X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Marcowe Mamusie 2016 :-)
Odpowiedz

Marcowe Mamusie 2016 :-)

Oceń ten wątek:
  • domiii Autorytet
    Postów: 1980 3592

    Wysłany: 26 stycznia 2016, 20:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny wierzycie w date porodu w stosunku do pierwszych ruchów? :)

    d69c2n0azl70dnw1.png
  • Hannia123 Autorytet
    Postów: 633 1493

    Wysłany: 26 stycznia 2016, 20:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    aleksandrazz wrote:
    Hania wytrzymasz, moja jest wstawiona do kanału juz ze trzy tygodni.

    Oczywiście, że wytrzymam :) Mój w sumie też już tak leży ponad 3 tygodnie, bo pierwszy raz o tym, że Mały jest główką w miednicy mniejszej usłyszałam w szpitalu dzień przed Sylwestrem. Książki podłożyłam pod nogi łóżka i się uparłam, że do marca Go nie wypuszczę :-D

    A.Kasia, domiii, ksanka, Kate84 lubią tę wiadomość

    1usai09khne0c7t3.png
  • Hannia123 Autorytet
    Postów: 633 1493

    Wysłany: 26 stycznia 2016, 20:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    domiii wrote:
    Dziewczyny wierzycie w date porodu w stosunku do pierwszych ruchów? :)

    Ja nie, bo poczułam je pod koniec 14 tc, więc już dawno jestem po terminie :)
    Pierwsza ciąża - ruchy w 21 tc - poród początek 38 tc
    Druga ciąża - ruchy 16 tc - poród 40 tc

    Ale już wcześniej pisałam, że ja to chyba jestem wyjątkiem co to potwierdza te wszelkie reguły ;)

    1usai09khne0c7t3.png
  • Mania1718 Autorytet
    Postów: 1659 2578

    Wysłany: 26 stycznia 2016, 20:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Wow cóż za piękne wieści ja tu czytam :) Brawo dziewczyny ;)
    Love_life fajnie że się odezwałaś :) "mały" przeczucia czy ominęło mnie coś?
    Jusia matko boska przez co ty przeszłaś? ?? Ja po takiej traumie nigdy bym się nie zdecydowała na drugie dziecko. Podziwiam Cię i współczuję że takie coś miało miejsce.
    Ja jutro wizytuje ale niestety bez podglądu :/ będzie dyskusja na temat tych żylaków. Nadal jeden krwawi co mi stwarza masę stresu czy to oby z niego.

    bhyw3e5eod46r94d.png[/link]
  • Mania1718 Autorytet
    Postów: 1659 2578

    Wysłany: 26 stycznia 2016, 20:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    domiii wrote:
    Dziewczyny wierzycie w date porodu w stosunku do pierwszych ruchów? :)
    Ja nie wierzę :) gdyby miało to swoje potwierdzenie to rodziłabym właśnie dziś :D yeee

    Sorki mała poprawka urodzilabym tydzień temu ;)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 26 stycznia 2016, 20:30

    A.Kasia lubi tę wiadomość

    bhyw3e5eod46r94d.png[/link]
  • ksanka Autorytet
    Postów: 1577 2831

    Wysłany: 26 stycznia 2016, 20:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Właśnie doczytalam posty których nie czytalam,
    Gratulacje z wizyt,
    Kasiu ale twój Tymek jest duży! Wcale się nie dziwie juz ze masz taki śliczny brzuszek. Czym ty malutkiego karmisz?
    U mnie wizyta w poniedziałek to zobaczymy co Zosia sobą reprezentuje.

    Ale fajnie ze dzisiejsze wizyty są takie pozytywne.



    A.Kasia, Kate84 lubią tę wiadomość

    bl9cuay3kworwxbg.png
  • Est Autorytet
    Postów: 1852 3098

    Wysłany: 26 stycznia 2016, 20:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    domiii wrote:
    Dziewczyny wierzycie w date porodu w stosunku do pierwszych ruchów? :)

    Nie! Bo poczułam późno, 21-22 tc, to by znaczylo, że urodzę w 42-44 tc :-)

    n59yupjy49d2u6s1.png
    l22ndf9hwok87b7m.png

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 26 stycznia 2016, 20:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hannia123 wrote:
    A.Kasiu aż mi się buźka uśmiechnęła gdy czytałam Twoją relację z wizyty i przypominałam sobie jak mijałaś te "graniczne" tygodnie, daty itp :) Super wiadomości :)

    A teraz jestem przerażona na myśl o tym, że mogę dotrwać do 39-40 tyg ;)! Jak ja dodźwigam takiego kloca? (Kto by pomyślał, że to powiem ;) )

    Ty tam leż spokojnie, Ola według lekarzy miała być już z miesiąc temu po porodzie ;) Z resztą ja podobnie. Tak więc Ty też jeszcze sobie poczekasz na swoją kolej ;)
    domiii wrote:
    Dziewczyny wierzycie w date porodu w stosunku do pierwszych ruchów? :)

    Jakby się to miało u mnie sprawdzić to bym już była z Tymkiem przy cycku :D

    Love_life - Super, że się odezwałaś :) Ty już masz prawie donoszoną ciążę! Kiedy to zleciało??? ;)

    ksanka - hmm, podejrzewam, że go na mojej codziennej owsiance z bananem upasłam :D

    MeAmerie - jak sytuacja? Czekamy na wieści!

    Hannia123, Love_life lubią tę wiadomość

  • domiii Autorytet
    Postów: 1980 3592

    Wysłany: 26 stycznia 2016, 20:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    To ja Wam powiem za tydzień, bo wypada mi 2 luty z tej wróżby:D
    Tak jak i zresztą TP jeśli byłoby to dziecko z poprzedniego cyklu jak kilku lekarzy sugerowało :)

    Est lubi tę wiadomość

    d69c2n0azl70dnw1.png
  • Karka Autorytet
    Postów: 555 748

    Wysłany: 26 stycznia 2016, 20:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dobry wieczór :) Udało mi się Was nadrobić... Cieszę się z dobrych wieści z wizyt, z brzuszków i w ogóle. Ale duże dzieciaki są już :)

    Ja mam dzień tragiczny. Opiszę Wam i chciałam zapytać czy któraś aż tak miała?

    W nocy budzę się co chwila na siku, 2x czułam pobolewanie w podbrzuszu - no tak te słynne bóle miesiączkowe. Lecz nagle koło 4 rano ból ten nasilił się, był ciągły, nieustający, nieprzerwany - czyli nie skurcze. Myślałam, że umrę... Wzięłam apap i leżałam, nie przeszło, o 5 wzięłam nospę, po godzinie zaczęło słabnąć. Ale nie było się co cieszyć - ból brzucha jakby był obity! Tak jakby od niestrawności, ale 100x mocniejsze. Nie wiedziałam co się dzieje. Trochę drzemałam, w końcu podniosłam się po 9tej, wzięłam leki na przeziębienie, witaminy, aspargin, dzwoniłam do gina - nie odebrał :( I w sumie chciałam jechać na ip, ale postanowiliśmy, że pojedziemy do przychodni do znajomego teściowej lekarza, zaczęłam się ubierać i musiałam coś zjeść bo głodna byłam już jak nie wiem, kanapka z serkiem "mój ulubiony", popiłam kilkoma łykami herbaty, poszłam siku i ... nie dotarłam na deskę!! Tylko musiałam ją podnieść i usiąść na ziemi, gdyż wyrzygałam się... serkiem i ... wodą?? Domyśliłam się, że musiało mi wczorajsze żarcie zaszkodzić, kebab, kawa smakowa, żelka, jabłko, czekolada, mandarynki, tost... I to wszystko w niedługim czasie. Po rzyganiu ból praktycznie ustąpił!!!! Na jakieś pół godziny. Później lekko wrócił. Postanowiłam nigdzie nie jechać, położyłam się i tak cały dzień leżę, drzemię, jadłam później kanapkę z masłem, potem kolejną, powoli, popijałam wodą lub lekką herbatką. Co to było wszystko ja się pytam?? Gdyby skurcze to był zrozumiała, ale nieprzerwany ból podbrzusza, potem brzucha - od jedzenia?? Masakra! Idę na dietę :(

    W międzyczasie Hania się w ogóle nie ruszała, albo mało, płakałam, aż w końcu się obudziła i było normalnie :) Moja mama kazała mi nie panikować i odpoczywać i chyba w sumie przez nią i własny strach nie pojechałam.

    Mam jeszcze też pytanie: chciałam jutro iść zbadać mocz i krew bo we wtorek wizyta, ale pójdę w piątek jak mi trochę przejdzie, bo nadal jak zjem kanapkę czy napiję się czegoś to czuję to w środku, to możecie mi podpowiedzieć jakie jeszcze mogłabym zrobić badania żeby sprawdzić czy wszystko jest ok?

    Nam się udało w niedzielę zrobić na działce u rodziców kilka fotek :) Oczywiście amatorskie, robił mąż lub mama, ale coś tam wyszło. Na profesjonalną brakło nam kasy, ale noworodkowej nie odpuszczę! :)

    Ja tak jak Wy trzymam kciuki żebyśmy wszystkie wytrzymały jak najdłużej w 2 i 3 pakach! :)

    nqtk8u69dwbc5hye.png

    Córka!!! Kochana Hania :* <3 38+6, 19.30, 51cm, 2760 :)
  • Est Autorytet
    Postów: 1852 3098

    Wysłany: 26 stycznia 2016, 20:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Domii , to jestem ciekawa jak to będzie u Ciebie :-)
    Będziemy Cię teraz mieć na oku :-)

    A.Kasia, domiii, Kate84 lubią tę wiadomość

    n59yupjy49d2u6s1.png
    l22ndf9hwok87b7m.png

  • Karka Autorytet
    Postów: 555 748

    Wysłany: 26 stycznia 2016, 21:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja też czułam czkawkę Hani na dole cały czas, kopniaki z lewej bardziej, lecz dziś czkawka z lewej strony i też wydaje mi się, że się odwróciła, kopniaki z prawej teraz czułam. Kurczę niedobrze by było :( z główkowej na poprzeczną? Ja chcę naturalnie...

    Takie trzęsienie brzucha też odczuwam ;)

    Ciri22 - moja też ino cipke pokazuje...

    aleksandrazz - ja prałam w programie ciuszków dla dzieci 2:20 w samym płynie do prania Bobini, pewnie z czasem dopiero dołączę płyn do płukania :)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 26 stycznia 2016, 21:08

    Mania1718 lubi tę wiadomość

    nqtk8u69dwbc5hye.png

    Córka!!! Kochana Hania :* <3 38+6, 19.30, 51cm, 2760 :)
  • domiii Autorytet
    Postów: 1980 3592

    Wysłany: 26 stycznia 2016, 21:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Karka oprócz tych wymiotòw miałam identyczną sytuację w zeszłym tygodniu... zwijalam się z bólu... po nospie bol miesiączkowy przeszedl, klucie tez, ale ból żołądka... dzizas nigdy czegoś takiego nie czułam!! miałam jechać na IP, ale w końcu zasnęłam...
    ja stawiam na zatrucie sałatą, którą zjadłam pare godzin wcześniej, bo od mdłości się zaczęło tylko zwymiotować nie mogłam:/
    Rano bylo juz ok.
    Zdrówka:*

    Karka lubi tę wiadomość

    d69c2n0azl70dnw1.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 26 stycznia 2016, 21:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Karka - mi to wygląda na niestrawność bo też tak raz miałam, tylko że zamiast wymiotów miałam rozwolnienie. W każdym razie ból brzucha był podobny i po dniu głodówki wszystko przeszło. Co do badań to chyba nic więcej nie ma potrzeby robić... Chyba, że się martwisz o małą to możesz się umówić gdzieś na ktg. Dobrze, że pomału dochodzisz do siebie i byleby reszta ciąży minęła bez takich atrakcji :)

    Karka lubi tę wiadomość

  • Magda lena Autorytet
    Postów: 1655 2503

    Wysłany: 26 stycznia 2016, 21:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ojj Karka. Przykro mi z powodu co dziś przeszłaś. Ja zauważyłam, że też jak zjem coś cięższego to źle mi jest. Nie wiem czy to ten etap ciąży... bo wcześniej mogła mieszac i jeść wszystko.

    Roletka daj znać co u Waszej trójki!!!

    mhsvo7esg1a4x3m2.png
  • Karka Autorytet
    Postów: 555 748

    Wysłany: 26 stycznia 2016, 21:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dzięki dziewczyny :) Właśnie po wymiotach zorientowałam się dopiero, że to może niestrawność... A tyle w nocy przebolałam... Aha jeszcze przed wymiotami normalnie się załatwiłam. Masakra, żadnej tego nie życzę...

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 26 stycznia 2016, 21:14

    nqtk8u69dwbc5hye.png

    Córka!!! Kochana Hania :* <3 38+6, 19.30, 51cm, 2760 :)
  • Magda lena Autorytet
    Postów: 1655 2503

    Wysłany: 26 stycznia 2016, 21:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    domiii wrote:
    Dziewczyny wierzycie w date porodu w stosunku do pierwszych ruchów? :)
    Ja już przestałam nawet wierzyć lekarzowi, że urodzę przedwcześnie :P Jeszcze okaże się, że przenoszę do początku marca!! :P

    A.Kasia, Kate84, Est, Hannia123 lubią tę wiadomość

    mhsvo7esg1a4x3m2.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 26 stycznia 2016, 21:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Magda lena wrote:
    Ja już przestałam nawet wierzyć lekarzowi, że urodzę przedwcześnie :P Jeszcze okaże się, że przenoszę do początku marca!! :P

    A ja się zastanawiam, czy jeśli urodzę przed 37 tyg a Tymek będzie dużo ważył to go zakwalifikują jako wcześniaka? Wolałabym aby nas ominął wpis w książeczce zdrowia na temat wcześniactwa bo wiem, że to dla dziecka łatka przez całe życie :/ Ale z drugiej strony sądzę, że tak w ciągu 2 tyg się rozpakujemy - tak mi podpowiada intuicja ;)

  • Karka Autorytet
    Postów: 555 748

    Wysłany: 26 stycznia 2016, 21:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja bym chciała po skończonym 37 tyg, bo wtedy mogłabym rodzić w szpitalu, którym chcę...

    Mój mąż i jego brat są 8 miesięczni, ja przenoszona 6 dni.

    A właśnie - odwiedziłam jednak toaletę przed chwilą... lekko mnie przeczyściło, z tych małych kanapek z masłem ;) No, ale może teraz już tylko będzie lepiej :)

    nqtk8u69dwbc5hye.png

    Córka!!! Kochana Hania :* <3 38+6, 19.30, 51cm, 2760 :)
  • Lilou1984 Autorytet
    Postów: 606 2011

    Wysłany: 26 stycznia 2016, 21:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    gratuluje dziewczyny wizyt!
    piękne dorodne dzieciaczki :)
    no i mamy już pierwsze przekroczone oficjalnie 3 kg :D wow!

    naprawde czas szybko leci!


    a ja się witam oficjalnie w rozpoczętym 32 tygodniu :) w czwartek podglądanko :)
    jupi!

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 18 lutego 2016, 02:46

    Mania1718, A.Kasia, baassiia, Madlene.:), Kate84, Karolina@, Czarodziejka87, Karka, RudyTygrysek, d'nusia, Renka88, Est, Hannia123, Izoleccc, Falon, Mietka 30:) lubią tę wiadomość

    wff2f71x05vw53di.png
    piu3vfxm0fy27doz.png
‹‹ 1681 1682 1683 1684 1685 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Ciąża po 40 - jak zwiększyć szanse na zajście w ciążę

Czy starania o ciążę po 40 roku życia różnią się? Na co zwrócić uwagę i jak zwiększyć swoje szanse? Przeczytaj 5 sprawdzonych sposobów na zwiększenie szans na zajście w ciążę po 40 roku życia. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Jak radzić sobie z trudnymi pytaniami, gdy cierpisz na niepłodność i masz problemy z zajściem w ciążę?

Tylko osoby, które doświadczyły przedłużających się starań o dziecko, wiedzą jak trudne mogą być pytania ze strony innych... "A Wy kiedy będziecie mieli dziecko?" jest jednym z najczęstszych. Jak odpowiadać na trudne pytania? Jak radzić sobie z emocjami podczas przedłużających się starań o dziecko? I dlaczego problemy z płodnością są tak trudnym emocjonalnie doświadczeniem? Przeczytaj artykuł doświadczonego psychologa - Justyny Kuczmierowskiej, która na codzień pracuje z parami borykającymi się z niepłodnością! 

CZYTAJ WIĘCEJ

Planowanie ciąży, czyli o tym jakie badania przed ciążą warto wykonać

Planowanie ciąży to ważny moment w życiu każdej kobiety. Zastanawiasz się jakie badania przed ciążą warto wykonać? A może warto pomyśleć o dodatkowych szczepieniach? Co zrobić, aby zwiększyć swoje szanse na zdrową, szczęśliwą ciążę? Przeczytaj, które szczepienia musisz zrobić jeszcze przed rozpoczęciem starań, a które spokojnie możesz zrobić nawet będąc już w ciąży. 

CZYTAJ WIĘCEJ