Marcowe Mamusie 2016 :-)
-
WIADOMOŚĆ
-
Hej Mamusie
Bliski mi temat alko :> W ciąży mnie nie ciągnie. Chociaż kilka bavarii wypiłam. Przed ciążą ,głównie wiosną i latem plenery i piwko na porządku dziennymW weekendy spotkania ze znajomymi też przy alko. Młodego narodziny też mam zamiar uczcić leżakującym od czerwca winem bułgarskim albo whiskey, przemyślę to jeszcze
Odrobina przyjemności musi być
-
Magda lena wrote:Tova - Ja też na tym etapie już czułabym się bezpeczniej w szpitalu. Tym bardziej, że przez 3h nie czuję ruchów, później 2h non stop mnie okłada tymi małymi stópkami.... Przecież ja osiwieję!!!!!!
Ta końcówka tak mi się dłuuuuuży....
Ja od 3-4tyg jak szalona nadrabiam zaległości w sprzątaniu. Można jeść z podłogicodziennie ją pucuję. Wiesiołek i herbatę z liści malin od 4tyg pije. Ehhhh. No tak się księciunio w tym bruszku zadomowił, że trzeba będzie go szpitalnymi sposobami próbować wykurzyć...?
Za tydzień mam wizytę i nie wyjdę bez skierowania do szpitala!!
Niecierpliwa - ooo tak. To właśnie chciałam przeczytać!!!!!!! :* :* Dziękuję!!!!!!
Wiem, że dużo zależy od nastawienia rodzącej, dlatego przestaję biadolić i w dalszym ciągu mam w głowie poród sn, który pojdzie szybko i sprawnie!!!!!!
To cieszę się
Co do ruchów ja mam podobnie. Nie czuję go pare godzin, a jak już zacznie kopać to kopie 2h bez przerwy i to mocno.
Wczoraj cały dzień nic, dopiero pod wieczór. A jak się położyłam to góry i doliny miałam na brzuszku
Już wczoraj też powiedziałam mężowi, że zwariuje już. Że chcę żeby wychodziłSynuś Antoś - 23.03.2016r. -
A.Kasia wrote:No i dobra, baby nie słonie żeby rok w ciąży chodzić
39 tydzień to nie ma się co obijać
toteż jestem na bieżąco: P
Magda lena, Tova33, muminka83, A.Kasia, edyś, d'nusia, ksanka, Renka88, Mietka 30:), Mania1718, Hannia123, RudyTygrysek, Lilou1984, Martita88, Izoleccc lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnykrówka_muffka wrote:Hehe. Słonie noszą ciążę 22-24 miesiące i sloniatko waży 120 kg. Ostatnio z Adasiem tylko o zwierzętach rozmawiamy
toteż jestem na bieżąco: P
O rany, jak ja im teraz strasznie współczuję2 lata w ciąży - chyba bym się pochlastała...
krówka_muffka lubi tę wiadomość
-
Dziewczyny widzę, że od wczoraj temat alkoholu
mi na szczęście nic nie brak bo go po prostu nie lubię, ani piwa, ani wina, bardziej kolorowych też nie bleee
za to M nadrabia za nas dwoje hahaha
Co do kiepskiego samopoczucia to podzielam Wasz los i to pomyślcie jak mocno skoro już gdzieś man przenoszenie ze względu na ojcostwo, marzy mi się urodzić w ten weekend. Ale tak jak czułam, że coś się zacznie tak teraz kiedy wiem, że M zjedzie to jakoś zupełnie tego przeczucia nie mamw każdym razie od dziś zaczynam ruszać się normalnie
Jusiakp przykro mi, że taki ciężko start macie, za chwilę na pewno będzie lepiej?Stosujesz coś na te brodawki?
Karolina jak tam u Was sytuacja, jak zdrowie? -
Cześć dziewczyny.
Wczoraj wysprzątałam mieszkanie na błysk i nic. Lepiej się czuję niż gdybym leżała w łóżku.
I jestem strasznie zła, bo po antybiotyku dopadła mnie infekcja miejsc intymnych. W sumie jedyny objaw to straszne swędzenie(((((( Brałam Invag, ale i tak cholerstwo się pojawiło. Wiem, że któraś marcówka miała tak samo. Zastanawiam się co mogę zrobić na własna rękę. Nie dam rady jechać dzisiaj do gina, bo narzeczony pracuje, zabrał samochód, a autobusem musiałabym jechać ponad godzinę dwoma autobusami w jedną stronę.
(((( K**** zaraz się normalnie popłacze, przez całą ciąże nie miałam żadnej infekcji pochwy a na koniec coś się przypałętało. Chyba chociaż zadzwonię do swojego gina, bo zupełnie nie wiem, co robić.
Syn Stasiu ur 02.03.2016
-
Madzia wcale ;d Wypiłam swoje w sumie za licealnych czasów
I głowa do góry , jakoś wypchamy te nasze dzieciaki , Maryśka ma łeb jak sklep i też się boje;d Niby chce już rodzić, a jak dopadnie mnie ból miesiączkowy to od razu wpadam w panikę. Ryjkek a jakiegoś lekarza rodzinnego nie masz bliżej ? On mógłby Ci wypisać recepte.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 18 lutego 2016, 08:49
edyś, A.Kasia lubią tę wiadomość
"Jeżeli we Mnie trwać będziecie, a słowa moje w was, poproście, o cokolwiek chcecie, a to wam się spełni."
J 15, 7
Dziękuję za groszka -
ryjkek wrote:Cześć dziewczyny.
Wczoraj wysprzątałam mieszkanie na błysk i nic. Lepiej się czuję niż gdybym leżała w łóżku.
I jestem strasznie zła, bo po antybiotyku dopadła mnie infekcja miejsc intymnych. W sumie jedyny objaw to straszne swędzenie(((((( Brałam Invag, ale i tak cholerstwo się pojawiło. Wiem, że któraś marcówka miała tak samo. Zastanawiam się co mogę zrobić na własna rękę. Nie dam rady jechać dzisiaj do gina, bo narzeczony pracuje, zabrał samochód, a autobusem musiałabym jechać ponad godzinę dwoma autobusami w jedną stronę.
(((( K**** zaraz się normalnie popłacze, przez całą ciąże nie miałam żadnej infekcji pochwy a na koniec coś się przypałętało. Chyba chociaż zadzwonię do swojego gina, bo zupełnie nie wiem, co robić.
ryjkek lubi tę wiadomość
-
Te globulki co wczoraj dostalam, to troche masakra, rozpuszczaja sie na taki wscieklo zolty, kanarkowy kolor:/ no ale chyba cos zdzialaly, bo wstalam rano wzielam prysznic i jest jak narazie spokoj z dziwnymi objawami:) wiec rzeczywiscie chyba jakas bakterie mam. Dal mi tego na 8 dni az, ale jakos musze przebolec ten kolor:p
-
nick nieaktualnybaassiia wrote:Te globulki co wczoraj dostalam, to troche masakra, rozpuszczaja sie na taki wscieklo zolty, kanarkowy kolor:/ no ale chyba cos zdzialaly, bo wstalam rano wzielam prysznic i jest jak narazie spokoj z dziwnymi objawami:) wiec rzeczywiscie chyba jakas bakterie mam. Dal mi tego na 8 dni az, ale jakos musze przebolec ten kolor:p
A to nie macmiror? On jest taki obrzydliwie pomarańczowo-żółty i po każdej aplikacji (co 3 dni) modlę się, żeby mi akurat dziś wody nie odeszłyJuż kij z materacem bo jakoś bym uprała ale jakby mi takie żółte wody w miejscu publicznym odeszły to wstyd jak nie wiem
baassiia, Izoleccc lubią tę wiadomość
-
Ola mam to samo, jakiś ból i od razu panika. Jestem bardzo mało odporna na ból. Więc może ta moja cesarka to nie takie złe rozwiązanie?
A co do alkoholu ja też nie piłam raczej nigdy. Jak byłam młodsza, w liceum zdarzało się, że nawet sporo się wypiło, ale potem jakoś zupełnie mi przeszło. Może w lato zdarzyło się wypić jakieś zimne piwko, ale to też smakowe z najmniejszą ilością %
Za to u mnie to tak jak i u Kate84 - mąż nadrabia za nas dwoje hahahhha
Kate84 lubi tę wiadomość
Synuś Antoś - 23.03.2016r. -
baassiia wrote:Te globulki co wczoraj dostalam, to troche masakra, rozpuszczaja sie na taki wscieklo zolty, kanarkowy kolor:/ no ale chyba cos zdzialaly, bo wstalam rano wzielam prysznic i jest jak narazie spokoj z dziwnymi objawami:) wiec rzeczywiscie chyba jakas bakterie mam. Dal mi tego na 8 dni az, ale jakos musze przebolec ten kolor:p
Tylko pamiętaj o czymś osłonowych po kuracji, np trivagin (doustny) lub lactovaginal (dowcipny)
A.Kasia a ty jeszcze bierzesz macmirror?
Ja niby miałam wziąć wczoraj ale z uwagi na różowy śluz gin powiedział by odpuscicWiadomość wyedytowana przez autora: 18 lutego 2016, 09:04
baassiia lubi tę wiadomość
-
A.Kasia wrote:A to nie macmiror? On jest taki obrzydliwie pomarańczowo-żółty i po każdej aplikacji (co 3 dni) modlę się, żeby mi akurat dziś wody nie odeszły
Już kij z materacem bo jakoś bym uprała ale jakby mi takie żółte wody w miejscu publicznym odeszły to wstyd jak nie wiem
Wiadomość wyedytowana przez autora: 18 lutego 2016, 09:05
-
nick nieaktualnyryjkek - nie masz Pimafucinu w kremie? Mi on na zewnętrzne infekcje pomaga a w ciąży ginek kazał smarować się też w środku. Albo tak jak Ola radzi, może do rodzinnego podejdź, jakiś łagodny środek może przepisze. W każdym razie i tak polecam brać jakiś dopochwowy probiotyk bo nawet jak weźmiesz antybiotyk to później trzeba tą dobrą florę odbudować...
Jusia - może te nakładki silikonowe niech Ci mąż przywiezie? Początki są trudne, Ty i tak masz lepiej bo już jedno dziecko odchowałaś a my tu niektóre zieloneksanka, niecierpliwaa, She86 lubią tę wiadomość
-
ryjkek wrote:Cześć dziewczyny.
Wczoraj wysprzątałam mieszkanie na błysk i nic. Lepiej się czuję niż gdybym leżała w łóżku.
I jestem strasznie zła, bo po antybiotyku dopadła mnie infekcja miejsc intymnych. W sumie jedyny objaw to straszne swędzenie(((((( Brałam Invag, ale i tak cholerstwo się pojawiło. Wiem, że któraś marcówka miała tak samo. Zastanawiam się co mogę zrobić na własna rękę. Nie dam rady jechać dzisiaj do gina, bo narzeczony pracuje, zabrał samochód, a autobusem musiałabym jechać ponad godzinę dwoma autobusami w jedną stronę.
(((( K**** zaraz się normalnie popłacze, przez całą ciąże nie miałam żadnej infekcji pochwy a na koniec coś się przypałętało. Chyba chociaż zadzwonię do swojego gina, bo zupełnie nie wiem, co robić.
Zadzwoń do gina, może zaleci jakieś globulki i uda Ci się załatwić w aptece bez recepty, mi się zawsze tak udawało, że np doniose po wizycie, nawet gdy chodziło o leki
Dziewczyny a ja się nadal bardziej boję o KP niż poród. Eh jakoś dla mnie to wydaje się większym wyzwaniem... -
nick nieaktualnybaassiia wrote:Tak :p jezu kto to wymyslil:p zebys widziala moja mine rano jak zobaczylam wkladke:p mam nadzieje ze to sie dopiera, no ale i tak na czarna bielizne sie przerzuce:p
Gdybyś widziała moją minę gdy pierwszy raz zobaczyłam jakie to ogromneDobrze chociaż, że z bielizny się spiera
No i tak jak Ksanka radzi - po kuracji bezwzględnie coś z probiotykiem dowcipnie bo ten macmiror to taki kaliber, że wybija wszystko jak leci
baassiia lubi tę wiadomość