Marcowe Mamusie 2016 :-)
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualny
-
hej dziewczyny wreszcie jestem już prawie poradziłam sobie z przeziębieniem.
Mam dla was radę jakbyście się przeziębiły. mi to pomogło. Zanim zaczęłam się kurować zadzwoniłam do mojej ginekolog tak dla pewności.... a więc w razie przeziębienia polecam:
-picie herbaty z lipy 3 razy dziennie minimum
-maliny (ja 2 tyg. wczesniej zrobiłam sobie kilkanaście słoików) maliny z małą ilością cukru wyszły w miarę gęste i smaczne
jadłam jeden słoiczek dziennie
- herbata z miodem i cytryną
-ja miałam też mocny kaszel więc zrobiłam sobie domowy syrop na kaszel :cebula w plastrach do słoika + cukier, dobra domowa alternatywa na kaszel
POLECAM I MIŁEGO DNIA WAM ŻYCZĘ
Nataszka2200, muminka83, domiii lubią tę wiadomość
-
Ja właśnie teraz przeziębiona jestem:( najgorzej że w pracy muszę siedzieć... ten syrop z cebuli trzymałaś w lodówce? mi się po jednym dniu zepsułMadzialena90 wrote:hej dziewczyny wreszcie jestem już prawie poradziłam sobie z przeziębieniem.
Mam dla was radę jakbyście się przeziębiły. mi to pomogło. Zanim zaczęłam się kurować zadzwoniłam do mojej ginekolog tak dla pewności.... a więc w razie przeziębienia polecam:
-picie herbaty z lipy 3 razy dziennie minimum
-maliny (ja 2 tyg. wczesniej zrobiłam sobie kilkanaście słoików) maliny z małą ilością cukru wyszły w miarę gęste i smaczne
jadłam jeden słoiczek dziennie
- herbata z miodem i cytryną
-ja miałam też mocny kaszel więc zrobiłam sobie domowy syrop na kaszel :cebula w plastrach do słoika + cukier, dobra domowa alternatywa na kaszel
POLECAM I MIŁEGO DNIA WAM ŻYCZĘ
no chyba, że przez ciąże taki mi śmierdział, że wylałam wszystko...ja piję tylko herbatki z miodem,cytryną i malinami; albo jeszcze mleko z miodem i czosnkiem:) jakoś będzie musiało przejść...
-
nie trzymałam go w lodówce, tylko w szafce żeby słońce do niego nie dochodziło ponieważ cebula musi puścić soki, syrop jest oki jeśli ma normalny kolor jak zrobi się w odcieniu brązu to jest zepsuty. A co do zapachu to w końcu cebula
Wiadomość wyedytowana przez autora: 3 sierpnia 2015, 11:56
-
Głowa do góry wszystko będzie dobrze.ja też mam wizytę 12kofeinka wrote:A ja się trochę martwię, bo piersi mniej nabrzmiałe i mniej bolące niż kilka dni temu
zastanawiam się czy aby wszystko ok...
Boję się o maleństwo, a wizytę u gina mam dopiero 12-go
kofeinka lubi tę wiadomość
-
Mi też coś napomknął o prenatalnych przy następnej wizycie
-
Hehe nie było to planowane!!! Także dziewczyny pamiętajcie po porodzie Wasze macice są bardzo podatne na przyjęcie nowego maleństwa!!Katiesz16 wrote:WOW shaja88 podziwiam. 11 miesięcy różnicy?? Życzę duuuuuzo energii

i karmienie to nie antykoncepcja
ale stało sie i baaaardzo sie ciesze!!! Dzieci to najpiękniejszy cud jaki sie nam zdarza! A ze będzie cieżko? Na pewno, nikt nie mówił ze będzie lekko!! Ale dam radę! Mam kochanego męża o mamę która od stycznia idzie na emeryturę
warunki finansowe tez nie są złe. Wiec tylko sie cieszyć!!
A.Kasia, muminka83, Marcysia86 lubią tę wiadomość

Nasz pierwszy cud 1.04.2015 Kornelia :* -
Wow:) gratulujęshaja88 wrote:Dziewczyny ja tez poproszę o dopisanie do listy- termin 4.03. - mama 4 miesięcznej Kornelii i 10 tygodniowego Szkraba

grunt, że się cieszysz i nie jest dla Ciebie to koniec świata tak szybko drugie dziecko. Podziwiam Cię i powodzenia:)
muminka83 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnykofeinka wrote:A ja się trochę martwię, bo piersi mniej nabrzmiałe i mniej bolące niż kilka dni temu
zastanawiam się czy aby wszystko ok...
Boję się o maleństwo, a wizytę u gina mam dopiero 12-go
Kofeinka, nic mi nie mów. Ja może żadnych niepokojących objawów nie mam, ale też chętnie bym podejrzała czy wszystko ok a usg mam dopiero 22 sierpnia
I to już będzie usg prenatalne. Mąż mnie namawia, żebyśmy poszli na usg do luxmedu sprawdzić czy wszystko ok ale nie chcę wyjść na panikarę
No zobaczymy...
muminka83 lubi tę wiadomość
-
Ja też mam swoją metodę zapinania pasów i nie myślę o adapterze

U nas wiedzą rodzice,dziadkowie,rodzeństwo,kilka osób w rodzinie i kilku znajomych
Nie trąbimy na prawo i lewo każdej napotkanej osobie,tak czy siak każdy się dowie. Jeden drugiemu przekaże i tym samym my mamy z głowy 
Mdłości na reszcie przechodzą. Pojawiają się kilka razy dziennie, co kilka dni też zdarzy mi się zwymiotować,ale w końcu mogę wszystko robić i nie zalegam jak padlina na łóżku cały dzień
muminka83 lubi tę wiadomość
-
Dziewczyny, dziewczyny.
Będziemy sie teraz licytowac, która ma najgorzej i wychodzi, że ja
pierwsza wizyte mialam 23.07, to był 5t6d i sam pecherzyk było widac. A następna wizytę mam dopiero 27.08, czyli w 11tc. Niezly rozstrzal, co? 
Ale wiem, że dla każdej z nas termin nastepnej wizyty ciagnie się niemilosiernie i każdej z nas brakuje cierpliwości, żeby dowiedzieć się na wizycie ze z maluchem wszystko dobrze
Ja sobie wmawiam, ze jesli nic sie nie wydarzy do tego 27.08 to juz bedzie musialo byc dobrze
innej opcji nie ma
Love_life, A.Kasia, muminka83 lubią tę wiadomość

-
A.Kasia wrote:Kofeinka, nic mi nie mów. Ja może żadnych niepokojących objawów nie mam, ale też chętnie bym podejrzała czy wszystko ok a usg mam dopiero 22 sierpnia
I to już będzie usg prenatalne. Mąż mnie namawia, żebyśmy poszli na usg do luxmedu sprawdzić czy wszystko ok ale nie chcę wyjść na panikarę
No zobaczymy...
doskonalne cię rozumie
ja też nie mogę się doczekać USG ja mam 17 sierpnia i to też będzie prenatalne
-
margaret26 wrote:Ja też mam swoją metodę zapinania pasów i nie myślę o adapterze

U nas wiedzą rodzice,dziadkowie,rodzeństwo,kilka osób w rodzinie i kilku znajomych
Nie trąbimy na prawo i lewo każdej napotkanej osobie,tak czy siak każdy się dowie. Jeden drugiemu przekaże i tym samym my mamy z głowy 
Mdłości na reszcie przechodzą. Pojawiają się kilka razy dziennie, co kilka dni też zdarzy mi się zwymiotować,ale w końcu mogę wszystko robić i nie zalegam jak padlina na łóżku cały dzień
Ja od 2 dni nie wymiotuje z rana juhuu. Nudności też mijają I w końcu zaczęłam gotować normalnie
czy to normalne że one mijają?
[link=https://www.suwaczki.com/]
[/link]
2.02.15 7 tc mój aniołek :*



[/link]










