Marcowe Mamusie 2016 :-)
-
WIADOMOŚĆ
-
Magda lena wrote:Kochana, ja mam taki zapasł dopiero od 2 tygodni
Całe 8 miesięcy ciąży leniuchowałam
Całą ciążę szalałam, do końca 6. miesiąca pracowałam, potem przeprowadzka, remont, przygotowywanie wyprawki. Teraz już wszystko gotowe, a ja nie umiem się uspokoić, wczoraj robiłam gulasz (w ramach akcji mrożenie obiadów na czas po porodzie
) i prasowałam zapasową pościel.
Choć kiedyś słyszałam takie stwierdzenie, że przed pierwszym dzieckiem trzeba jak najwięcej odpoczywać i wyleniuchować się za wszystkie czasy, bo jak się zdecyduje na drugie, to wówczas tej szansy na odpoczynek przed porodem nie będzie -
Mój małż dziś ładnie mi powiedział... "nie leniuchowałaś całej ciąży, dbałaś o to, żeby urodził nam się zdrowy syn w bezpiecznym terminie" aż mnie zatkało...
Madzialena90, Mania1718, Madlene.:), She86, Kate84, Izoleccc, muminka83, d'nusia, domiii, krówka_muffka, Czarodziejka87, kleo2426, edyś, Kajola, RudyTygrysek, Falon, ksanka, Martita88, Mietka 30:), Kaarolina, alinalii, Vincent, Nataszka2200, Hannia123, Karka lubią tę wiadomość
-
Kate84 wrote:Domii ciekawa jestem co się dowiesz na wizycie
dowiedziałam się, że Synek waży 3585g i zwolnił ze wzrostem, bo na dzień dzisiejszy jest już tylko tydzień większy niż z OMten lekarz powiedział, że dobrze, że mam skurcze, bo to znaczy, że już blisko i że on by zaczekał na naturalny rozwój wydarzeń na tą chwilę, bo nawet jak będzie blisko 4kg to dam radę, ale decyzje oczywiście zostawia jutro mojemu lekarzowi prowadzącemu. Młody ułożony jest już idealnie do porodu, główka niziutko, pleckami do góry
a, no i nie mam chodzić w nocy po domu tylko się pukaćbaassiia, Madzialena90, krówka_muffka, d'nusia, Mania1718, Madlene.:), Czarodziejka87, A.Kasia, She86, kleo2426, ryjkek, Kate84, edyś, nataliano, Kajola, RudyTygrysek, Falon, ksanka, Renka88, Kasia24, Mietka 30:), skowroneczka87, Kaarolina, alinalii, Lilou1984, Vincent, Izoleccc, Nataszka2200, Hannia123, kateee, Marlena, muminka83, Karka, olatychy lubią tę wiadomość
-
Domiii no to ładny Pulpecik Ci się szykuje
Ciekawe co z Twoją szyjką przy takich bólach. U mnie szyjka cały czas trzyma i nic się nie skraca, a jutro kończę 37 tydzień. Nie powinna już na tym etapie się skracać?
Nie mam też żadnych bóli, skurczów. Nie spieszy mi się, ale boję się żeby to nie oznaczało, że przenoszę, nie chcę oxyWiadomość wyedytowana przez autora: 10 lutego 2016, 16:43
domiii lubi tę wiadomość
-
Magdalena mąż pięknie powiedział
Domiii synek zwolnił ale i tak duży chłopak:) to wizyta udana:)
Wiewiórka mnie na szczęście infekcja omija parę razy coś czułam i wtedy szybko działałam.
Lactovaginal dopochwowo i żel trivagin na zewnątrz.
Zdrówka dużo życzę:*domiii lubi tę wiadomość
Filip 28.03.2016
-
Kurcze dziewczyny a ja się zaraz po prostu rozplacze z bezsilności
(
11 stycznia zlozylam zamówienie na mebelki w takim sklepie Wisad i do dziś nie otrzymalam zamówienia. Miałam w pierwszej wersji dostać równe dwa tygodnie temu, ale okazało się że się nie wyrobili i miałam dostać tydzień później. Potem znów przepraszali że maja opóźnienia i że tym razem wysylka z gratisem za zwłokę i dostane 9 lutego. Od poniedziałku nie odpisują na maile i nie odbierają moich telefonów. No jak tak można ;( za meble miałam zapłacić przy odbiorze więc chociaż tyle
Edit: właśnie oddzwoniła do mnie babeczka z tego sklepu ze ponoc wysłała nr listu przewozowego mężowi na komórkę, bo tak na zmianę się do nich dobijamy, tylko że on nic nie dostałi mówię jej to, a ona ze pewnie pomyliła nr i mi zaraz wyśle. Nic nie dostalam póki co...
Wiadomość wyedytowana przez autora: 10 lutego 2016, 17:07
Natalia27.03.2016
-
She86 wrote:Kurcze dziewczyny a ja się zaraz po prostu rozplacze z bezsilności
(
11 stycznia zlozylam zamówienie na mebelki w takim sklepie Wisad i do dziś nie otrzymalam zamówienia. Miałam w pierwszej wersji dostać równe dwa tygodnie temu, ale okazało się że się nie wyrobili i miałam dostać tydzień później. Potem znów przepraszali że maja opóźnienia i że tym razem wysylka z gratisem za zwłokę i dostane 9 lutego. Od poniedziałku nie odpisują na maile i nie odbierają moich telefonów. No jak tak można ;( za meble miałam zapłacić przy odbiorze więc chociaż tyle
ech... skąd ja to znam, my czekamy tak na stół i krzesła... mówili, że 2 tygodnie trzeba czekać, a jutro będzie już miesiąc... dziady!!! ciekawe czy jutro zrealizują zamówienie -
paola87 wrote:Domiii no to ładny Pulpecik Ci się szykuje
Ciekawe co z Twoją szyjką przy takich bólach. U mnie szyjka cały czas trzyma i nic się nie skraca, a jutro kończę 37 tydzień. Nie powinna już na tym etapie się skracać?
Nie mam też żadnych bóli, skurczów. Nie spieszy mi się, ale boję się żeby to nie oznaczało, że przenoszę, nie chcę oxy
mi szyjka zaczęła się skracać od 32 tygodnia jak szalałam na sylwestra na parkieciei tak już powolutku się skraca - jutro mam wizytę u lekarza prowadzącego to zobaczymy, ale z poniedziałkowej wizyty na IP, wiem, że jest już krótka, miękka i poza rozwarciem, którego brak to gotowa do porodu
ale generalnie to nie ma reguły kiedy dokładnie powinna się skracać, bo czasami to idzie powolutku przez kilka tygodni, a czasami przed samym porodem w kilka dni znika...
a Ty kiedy miałaś ostatni pomiar szyjki? -
Hej dziewczyny no wo wygląda że w 38 tydzień wkroczyła z bólami miesiaczkowymi.
I już wiem jak to jest, kurcze niefajne. Wzięłam aż buscopan.
Co prawda skurczy jako takich nie czuję ale którz to wie.
Mam nadzieję że jutro ginowi uda się zdjąć krążek i zrobimy ktg to się dowiem czy mam skurczybyki czy nie.
Dowiedziałam się też że jutro powinien do mnie dotrzeć materacyk i adaptery do nosidełka, mam nadzieję że nie wtedy gdy będę u lekarza
Domiii ładnego masz już pulpecika.
Co do sprzątania to zaczynamy organizować panią do pomocy bo ja raczej nie dam rady.
Trzymajcie się mamusie, i te szpitalne i walczące w domowych pieleszach
-
salomea wrote:Martita88, a od jakiej wartości ciśnienia lekarz przepisał Ci Dopegyt? Od jak dawna go bierzesz? Ja od kilku dni mierzę ciśnienie to mam ok. 135/90, jak jestem u lekarza to 120-130/80-90 i mówił, że to w normie i nie kazał nic z tym robić...
Leki dostałam w sobotę czy ciśnieniu 157/110
-
Madlene.:) wrote:W ferworze dzisiejszego dnia w końcu podjęliśmy decyzję odnośnie imienia. Ja od dłuższego czasu wspominałam mojemu że może Martynka, ale coś nie był przekonany więc właściwie imię ostatnio zeszło na drugi plan. Dzisiaj jak widział mój smutek to zaczął rozmawiać z brzuszkiem, i mówi Martynko musisz nam dawać często znać z brzuszka, to mama i tata będą spokojni
Także postanowione, będzie MARTYNKA
moje imię!
ksanka, Madlene.:) lubią tę wiadomość
-
Hej dziewczyny co do przeczuc, to mam przeczucie ze Zosia będzie chciała powitać zewnętrzny świat dopiero za 2 tygodnie czyli do 24.
A co do obstawiania kolejnych porodów, to Madzialena jakoś myślę że ty urodzisz w ciągu najbliższych 7 dni.
Domiii tobie życzę szybkiego rozwiązania ale jakoś czuje ze nie wcześniej niż za 7-8 dni
No i zobaczymy jak to się spelni.
Hi hi hi.
Jak się spelni to zmieniam zawód na wróżke naciagaczke i zakładam płatny numer jak wroz Maciej Hi hi hiTeresa1992, domiii, d'nusia, Martita88, A.Kasia, edyś, Mietka 30:), Kate84, Falon, Izoleccc, foxica, Hannia123, Madzialena90, muminka83 lubią tę wiadomość
-
Teresa1992 wrote:hehe Ksanka a mi na kiedy przewidujesz ?
Chyba mi odwala od tego lezenia
Ale jestem ciekawa czy się sprawdzi hi hi hiWiadomość wyedytowana przez autora: 10 lutego 2016, 17:30
Teresa1992 lubi tę wiadomość