X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Marcowe Mamusie 2016 :-)
Odpowiedz

Marcowe Mamusie 2016 :-)

Oceń ten wątek:
  • niecierpliwaa Autorytet
    Postów: 1319 1619

    Wysłany: 31 stycznia 2016, 14:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja też nie wiem ile w tym prawdy...
    Zależy mi się że wszystko zależy od dziecka :)

    Synuś Antoś - 23.03.2016r. :)
  • Madlene.:) Autorytet
    Postów: 782 1329

    Wysłany: 31 stycznia 2016, 14:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Chętnie będę tu zaglądać, nie mam koleżanek które są w ciąży teraz, i przeżywają to co ja. Przecież w moich bolączkach zawsze znajdę zrozumienie na "Marcowych mamusiach":). Już teraz mam wrażenie że wiele osób mnie nie rozumie, :) Patrzą jak by się dziwili jak tylko można o dziecku, ciąży itp wiecznie gadać, zaś ja o imprezach i życiu kulturalnym też nie mam obecnie wiele do opowiadania hihihi, ale cieszę się bo dzięki ciąży poznałam na kogo mogę liczyć, kto mnie odwiedzi i wpadnie na herbatkę i chociaż wysłucha.

    Żadnej diety nie będę wprowadzała, mam zamiar zrezygnować ze słodyczy, chipsów ale po to by powoli odzyskać swoją figurę.
    Małej będę, serwować różne smaczki, ze smażonym i tłustym jedzeniem nie mam problemu bo po prostu go nie lubię, golonki, boczki, to nie moje smaki. A jak mnie złapię smak na kiełbaskę z grilla to będziemy próbować i sprawdzać reakcje.
    Zastanawiałam się ostatnio nad inną kwestią, wiadomo będziemy rodzić w marcu, czyli w sklepach i na targach zaczną się pojawiać nowalijki, które uwielbiam. Jednak nowalijki mają w sobie bardzo dużo nawozów, więc z nich postaram się zrezygnować, aby nie faszerować dzieciaka od małego truciznami.

    28whyx8d41olhvnv.png
  • Martka89 Autorytet
    Postów: 1286 865

    Wysłany: 31 stycznia 2016, 14:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja teraz, będąc na diecie cukrzycowej mam namiastkę, bo jem w większości gotowane rzeczy. Ale urozmaicone :) Jedyna różnica będzie taka ze żebym nie wyglądała jak szkielet to będę musiała jeść chyba jak pracownik fizyczny :D

    w4sqyx8dc6bykj5r.png
  • Mania1718 Autorytet
    Postów: 1659 2578

    Wysłany: 31 stycznia 2016, 14:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    niecierpliwaa wrote:
    Ja też nie wiem ile w tym prawdy...
    Zależy mi się że wszystko zależy od dziecka :)

    Też tak myślę. Każdy nasz dzidziuś lutowo/marcowy będzie inny. Jeden po wypiciu przez mamę szklanki napoju gazowanego zareaguje bączkiem i uśmiechem podczas snu a drugi da koncert cało nocny ;) wszystko wyjdzie w praniu :)

    ksanka, Falon lubią tę wiadomość

    bhyw3e5eod46r94d.png[/link]
  • Wanna Ekspertka
    Postów: 216 215

    Wysłany: 31 stycznia 2016, 15:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A jak jecie teraz? Ja obżeram się ostrym jedzeniem, bo kocham. I nie jest to ostre "dla Polaków", czyli ostry keczup, czy musztarda, tylko ostre z gatunku hardcore. Jajecznica z dwoma ząbkami chili tajskiego to u nas norma. Jak zapytałam lekarza, czy odstawić ostre w ciąży to powiedział, że absolutnie nie, bo część z tego co jemy przenika do wód płodowych i nadaje im smak. Dziecko pijąc te wody uczy się ich smaku i potem przy karmieniu piersią są mniejsze problemy z małymi brzuszkami :) No to się pasę ostrym na zapas ;)
    Podobnie czytałam naukowe analizy dotyczące orzechów arachidowych, otóż okazuje się, że dzieci matek, które będąc w ciąży jadły dużo orzeszków ziemnych, rzadziej cierpiały na alergie po urodzeniu. Podobnie z cytrusami. Zatem mój synek pałaszuje razem ze mną wszystkie te rzeczy i pewnie po urodzeniu też będziemy kontynuowali. Tylko pewnie nieco ostrożniej na początku.

    A z innej beczki, to macie już foteliki do samochodu? Wiadomo, że na poczatku to ważniejsze niż wózek, a ja mam z tym gigantyczny problem. Te które mają wysokie oceny ADAC nie pasują do ramy mojego wózka. Zostaje mi tylko MaxiCosi i Cybex. MaxiCosi wygodny dla dzieciaka, ale ma slabe wyniki testów bezpieczeńśtwa. Cybex, średniowygodny dla malucha, ale w testach super. I co tu wybrać....

    A.Kasia, muminka83, Magda lena lubią tę wiadomość

    k0kdha00ytas68fh.png
  • Est Autorytet
    Postów: 1852 3098

    Wysłany: 31 stycznia 2016, 15:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    domiii wrote:
    Basiu, moja położna powtarzała mi kilkadziesiąt razy "nie ma czegoś takiego jak dieta kobiety karmiącej, proszę nie dać się w to wmanewrować!" :)
    i ja też tak uważam - oczywiście pierwsze tygodnie potrawy powinny być lekkostrawne, żeby organizm i wszystkie narządy wróciły na swoje miejsce i normalnie zaczęły funkcjonować, ale nie zamierzam np. na rok odstawiać czekolady, cytrusów, kawy i innych - chyba, że maluszek będzie miał z tym problem, ALE pamiętajmy też, że kolki niemowląt są spowodowane niedojrzałością układu pokarmowego maluszka, a nie tym co Mama je :)
    trzeba po prostu jeść i obserwować swoje dziecko :)

    Dokładnie to samo mówiła nam doradczyni laktacyjna :-)
    Także jesteśmy uratowane :-)

    A.Kasia, domiii, Mietka 30:) lubią tę wiadomość

    n59yupjy49d2u6s1.png
    l22ndf9hwok87b7m.png

  • Karka Autorytet
    Postów: 555 748

    Wysłany: 31 stycznia 2016, 15:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja też na każdym kroku słyszę i czytam, że nie ma diety matki karmiącej ;)

    Zamierzam po prostu uważać i nie jeść różnych miksów od razu (tak jak teraz to robię i później zdycham...).
    Może po prostu dołączę do męża, który w końcu poszedł na dietę i z nim będę jadła zdrowo, tylko że nie będę się aż tak ograniczała ;) Ale łatwiej nam będzie wspólne posiłki robić niż każdy co innego.

    domiii lubi tę wiadomość

    nqtk8u69dwbc5hye.png

    Córka!!! Kochana Hania :* <3 38+6, 19.30, 51cm, 2760 :)
  • ksanka Autorytet
    Postów: 1577 2831

    Wysłany: 31 stycznia 2016, 15:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nie no nie wyobrażam sobie braku was po urodzeniu!
    Ja jestem uzależniona i będzie trzeba wszyc esperal by odzwyczaic się od was;)

    Ja kupiłam sobie maxi cosi pebble plus z bazą.
    W testach ma 4 więc nie powinno być tak zle

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 31 stycznia 2016, 15:19

    Est, Wanna, d'nusia, alinalii, muminka83, domiii, Mietka 30:) lubią tę wiadomość

    bl9cuay3kworwxbg.png
  • Mania1718 Autorytet
    Postów: 1659 2578

    Wysłany: 31 stycznia 2016, 15:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Est wrote:
    Dokładnie to samo mówiła nam doradczyni laktacyjna :-)
    Także jesteśmy uratowane :-)
    Bez obrazy ale musze to napisać. Znajoma która urodziła dwa miesiące temu też wypowiadała się w identyczny sposób jak Wy. Tak ślepo ufała doradcom laktacyjnym że w momencie jak wyszły problemy to załamywała ręce. .. Tak więc nie nastawiajcie się że każda porada będzie trafiona a karmienie pod każdym względem będzie piękne ;)

    bhyw3e5eod46r94d.png[/link]
  • Gośśś Autorytet
    Postów: 903 1844

    Wysłany: 31 stycznia 2016, 15:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hejka :)Witam sie w rozpoczetym 36 tygodniu <3

    Zrobilam dzisiaj fotki brzucholka to sie pochwale moim gigantem hehe :P
    Caly brzuchol poszedl w przod i wydaje sie z boku taki duuuuzy :P 105cm :)

    out.php?i=1073249_35tydz.jpg

    out.php?i=1073250_35tc.jpg

    ksanka, Mania1718, domiii, A.Kasia, Madlene.:), Est, Kate84, Falon, d'nusia, ryjkek, Czarodziejka87, RudyTygrysek, nataliano, Karka, muminka83, baassiia, Renka88, Teresa1992, Madzialena90, Izoleccc, Kajola, Martita88, Hannia123, krówka_muffka, Mietka 30:), Karolina@ lubią tę wiadomość

    Aniołek 6tydz [*]
    Zuzia 20tydz [*]
    Amelka 25tydz [*]
    atdce6ydwl481p7x.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 31 stycznia 2016, 15:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dobra laski, mam już fotki z 5-minutowej sesji brzuszkowej :D Problem jest taki, że w sumie tylko jedno nadaje się do upublicznienia bo reszta taka dość odsłonięta :P Obkroiłam jedno nieubrane i wklejam Wam na chwilę, tylko proszę nie cytować bo chciałam później usunąć ;)

    tu zdjęcia były ale się zmyły ;)

    Co prawda nie są to zdjęcia profesjonalne ale jak na 5 min roboty i to za pomocą Iphone jestem bardzo zadowolona :)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 1 lutego 2016, 11:56

    domiii, Madlene.:), Est, Mania1718, pragnaca dzidziusia, Lilou1984, ryjkek, Gośśś, kateee, Wanna, Falon, M+M+?, d'nusia, Czarodziejka87, ciri22, RudyTygrysek, alinalii, nataliano, Karka, muminka83, baassiia, wiewiórka17, Renka88, Teresa1992, She86, Dorka87, Madzialena90, Magda lena, Izoleccc, 26Asia, olatychy, Kajola, Martita88, Hannia123, krówka_muffka, Mietka 30:), Karolina@ lubią tę wiadomość

  • domiii Autorytet
    Postów: 1980 3592

    Wysłany: 31 stycznia 2016, 15:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kasiu przepięknie!!! <3

    d69c2n0azl70dnw1.png
  • ryjkek Autorytet
    Postów: 415 769

    Wysłany: 31 stycznia 2016, 15:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    domiii wrote:
    swoją drogą ciekawe jak już wszystkie urodzimy czy będziemy tutaj nadal zaglądać :) bo jak np. patrzę na Styczniówki to tam głównie dyskusje o kupach się odbywają :D

    To ja się wyłamię. ;) Mam nadzieję, że po porodzie nie będę tu za często zaglądać. Przez całą ciążę siedzę godzinami w internecie, bo tu robić, jak przez większość dnia jestem sama. Czasem wydaje mi się, że życie przecieka mi przez palce. Po porodzie zamierzam ograniczyć internet do minimum. Mam zamiar aktywnie spędzać czas i przede wszystkim poświęcić swój czas małemu. Ale raz na kilka dni wpadnę na forum, zobaczyć co u Was słychać. ;)

    Kasia wow. Super zdjęcia :)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 31 stycznia 2016, 15:29

    domiii lubi tę wiadomość

    Syn Stasiu ur 02.03.2016
    zrz6wn1558wbfsvl.png
  • Gośśś Autorytet
    Postów: 903 1844

    Wysłany: 31 stycznia 2016, 15:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A tak szczerze mowiac to juz mam serdecznie dosyc tej ciazy :/ Stwierdzilam, ze musze troche wiecej sie ruszac, wybralam sie z M. do biedronki na zakupy doslownie nie bylo mnie godzine a jak wrocilam to czuje sie jak stara babka :/ nogi mnie bola jakbym maraton przebiegla :/ Brzuch mi juz ciazy, troche sie obnizyl i maly siedzi mi na pecherzu, w nocy 2 lub 3 razy musze wstawac na siku :/ Ostatnio zauwazylam tez takie twardnienia bezbolesne, ale doslownie robi mi sie w momencie goraca i zatyka mnie, ze oddychac nie moge :/ jak sie to bedzie powtarzac to musze gina zapytac co to :/ heh sorrka, musialam sie troche komus wygadac :( nie mam z kim pogadac nawet :/ az mojemu M. wspolczuje, bo on to ciagle musi wysluchiwac :(

    Aniołek 6tydz [*]
    Zuzia 20tydz [*]
    Amelka 25tydz [*]
    atdce6ydwl481p7x.png
  • Est Autorytet
    Postów: 1852 3098

    Wysłany: 31 stycznia 2016, 15:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mania1718 wrote:
    Bez obrazy ale musze to napisać. Znajoma która urodziła dwa miesiące temu też wypowiadała się w identyczny sposób jak Wy. Tak ślepo ufała doradcom laktacyjnym że w momencie jak wyszły problemy to załamywała ręce. .. Tak więc nie nastawiajcie się że każda porada będzie trafiona a karmienie pod każdym względem będzie piękne ;)

    Czyjąś wersję trzeba przyjąć. Ja wolę zaufać doradcy laktacyjnemu niz koleżankom kolezanek, bo nie wiadomo co działo się z tym konkretnym dzieckiem i dlaczego. A rodzice mają różne pomysły :-)
    Takie jest moje zdanie ale każda zrobi jak uważa :-)

    Moje wszystkie znajome jadly podczas karmienia wszystko i z dziećmi jest wszystko ok :-)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 31 stycznia 2016, 15:32

    n59yupjy49d2u6s1.png
    l22ndf9hwok87b7m.png

  • Est Autorytet
    Postów: 1852 3098

    Wysłany: 31 stycznia 2016, 15:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kasiu pięknie wyglądasz i piękne zdjęcia! <3

    n59yupjy49d2u6s1.png
    l22ndf9hwok87b7m.png

  • ryjkek Autorytet
    Postów: 415 769

    Wysłany: 31 stycznia 2016, 15:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Gośśś ja czuję podobnie, więc Cię doskonale rozumiem. Jedyne duże pocieszenie w tym, że niedługo rozwiązanie :D

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 31 stycznia 2016, 15:34

    Syn Stasiu ur 02.03.2016
    zrz6wn1558wbfsvl.png
  • Czarodziejka87 Autorytet
    Postów: 801 1166

    Wysłany: 31 stycznia 2016, 15:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej Kochane mamusie:*
    Nie wchodziłam od wczorajszego popołudnia a tu tyle naprodukowałyście ciężko nadrobić

    Jeszcze troszkę i luty mam nadzieję,że każda mamcia dotrzyma umowy i dotrwamy wszystkie w dwu i trójpakach;)

    Ja z moim T od rana sprzeczki jakieś:/ faceci są nieraz naprawdę jak z innej planety..
    Teraz już po obiedzie polegujemy.

    Aa złożyliśmy wczoraj łóżeczko i napatrzeć się nie mogę;)

    Kochane choruszkom życze dużooo zdrówka:*

    Miłego popołudnia:)

    Filip 28.03.2016 <3
  • Kate84 Autorytet
    Postów: 1065 2162

    Wysłany: 31 stycznia 2016, 15:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    domiii wrote:
    swoją drogą ciekawe jak już wszystkie urodzimy czy będziemy tutaj nadal zaglądać :) bo jak np. patrzę na Styczniówki to tam głównie dyskusje o kupach się odbywają :D

    Ja mam nadzieję, że tak :-) ja w każdym razie będę się meldować, zdawać relacje i na pewno szukać porad :-D

    Basiu ja też nie mam zamiaru stosować jakiejś drastycznej diety, po prostu może od razu nie rzucę się na bardzo pikantne, czy fasolke po bretońsku itp, ale zamierzam jeść w miarę normalnie, a co najlepsze baaardzo tęsknię za jedzeniem wszystkiego na co mam ochotę :-P w ciąży jednak trochę bardziej pilnowałam się, żeby jeść zdrowo

    Kasiu ale pięknie wyglądasz :-) brzuszek faktycznie większy. Normalnie śliczne te fotki <3

    Gosiu ja też pisałam, że właśnie takie skurcze, twardnienia mam i inne dziewczyny więc myślę że teraz to już ten etap tak jak mówią Dziewczyny :-)

    Miałam zamiar zacząć ćwiczyć i ruszać się po skończeniu 37tc bo wszystko co wypracowałam przez 7 miesięcy ćwiczeń uleciało, zero kondycji, zero jędrności no ale jeśli nie urodzę do tego czasu to jednak przyświeca mi inny cel przenoszenia trochę więc dalej twardo będę leżeć! Wezmę się za siebie po porodzie :-)

    Ja mam nadzieję, że jednak gazowanego nie będę musiała odstawić bo jedyne co toleruje do picia od 1 trymestru ciąży to orenżada Hellena czerwona :-D nigdy tak nie miałam cały czas soki, a od kiedy w ciąży pojawiły się po wszystkim mdłości i wymioty tylko ona mi podchodzi i cały czas ją doje :-D więc może ta moja córka przyzwyczajona będzie :-P

    A.Kasia, muminka83 lubią tę wiadomość

    km5szbmhexpco9m1.png
  • Madlene.:) Autorytet
    Postów: 782 1329

    Wysłany: 31 stycznia 2016, 15:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Gośśś mam tyle samo w brzuszku co ty, a patrząc na Twój mój mi się wydaje taki ogromny :)

    28whyx8d41olhvnv.png
‹‹ 1726 1727 1728 1729 1730 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

5 rzeczy, które wesprą Twoje starania o dziecko!

Rozpoczynacie starania o dziecko. Wykonujesz kolejne testy ciążowe i… nic. Zastanawiasz się, dlaczego to tyle trwa, skoro „wszyscy” wokół informują o tym, że spodziewają się dziecka. Tak naprawdę wiele starań kończy się sukcesem dopiero po pewnym czasie, a niepłodność dotyczy już blisko 15-20% par. Sprawdź, co możesz zrobić, aby zwiększyć swoje szanse na szczęśliwe poczęcie.

CZYTAJ WIĘCEJ

Koronawirus a starania o dziecko i ciąża

Czy kobiety w ciąży mają większe ryzyko zarażenia się koronawirusem? Czy są w grupie ryzyka? Z jakim zagrożeniem wiąże się dla matki i dla rozwijającego się dziecka, zakażenie koronawirusem? Czy matka może przekazać swojemu nienarodzonemu dziecku wirusa? Czy dziecko może być zagrożone wadami rozwojowymi?

CZYTAJ WIĘCEJ

Zespół PCOS – czym jest i jak z nim walczyć?

PCOS to jedno z najczęstszych zaburzeń endokrynologicznych. Jak się objawa? Jakie są metody leczenia? Czy Zespół Policystycznych Jajników może utrudniać zajście w ciążę? 

CZYTAJ WIĘCEJ