Marcowe Mamusie 2016 :-)
-
WIADOMOŚĆ
-
Paulina2344 wrote:Ale fajny duży brzusio. Moj jest taki malutki. Każdy się dziwi że za Miesiąc mam termin
Paulina mam tak samo, wczoraj jak pojechaliśmy na porodówkę na spotkanie z położną to przeszła obok i szukała P Kasi haha bo nie myślała,że to ja
A.Kasia, Mania1718 lubią tę wiadomość
-
zastanawiam sie czy nie podjechać wieczorem na ip jak tak dalej pójdzie... nieregularne skurcze + ból jak na okres i wrażenie jakby mi mała miała zaraz wypaść... tylko boje sie że znowu wszystko przejdzie a jutro od nowa... a jeszcze mam wrażenie że mała sie znowu odwróciła...
Wiadomość wyedytowana przez autora: 7 lutego 2016, 14:10
wg USG +2 dni
-
nick nieaktualnykamka wrote:zastanawiam sie czy nie podjechać wieczorem na ip jak tak dalej pójdzie... nieregularne skurcze + ból jak na okres i wrażenie jakby mi mała miała zaraz wypaść... tylko boje sie że znowu wszystko przejdzie a jutro od nowa...
Może Ci wyśniłam tego różowego bobasa skoro te sny z soboty na niedzielę się sprawdzają Daj znać czy przeszło 
-
Wywołana do tablicy odzywam się i ja czytam Was oczywiście cały czas - nie każdego posta, ale dziennie zaglądam i razem z Wami wszystko przeżywam
Ogromne gratulacje dla rozpakowanych Marcówek (lutówek )!!
A mnie zupełnie pochłonęły przygotowania do przyjścia na świat Lilianki - tak tak w brzuszku mieszka mała Lili (Domi jak możesz wpisz imię naszej księżniczki na pierwszej stronie)
Przywołana do porządku obiecuję poprawę i codzienną czynną obecność
Buźka Kochane :*
Magda lena, d'nusia, domiii, A.Kasia, muminka83, Falon, Kate84, edyś, Renka88, Mania1718, Mietka 30:) lubią tę wiadomość
-
Hej ja się melduję. Wczoraj był mega ciężki dzień który w większości spędziłam na IP.
mam nadciśnienie ale na szczęście nie zatrucie ciążowe.
Dostałam leki ale i tak to ciśnienie bardzo się waha i w środę na wizycie jeśli nic się nie zmieni to mamy ustalić z dr czy idę do szpitala.
Wczoraj to był koszmar od 8 na IP o 14 wyszłam jak uspokoili ciśnienie ale o 17 wróciłam bo pomimo leków miałam 150/110 i taki ból głowy że nie widziałam na prawe oko ale jest już ok
-
Cześć dziewczynki. Weekend a tutaj ruch jak w Rzymie. Śledzę Was na bieżąco, ale nie mam siły pisać. Choróbsko chyba powoli puka do mego organizmu. Bronię się jak mogę, ale boję się, ze jutro już w ogóle nie wstanę. Zastanawiam się czy na noc nie wziąć sobie jakieś tabletki z paracetamolem. Jaka jest dopuszczalna ilość (mg)? Bo jak się zacznie poród, to nawet siły mieć nie będę...
Co do snów śniło mi się dziś, że rodziłam SN ale coś zaczęło iść nie tak jak powinno. Jak mi powiedzieli, że trzeba robić CC wpadłam w panikę. Byłam już na sali operacyjnej, a ja płakałam, szarpałam się i krzyczałam że nie chcę, aby mnie cięli. Moja gin była przy tym i uspokajała mnie, ale wpadłam w jakiś szał. Związali mi ręce i nogi, ale w końcu podali znieczulenie ogóle i chyba jakieś środki na sen, bo obudziłam się dopiero na sali pooperacyjnej. Bosh...
-
Hej. Witam się niedzielnie.
A niedziela super!
Właśnie w końcu kupiliśmy łóżeczko - Dziękuje Danusia za referencje Gali po rzeanaluzowaniu różnych za i przeciw to łóżeczko okazało się najładniejsze i najbardziej nam odpowiadające.
Pozostała jeszcze nam kwestia materacyka - wiem ze było to mlocone już tysiąc razy, ale dalej myślę i zastanawiam się jaki materac dla małej.
Chcemy kupić coś super bo sami wiemy a zwłaszcza ja po ostatnim pół roku jakie znaczenie ma dobry materac.
Jeśli jeszcze raz dziewczyny powiecie co rekomendujemy będę wdzięczna.
Myślę o naszych polskich producentach typu janpol itp.
A poza tym u mnie na razie cisza tylko spać mi się chce niemozebnie.
Rano wstaje, cukier, śniadanie mycie itp i idę spać! Się mi popsuło.
A mój mężus jest cudowny, wspierający opiekuńczy a najbardziej lubię jak mnie rano budzi słowami - kocham cie i zaczyna odliczanie! Jeszcze 23.... Itp dni
Wczoraj rodzice przywieźli mi również nosidełko. W pięknym kolorze malinowym z Maxi C. Jest to pebble + i nazwa 2ways - testowałem montaż na kanapie!
Martita trzymam kciukaski za ciśnienie,
I biorę się za czytanie weekendu u nas.
Kate84 lubi tę wiadomość
-
domiii wrote:Kamka, ja już z takimi objawami na IP nie jeżdżę, a mam tak od 2 tygodni - po prostu poród blisko i to wszystko jest normalne. chyba, że jest coś jeszcze co Cię niepokoi?
To sie troche uspokoilam, bo dzis tez tak mam. I juz nawet sie ogarnelam w razie w jakby trzeba bylo jechac jednak do szpitala. Oby nie. Czytalam, ze to te skurcze przepowiadajace i ze dziecko schodzi do kanalu, ale mimo to sie martwie i boje, bo nie chce jeszcze rodzic.
-
No udało mi się odczytać weekend,
Kasiu dziękuję miło mi ale ja wczoraj się nawet odzywałam z gratulacjami dla Roletki.
Co do środków osłonowych to ja przy macmirrorze biorę trivagin - jest doustny ale drogi jak pies 28 PLN za 20 tabsow.
Co do oleju kokosowego to też planuję używać do pielęgnacji małej np na dupcie i do kompieli i po raz kolejny peany dla Muminki bo ona mnie odpowiednio zmotywowala do korzystania z oleju kokosowego a teraz olej i mąka kokosowa stały się moimi ulubieńcami.
Jak sobie poczytałam to widzę że bylo o mezach więc też się wstrzelilam z moim powyżej
A i dziś pojawił się mi pierwszy rozstęp!
Tak sobie leze i czuje ze piecze i szczypie mnie skóra na brzuchu, idę do lusterka a tam! Dziad jeden!
Ale może to dlatego że przez weekend brzuch urosl mi o 2 cm i ma teraz 111 cm.
I waga mi się ruszyła już tylko brakuje mi 0,5 kg do wagi startowej, ale mam ogromnego gloda ostatnio.
I musze się sama pochwalić - od 2 dni nie biorę w ogóle nospy, a co dziwne jak przestałam brać to brzuch czuje się lepiej a mała bardziej podskakuje.
Tak z poprzednich waszych wypowiedzi widziałam że rozmawoalyscie o karmi, ja też kiedyś myślałam że będę suplementowala się karmi a tu producent popełnił zonka - dodaje do karmi syrop glukozowo -fruktozowy.
BleeeeWiadomość wyedytowana przez autora: 7 lutego 2016, 15:33
-
nick nieaktualnyMartita - przykro mi, że tak się męczysz z tym ciśnieniem
Mam nadzieję, że uda się dobrać odpowiednie leki, żebyś te kilka ostatnich tygodni mogła spędzić w domu.
Widzę, że większość z nas często miewa te bóle miesiączkowe. U mnie też są, na szczęście takie silne jak kilka dni temu już się nie powtórzyły. I tak jak któraś z Was ostatnio pisała, w jednej chwili chętnie bym już rodziła ale gdy łapią mocniejsze bóle to panika i myśl "o nieee, tylko nie teraz, nie chce mi się dzisiaj rodzić"
ksanka, muminka83, Falon, Mania1718 lubią tę wiadomość
-
Witam dziewczyny,
Piszecie tak o tych bólach i skurczach... ja nic czuje, nie bolą mnie pachwiny, ani nic, czasami czuje uczucie gorąca i brzuch się napina, ale to nie jest bardzo uciążliwe. A po badaniu okazało się, że mam już rozwarcie. Ciekawe jak to wszystko się zacznie, może Wy się przygotowujecie do porodu, a u mnie od razu zacznie się hardcor.
-
nick nieaktualny
-
niecierpliwaa wrote:Dzień dobry w ten piękny dzień
Nie doczytałam Was jakoś szczegółowo ale Twoja słowa muminko są bardzo piękne ja też staram się doceniać mojego męża chociaż czasem idealnie nie jest to szanuję np to że często pomaga mi w sprzątaniu itp. Wiem że nie wszyscy tacy są.
A co do ruchów naszych maluszków bo czytałam że była taka dyskusja to powiem Wam że to też zależy co akurat jemy czy pijemy. Ja zauważyłam że jak pije więcej wody to mały jest bardziej ruchliwy. Słodycze rzadko go ruszają co aż dziwne jest.
niecierpliwaa - u nas podobnie, słodycze nie działają za bardzo, ale za to zimna woda, oznacza kicanko jak królik
Dziewczyny a bawiłyście się z maluchem latarką? Moj jak przystawiam zapaloną do brzucha to kopie albo dotyka w to miejsce. Bardzo to zabawne.
Muminka - u nas podobnie z różnicą wieku. Tylko oboje nieco starsi od Was jesteśmy I mój mąż też ma do mnie wiele cierpliwości. Myślę, że to po prostu przychodzi z wiekiem bo sam czasem przyznaje, że nie zawsze rozumiał cnotę cierpliwości. Przyznam, że cieszę sie, że nie mam już dwudziestu paru lat - dojrzałość daje takie poczucie spokoju...
muminka83, domiii, Falon lubią tę wiadomość
-
Domiii, tak patrząc na produkcję weekendowych postów to chyba rzeczywiście plan jest dobić do 2000 postów by te dzieciaki które powinny powitaly ten piękny świat w tym tygodniu.
A.Kasia lubię za ostatnie zdanie - łeee nie chce mi się dzisiaj rodzic.
A jutro zaczyna się nowy chiński rok! Życzę nam wszystkim wszystkiego najlepszego, niech wszystkie marzenia i plany zostaną zrealizowane, a nowe zastąpią ich miejsce.Wiadomość wyedytowana przez autora: 7 lutego 2016, 15:15
Magda lena, d'nusia, A.Kasia, muminka83, domiii, Est, Falon, Hannia123, Mania1718, Kaarolina, Izoleccc, Karka lubią tę wiadomość
-
O kurcze a ja codziennie wielkiego pomarańcza wcinam i mandarynkiA.Kasia wrote:Mi z kolei szwagierka mówiła, że cytrusy powodują skurcze
U nas tylko Braxtony bezbolesne, na szczęście bez bólu miesiączkowego bo bym panikowała, ze za wczesno
Wiadomość wyedytowana przez autora: 7 lutego 2016, 15:13
Ur. 11.03.16, 4300g, 56cm ;*
