo sterydy też muszą mieć czas by zadziałać, więc lepiej podać na zaś niż za późno. A z tego co mi wiadomo nie mają one negatywnego wpływu na dziecko
Monia - nie wiem czy to normalne ale mnie też kłuje -
Kasia nawet nie chcem czytac na ten temat bo juz se wyobrazam moje przerazenie . A tutaj i tak mnie nikt nie zbada
Nie wiem czy juz pisalam o tym ale osoba u ktorej zamawiam posciel, kocyki i inne pierdoly sciaga z Polski do UK od tego producenta
KERSTIN.PL
Jest to producent poscieli dla niemowlat, dzieci i doroslych. Ma bardzo tanio, moze sie przyda ktores z WasWiadomość wyedytowana przez autora: 10 stycznia 2016, 14:12
Falon lubi tę wiadomość
[/link]
-
ja i mój M poznaliśmy się na kursie na prawo jazdy
jesteśmy razem 9 lat
a po ślubie 5 lat a w maju 6
o nasze maleństwo staraliśmy się od ślubu.
Dzisiaj zamawiamy wózek
po długich rozmowach, zostaje peg perego model 500jak przyjdzie pochwalę sie fotkami
Zamówiłam też firanki i 28 je odbieram i pokój będzie cały gotowyFalon, Magda lena, Renka88, A.Kasia, Czarodziejka87, Kate84, Est, olatychy, Lilou1984, Karka lubią tę wiadomość
-
26Asia - my na nasze też czekaliśmy tak długo!
więc moment w którym ujrzeliśmy te dwie kreseczki to była jakaś magia!
Mania1718 - faktycznie ceny super, a te wszystkie produkty jak oceniasz, są w porządku jakościowo?? Prałaś już? Kuszące!
Takie pościele, kocyki i inne cudeńka które mi się najbardziej podobają niestety nie są na mój portfel.Mania1718 lubi tę wiadomość
-
Renka88 wrote:Jeszcze jedno mam pytanie: czy do gondoli też kupuje się taki ochraniacz jak do łóżeczka by np nie przemoczyć tej wkładki do wózka?
a ten zestaw to jest chyba jak kocyk i nie ma poszewkiRenka88 lubi tę wiadomość
-
Falon ja jestem bardzo zadowolona i z jakosci i zwygladu a przede wszystkim z dotyku
Mam od tego producenta
-kolderke i podusie do lozeczka
-posciel do lozeczka + ochraiacz
-kocyk i podusie minky
-Rozki
-pieluski flanelowe
Pralam tylko posciel i po praniu wszystko ok. Mysle jeszcze o zakupie kompletu do wozka 4 elementowego i przescieradel (tylko nie bezposrednio od producenta a od tej kobiety co tutaj w UK sprzedaje)
W dotyku rewelacjajuz wystawialam to zdjecie ale chcialam Ci pokazac co ostatnio zamowilam
http://naforum.zapodaj.net/thumbs/ea38490986cc.jpg
Falon, Czarodziejka87 lubią tę wiadomość
[/link]
-
MeAmerie wrote:A ja właśnie uważam że miałam bardzo lekki poród. 37 tydzień, nic nie gotowe, szyjka, macica, oksytocyna która na maksa podkręca skurcze..."tylko" 6 godzin 25 minut ...uważam siebie za ogromną szczęściarę!
Nie miałam wynajętej położnej, 5 lat temu jeszcze nie było takich przepisów chyba nawet.
Ryjek ma rację, każda musi to przejść. Uważam że pozytywne podejście i optymizm czynią cuda. Naprawdę.
A ten ból trwa tylko kilka godzin. Czym jest te kilka godzin w odniesieniu do tych miesięcy przez które przeszłyśmy?
Ja uważam że poród to przepiękna rzecz i szkoda mi że teraz będzie cięcie, ale wszystko dla dobra maleństwa.
Podziwiam. Czytalam z zapartym tchem. Ja rodzilam 11 godzin. Tez pod oksytocyna. Skurcze byly, ale rozwarcia nie. W koncu przyszly parte. Nie mialam juz sily, kazali powstrzymywac bo rozwarcia nie bylo. Podlaczyli tlen. I trzymac. Nie dalam rady. Wzieli mnie w koncu na fotel i rodzilam bez pelnego rozwarcia. Szyjka nie wytrzymala, pekla. Widzialam tylko jak chlusnelo ze mnie krwia. Do tego ciecie krocza. Ale maly szybko sie urodzil. Klika partych gdzie juz moglam przec i byl. Gapil sie wielkimi oczami od razu. Byl taki maluski. I w koncu ta ulga. Od razu. Falej bylo mi wszystko jedno co robia. Szyli. Bardzo nieprzyjemne uczucie mimo znieczulenia. I slowa poloznej jak mnie przewiozla z dali porodowej, " I po co bylo tyle jeczec"... w trakcie porodu tez nie omieszkala komentowac w podobny sposob. I teho sie boje. Ze znow trafie na taka zyczliwa dusze...
-
Renka88 wrote:Jeszcze jedno mam pytanie: czy do gondoli też kupuje się taki ochraniacz jak do łóżeczka by np nie przemoczyć tej wkładki do wózka?
Renka ja wymyśliłam,że do wózka będę wkładać podkład do przewijania mam takie z Akuku i na to kocyk bo prześcieradła nie kupowałam.
Zobaczymy jak to się sprawdzi:)
Renka88 lubi tę wiadomość
Filip 28.03.2016
-
Jesteście w stanie wyczuć jak wasz dzidziuś się usadził? Ja do tej pory miałam z tym problem, ale od 2 dni tak mi nogi/e wypycha pod prawym żebrem, że moge mu piątkę przybijać
Swoją drogą dziwne, że tak na ukos mu wygodnie
Mania1718, ksanka lubią tę wiadomość
-
My już skończyliśmy SR, w paru kwestiach miałam inne zdanie niż położna no ale już nie dyskutowałam... Teraz jeśli nic się nie wydarzy do 36tc to będziemy się widzieć omawiać plan porodu i pierwszą pomoc noworodka.
M pojechał smutek mi jak CholeraMama wieczorem do mnie przyjedzie no ale to nie to samo .. Jakoś tak ostatnio bardzo go potrzebuje. W dodatku się pożarliśmy więc atmosfera średnia eh
Olu trzymaj się, mam nadzieję że po buscopanie przeszło??
Kasiu mi się kolor podoba ten popiel z pomarańczowym, ale różnica w cenie jest spora jeśli wcześniej Wam się podobał ten pierwszy to może warto zostać przy 1 wyborze i nie przepłacać?
Mania super opisy, jak dla mnie nr 2 the Best jak byłaś zadziornapodpinam się pod pytanie. Ja czuję takie kłócie ostatnio często i to jakby w pochwie, mało tego też w czy przy odbycie hmmm?
Paulina ja pościel miałam w komplecie z kołyską ale na początek mam zamiar ją kłaść w śpiworek lub otulacz. Śpiworek kupiłam na allegro, ale widziałam też fajne w smyku i tesco. Aaa jeszcze mam rożek
Co do wózka mam śpiworek w komplecie oraz drugi śpiworek i komplet Minky
Polin dobrze, że Wam podali. Widzisz ja mam szyjkę 2,7 wiecznie napięty brzuch, ostatnio skurcze a nikt nie mówi o sterydach
Co do położenia, na SR mieliśmy o obniżającym się brzuchu przed porodem hmmm to mówię jej ze ja już to chyba mam, więc podeszła i sprawdziła i faktycznie brzuch nisko tj chyba macica rozumiem? I główkę też sprawdziła tak jak wszyscy mówią nisko... Eh. Oczywiście dla mnie to nic nie znaczy i tak nie urodze przed 38 tyg!Mania1718, baassiia lubią tę wiadomość
-
Dzień dobry Kochane!
wróciłam - było cudownie! cisza, spokój, dużo śniegu, fajny klimat, kąpiele w spaale to był w sumie ostatni dzwonek na taką wyprawę, bo jednak miałam trochę lęku, że jakby coś się zaczęło to ja 300 km od mojej położnej, szpitala i w ogóle na zadupiu
więc było świetnie, ale już spokojniejsza melduję się bezpiecznie w domu
po przeczytaniu Waszych opowieści związkowych to jestem chyba trochę "w tyle", bo my z P jesteśmy razem dopiero 3 lata
a poród? tak nas natura stworzyła, żebyśmy dały rade i damy! boli, bo musi boleć - jak te małe istotki mają się przecisnąć przez nasze małe dziurki?
pamiętajcie, że baaaardzo dużo jest w naszych głowach!
ściskam mocno! :*
Wiadomość wyedytowana przez autora: 10 stycznia 2016, 16:56
Falon, Est, Magda lena, Czarodziejka87, ksanka, RudyTygrysek, Karka lubią tę wiadomość
-
Przychodzi dziś do mnie teściowa (mieszkamy w domu z teściami, ale mamy osobne wejście i swoją kuchnię, łazienkę itp.) . Przychodzi do mnie i pyta : czy macie poduszkę i kołdrę dla dziecka. Mówię, że nie. Będzie spał na płasko w śpiworku. Teściowa: w czym? Przecież dziecko musi mieć ciepło i milutko. Jak na płasko? Bez poduszki? Będzie mu niewygodnie i zimno.
Zamykam oczy, liczę do dziecięciu. Powtarzam w myślach: jest to starsza kobieta , a starszych osób się nie wyzywa...
Mówię jej, że jak będzie mu zimno to będę to wiedziała i wtedy go okryję kocykiem z ociepleniem. To tylko przewróciła oczami...
Czy my też takimi teściowymi będziemy?! No kuźwa mać. I przyłazi mi ciągle i gada, że mam zimno w pokojach, to jej mówię, że przy dziecku tak zimno nie będzie, teraz mi gorąco, więc wyłączam kaloryfery i wietrzę, a przy okazji od razu zaznaczyłam, że preferuję "chów zimny" dziecka i jak dziecko się urodzi też trzeba wietrzyć! Nie chcę go przegrzewać, a ona to najlepiej go w 5 śpiochów by ubrała.
No wyżaliłam się.Wiadomość wyedytowana przez autora: 10 stycznia 2016, 17:38
-
Hej dziewczyny w ramach sterydowego odlotu udało mi się skończyć sukieneczke dla Zosi.
Wygląda prawie jak na chrzest
http://naforum.zapodaj.net/thumbs/f0e38145deb0.jpg
Dziewczyny pamiętajcie że Celeston podaję się tylko do 33t6d, później już nie podają bo teoretycznie płuca już są rozwinieteWiadomość wyedytowana przez autora: 10 stycznia 2016, 17:46
olcia87, Falon, A.Kasia, Vincent, Kate84, Lilou1984, Karka lubią tę wiadomość
-
baassiia wrote:Jesteście w stanie wyczuć jak wasz dzidziuś się usadził? Ja do tej pory miałam z tym problem, ale od 2 dni tak mi nogi/e wypycha pod prawym żebrem, że moge mu piątkę przybijać
Swoją drogą dziwne, że tak na ukos mu wygodnie
Wiadomość wyedytowana przez autora: 10 stycznia 2016, 18:04