Marcowe Mamusie 2016 :-)
-
WIADOMOŚĆ
-
Madlene ja też smarowałam całą ciążę, piłam dużo wody i wyszły rozstępy
ale spodziewałam się bo jako nastolatka miałam sporo na biodrach...
oby do końca nie było ich jakoś masakrycznie dużo a potem niech zbledną... Ja twardnienie mam tylko z jednej strony- prawej! tylko po prawej mi twardnieje i się stawia..
Szymonek jest z nami od 11.093490gram, 57cm, 10pkt
-
nick nieaktualnyJa do tej pory tez mialam punktowe a dzis mialam nieregularne skurcze ktore trwaly przez 4 godziny i kazdy skurcz ponad 30sek to caly brzuch sie wtawial, do tego bol miesiaczkowy, kulminacja bolu i z krzyza szla w polowie skurczu i odpuszczanie. Chwila przerwy i znow tak samo.
Edit;pisze bolu ale to nie bylo bolesne tylko nieprzyjemne. Takie ciagniecie od saj gory macicy w dol az do spojenia lonowego i nieprzyjemne w pochwie uczucie...Wiadomość wyedytowana przez autora: 3 lutego 2016, 19:24
-
nick nieaktualny
-
alinalii wrote:dziewczyny a tak z innej beczki
co robicie na walentynki ? robicie sobie prezenty ?
ja mam taki dylemat do mężowi kupić
My idziemy do Filharmonii a potem kolacja. Mam nadzieję , że damy radę.
Jeśli chodzi o Prezenty do Celebrujemy ten dzień zawsze jakimś wyjściem właśnie albo Operetka albo Filharmonia lub Teatr. Cieszymy się sobą. Nie kupujemy sobie prezentów bo wychodzę z założenia że to nie ma sensu. Mam wszystko o czym marzyłam: cudownego męża, wspaniałego syna, jestem w ciąży i mam perspektywy na udane życie. Czego chcieć więcejMagda lena, Kate84, A.Kasia, ksanka, Karka lubią tę wiadomość
-
Karmelek211 wrote:Dziewczynki, dziękujemy za wsparcie. Jesteście kochane:)
A propo tematu Walentynek, akurat 14 lutego obchodzę urodziny:DW tym roku okrągłe-30!! Niestety nie mam głowy na nic. Chciałam zrobić w tym czasie babyshower i połączyć dwie imprezki, ale nie wiem czy starczy mi sił. Poprosiłam męża, żeby nic mi nie kupował, bo przez remont wydaliśmy całe oszczędności, za które można by było kupić super, nowe auto i jeszcze jechać na extra wakacje. Mąż zaproponował, że w ramach prezentu zapłaci w całości za profesjonalną sesję ciążową i noworodkową, to naprawdę będzie dla mnie najfajniejszy prezent i pamiątka do końca życia!! Poza tym moim prezentem urodzinowym jest Rozalka, mój bezcenny prezent:)
Boże jak mi się marzy zjeść pączka z bitą śmietaną lub nadzieniem różanym. Jutro chyba zgrzeszę i kawałek zjem, bo inaczej oszaleję;)Choć tyle przyjemności mi się teraz należy;)
Po pierwsze bardzo się cieszę że tętno się unormowało. Myślę że to dobrze że jeszcze chwilę zostaniesz na obserwacji. Uspokoi to Twoje kochana skołatane nerwy.
Po drugie wspaniała data na urodziny i to 30
Po trzecie grzesz dziewczyno grzeszgrzech czasem jest dobry
Karmelek211, Mania1718 lubią tę wiadomość
-
Dorka87 wrote:A jak twardnieje Wam brzuch lub łapie Was skurcz to czujecie jakby caly brzuch czy bardziej w jednym miejscu? Bo ja sama nie wiem... Lapie mnie tak wieczorami ze w jednym miejscu miala taki kamień wtedy tez przez parę sekund szybciej wali mi serce i gorzej złapać oddech, nie raz tez pobolewa... Myślicie, ze to skurcz?
-
ciri22 wrote:Ja zrobilam 2 talerze faworkow i talerz paczkow.
Zaraz bede robic bezy.
Podziel się proszę
Madlene no ja niestety słyszałam, że jak mają wyjść to i tak wyjdą, smarowałam się do czasu problemów czyli do połowy 7 miesiąca, teraz może raz na tydzień i o dziwo nic nie wyszło...
Karmelek super data urodzinmyślę że prezent z sesją jest faktycznie najlepszy i pamiątka na całe życie tak jak piszesz
No ja dziś bije swoje rekordy w ilości skurczy na dzień... 10 to ja mam w godzinęale nie są aż takie mocne jak wtedy co na ip pojechałam więc nie panikuje. A te fale gorąca przy nich są okropne no mogłabym się rozbierać i ubierać na zmianę! Mama się śmieje czyżby Amela chciała w weekend już wyjść
-
nick nieaktualnydarra991 - a może to od żołądka
Zaczekaj do jutra, może dzieciaczek coś tam ucisnął i dlatego ten ból. W nocy to i ja się budzę z bólem brzucha, ale najczęściej to od pełnego pęcherza
Kate - przez Est to my tu chyba wszystkie mamy ostatnio objawy porodu bo i mnie dzisiaj jakieś częstsze skurcze łapią
Karmelek211 - pocieszę Cię, że my też się zupełnie spłukaliśmy tym remontemMam nadzieję, że pochwalisz się fotkami po sesji brzuszkowej
Madlene.- nic się nie martw, z czasem zbledną i będą niemal niewidoczne
A jak nie to naciągniesz męża na laserowe usuwanie tak jak ja mojego na zamykanie naczynek na nogach, które mi popękały w 1 ciąży
Dorka87 - według mnie skurcz bo sama mam podobnie
ciri22 - o kurcze, wygląda to całkiem poważnieTeraz walka o 2 miejsce na liście
Ciekawe na kogo padnie
Wiadomość wyedytowana przez autora: 3 lutego 2016, 19:55
Kate84, Madlene.:) lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Hej dziewczyny
Ja witam się w 34 tygodniu, coraz bliżej do godziny 0. Jutro wstawiam pierwsze pranie synka i ruszam z prasowaniem jak tylko wyschną
Dziś pół dnia szukałam przepisów na pączki i faworki dla cukrzyków i może jutro coś upiekęMagda lena, edyś, muminka83, Hannia123, Kate84, ksanka, Kajola, Czarodziejka87, Madzialena90, Mania1718, A.Kasia, Karka, Izoleccc, Martita88 lubią tę wiadomość
-
Hej dziewczyny skończyłam kocyk jestem z niego bardzo dumna
1000m wełny
27 godzin ciągłej pracy policzyłem średnia dla 1 rzędu i ilość rzędów.
Ale chyba było warto dla mojej Sofijki!
http://naforum.zapodaj.net/thumbs/568e6b175615.jpg
http://naforum.zapodaj.net/thumbs/5f68aaff5cbe.jpg
To było najdłuższe wyzwanie!
Jeszcze muszę dorobić sweterek z podobnym motywem i mam komplet
Sukienka, czapka, buty, kocyk i sweterek
Renka88, Madlene.:), Kate84, aleksandrazz, edyś, olcia87, Kajola, Czarodziejka87, Gośśś, alinalii, Magda lena, Mania1718, A.Kasia, Karka, ciri22, Izoleccc, Karolina@, Hannia123, Martita88 lubią tę wiadomość
-
Pewnie, że się pochwałę;)Jeśli dam jeszcze radę na sesji;)
Ehhh remonty... Ale z drugiej str będzie już na lata:)
Aaa mamuśki możecie mi polecić jakąś wanienkę, najlepiej ze stojakiem? Potrzebuję jeszcze aspiratora/fridy, termometr do mierzenia temperatury dziecka, do wody i ewentualnie do pomieszczenia? Jakieś propozycje? Sprawdzone produkty? Dobre ceny? Z góry dziękuję
I tak to jest z tym pakowaniem, wyprawkami. Człowiek myśli, że to jeszcze trochę, że ma czas, a tu nie znasz dnia, ani godziny:/Dopiero co dwa dni temu zakończyłam zamówienia higieniczne dla mnie do szpitala, zamówiłam koszule, szlafrok i klapki pod prysznic. Chciałam już to mieć w gotowości. Jak tylko wrócę do domu, odrazu zabieram się za pakowanie, pranie i prasowanie ciuszków, kocyków, otulaczy i rożków. Wstrzymywaliśmy się, bo jeszcze nie mieszkamy u siebie i wszystko mam u mamy. Zajęłam jej sypialnie, nie ma jak przejść. Wózek stoi, rzeczy, ciuchy itp.na jednej kupie;) Ogólnie nie lubię robić czegoś na ostatnią chwilę, ale przecież nie zawsze jest tak jakbym chciała.
Czym myłyście meble przed włożeniem rzeczy dziecka?