Marcowe Mamusie 2016 :-)
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnyHej kochane nie miałam już siły wchodzić na belly. Pisałam na fb Oliwier urodził się wczoraj (SN) o 19:00 3360g i 54 cm.
Dziękuję za wszystkie kciuki
baassiia, d'nusia, ksanka, She86, Izoleccc, Kaarolina, Viera Yves, Vira, Hannia123, muminka83, Mania1718, Lilou1984, alinalii, Falon, foxica, RudyTygrysek, Czarodziejka87, M+M+?, Est, aaagaaatka, Renka88, Teresa1992 lubią tę wiadomość
-
Madzialena oby to cos mniej powaznego, trzymam za Was kciuki.
Vira ja w 8h porodu dostalam antybiotyk zapobiegawczo, ale zapytam dzis.
Dzieczyny co tez urodzily, serdeczne gratulacje.
Ad. Pytan symptomow porodu, to mi czop nie odszedl wczesniej, mialam sporo sluzu podczas akcji porodowej wiec pewnie wtedy, brzuch mi tez chyba nie opadl, mialam taka pilke caly czas, a teraz 14h po porodzie jest juz maly. Wrzuce dotke kiedys.
Aa no i moja dzidzia urodzila sie w sporej ilosci mazi plodowej choc 2 dni po terminie i polozna mowila ze jeszcze mogla w brzuszku siedziec, nie byla przenoszona. Ja mialam cykle 30-32 dniowe wiec pewnie z tego to wynika. Ja sobie ten porod troche przyspieszylam pewnie- masaz sutkow i cwiczenia, no ale juz byl skonczony 40 tydz wiec co mialam tyle czekac:p a jeszcze wg mojego gina corcia mialw byc sporo wieksza, wiec byl strach w oczach:)
d'nusia, Agness27 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
A dziewczyny z tym opuchnieciem co pisalam, to przy porodzie mase wody sie traci i teraz w nocy obudzilam sie cala mokra, takze mi to wszystko zeszlo juz praktycznie i twarz wrocila do normalnego wygladu JUPI. Poza tym kazali sie wysikac do 6h po porodzie i ja pilam i pilam i nic:p dopiero pod koniec tych 6 h udalo sie siknac. Teraz czekam az mi malutka przywioza, juz tesknie bardzo.
d'nusia, She86, M+M+?, ksanka, Agness27, Teresa1992 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
Tak, jutro godz. 8:00 mam być na IP i zaczynamyd'nusia wrote:Basia super czytać Twoje wpisy!
Madnes jak sprawy? :*
Lilou i Kofeinka Wy jutro? Dobrze pamietam?
coraz bliżej do naszego spotkania 
mojemu M dziś się śniło że już ją tulil w ramionach 
Madlene.:), d'nusia, baassiia, alinalii, Falon, Izoleccc, muminka83, M+M+?, ksanka, Teresa1992 lubią tę wiadomość
-
Dziewczyny mam pytanie, mam nadzieje że będziecie mi mogły pomóc.
Jestem na zwolnieniu lekarskim i moja umowa o pracę kończy się wraz z dniem porodu.
Powiedzcie mi proszę kiedy muszelki znać pracodawcy o tym że już urodziłam i jakie są do tego potrzebne dokumenty
-
Gratuluje podwojnego szczęściafoxica wrote:Tymek i Mikołaj przyszli na świat 16:49 i 16:50 są cudowni i idealni! Tymus 2700 gr, Mikołaj 3350 gr, Tymek to mały ssak zaraz nadgoni brata. Mama i Tata Zakochani oboje po 10 pkt
foxica lubi tę wiadomość
-
Gratki kochanabaassiia wrote:Hej dziewczyny:) tak dzis o 16.10 urodzilam sliczna zdrowa coreczke 3100 i. Chyba 52 cm.
Porod trwal 17h:( i mimo ze ogolnie oceniam opieke tutaj bardzo dobrze, to jestem naprawde ledwo zywa. Niestety akcja u mnie powoli postepowala i dostalam sporo oxy i brak ZZO (mialam pecha, bo bylo za duzo chetnych a za malo anestezjologow). Jak juz dostalam rozwarcia to mala wyszla w 4skurczach bo bylam tak zdesperowana zeby urodzic:) przez to mam spore naciecie i straaaszny bol posladka, ciezko sie poruszac i stracilam sporo krwi. Musialam mala oddac na noc, bo ciezko ustac.
Ogolnie nie mam traumy ani nic takiego, bo wszystko szlo bez komplikacji tylko po prostu nie naleze do kobiet, ktore maja latwe porody:) malutka dostala 10 pkt i to najwazniejsze, a moj tylek jakos musi przetrwac;) jestem tez z siebie dumna, ze mimo braku ZZO dzielnie znosilam wszystko i nie bylo chwili zalamania,
A i dziekuje za pamiec, to bardzo mile:*
-
Kofeinko, ja jestem/byłam w takiej samej sytuacji. Musisz napisać wniosek o udzielenie urlopu (do pobrania np. z bloga budujacamama.pl), dołączyć zaświadczenie o urodzeniu (otrzymasz je w szpitalu przy wyjściu) oraz akt urodzenia (z USC). Do pracodawcy dostarczasz w terminie 21 dni od daty porodu
-
Dziękuję Ci bardzo serdecznie za udzielenie odpowiedzisalomea wrote:Kofeinko, ja jestem/byłam w takiej samej sytuacji. Musisz napisać wniosek o udzielenie urlopu (do pobrania np. z bloga budujacamama.pl), dołączyć zaświadczenie o urodzeniu (otrzymasz je w szpitalu przy wyjściu) oraz akt urodzenia (z USC). Do pracodawcy dostarczasz w terminie 21 dni od daty porodu
-
d'nusia tak jutro 7.30 na IP i jestem pierwsza w kolejce, wiec jak nie wypadnie nic nie zaplanowajego to pewnie szybko pojdzie:)
ostatnia "wolna" niedziela w zyciu:D hihi
Kleo i Wanna gratulacje! witamy kolejne maluszki na Świecie ♡♡ niech zdrowo rosną!
Madzialena90 trzymam kciuki żeby wszystko było dobrze!
d'nusia, domiii, Izoleccc, muminka83, foxica, Teresa1992 lubią tę wiadomość
-
Gratuluje wszystkim mamusiom!
Zazdroszczę Wam!
I łącze sie w bolu z niedobitkami z listy
negocjuje z córcia zeby wyszła jeszcze przed świętami ale chyba sie nie posłucha- jak zawsze Złośnica mała;)
d'nusia, Falon, perła ziemi, Lilou1984, baassiia lubią tę wiadomość
-
Cześć dziewczyny, Ja tez zgłaszam się jeszcze w dwupaku mała w czw wazyla 3600 i jak sie jeszcze trochę wstrzyma, to ma szanse przezegonic mame (4300 ) poki co bardzo się wierci i nie da poleżeć bo to plecy, biodra czy spojenie...
My jesteśmy juz w pełni gotowi i tylko czekamy upatrujac choćby najmniejszych oznak porodu, ale ciągle cisza. Już mam przeczucie, ze kłania mam się kwiecień eh!
Gratuluję kolejnym mamom. Patrzac navWasze maluchy tym bardziej nie moge doczekac sie swojej Perelki trzymajcie się!
Falon, d'nusia, Mania1718, Dorka87, baassiia, ksanka lubią tę wiadomość
-
Foxica Kleo Karolina Basia Wanna serdeczne gratulacje dzielne mamusie
Madzialena90 trzymaj się dla córeczki. Wierzę że wszystko będzie dobrze
Ja tak bardzo bałam się karmienia piersią po przejściach i niewiedzy z synem 8 lat temu a teraz muszę pochwalić się że lepiej być nie może na tym etapie. Pierwsze trzy dni nie miałam dużo pokarmu i dwa razy na dobę siegalismy po mm. Na czwartą dobę napłynęło mleko w dostatku i mały pięknie się najada i śpi. Nie ukrywam ze uważam na to co jem, same zdrowe lekkostrawne i pełnowartościowe jedzenie. W nocy śpi od 4 do 5 godzin wiec jestem przeszczesliwa! W sobotę położna ważyła małego i ważył 3710 . Myślałam że będzie spadek wagi a tu niespodzianka A jak zobaczyła czas porodu z wszystkich etapów (54 minuty) to szczęka jej opadła
Miłej niedzieli kochane marcóweczki U nas piękna pogoda wiec nie ominie nas spacerek
d'nusia, Madlene.:), Lilou1984, Czarodziejka87, muminka83, Falon, Hannia123, Est, ksanka, Teresa1992 lubią tę wiadomość
[/link]
-
Dzień dobry.
Przede wszystkim gratuluję nowym mamusiom. U nas do wielkiego wydarzenia 3 dni
U mnie samopoczucie fatalne. Od rana chodzę smutna i zapłakana. Mój pies o którym pisałam wcześniej wyszedł z tych pogryzień ale od wczoraj wymiotował więc dziś pojechaliśmy prywatnie do weterynarza. Diagnoza - żółtaczka pokleszczowa. Dał mu 10% szans na przeżycie. Mamy obserwować do jutra jak się zachowuje po zastrzykach. Wygląda okropnie
przez jeden dzień wychudł, ma żółte oczy i chwieje się na nogach.
Mąż mnie uspokaja a ja nie potrafię się uspokoić.
Jestem po prostu załamana ;(Synuś Antoś - 23.03.2016r. -
nick nieaktualnyMadzialena90 wrote:U nas masakra od poludnia jestesmy w szpitalu podejrzewaja u Sofi zapalenie opon mozgowych jak zwariuje jestem na skraju wyczerpania
Madziu trzymam kciuki, żeby podejrzenia się nie potwierdziły i abyście szybko wróciły do domu :*
Vira - u noworodków zawsze jest badane CRP po porodzie po to, aby wykluczyć infekcję wewnątrzmaciczną. To jest jedno z podstawowych badań pierwszej doby. Tak więc Basiu spokojnie, na pewno zostanie to w szpitalu sprawdzone. -
nick nieaktualnyniecierpliwaa wrote:Dzień dobry.
Przede wszystkim gratuluję nowym mamusiom. U nas do wielkiego wydarzenia 3 dni
U mnie samopoczucie fatalne. Od rana chodzę smutna i zapłakana. Mój pies o którym pisałam wcześniej wyszedł z tych pogryzień ale od wczoraj wymiotował więc dziś pojechaliśmy prywatnie do weterynarza. Diagnoza - żółtaczka pokleszczowa. Dał mu 10% szans na przeżycie. Mamy obserwować do jutra jak się zachowuje po zastrzykach. Wygląda okropnie przez jeden dzień wychudł, ma żółte oczy i chwieje się na nogach.
Mąż mnie uspokaja a ja nie potrafię się uspokoić.
Jestem po prostu załamana ;(
Bardzo mi przykro Tulę :*
