X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Marcowe Mamusie 2016 :-)
Odpowiedz

Marcowe Mamusie 2016 :-)

Oceń ten wątek:
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 18 lutego 2016, 14:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mamuski te wkladki silikonowe wyparzac w goracej wodzie ile min?

  • Madzialena90 Autorytet
    Postów: 874 1651

    Wysłany: 18 lutego 2016, 14:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    nataliano wrote:
    Mamuski te wkladki silikonowe wyparzac w goracej wodzie ile min?

    między 3-5min

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 18 lutego 2016, 14:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Madzialena90 aha to dzieki :) po wizyvie musze juz wszystko powyparzac i poszykowac :)

  • Martita88 Autorytet
    Postów: 776 1101

    Wysłany: 18 lutego 2016, 14:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Salomea ja nie robie masażu :) bo próbowałam i jakoś tak mnie boli.

    dqprwn15leplej5m.png
  • salomea Autorytet
    Postów: 268 311

    Wysłany: 18 lutego 2016, 14:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    No mnie właśnie też boli :P Poza tym jak rozciągnę się tam na stałe? :P Już wolę raz przy porodzie i już :D

    gg642n0aww2rhqzn.png
  • Madzialena90 Autorytet
    Postów: 874 1651

    Wysłany: 18 lutego 2016, 14:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ja też nie robię masażu krocza za to staram się ćwiczyć mięśnie kegla

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 18 lutego 2016, 14:49

  • Malina81 Autorytet
    Postów: 261 270

    Wysłany: 18 lutego 2016, 15:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    wiewiórka17 wrote:
    Dziewczyny czy Wy też macie taki ból spojenia lonowego ? U mnie to jakaś masakra nawet nogi do góry mi ciężko podnieść a już nie wspomnę się rozebrać.


    Wiewiórko ja tak mam od jakiegoś czasu i wciąż się zastanawiam jak ja urodzę SN:)

    nzjds65gub4su1ev.png
    w4sqdqk3vntd2f9j.png
  • Kate84 Autorytet
    Postów: 1065 2162

    Wysłany: 18 lutego 2016, 15:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    MeAmerie ja z kolei też zazdroszczę Tobie, że tulisz już swojego malucha <3 :-)

    km5szbmhexpco9m1.png
  • domiii Autorytet
    Postów: 1980 3592

    Wysłany: 18 lutego 2016, 15:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Magda lena ja bym nie ryzykowała z tym laktatorem... nie wydaje mi się dobry pomysł :/

    ja dzisiaj stwierdziłam, że te wszystkie liście malin, wiesiołki srołki, sprzątanie, chodzenie, seks to o kant dupy potłuc.
    jak organizm nie jest przygotowany do porodu i maluch nie chce jeszcze wyjść to NIC tego nie przyspieszy.
    nie ma co się łudzić, natury nie oszukamy.

    mało to optymistyczne, ale dzisiaj spojrzałam na sytuację realnie :)

    Kokaina, Mania1718, Hannia123, muminka83, Kate84, jagood lubią tę wiadomość

    d69c2n0azl70dnw1.png
  • Karolina@ Autorytet
    Postów: 1308 2264

    Wysłany: 18 lutego 2016, 15:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    domiii wrote:
    Magda lena
    ja dzisiaj stwierdziłam, że te wszystkie liście malin, wiesiołki srołki, sprzątanie, chodzenie, seks to o kant dupy potłuc.
    jak organizm nie jest przygotowany do porodu i maluch nie chce jeszcze wyjść to NIC tego nie przyspieszy.
    nie ma co się łudzić, natury nie oszukamy.

    mało to optymistyczne, ale dzisiaj spojrzałam na sytuację realnie :)

    To samo mówi moja gin. Że nic nie pomoże, dopóki organizm się nie przygotuje do porodu. Można próbować, ale nie każdy zareaguje na różne metody... Pozostaje uzbroić się w anielską cierpliwość :)

    domiii, Malina81, Mania1718 lubią tę wiadomość

    atdc20mmz2wpi7xu.png

    2fwacsqvbzwg1byy.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 18 lutego 2016, 15:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    d'nusia wrote:
    Ciri
    jak u Ciebie sytuacja?
    Jak na razie sie nie rozpakowuje i nic na to nie wskazuje. ;/ wczoraj na kontrolnym ktg w szpitalu pisaly sie jakies tam skurcze ale polozna powiedziala ze takie skurcze to nie skurcze a lekarz nawet nie zajrzal w podwozie bo stwierdzil ze nie ma sensu.
    Na opisie z IP mam napisane ze brak czynnosci skurczowej.

    Kolejna kontrola w sobote. Ale cos czuje ze moge przenosic... ;/ mam tylko nadzieje ze nie trzeba bedzie wywolywac.

  • Magda lena Autorytet
    Postów: 1655 2503

    Wysłany: 18 lutego 2016, 15:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    domiii wrote:
    Magda lena ja bym nie ryzykowała z tym laktatorem... nie wydaje mi się dobry pomysł :/

    ja dzisiaj stwierdziłam, że te wszystkie liście malin, wiesiołki srołki, sprzątanie, chodzenie, seks to o kant dupy potłuc.
    jak organizm nie jest przygotowany do porodu i maluch nie chce jeszcze wyjść to NIC tego nie przyspieszy.
    nie ma co się łudzić, natury nie oszukamy.

    mało to optymistyczne, ale dzisiaj spojrzałam na sytuację realnie :)
    Też tak myślę, że "domowe sposoby" to o kant dupy rozbić :P
    Tak, a co jak po 40tc organizm nie będzie nadal przygotowany na poród :P? Albo jeszcze gorzej po 41,42 tc? :o ;( Wtedy trzeba siłą wykurzyć! :D Co prawda mamy jeszcze tydzień do tp. A w poniedziałek pełnia <3

    mhsvo7esg1a4x3m2.png
  • niecierpliwaa Autorytet
    Postów: 1319 1619

    Wysłany: 18 lutego 2016, 15:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny dopiero teraz zauważyłam że nie wyskakują mi powiadomienia z fb. A ja myślałam że nikt nie pisze :D

    Magda lena, A.Kasia, muminka83, Kate84 lubią tę wiadomość

    Synuś Antoś - 23.03.2016r. :)
  • domiii Autorytet
    Postów: 1980 3592

    Wysłany: 18 lutego 2016, 15:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    niecierpliwaa wrote:
    Dziewczyny dopiero teraz zauważyłam że nie wyskakują mi powiadomienia z fb. A ja myślałam że nikt nie pisze :D

    powiadomienia wyskakują jak ktoś napisze nowy post na tablicy - dlatego tak dużo tego było pierwszego dnia jak założyłyśmy tą grupę, bo wtedy każda się przedstawiała :)

    teraz jak komentarze tylko dodajemy do już istniejących postów to tych powiadomień nie ma :)

    muminka83 lubi tę wiadomość

    d69c2n0azl70dnw1.png
  • Magda lena Autorytet
    Postów: 1655 2503

    Wysłany: 18 lutego 2016, 15:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    niecierpliwaa wrote:
    Dziewczyny dopiero teraz zauważyłam że nie wyskakują mi powiadomienia z fb. A ja myślałam że nikt nie pisze :D
    hahahaha o masz Ci los. Mi coraz bardziej podoba się ta nasza grupa na fb. Jak dla mnie przejrzyście i odnajduję się. Nie wiem co będzie jak np. nie będzie mnie 3 dni, wtedy będzie nie dogonię i nie nadrobię. Tak samo jak na forum :)

    mhsvo7esg1a4x3m2.png
  • domiii Autorytet
    Postów: 1980 3592

    Wysłany: 18 lutego 2016, 15:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Magda lena wrote:
    Też tak myślę, że "domowe sposoby" to o kant dupy rozbić :P
    Tak, a co jak po 40tc organizm nie będzie nadal przygotowany na poród :P? Albo jeszcze gorzej po 41,42 tc? :o ;( Wtedy trzeba siłą wykurzyć! :D Co prawda mamy jeszcze tydzień do tp. A w poniedziałek pełnia <3

    staram się o tym nie myśleć, że aż tyle będziemy jeszcze nosiły te małe olbrzymy nasze, chociaż psychika robi swoje :/
    ale chyba pozostaje nam zaufać naturze i na nic się nie nastawiać, jak będzie trzeba tą cholerną CC zrobić to zrobimy - dla naszych Synków wszystko! :)
    obecnie przyjęłam postawę - czekam na zaskoczenie, najlepiej na odejście wód w najmniej oczekiwanym momencie :)

    d69c2n0azl70dnw1.png
  • annak Autorytet
    Postów: 4114 6144

    Wysłany: 18 lutego 2016, 15:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej Mamulki,

    Tym razem, dla odmiany, chciałam dać mały update, co u mnie.
    Nie, to jeszcze nie to!! ;-)

    Wczoraj potwierdziło się, że obok wszystkich innych niedoróbek organizmu, mutacji, chorób tarczycy, mam też PCO i insulinooporność :-/

    No ale cóż. Trzeba z tym żyć ;-)
    Dostałam leki na te wszystkie ustrojstwa. I za około miesiąc, jak już te insuliny się podregulują, mamy zielone światło :-D
    Miałam nadzieję, że od razu je dostanę, bo już tak mam ochotę na seksy bez ograniczeń, szoook! :-P
    Ale nic to. Miesiąc mignie i będzie się działo.

    Tak więc, kto wie - wciąż jeszcze jest szansa, że swojego maluszka urodzę w tym roku, co Wy ;-)

    I ten właśnie optymistyczny post otrzymuje nr 1000 w mojej historii na forum. To musi być jakiś znak :-D
    Ściskam Was <3

    d'nusia, Miśken90, salomea, Karolina@, Izoleccc, Love_life, A.Kasia, Kajola, muminka83, Hannia123, Martita88, RudyTygrysek, Mietka 30:), Czarodziejka87, kleo2426, Karka, Lilou1984, Kate84, jagood lubią tę wiadomość

    <3 16.03 2017 - przyszłaś do mnie...
    iROnp2.png
    <3 21.08.2015 [*] 9tc
    <3 11.06.2015 [*] 5tc
    <3 29.12.2014 [*] 10tc

  • Madzialena90 Autorytet
    Postów: 874 1651

    Wysłany: 18 lutego 2016, 15:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    domiii wrote:
    Magda lena ja bym nie ryzykowała z tym laktatorem... nie wydaje mi się dobry pomysł :/

    ja dzisiaj stwierdziłam, że te wszystkie liście malin, wiesiołki srołki, sprzątanie, chodzenie, seks to o kant dupy potłuc.
    jak organizm nie jest przygotowany do porodu i maluch nie chce jeszcze wyjść to NIC tego nie przyspieszy.
    nie ma co się łudzić, natury nie oszukamy.

    mało to optymistyczne, ale dzisiaj spojrzałam na sytuację realnie :)

    też tak myślę, nasze dzieciaczki coś są oporne i leniwe dlatego się im wychodzić nie chce

  • Dorka87 Autorytet
    Postów: 493 865

    Wysłany: 18 lutego 2016, 15:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    domiii wrote:
    staram się o tym nie myśleć, że aż tyle będziemy jeszcze nosiły te małe olbrzymy nasze, chociaż psychika robi swoje :/
    ale chyba pozostaje nam zaufać naturze i na nic się nie nastawiać, jak będzie trzeba tą cholerną CC zrobić to zrobimy - dla naszych Synków wszystko! :)
    obecnie przyjęłam postawę - czekam na zaskoczenie, najlepiej na odejście wód w najmniej oczekiwanym momencie :)
    Właśnie patrzylam na lutowkach, że jedna urodzila w 42 tydz 1 d. To juz jak dla mnie byloby za dlugo!

    muminka83 lubi tę wiadomość

  • Madzialena90 Autorytet
    Postów: 874 1651

    Wysłany: 18 lutego 2016, 15:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    annak trzymam kciuki słońce <3

‹‹ 1958 1959 1960 1961 1962 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Kluczowe składniki dla przyszłej Mamy, czyli co warto suplementować w ciąży

Ciąża to odmienny i wyjątkowy stan, który jest jednocześnie dużym wyzwaniem dla organizmu kobiety. To czas, kiedy zmienia się zapotrzebowanie na składniki odżywcze. Które z nich są szczególnie istotne dla przyszłej mamy i dla rozwijającego się dziecka? Co warto suplementować w ciąży, aby zadbać o zdrowie i rozwój maluszka? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Siatki centylowe wzrostu chłopców i dziewczynek - czym są i jak je czytać?

Siatki centylowe to narzędzie, które pomaga monitorować rozwój fizyczny dzieci, takich jak wzrost, waga czy obwód głowy. Są one ważnym wskaźnikiem zdrowia, umożliwiającym ocenę, czy dziecko rozwija się w normie dla swojego wieku i płci. Dzięki siatkom centylowym rodzice i specjaliści mogą wcześnie wykryć potencjalne problemy zdrowotne lub rozwojowe. W artykule wyjaśniamy, jak czytać siatki centylowe i na co zwracać uwagę podczas interpretacji wyników.

CZYTAJ WIĘCEJ

3 kluczowe płaszczyzny wsparcia męskiej płodności

Za problemy z płodnością w równym stopniu odpowiadają czynniki żeńskie, jak męskie. Jednak problemy z płodnością u mężczyzn w dalszym ciągu są większym tabu. Czas to zmienić! Jakie są najważniejsze i kluczowe płaszczyzny wsparcia męskiej płodności? Co w sytuacji, gdy wyniki nasienia nie napawają optymizmem? Które składniki są istotne w kontekście męskiej płodności? Wszystko wyjaśnia diagnosta laboratoryjny, seminolog - mgr anal. med. Piotr Nazarek. 

CZYTAJ WIĘCEJ