Marcowe Mamusie 2016 :-)
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnyArien- teoretycznie, jeśli przez 4 godziny nie poczujesz żadnego ruchu malucha to powinno się zgłosić na IP. Ale myślę, że też za bardzo bym się stresowała i pojachała profilaktycznie, żeby mnie już zostawili w oddziale.
Trzymaj się ciepło. I oczywiście daj znać co postanowisz. Najważniejsze, żebyście oboje byli spokojni i bezpieczni. -
Zapomniałam się przywitać w nowym tygodniu. Już 35 rozpoczęty, coraz bliżej do spotkania z synkiem
edyś, krówka_muffka, Czarodziejka87, muminka83, Kaarolina, Madlene.:), Renka88, d'nusia, Kate84, A.Kasia, Falon, Hannia123, perła ziemi, Lilou1984, Izoleccc, Mania1718, anitka19953, Karka, kleo2426, Kajola, Mietka 30:), kofeinka lubią tę wiadomość
-
Tak chyba zrobimy. Już nawet walizkę zaczęłam przepakowywać tylko na "swój" pobyt. O 14.10 mamy jeszcze jutro powtórne echo serca Tomka, którego wolałabym nie ominąć a potem hajda do szpitala
Bardzo chciałabym zostać w domu, ale tak jak mówicie, chyba bym zwariowała. A takie 4godzinne przerwy to Tomkowi zdarzają się bardzo często i do tej pory myślaałam, że to ok. Ale z drugiej strony nie bardzo wiem, może mnie się wydaje, że np rusza się dużo a w porównaniu do Waszych pociech wcale nie. Na KTG, na które jeżdzę raz w tygodniu od 3 tygodni zawsze coś nie tak, zawsze pytają czy jadłam śniadanie, ale suma sumarum, pobujawszy trochę brzuchem nie wychodzą te zapisy tak tragicznie...
-
Jestem po wizycie
wdrapałam się na fotel ginekologiczny i mój lekarz mówi: ,, droga Pani tu się może zacząć w każdej chwili poród,, a ja no co Pan Panie doktorze, a on, że nie jest w stanie mi powiedzieć ile jeszcze czasu, ale mam rozwarcie na jeden palec hmm.. któraś tak ma? Mówił, że teraz jakby Wiktoria
przyszła na świat to byłaby donoszona itd itd itd sprawdził serduszko, ładnie biło, mówił, że na 99% mała nie powinna już się obrócić i powinniśmy dać radę urodzić naturalne, aaaale jak dostane bóle albo odejdą wody to mam nie jeść już nic w razie gdyby musiała być cesarka ze względu, że jedną już miałam. Mówiłam, że mam od tygodnia takie bóle typowo miesiączkowe, on mówił, że to normalne, że one będą ale nie regularne, jak będą co 10 minut to śmigać na IP i dzwonić do niego
no więc tyle z mojej wizyty
Napiszcie mi czy macie jakieś rozwarcie????edyś, d'nusia, krówka_muffka, Kate84, ryjkek, A.Kasia, Czarodziejka87, Falon, Hannia123, muminka83, Lilou1984, Madzialena90, Karka, kleo2426, Kajola, Mietka 30:), Teresa1992 lubią tę wiadomość
jusiakp
-
Dobry wieczór, podczytuję Was dziś od rana ale dopiero mam siły żeby napisać od wczoraj męczą mnie skurcze które zagłuszam lekami, jakoś dajemy radę.. teraz się wyciszyło, ale moim największym problemem jest teraz to, że odkąd biorę clexanę mam non stop krwotoki z nosa
https://www.maluchy.pl/li-69187.png
https://www.maluchy.pl/li-72300.png -
M+M+? wrote:Wczoraj na szkole rodzenia położna wspomniała o masażu Shantala. Czy wiecie od kiedy można go wykonywać, bo nie mogę znaleźć w necie.
Ja mialam u siebie na SR krotki kurs tego masazu i nam dziewczyna mowila, ze mozna zaczynac od samego urodzenia. Ponoc filizofia szkoly zabrania rozpowszechniania materialow na temat techniki i zasad wykonywania masazu.M+M+? lubi tę wiadomość
-
Izolecc dziękuję tak już jestem spokojniejsza, teraz jakoś muszę przetrwać te moje swędzenia itp. Kurcze mam nadzieję, że nie będziesz się męczyć z tym serduchem i jakoś się poprawi, ciekawe co pokażą wyniki holtera. Trzymam kciuki
Niecierpliwa moja ma teraz 2-3 razy czkawkę, a miała wcześniej dużo częściej 7-10 nawet...
Ola kurde miałam to samo, mojej małej na skurczu tętno nawet spadało do 80...
Kateee trzymam kciuki żeby w szpitalu coś poradzili, swoją drogą dziwne że nie było miejsca żebyś mogła zostać, eh ale do jutra już niedaleko :-*
Arien ja mam podobne zdanie jak Dziewczyny, w takiej sytuacji też bym się dopakowała itp i jutro pojechała. Faktycznie myślę, że szpital będzie dla Was lepszy, będziesz się czuć bezpieczniej i będzie stała kontrola dziecka i łożyska!
Jusiakp ja się dowiem w piątek jak u mnie wygląda sprawa, tydzień temu jeszcze żadnego rozwarcia nie było. Hmmm ciekawe czy faktycznie u Ciebie lada dzień się zacznie -
jusiakp wrote:Jestem po wizycie
wdrapałam się na fotel ginekologiczny i mój lekarz mówi: ,, droga Pani tu się może zacząć w każdej chwili poród,, a ja no co Pan Panie doktorze, a on, że nie jest w stanie mi powiedzieć ile jeszcze czasu, ale mam rozwarcie na jeden palec hmm.. któraś tak ma? Mówił, że teraz jakby Wiktoria
przyszła na świat to byłaby donoszona itd itd itd sprawdził serduszko, ładnie biło, mówił, że na 99% mała nie powinna już się obrócić i powinniśmy dać radę urodzić naturalne, aaaale jak dostane bóle albo odejdą wody to mam nie jeść już nic w razie gdyby musiała być cesarka ze względu, że jedną już miałam. Mówiłam, że mam od tygodnia takie bóle typowo miesiączkowe, on mówił, że to normalne, że one będą ale nie regularne, jak będą co 10 minut to śmigać na IP i dzwonić do niego
no więc tyle z mojej wizyty
Napiszcie mi czy macie jakieś rozwarcie????musisz być czujna
u mnie dopiero się szyjka skróciła gdzie tam do rozwarcia.
-
Arien, rzeczywiście w takiej sytuacji lepiej się położyć do szpitala. Też bym się denerwowała i nie umiałabym określić czy ruchy są ok czy nie. Bo niby skąd wiadomo, czy Dziecko śpi czy może coś się dzieje już, a każda minuta jest wtedy ważna. W szpitalu będziecie bezpieczniejsi. A ja trzymam kciuki żeby wszystko było dobrze.
-
kate tez bym to chciala wiedziec
najlepiej ja sie uwinelam z lekarzami, dzwonie do meza a on a w kosciele bylas bo dzis sroda popielcowa, to mowie ze nie. Kurde zorganizowalam tate zeby mnie podwiozl do lekarzy zebym nie musiala isc bo to na koncu miasta a ten mi jeszcze o kosciele wyklad daje i ajlepiej z tekstem ze myslal ze to dla niego zrobie pff bo przeciez o tak ciezko pracuje, no masakrajusiakp
-
Jusiakp mam rozwarcie na dwa palce od 31 tc
zapessarowane póki co
Ale kiedyś pisałam, że szwagierka z takim chodziła 5 tygodni i nic się nie działo, skurcze pojawiły się u niej w 41 tc i urodziła SN, 3,5 kg córcię
Nie ma reguły:)
Arien ja też bym się położyła do szpitala -
Uważam że na etapie jak szaleje grypa ą Ty juskap jesteś na końcówce ciąży siedzenie w kościele nie jest dobrym posunięciem. Boga ma się w sercu a nie bo trzeba oraz na pokaz. Więc spokojnie. Ważniejsze jest twoje zdrowie. I naprawdę z serca proponuje wam mediatora rodziny lub terapię rodzinną. Teraz dbaj o siebie kotek
Wiadomość wyedytowana przez autora: 10 lutego 2016, 21:50
Madlene.:), Falon, ksanka, Teresa1992 lubią tę wiadomość