Marcowe Mamusie 2016 :-)
-
WIADOMOŚĆ
-
Izoleccc wrote:Mam pytanie do dziewczyn, które już urodziły.
Czy któraś z was wybrała pediatrę w jakiejś prywatnej przychodni (np. Medicover, Luxmed)? Jeśli tak, to czy zgłaszałyście dziecko też w przychodni n NFZ?
Ja planuję podpiąć małego pod mój pakiet w Medicover i nie wiem, czy do tego też szukać państwowo lekarza...
my też mamy pakiet w Medicoverze i dzisiaj się nad tym zastanawialiśmy i chyba zapiszę jednak Młodego do przychodni na NFZ, bo nie zawsze w każdym miejscu w Polsce jest Medicover pod ręką i wtedy lipa
-
Moja mała (duża) Emi ma coraz częściej czkawkę nie lubię tego uczucia jak tak skacze we mnie i najbardziej czuję to między nogami...
Poza tym szaleje w brzuszku praktycznie cały czas...
Dziś zmniejszam dawkę Luteiny z 3x2 na 2x2
Obwód brzuszka na wysokości pępka 122cm
chyba jestem grubaskiem na szczęście od początku ciąży przytyłam tylko 11kg 
Piszecie, że boicie się porodu... a ja boję się nie tyle porodu co okresu po porodzie, czy będę umiała rozróżnić potrzeby dzieciątka i odpowiednio zareagować, czy sprawdzę się w roli matki. To mi spędza sen z powiek
Wiadomość wyedytowana przez autora: 3 marca 2016, 14:34
-
kofeinka wrote:Piszecie, że boicie się porodu... a ja boję się nie tyle porodu co okresu po porodzie, czy będę umiała rozróżnić potrzeby dzieciątka i odpowiednio zareagować, czy sprawdzę się w roli matki. To mi spędza sen z powiek
Kochanie, na pewno sobie poradzisz! Mama działa intuicyjnie
chwilkę zajmie zanim wzajemnie się poznacie, ale uwierz mi, że taki maluszek ma bardzo prosty schemat działania i mało potrzeb na początku - jeść, spać, mokro w pieluszce, potrzeba przytulenia, pobycia z Tobą
-
domiii wrote:Kochanie, na pewno sobie poradzisz! Mama działa intuicyjnie
chwilkę zajmie zanim wzajemnie się poznacie, ale uwierz mi, że taki maluszek ma bardzo prosty schemat działania i mało potrzeb na początku - jeść, spać, mokro w pieluszce, potrzeba przytulenia, pobycia z Tobą
Mam nadzieję, że szybko dojdę do wprawy w czytaniu potrzeb Małej...
-
Dziewczyny, ja też bardzo bałam się porodu, byłam skłonna wybrać szpital o gorszej renomie, bo miał dostępne zzo. Pojechaliśmy jednak do innego. W trakcie przy 5 cm rozwarcia prosiłam o zzo, ale położna powiedziała, że akcja szybko idzie i szkoda czasu. I rzeczywiście baaardzo szybko poszło. Z tym że ja miałam oxy, z której podobno skurcze są silniejsze. Powiem wam tak: ból jest do przeżycia i wcale nie taki straszny! Przy pierwszym mocniejszym skurczu miałam łzy w oczach, ale później nawet już nie
A i jeszcze jedno: wg położnej zapis ktg nie jest taki jednoznaczny, że skurcz na 40 jest słabszy niż 50. Ja miałam krótkie skurcze na 100, które były znośniejsze niż dłuższe na 60.
-
Ale się tutaj działo jak mnie nie było,ale dosłownie nie mam czasu to moje dziecie raczej nie z tych aniołków jak narazie
Paola będzie dobrze , zobaczysz a strach myślę ,że jest normalny Trzymam kciuki za drobnego maluszka i daj znać po wizycie
Teresa no mi się mimo wszystko wydaje ,że coś się może zbliżać , a swoją droga to nie wiedziałam że lekarz może określić ,że czopu już nie ma trzymam kciuki i nie ma co się bać , dasz radę :-*
Jacqueline tak mi przykro no
nawet nie wiem co powiedzieć , byłam pewna ,że się udało Bądź dzielna , doczekasz się jestem pewna!
Vira pięknie , widzę że się doczekałaś! Gratulacje ogromne
dużo zdrówka dla Was bardzo się cieszę ,że masz już swoją córeczkę w ramionach i super ,że poród poszedł tak całkiem sprawnie :-* wszystkiego dobrego !I Oliwka konkretna Dziewczynka :-*
Madzialena90 oj trzyma się trzyma wszystko u Ciebie cały czas ja witaminy biorę nadal te same co w ciąży , przy kp chcę je brać.
Est gratuluję pierwszego miesiąca za Wami ale to leci! Ha i ja też mam małą aferzystkę , ja tu bym chciała rytuały i plan dnia a ona na kąpiel histeria, przewijanie histeria, goła pupa histeria itd ,już czasem nie wiem jak się z nią dogadać
Alinali kciuki z opóźnieniem ,ale są a teraz czekam na wieści :-*
Ryjkek gratulację , wszystkiego dobrego dla Was! Jaka ładna waga Stasia , konkretna
Muminko ojej kciuki mocno trzymam, kurcze nie mam czasu nawet na fb przy tej mojej krzykaczce Jesteśmy z Tobą pamiętaj i mam nadzieję ,że się wszystko wyciszyło! :-*
Karka no to u Ciebie to poszło ekspresowo strasznie!Dobrze ,że nie męczyłaś się długo cieszę się ,że mała już z Wami , gratuluję ogromnie ! wszystkiego dobrego dla Was!U mnie z wagą było podobnie ,wyszła mniejsza trochę kruszynka niż na usg było
Niecierpliwa ja mam dużego psa-amstafa i jak byłam w szpitalu , miałam 1 swoją pieluchę co M po paru dniach zabrał do domu. Dał psu i tak sobie z nią śpi do teraz, po przyjściu dałam małą do powąchania jakoś specjalnie zainteresowana nie jest. ALe fakt jak zawsze była w swoim legowisku tak teraz więcej koło nas , no i jak mała ma swoje afery to od razu do sypialni przychodzi leży z nami bo się biedna denerwuje . W sobotę mamy sesję noworodkową i chcemy spróbować zrobić im razem
Kasmira Ja to mam maks 2 h spania hehe to jest dopiero terror szczególnie moich piersi ja jestem zdziwiona tą 6h przerwą jako mus ,fakt jak moich chrześniacy nie budzili się na jedzenie to ich nie budziłam specjalnie, u mnie jest inaczej bo kp i mała dostaje na żądanie średnio co 1,5-3h , przy nawale sama ją nawet wybudzałam…
M+M Na pewno pokochasz, będziesz miała najwspanialszego dzieciaczka na Świecie , zobaczysz tak będziesz myśleć . Ja jak patrzę na Amelkę nawet jak daje czadu przez 8h to myślę sobie ,że życie bym za nią oddała , nie ma nic ważniejszego i piękniejszego od mojej córki , jaki to piękny dar i cud! Poczujesz to samo jestem pewna! :-* co do leków przeciwbólowych po cc , ja odmówiłam po wybudzeniu właśnie morfiny ze względu na KP choć twierdzili ,że to małej nie zaszkodzi ,no ale nie wierzyłam miałam do wyboru czopek albo paracetamol , przez 5 dni w szpitalu brałam może z 3 razy czopek na noc i 2 razy w domu na noc bo podobnie jak u Ciri po całym dniu trochę boli ,ale tłumaczyli ,że czopki nie przemykają do mleka matki .
Karolin@ zazdraszczam takiego śpioszka >3 wszystkiego dobrego w domku
Kleo super prezent od Teściów
Ksanko mam wrażenie ,że nasze małe ssaki są podobne, bardzo się cieszę ,że mała nie ma problemu z łapaniem i ssaniem,ale że tak często chce cycusia to jestem w szoku a moje piersi jeszcze bardziej co do kładzenia na boku to w szpitalu tak kazali a położna jak przyszła to mówi ,że nie wolno na boku do 1wszego usg bioderek hmmm a jakoś na boku byłam spokojniejsza właśnie o to ulewanie. Jak poszła u Was ta 1 kąpiel?
Kofeinka jaka piękna sesja cudownie wyglądacie! Piękna pamiątka! tak jak pisałam do Magdaleny ja np. nie narzekam na ból, a miałam ogólne i dość mocne cięcie ze względu na ratowanie życia dziecka, po 6h brałam już prysznic a następnego dnia nawet głowę myłam, szybko się ruszałam , chodziłam do szpitalnej kuchni , a po wyjściu w niedziele do domu to normalnie funkcjonuje raczej, przeciwbólowo w domu wzięłam tylko 2 razy czopki na noc. Widzisz każdy znosi inaczej więc się nie martw na zapas :-*
Marita gratuluję ogromnie! Jaki długi syneczek! Mam nadzieję,że szybko dojdziesz po cc i ładnie rozkręcicie się z laktacją , trzymam kciuki , na pewno sobie poradzisz :-* ja już tez pisałam o tym 38+0 bo mi to gin powiedział jak chciałam rodzić w weekend mówi ,że byle do poniedziałku gdy właśnie wejdę w 38+0 . Dużo dużo zdrówka i ssania dla Was
Kasiu fantastycznie ,że wyszliście do domu gratuluję i wszystkiego dobrego dla Tymka :-*
She, Polin ja nospe i magnez odstawiłam w 37+3 a urodziłam 38+2
Magdalena bardzo mi przykro z powodu Teścia , trzymaj się, mocno ściskam :-* i mam nadzieję, że mały już zaczął odbijać z wagi. Ja w sumie tak źle nie wspominam cc bólowo, przy psychicznie to już pisałam ,ale u mnie to raczej przez komplikacje taki stan. Jednak bólowo nie było źle , a teraz gdybym mogła to śmigałabym normalnie .
Izolec ja mam zamiar tylko do luxmed chodzić ,najgorsze ,że w szpitalu już trzeba podać pediatrę a ja nie miałam wybranego , podałam po prostu tę lekarkę do której chcę iść i tę daną placówkę luxmed ,mam nadzieję, że nie zgubią tej wysłanej przesz szpital karty szczepień!
Salomea miałam to samo ze skurczami właśnie…
No ja Wam zazdroszczę tych śpiochów , Amelka miała tylko takie 2 dni po wyjściu ze szpitala , a teraz ciągle ma swoje jazdy no wczoraj było apogeum ,że już prawie płakaliśmy razem z nią -bo człowiek już nie wie co jej jest... Płakała i nie spała od 15-24tej! Ogólnie ciężko jest przy niej spać czy zrobić coś bo mało śpi , dokładnie tak jak w brzuchu !A słyszałam ,że noworodki to pierwsze 2 tyg śpią i jedzą ...
Dziewczyny macie jakieś wskazówki jak ją oswoić z kąpielą , przewijaniem i leżeniem na golaska - ona wciąż histeryzuje przy tych czynnościach mam nadzieję ,że w końcu się przyzwyczai ! Ale już nie wiem jak to zrobić?
A no i 4 dni walczyłam z mega nawałem , jeju jaki to ból normalnie odciągałam i karmiłam non stop a piersi jak kamienie! Karmiłam dosłownie płacząc ,ale od wczoraj jest lepiej i cieszę się ,że to przetrwałam bo jak mała robi afery to tylko cycek uspokaja Gwiazda żadnego smoczka nie chce ,a już chyba próbowałam 4 różne marki!
Aaa i laktator medela swing dla mnie rewelacja, przy 1 ściąganiu mam ok 70 ml mleka i to po Kp i nic nie boli
Aa i nie wiem czy Wam pisałam ,że moja mała w 2 dni przybrała 200g hehe , położna była zdziwiona i mówi ,że dużo no cóż mały ssak mi się trafił, ciekawe jak będzie na kolejnej wizycie Ale dobrze niech tyje bo ciuszki 56 na niej wiszą
Wiadomość wyedytowana przez autora: 3 marca 2016, 14:56
kleo2426, Mania1718, paola87, Izoleccc lubią tę wiadomość
-
Jak moja mała będzie tak grandzić to chyba nigdy tego fb nie nadrobię
A czy możecie mi powiedzieć jak to jest z tymi spacerami , ja myślałam ,że odchodzi się już od werandowania i czekania 2 tyg?A położna tak właśnie kazała nam robić więc na spacer dopiero za 2 tyg?
AAA i u mnie na wadze zostało już tylko 2 kg do wagi sprzed ciąży
Chyba wszystko w cyckach mam bo są takie duże hehe , a reszta chuda i lecę z wagi widzę jak nie wiem ,średnio kg na 2 dni ...
kofeinka, Mania1718, baassiia, ksanka lubią tę wiadomość
-
Kate84 wrote:AAA i u mnie na wadze zostało już tylko 2 kg do wagi sprzed ciąży
Chyba wszystko w cyckach mam bo są takie duże hehe , a reszta chuda i lecę z wagi widzę jak nie wiem ,średnio kg na 2 dni ...
to jest piękne prawda? najszybsze odchudzanie świata
z każdym dniem waga leci pięknie!
u mnie jeszcze 7kg zostało, ale ja przytyłam 20kg - nie pamiętam ile Ty
Kate84 lubi tę wiadomość
-
domiii wrote:to jest piękne prawda? najszybsze odchudzanie świata
z każdym dniem waga leci pięknie!
u mnie jeszcze 7kg zostało, ale ja przytyłam 20kg - nie pamiętam ile Ty
pocieszają mnie twoje słowa ja nie wytrzymałam i weszłam dzisiaj na wagę +21,5 kg boże drogi masakra
-
Kate84 wrote:Dziewczyny macie jakieś wskazówki jak ją oswoić z kąpielą , przewijaniem i leżeniem na golaska - ona wciąż histeryzuje przy tych czynnościach mam nadzieję ,że w końcu się przyzwyczai ! Ale już nie wiem jak to zrobić?
A no i 4 dni walczyłam z mega nawałem , jeju jaki to ból normalnie odciągałam i karmiłam non stop a piersi jak kamienie! Karmiłam dosłownie płacząc ,ale od wczoraj jest lepiej i cieszę się ,że to przetrwałam bo jak mała robi afery to tylko cycek uspokaja Gwiazda żadnego smoczka nie chce ,a już chyba próbowałam 4 różne marki!
Aaa i laktator medela swing dla mnie rewelacja, przy 1 ściąganiu mam ok 70 ml mleka i to po Kp i nic nie boli
u mnie też jest płacz przy każdej zmianie pieluchy, przy kąpieli etc - widocznie maluchy potrzebują jeszcze czasu na oswojenie się z tym
ps. czemu odciągasz pokarm laktatorem oprócz samego KP?
-
a ze mnie dalej wychodza dziwne "wydzieliny" przespałam się nawet na chwilę, bo jakby czasem miało się coś zacząc to żebym miała siłę a tak to od czasu do czasu mi się napnie brzuch i ból delikatny miesiaczkowy brzucha i plecow.. ale do wytrzymania wiec czekam dalej
-
Hej hej, my jesteśmy po wizycie u neonatolog z okazji 1 tygodnia życia.kofeinka wrote:Moja mała (duża) Emi ma coraz częściej czkawkę nie lubię tego uczucia jak tak skacze we mnie i najbardziej czuję to między nogami...
Poza tym szaleje w brzuszku praktycznie cały czas...
Dziś zmniejszam dawkę Luteiny z 3x2 na 2x2
Obwód brzuszka na wysokości pępka 122cm chyba jestem grubaskiem na szczęście od początku ciąży przytyłam tylko 11kg
Piszecie, że boicie się porodu... a ja boję się nie tyle porodu co okresu po porodzie, czy będę umiała rozróżnić potrzeby dzieciątka i odpowiednio zareagować, czy sprawdzę się w roli matki. To mi spędza sen z powiek
Moja smerfeteczka Ślicznie przybiera na wadze i przekroczyła już wagę urodzeniowa o 150g.
Czyli ma już 3120g rośnie szybciej niż w brzuszku, ale co się dziwić, żąda jedzonka co 2 h;) tylko rano spi sobie 3,5-4 h
Zosia to mała pijawka, nie wiem ile jada ale przynajmniej raz dziennie oproznia obydwie piersi.
I cudownie się przytula, jej ulubioną pozycja do karmienia jest leżąca i koniecznie musi dotykać mnie nóżkami.
Kofeinko, zobaczysz że że wszystkim sobie poradzisz, zaczniesz rozumieć komunikację dzidziunia szybciej niż się spodziewasz.
Ja też na początku nie wiedziałam co i jak a teraz nawet dr była zdziwiona że np Zosia sygnalizuje pragnienie jednym krótkim krzykiem, pomiędzy kamieniami a regularnym rokiem gdy jest glodna.
Będziesz cudowna mama.
A co do mnie, czasem napawają mnie takie skurcze że mam problem z poruszaniem się, ale też macica ładnie się obkurcza,
Obecnie brzuszek wygląda jak 4 mc
A waga już 10kg w dół.
Mam tylko potworne pragnienie.
d'nusia, kofeinka, Czarodziejka87, Mania1718 lubią tę wiadomość
-
Domiii, dzieci nie lubią przebierańców.
Moja Zosia ryczała jak ja przebiegała a juz w ogóle masakra jak mylam dupke.
Zmieniłam jednak kolejność i przewijam ja jak jeszcze jest senna lub już jest senna po jedzonku (wówczas najczęściej puszcza kupowego baka).
Na przewijaku odkrywam ja pieluszka robiąc kokonik na główce że tylko widać buzke, no i oczywiście nóżki i pupcie.
Przy wybieraniu chusteczki raczy, przy myciu waciki i ciepła woda jest ok.
Dziś kompiemy po raz drugi i zobaczymy co i jak, ale wodę ustawiam na ok 38C.
I pierwszy raz jak ja kompana przerażenie było tylko jak po raz pierwszy ja wyłożyłam do wody a później już sama rozkosz.
Co do ryku - przy przewijania, ubierania to jak zaczyna coś wymyślać to ja obejmuje wokół ciałka i wokół główki i się uspokajaWiadomość wyedytowana przez autora: 3 marca 2016, 15:51
-
Nie wierzylabym bardzo ktg. Przy porodzie bylam podpieta przez ok. godzine i polozna twiwrdzila, ze slabe te skurcze sie pisza, a godzine pozniej urodzilam. Dwa dni przed porodem tez bylam na ktg i macica ani drgnela, a potem rach ciach i poszlo. Ktg to nie wyrocznia.
-
domiii wrote:to jest piękne prawda? najszybsze odchudzanie świata
z każdym dniem waga leci pięknie!
u mnie jeszcze 7kg zostało, ale ja przytyłam 20kg - nie pamiętam ile Ty
Ja 10kg, dokładnie szok że tak szybko można gubić teraz więm, że w 2 ciąży można sobie więcej pozwolić hahaha
Kurcze to na moją histeryczke żadne te kokony, owijanie i dociskanie nóżek i rączek nie działa przy przewijaniu a używam tylko wacików i wody, narazie odpuściłam mokre Chusteczki... Dziś druga kąpiel już się boję...
-
Izoleccc wrote:Mam pytanie do dziewczyn, które już urodziły.
Czy któraś z was wybrała pediatrę w jakiejś prywatnej przychodni (np. Medicover, Luxmed)? Jeśli tak, to czy zgłaszałyście dziecko też w przychodni n NFZ?
Ja planuję podpiąć małego pod mój pakiet w Medicover i nie wiem, czy do tego też szukać państwowo lekarza...
Tak, ja zapisałam syna do przychodni na nfz i też dopisalam go do mojego pakietu w Lux Medzie.
Mamy fajnego pediatre na NFZ a Lux Med to bardziej ze względu na lepszy dostęp specjalistów. Takze jedno nie wyklucza drugiego
-
Ja już po usg. Mały ma 3800 !!! I biorąc pod uwagę, że nie wybiera się jeszcze na świat, to trzeba pogodzić się z faktem, że będzie jeszcze większy Łooo Matko, którędy on ma wyjść? Ja nie posiadam otworów przez które przecisnąłby się taki Klocek... W dodatku wielkość brzuszka wyprzedza pozostałe wymiary o ponad tydzień, no to mamy grubaska
d'nusia, Izoleccc, Teresa1992, aaagaaatka, Mietka 30:), Kate84, Czarodziejka87, Mania1718, edyś, Madlene.:), Est, TaRRa, RudyTygrysek, Falon, Lilou1984 lubią tę wiadomość
