Marcowe Mamusie 2016 :-)
-
WIADOMOŚĆ
-
Witam się dziewczynki w 32 tygodniu.
Rzadko jak zawsze zaglądam, niby jestem na l-4 ale zawsze jest cos do zrobienia i lekcje z synem i nauka. Nie ma że boli.aby pisać ale co jakiś czas podczytuję Was z tableta na chwilę przy śniadaniu i kolacji aby być na biężąco.
Czas leci nieubłagalnie, aż nie mogę uwierzyć że niedługo wybije godz. 0 dla każdej z nas. Niech wszystko będzie dobrze i wszystkie wrócimy do domu zdrowe i z kochanymi maleństwami prostymi w obsłudze.Mania1718, Karka, Martita88, A.Kasia, d'nusia, Czarodziejka87, muminka83, edyś, Hannia123, RudyTygrysek, Izoleccc, Lilou1984, Kate84, Falon lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyaleksandrazz wrote:Dziewczyny , jaki kolor krzeseł do białego kuchennego stołu ? Jutro mąż jedzie po stół zwykły ,prostokątny , cały biały. Boje się o to jakie wybierze krzesła. Może się z nim wybiore , to tylko dwa kilometry...
Ciężko powiedzieć bo nie wiem jaki macie styl w kuchni i jakie kolory dodatkówJa pewnie bym kupiła dąb z jakimś obiciem. Coś w tym stylu:
http://www.ikea.com/pl/pl/catalog/products/S19926454/ -
Co do odwiedzin zaraz po porodzie, to wiem że moi rodzice i teściowie bedą się pchać w miarę możliwości już do szpitala. Na szczęscie jest salka odwiedzin, więc w razie mega zmęczenia mogę się wymigać.
Sama się zastanawiam, jak to będzie tym razem, przy drugim dziecku, syn juz spory a ja mam obawy, jak to będzie jak mi wody odejdą, albo złapią skurcze mega... czy bedę musiała np. w nocy jechać do szpitala a syna zostawić, czy sciągać kogoś do niego z rodziny. Ciekawe jak będzie czas pokaże. No i wielka nowość dla mnie taki maluch od ręki w domu bo starszaka mialam odchowanego z "ojomu" i miał swoje przyzwyczajenia.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 27 stycznia 2016, 19:49
-
A. Kasiu, pisalaś kiedyś o zabudowanej szafie. Czy mogłabyć w miarę możliwosci i czasu opisać mi najlepsze rozwiązanie ustawienia w środku? Coś kojarzę, że kiedyś pisałaś o wielkiej zabudowie w swoim domu. Mój mąż wpadł na pomysł aby zlikwidować naszą małą garderobę i tym samym powiększyc pokoj ( mamy w kształcie l wnęką) i zamówić w komandorze szafę na ścianę pod zabudowę. Wysokośc mamy 2. 60 a długość 2.20. Pani ktora nam wstępnie projekt robiła i wspolnie z z nami ustalała zaproponowała podział na 3 częsci prawa( schowek na deskę i odkurzacz) i lewa połki, środek podział na wieszaki a u góry długa półka. Klasycznie. Co się sprawdza najlepiej. U młodego mamy szafę z Ikea Pax w środku z szufladami i calkiem ok, a tu chcę jak najprostsze rozwiązanie. Bedę wdzięczna.
-
aleksandrazz wrote:gdzie ja takie znajde;d są albo czarne,albo białe ,albo czarno-białe.
My do naszego mieszkania potrzebowaliśmy w miarę klasyczne krzesła z nogami 10 cm wyższymi (do wyspy) i pojechaliśmy na taki bazar co jest raz w tygodniu i tam często przyjeżdżają lokalni stolarze i naprawdę wybór jest duży, no i na zamówienie dostosowują kolor, kształt, a ceny dużo lepsze niż w salonach.
-
aleksandrazz wrote:W Rzeszowie? Gdzie ?
My byliśmy na "Dołowej" boczna ul. Rejtana. Z tymi meblami stali tak jakby w głębi przy drodze (z tym, że to 3 lata temu było). Trzeba podejść zagadać, bo z kolorami i przeróbkami można się dogadać. też jak masz jakiś kształt upatrzony na necie, możesz im pokazać zdjęcie i spytać, czy coś podobnego potrafią zrobić. No i tam mają raczej takie klasyczne drewniane krzesła, więc jak chciałabyś jakieś metalowe, wymyślne, to może być ciężko.
Ja u nich kupiłam 3 krzesła + obijaliśmy 2 kanapy ekoskórą i jak do tej pory wszytko bardzo ładnie wygląda, także jakościowo bez zarzutów.
A no i tam jest kilka "firm" więc różnie można trafićWiadomość wyedytowana przez autora: 27 stycznia 2016, 20:10
-
nick nieaktualnyMalina81 - moja szafa jest dzielona na pół (jedna połowa moja -druga męża) i te połowy są swoim lustrzanym odbiciem. Półkę mam tylko jedną (na takie rzeczy, których nie mogę powiesić na wieszaku bo się odkształcają), resztę zajmują wieszaki i komoda. Na samej górze mam pawlacz na rzeczy sezonowe, kołdry itp. Znalazłam zdjęcia ale są z okresu remontu i nie ma zamontowanego wieszaka na spodnie (tam nad tymi pudłami z butami).
Co ja Ci mogę doradzić to jak najmniej półek. Przy wieszakach łatwiej jest utrzymać porządek. Wieszak na spodnie mam tego typu:
http://tco.com.pl/wp-content/uploads/2014/09/APP72AL_LIFE-GSRTG.jpg
i bardzo polecam takie rozwiązanie. Wiadomo - u każdego sprawdzi się co innego ale ja nic bym nie zmieniła w naszym rozkładzie. No może zamiast drzwi z 4 paneli zrobiłabym 3 ale u nas się niestety nie dało bo byłby problem z pełnym dostępem do środka.Wiadomość wyedytowana przez autora: 27 stycznia 2016, 20:27
Malina81 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyaleksandrazz wrote:gdzie ja takie znajde;d są albo czarne,albo białe ,albo czarno-białe.
A ja bym do takiej czarno-białej kuchni dała coś z koloremSama mam czarno-białą kuchnię ale z elementami dębowego drewna (żaluzje, parapety), więc i krzesła mam dębowe tylko z turkusowymi nakładanymi poduszkami pod kolor dodatków. Jak mi się kolory dodatków odwidzą to zawsze mogę zmienić te poduszki na inne pasujące
PS. bardzo ładnie tam u WasWiadomość wyedytowana przez autora: 27 stycznia 2016, 20:23
-
A i jeszcze wczoraj była u mnie mama i opowiadała o porodach. No i tak mówiła, że z starszą siostrą było ciężej bo była zielona, położne jej kazały chodzić, ogólnie olewka, jak to w tamtych czasach i jak dostała bóli partych to nie wiedziała, że to już i przełaziła je i przeszły... Położne sprawdzały rozwarcie raz na ruski rok, więc też nie zauważyły, że już. A potem rodziła "na siłę" bez partych. Ze mną mówiła, że już było luz z tym, że brzuch gigant bo ja 4250g
ale, że wszytko poszło dużo szybciej i łatwiej. Mówiła też, że przy mnie położne naciskały na brzuch aby pomóc wypchnąć, no ale mama zadowolona z tego.
Po jej opowieściach, trochę mi lżej na sercu
A jak u Was mamy?Wiadomość wyedytowana przez autora: 27 stycznia 2016, 20:27
Mania1718 lubi tę wiadomość
-
Dzięki , jeszcze w stanie surowym
No też jest jakiś pomysł z tym kolorem. Dziecko moje przepraszam Cię ale pojedziemy jutro po te krzesła. Będę chodzić jak pingwin po tym meblowym żeby było ciasno obiecuje ;d
"Jeżeli we Mnie trwać będziecie, a słowa moje w was, poproście, o cokolwiek chcecie, a to wam się spełni."
J 15, 7
Dziękuję za groszka -
Moja mama opowiadała mi że pierwszego brata rodziła przez cc i długo dochodziła do siebie a najgorsza była pionizacja. Ze mną był koszmar
bardzo długo w bólach a drugiego brata urodziła przedwcześnie 6 i pół miesiąca ciąży brat urodził się z wagą 3 kilo (wow) mama chciała wylać wodę z frani i wody jej odeszły
Ponoć jestem bardzo podobna do mamy i mamy identyczne sutki wielkości smoczkai ani mama ani ja nie mamy rozstępów na brzuchu
baassiia lubi tę wiadomość
[/link]