Marcowe Mamusie 2016 :-)
-
WIADOMOŚĆ
-
Właśnie jadę do szpitala...
Jestem po wizycie u swojego gina. Najpierw zaczęło się od mojego wysokiego ciśnienia. Położna spr raz, po 30min po ktg, spr drugi raz i cały czas wysokie. Potem zwróciła uwagę na moje obrzęki i marmurkową skórę jak u noworodków właśnie. Powiedziała, że chyba mam problem z krążeniem. A na koniec wyszło na usg, że mam złe przepływy i córcia mało przybrała na wadze i wymiarami jest nagle prawie 3tyg mniejsza:(Szybka akcja, skierowanie i kierunek szpital:/Trochę się martwię:(Czy któraś miała/ma podobnie? Jak myślicie będą wywoływać poród jak coś? Bo mój gin nic nie mówił, kazał się nie stresować, na koniec podał dłoń i życzył powodzenia heh. Położna powiedziała mi tylko, że na dniach się rozsypię, albo zrobią cesarkę.Rozalia nasza Gwiazdka z nieba<3
Moje Aniołki 09.2013 [*] 12.2013 [*] 08.2014 [*]
-
U mnie przez ostatnie pare dni było szaleństwo a dzis spokój... Rano tez chyba chwile czkawka i jakis czas temu pare słabych ruchówniecierpliwaa wrote:Dziewczyny mnie ta końcówka ciąży wykończy...
Mały zawsze był mało ruchliwy ale dziś przechodzi samego siebie. Od rana tylko przyciągnął się pare razy i miał raz czkawkę. Poza tym nic. Osiwieje do czasu porodu naprawdę. wiem co czujesz... Ale nie wiem czy panikowac....
-
Ja będę rodzic na Karowej i Mietka30 z tego co pamiętampap86 wrote:Teresa no to prawda-co lekarz i szpital to inna praktyka. Moze byc tez tqk,ze jednak zaloza cewnik i beda antybiotyk mi podawac bo jednak dla szyjki lepiej jest ja stopniowo rozwierac. Moja poki co przepuszcza palec i tyle
najbardziej chciala bym zeby samo sie zaczelo bez wywolywania. Ale nie moge jak Vira smigac po schodach przez cisnienie 
M+M Ty chyba z Wawy jestes, gdzie rodzilas?
W ogole chyba zadna z mieszksnek stolicy nie rodzila na Karowej? Ja sie tam wybieram bo moja pani doktor tam pracuje (obecnie urlop wychowawczy) ale wszystko mi zalatwi przez telefon jesli cos by bylo nie tak,wystarczy ze zadzwonie i jej powiem. termin cc 17 marca jak dotrwamy
Mietka 30:) lubi tę wiadomość
-
Ja staram się nie panikowac bo on zawsze był mało ruchliwy więc mam nadzieję że po prostu soobie odpoczywa przed porodem...
W środę gdyby nie ktg to bym też wariowala bo poruszył się tylko 2 razy a wieczorem na ktg się obudził to mi skopal cały brzuch dopiero.Synuś Antoś - 23.03.2016r. -
Niecierpliwa,Dorka mój też dziś mało ruchliwy,parę razy się przeciągnął.
Wczoraj położna mówiła,że serduszko ładnie bije.
Staram się nie panikować.
To faktycznie chyba już taki czas,że maludy odpoczywają no i mają już mało miejsca na wygibasy;)Filip 28.03.2016
-
Czarodziejka właśnie i ja się pocieszam tym, że nasze maluszki to już nie takie maluszki jak nam się wydaje i coraz mniej miejsca mają na harce
Ale powiem Wam, że mojego nic tak obudzi jak muzyka
Teraz włączyłam i wprawdzie kopnął tylko pare razy no ale jednak
Synuś Antoś - 23.03.2016r. -
nick nieaktualny
-
Dorka87 wrote:Ostatnie dni dawala mi niezle popalić, tez zawsze humorzasta byla i niebzyy ruchliwa, ale przyzwyczaila mnie do szaleństw przez te pare dni... No nic spokojnie, w niedziele mam wizytę, chyba ze cały czas będzie slabo albo gorzej to pojadę na IP.
No właśnie u mnie całą ciąże był mało ruchliwy, ale potem po 30 tc szalał ze 3 dni pod rząd, by potem cały dzień odpoczywać. Więc byłam do tego przyzwyczajona. A teraz już 5 dzień jest taki mało ruchliwy.Synuś Antoś - 23.03.2016r. -
Wanna wrote:Niecierpliwaa, nie dość że mamy ten sam TP to chyba nasze dzieciaki są identyczne.
Mój jest leniwcem na maksa. Przeciąga się co najwyżej i tylko wieczorem ok. 20-21 trochę fika.
haha no faktycznie
powiem Ci , że mam nadzieję, że po porodzie będzie taki spokojny w nocy np
moja teściowa "pociesza" mnie natomiast, że on w brzuszku zbiera siły, by po drugiej stronie mieć siły rodzicom dać popalić
Wanna lubi tę wiadomość
Synuś Antoś - 23.03.2016r. -
Czyli nie tylko moje dzieciątko jest dziś leniuszkiem... Rano się kilka razy leniwie przeciągnęła, potem w obiad maleńka namiastka ruchów i CISZA....
A ja trochę panikuje po cichu, bo jestem przyzwyczajona do ciągłych i mocnych ruchów.
Mam nadzieję, że się mała Emi rozkręci niedługo, a ja przestane się zamartwiać.
-
nick nieaktualnyJa z kolei mam nadzieję, że mój Gałgan się teraz wyszaleje a potem będzie spokojny. Dzisiaj na KTG dziewczyna, która leżała obok stwierdziła, że myślała, że jej mały jest ruchliwy, ale przy moim to aniołek znowu przez większość zapisu naparzał w peloty
d'nusia, Czarodziejka87 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
