X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Marcowe Mamusie 2016 :-)
Odpowiedz

Marcowe Mamusie 2016 :-)

Oceń ten wątek:
  • baassiia Autorytet
    Postów: 2217 2191

    Wysłany: 9 marca 2016, 14:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny też tak puchniecie na końcówce ? Ja do tej pory nie miałam z tym w ogóle problemu. Ale w ostatnich 4 dniach +1.5 kg na wadze, a nogi, ręce itd sporo się zaokrągliły. Od dziś postaram się bez soli jeść, chociaż w tych ostatnich dniach już raczej takie lekkie rzeczy jadłam. Ciśnienie mam nadal w normie, chociaż wcześniej miałam 100/70 (przed ciążą jeszcze niższe)a teraz 110-120/80 czyli wyższe. Czuje się raczej ok. Jutro pójdę może zrobić badanie moczu, żeby spr, czy to zatrucie ciążowe mi się nie robi :/

    Eh zaczynam się martwić :(

    ksanka lubi tę wiadomość

    ckaik0s3cw5dk0ny.png
    l22nhdgepv6li19g.png
  • Renka88 Autorytet
    Postów: 1247 1656

    Wysłany: 9 marca 2016, 14:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nataszka2200 wrote:
    co tam kochane jadzis pod wieczor jade na ip z tym bolem krocza(spojenie lonowe) bo tak boli ze chodzic nie moge kuleje...myslicie ze moga mnie zostawic czy spr i puszcza do domu...nie wiem czy brc torbe gin pow ze spr i do domu...hmm


    Mnie też boli krocze, kuleje myślisz, że to poważne?

    <3

    iv098iikucvckjtl.png

    Aniołek 05.2014
  • Renka88 Autorytet
    Postów: 1247 1656

    Wysłany: 9 marca 2016, 14:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    niecierpliwaa wrote:
    Ehhh no i moje wyniki moczu okazały się fatalne. Czyli jednak coś z nerkami.
    Ginka kazała przyjść w piątek na wizytę i zdecydujemy czy infekcja jest łagodna i bierzemy proszki czy szpital :(


    Ja robiłam badania w poniedziałek, wyszło białko, krew wyługowana itd.
    Dzisiaj zrobiłam ponownie łącznie z elektrolitami, kreatyniną i mocznikiem.
    Mocz wyniki dobre, pozostałe z krwi również. Może spróbuj powtórzyć? Ta kreatynina jest odpowiedzialna za przepływ w nerkach.

    <3

    iv098iikucvckjtl.png

    Aniołek 05.2014
  • domiii Autorytet
    Postów: 1980 3592

    Wysłany: 9 marca 2016, 14:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    baassiia wrote:
    Dziewczyny też tak puchniecie na końcówce ? Ja do tej pory nie miałam z tym w ogóle problemu. Ale w ostatnich 4 dniach +1.5 kg na wadze, a nogi, ręce itd sporo się zaokrągliły. Od dziś postaram się bez soli jeść, chociaż w tych ostatnich dniach już raczej takie lekkie rzeczy jadłam. Ciśnienie mam nadal w normie, chociaż wcześniej miałam 100/70 (przed ciążą jeszcze niższe)a teraz 110-120/80 czyli wyższe. Czuje się raczej ok. Jutro pójdę może zrobić badanie moczu, żeby spr, czy to zatrucie ciążowe mi się nie robi :/

    Eh zaczynam się martwić :(

    Basiu, ja ostatni miesiąc spuchłam tak, że na porodówkę jechałam prawie w butach mojego P... 5kg samej opuchlizny mi doszło w końcówce i niestety jest to normalne :/ oczywiście badania zrób, żeby mieć spokój, ale taki urok ciąży :)

    Teresa1992, baassiia lubią tę wiadomość

    d69c2n0azl70dnw1.png
  • niecierpliwaa Autorytet
    Postów: 1319 1619

    Wysłany: 9 marca 2016, 14:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Basia ja puchne już od jakichś 2 tygodni. Ginka wykluczyła zatrucie ciążowe ale teraz pojawił się nowy podejrzany czyli właśnie nerki bo bardzo mało siusiam pomimo że dużo piję no i te wyniki nie za dobre.
    Wydaję mi się że po prostu nasze dzieci już duże i organizm nie nadąża ze wszystkim...

    Renka robiłam w poniedziałek i wczoraj bo też ginka kazała mi powtórzyć. No i tylko z dnia na dzień gorzej jest :(

    baassiia lubi tę wiadomość

    Synuś Antoś - 23.03.2016r. :)
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 9 marca 2016, 14:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Est wrote:
    A.Kasiu, miałam ten sam problem. Przy próbach karmienia tylko piersią moj mały chudł, a w przypadku wcześniaka było to niedopuszczalne. Dlatego jest na piersi + mm, jest mi z tym bardzo złe, bo chciałam karmić tylko piersią ale nic nie mogę zrobić.

    A nie masz przez to problemu z laktacją? U mnie dopiero drugi dzień takiego mieszanego karmienia ale już widzę różnicę :( Dodatkowo czasami brak mi czasu na odciąganie bo mały bardzo ulewa, po każdym karmieniu muszę go odbić, później jeszcze potrzymać na rękach z główką wyżej bo często i tak po odbiciu mu się uleje. Samo karmienie trwa ok 30-40 min, w międzyczasie muszę go przebrać, utulić gdy marudzi, umyć i wyparzyć butelkę, coś zjeść i przy tym karmieniu co 2h już nie ma kiedy odciągnąć laktatorem :/ Boję się, że się skończy na MM, nie robię z tego wielkiej tragedii ale mimo wszystko szkoda mi bo pomijając korzyści dla dziecka dużo prościej jest z karmieniem piersią.

    Mania1718 lubi tę wiadomość

  • Nataszka2200 Autorytet
    Postów: 576 653

    Wysłany: 9 marca 2016, 14:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Renka88 wrote:
    Mnie też boli krocze, kuleje myślisz, że to poważne?


    wiesz wole spr bo jk zobaczylam laski rentgena po porodzie sn i jej clespojenie sie rozeszlo lezec ma 4 tyg i chodzi o kulach mowili jej ze po poridzie przejdzie a po porodzie jeszcze gorzej...szkam ortopedy na gwalt prywtnie ale ciezko;/ Moja gin pow abym poszla do szpitalato powinien mnie zobaczyc ortopeda...aboli tak ze jak chodze to prawa noge tj ciagne nie umiem jej podnesc;/ a w nocy jak sie chce z lewego na prawy bok przelozyc to z wysilkiem wstje d pozycji siedzcej wtedy mi tam cos strzela jak usiade juz to pomalu na prawy bok sie przekladam trwa to z 10 minut;/ nie wyobrazam sobie z takim bólem rodzic sn...ja jestem przerażona;(

    iv09piqvr5fpkazd.png
    Aleks ur.20.03.2016r godz 17:07 waga:3.272 i 55cm
    [link=https://www.suwaczki.com/]xnw49n739hscix2y.png[/link]
  • Lilou1984 Autorytet
    Postów: 606 2011

    Wysłany: 9 marca 2016, 14:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nataszka2200 wrote:
    co tam kochane jadzis pod wieczor jade na ip z tym bolem krocza(spojenie lonowe) bo tak boli ze chodzic nie moge kuleje...myslicie ze moga mnie zostawic czy spr i puszcza do domu...nie wiem czy brc torbe gin pow ze spr i do domu...hmm

    Nataszka u mnie to samo. wczoraj chodziłam zgięta w pół tak bolało spojenie łonowe.
    myslę, że nam dzidzie uciskają tam, i na tym etapie to zupełnie normalne. więc raczej Cię nie zostawią w szpitalu. powodzenia!

    edit: no faktycznie masz wersje hardcore. więc może faktycznie to sprawdż! trzymaj się

    niecierpliwa przykro mi z powodu wyników moczu. mam nadzieję że to nic poważnego. trzymam kciuki

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 9 marca 2016, 14:47

    Nataszka2200 lubi tę wiadomość

    wff2f71x05vw53di.png
    piu3vfxm0fy27doz.png
  • niecierpliwaa Autorytet
    Postów: 1319 1619

    Wysłany: 9 marca 2016, 15:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mnie też boli spojenie. Dodatkowo dziś miałam taki dziwny ból w dole brzucha jakby zakwasy. A nic wczoraj nie robiłam...

    Synuś Antoś - 23.03.2016r. :)
  • baassiia Autorytet
    Postów: 2217 2191

    Wysłany: 9 marca 2016, 15:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    eh, wiecie co była w sklepie, 5 min na nogach i od tej opuchlizny dostałam takiego skurczu łydek, że jak weszłam do mieszkania to nie była wstanie ustać :( jezu zrobiło mi się to dosłownie w 4 dni... buty mam płaskie, wcale nie jakieś ciasne. A wybierałam się na spacer... Uczucie tak jakby skóra na łydkach nie mieściła ciała. Co za porażka :( Dziwne jest to, że tak jak popatrzę, to te nogi nie wyglądają tak tragicznie, chyba kwestia teg, że mi się to tak nagle zrobiło i skóra nie nadąża :/

    Miałam jeszcze do apteki iść, po kubeczek na mocz na jutro, ale nie deojde w takim stanie. Wyśle męża.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 9 marca 2016, 15:08

    ckaik0s3cw5dk0ny.png
    l22nhdgepv6li19g.png
  • Renka88 Autorytet
    Postów: 1247 1656

    Wysłany: 9 marca 2016, 15:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Basiu połóż się wygodnie i ułóż sobie nóżki wyżej, może to przyniesie ulgę. Widzisz co za cholerstwo a cała ciążę miałaś spokój!

    baassiia lubi tę wiadomość

    <3

    iv098iikucvckjtl.png

    Aniołek 05.2014
  • Karolina@ Autorytet
    Postów: 1308 2264

    Wysłany: 9 marca 2016, 15:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    baassiia wrote:
    Dziewczyny też tak puchniecie na końcówce ? Ja do tej pory nie miałam z tym w ogóle problemu. Ale w ostatnich 4 dniach +1.5 kg na wadze, a nogi, ręce itd sporo się zaokrągliły. Od dziś postaram się bez soli jeść, chociaż w tych ostatnich dniach już raczej takie lekkie rzeczy jadłam. Ciśnienie mam nadal w normie, chociaż wcześniej miałam 100/70 (przed ciążą jeszcze niższe)a teraz 110-120/80 czyli wyższe. Czuje się raczej ok. Jutro pójdę może zrobić badanie moczu, żeby spr, czy to zatrucie ciążowe mi się nie robi :/

    Eh zaczynam się martwić :(

    Basiu, ja na 2 tygodnie przed porodem też opuchłam. Nie jakoś strasznie, ale obrączkę musiałam ściągnąć. Moja gin powiedziała wtedy, że jeżeli nie idzie to w parze z podwyższonym ciśnieniem to jest to normalne na końcówce ciąży. Po porodzie, na drugi dzień mąż przywiózł mi obrączkę do szpitala, bo wszystko zeszło. Jedynie do teraz mam troszkę kostki opuchnięte, ale myślę że z czasem i to zejdzie.

    baassiia lubi tę wiadomość

    atdc20mmz2wpi7xu.png

    2fwacsqvbzwg1byy.png
  • Wanna Ekspertka
    Postów: 216 215

    Wysłany: 9 marca 2016, 15:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Rany dziewczyny jak czytam o Waszych dolegliwościach to moj hemoroid jest fraszką. Ja uwielbiam sól, ale mam niskie ciśnienie wiec mi nie szkodzi i nie wiem jak bym miała bez niej funkcjonować. Spojenie tez mnie boli, ale wystarczy ze przejdę kilka kroków i sie jako tako rozruszam to jest lepiej. Gdyby nie tyłek to byłoby niezle. A myslalam ze na końcówce to bedzie taki przyjemny lajt kiedy to bede tylko siedziała w fotelu, czytała i patrzyła na spakowane torby i przybrane łóżeczko. Tymczasem torby dalej niespakowane, bo nie mam siły, łóżeczko tyle ze stoi, a w domu bałagan taki ze żyć sie odechciewa. No a wiadomo jak Maluch sie pojawi to czasu na ogarnianie nie bedzie. Tak, życie definitywnie sie zmienia ;)

    k0kdha00ytas68fh.png
  • RudyTygrysek Autorytet
    Postów: 745 1646

    Wysłany: 9 marca 2016, 15:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Witajcie marcóweczki :)
    Gratulacje dla kolejnych mamusiek!
    Ja witam się w 39 tygodniu jeszcze 2 tygodnie do terminu porodu. Nie wiem kiedy ten czas zleciał :)
    Mój M w morzu od poniedziałku, w nocy chyba spłynie i się rozładują i dalej na 3 dni w morze ale trzeba korzystać puki pogoda jest dobra. Za tydzień mam wizytę jestem ciekawa czy coś tam się zacznie rozwierać do tego czasu. Po tej wizycie tez będziemy trochę działać z wykurzeniem synka aby na święta być już w domku razem :)

    Mania1718 lubi tę wiadomość

    p19uvfxm8d0id365.png
    mhsvo7esybqcbcpf.png
  • Est Autorytet
    Postów: 1852 3098

    Wysłany: 9 marca 2016, 16:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A.Kasia wrote:
    A nie masz przez to problemu z laktacją? U mnie dopiero drugi dzień takiego mieszanego karmienia ale już widzę różnicę :( Dodatkowo czasami brak mi czasu na odciąganie bo mały bardzo ulewa, po każdym karmieniu muszę go odbić, później jeszcze potrzymać na rękach z główką wyżej bo często i tak po odbiciu mu się uleje. Samo karmienie trwa ok 30-40 min, w międzyczasie muszę go przebrać, utulić gdy marudzi, umyć i wyparzyć butelkę, coś zjeść i przy tym karmieniu co 2h już nie ma kiedy odciągnąć laktatorem :/ Boję się, że się skończy na MM, nie robię z tego wielkiej tragedii ale mimo wszystko szkoda mi bo pomijając korzyści dla dziecka dużo prościej jest z karmieniem piersią.

    Mam problem z laktacja. Wydaje mi się, że mam coraz mniej mleka. Niestety.
    Plus jest taki, że mały ładnie tyje.
    Urodził się 5 tygodni temu z wagą 1850 a dzisiaj rano ważył 3200 g.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 9 marca 2016, 16:07

    domiii, ksanka, nataliano, foxica, Kajola, Czarodziejka87, Lilou1984, M+M+? lubią tę wiadomość

    n59yupjy49d2u6s1.png
    l22ndf9hwok87b7m.png

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 9 marca 2016, 16:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A ja sie witam w 41 tygodniu ciąży,dalej cisza,nawet skakanie na piłce nie pomaga,krocze i krzyz boli...

    Mania1718 lubi tę wiadomość

  • ksanka Autorytet
    Postów: 1577 2831

    Wysłany: 9 marca 2016, 16:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    baassiia wrote:
    Dziewczyny też tak puchniecie na końcówce ? Ja do tej pory nie miałam z tym w ogóle problemu. Ale w ostatnich 4 dniach +1.5 kg na wadze, a nogi, ręce itd sporo się zaokrągliły. Od dziś postaram się bez soli jeść, chociaż w tych ostatnich dniach już raczej takie lekkie rzeczy jadłam. Ciśnienie mam nadal w normie, chociaż wcześniej miałam 100/70 (przed ciążą jeszcze niższe)a teraz 110-120/80 czyli wyższe. Czuje się raczej ok. Jutro pójdę może zrobić badanie moczu, żeby spr, czy to zatrucie ciążowe mi się nie robi :/

    Eh zaczynam się martwić :(
    Miało być cytuj,
    W ciągu ostatniego tygodnia przed porodem zaczęłam też zatrzymywać wodę, jest to fizjologiczne, gdyż podczas porodu tracisz dużo płynów.
    Ogólnie w tydzień dobranym ok 1,5 kg wody.
    Ale po porodzie już właściwie nie odczuwalam tego.
    Przeszła mi cieśni nadgarstka, opuchlina wodna i.....
    Straciłam już ok 12 kg od dnia porodu.
    Brzuszek jak w 4 mc

    bl9cuay3kworwxbg.png
  • ksanka Autorytet
    Postów: 1577 2831

    Wysłany: 9 marca 2016, 16:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Est ślicznie dzidzius przybrał.

    Est lubi tę wiadomość

    bl9cuay3kworwxbg.png
  • baassiia Autorytet
    Postów: 2217 2191

    Wysłany: 9 marca 2016, 16:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ksanka wrote:
    Miało być cytuj,
    W ciągu ostatniego tygodnia przed porodem zaczęłam też zatrzymywać wodę, jest to fizjologiczne, gdyż podczas porodu tracisz dużo płynów.
    Ogólnie w tydzień dobranym ok 1,5 kg wody.
    Ale po porodzie już właściwie nie odczuwalam tego.
    Przeszła mi cieśni nadgarstka, opuchlina wodna i.....
    Straciłam już ok 12 kg od dnia porodu.
    Brzuszek jak w 4 mc

    Pocieszające :) Mam nadzieję, że u mnie to też oznaka, że poród tuż, tuż :) Jak plątam się po domu, to mi te nogi nie przeszkadzają, no ale dzisiaj się przekonałam, że spacery to już nie dla mnie :p siedzieć na tyłku w domu :P

    Mi w nocy też ciepną ręce i muszę kombinować. No nic trzeba czekać na poród :)

    ckaik0s3cw5dk0ny.png
    l22nhdgepv6li19g.png
  • niecierpliwaa Autorytet
    Postów: 1319 1619

    Wysłany: 9 marca 2016, 17:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mi cierpną ręce jak śpię ale prawa dłoń to masakra. Ciągle czuję takie jakby mrowienie w palcach.

    Falon lubi tę wiadomość

    Synuś Antoś - 23.03.2016r. :)
‹‹ 2122 2123 2124 2125 2126 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Histeroskopia skuteczna metoda diagnostyki i leczenia niepłodności

Histeroskopia to metoda, która pozwala wykryć i wyleczyć niektóre przyczyny niepłodności: polipy macicy, zrosty, mięśniaki. Histeroskopia diagnostyczna czy histeroskopia zabiegowa - kiedy warto zdecydować się na zabieg?  Jak wygląda histeroskopia? W którym momencie cyklu wykonuje się zabieg? Jakie mogą być skutki uboczne? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Witaminy niezbędne podczas starań o dziecko, w czasie ciąży i podczas karmienia

Organizm podczas ciąży ma wyjątkowe potrzeby na składniki odżywcze, witaminy i minerały. Które są szczególnie istotne? Czego nie może zabraknąć w diecie przyszłej mamy? Jakie witaminy warto zażywać podczas starań o dziecko, w czasie ciąży i podczas karmienia? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Nieregularny okres. Przyczyny i objawy nieregularnych cykli miesiączkowych.

Nieregularny okres nie zawsze musi świadczyć o zaburzeniach, czy problemach hormonalnych. Na pewnych etapach życia nieregularne cykle są okresem przejściowym. Kiedy jednak nieregularne cykle warto skonsultować z lekarzem? Jakie są najczęstsze przyczyny nieregularnych cykli miesiączkowych? 

CZYTAJ WIĘCEJ