Marcowe Mamusie 2016 :-)
-
WIADOMOŚĆ
-
M+M 4 dni zbierania to jednak za długo, ja bym tego mleka nie używała już.
Karolina, mój Synek też w nocy śpi 6 godzin, często przed snem zje i jeszcze trzeba go długo usypiać, więc do przerwy w karmieniu dochodzi kolejna godzina i odpukać nic się z piersiami nie dzieje. Raz nawet spał 7 godzin
Dziewczyny, których dzieciaczki mają miesiąc lub więcej, bolą was jeszcze sutki przy karmieniu?
W ogóle kiedy Was przestały boleć cycuszki?uska31 lubi tę wiadomość
-
witam Was,
jestem tu nowa, ale czytam Wasze forum już za czasów ciąży, tylko nie mogłam znaleźć czasu na pisanie lub weny do pisania... mój mały jutro będzie mieć 3 tygodnie i zaczynam mieć więcej pytań niż odpowiedzi do jego instrukcji obsługi
wiele z Was pisze, że myjecie dzieciaczki wodą przegotowaną, a co używacie do mycia tą wodą? płatków kosmetycznych dla dzieci czy czegoś innego?
oraz do osób które karmią kp... jak pisałam mały ma 3 tyg, do tej pory funkcjonował książkowo - spał 3h, budził się i jadł, a teraz coś się mu popsuło i co 0,5-1h się budzi i jest głodny, i tak już kolejny dzień, czy Wy tez spotkałyście się z tak częstym głodem? po prostu się martwię czy moje mleko jest mu wystarczające...
-
Paola - mnie sutki bolą przy każdym karmieniu, najgorzej jest na samym początku ssania. Ostatnio mam wrażenie, że bardziej mnie bolą. Kilka razy z bólu to aż mi łzy poleciały... ;/
Skowroneczka - u mnie w relacjach z mężem nic się nie zmieniło po porodzie. Mamy trochę mniej czasu dla siebie, ale mając niemowlę w domu to chyba normalneA u Ciebie coś się zmieniło w tej kwestii?
Pass - może to być skok rozwojowy. -
skowroneczka87 wrote:Piszecie jak odnosza sie Wasi mezowie/partnerzy w stosunku fo maluszkow. A jak sie zachowuja w stosunku do Was? Chodzi mi o jakas bliskosc, czulosc, tak na codzien, nie chodzi mi o seks. Takie codzienne gesty czulosci raczej.
także on raczej tak jak zwykle, ale ja chyba skoncentrowana na dziecku. Mam nadzieję, że z czasem mała będzie mniej absorbująca i w miarę wróci wszytko do normy.
-
Karolina@ wrote:Paola - mnie sutki bolą przy każdym karmieniu, najgorzej jest na samym początku ssania. Ostatnio mam wrażenie, że bardziej mnie bolą. Kilka razy z bólu to aż mi łzy poleciały... ;/
Skowroneczka - u mnie w relacjach z mężem nic się nie zmieniło po porodzie. Mamy trochę mniej czasu dla siebie, ale mając niemowlę w domu to chyba normalneA u Ciebie coś się zmieniło w tej kwestii?
Pass - może to być skok rozwojowy.
Niewiem, jakos mam wrazenie, ze maz trzyma sie ode mnie z daleka. Bardzo rzadko sie zbliza do mnie zeby przytulic czy pocalowac. I tak bylam ciekawa jak to u Was wyglada. -
skowroneczka87 wrote:Niewiem, jakos mam wrazenie, ze maz trzyma sie ode mnie z daleka. Bardzo rzadko sie zbliza do mnie zeby przytulic czy pocalowac. I tak bylam ciekawa jak to u Was wyglada.
Ja miałam tak wrażenie przez pierwszy tydzień. Jednak jak się zastanowilam nas tym to w sumie kiedy ma mnie przytulić itp jak on do 17 w pracy a jak przyjdzie to ja cały czas zajmuje się małym albo robię coś na uczelnie.
Rozmawiałam z nim o tym i sam przyznał że fakt mamy mało czasu dla siebie ale jak idziemy spać to zawsze się chwilę przytulamy i rozmawiamychociaż tyle.
Synuś Antoś - 23.03.2016r. -
Hejka dziewczyny.
Widzę że u was sporo się dzieje.
Renka88 wrote:Aaaa jeszcze jedno jaki macie pomysł na prezent na roczek dla chłopca?
Rowerek odpada chrzestna kupiła. Musimy coś kupić od chrzestnego. Mądre głowy Pomocy!
Renka mój synek na roczek dostał bransoletkę z numerem Pesel a z drugiej strony z numerem telefonu do mnie. Nosi ją do tej pory. Od babci dostał też kasiurę. My zakupiliśmy zabawkę interaktywną
edyś wrote:A jakich pieluch używacie i w jakim rozmiarze?
edyś My używamy Pampers 2-5 kg. Mała nie ma po nich odparzeń... są chłonne i nic nie wycieka. Dad-y też są okey.
Falon nie miałaś łatwego porodu jednak z opisu wynika że byłaś dzielna. Życzę ci szybkiego powrotu do formy oraz zdróweczka dla maleństwa.
domiii wrote:ja wody do pupy używam od drugiego tygodnia życia jak się pojawiło pierwsze odparzenie. chusteczki nawilżane tylko na wyjście, a w domu zawsze ciepła woda w miseczkę. od tamtej pory ani razu się nie zdarzyły odparzenia.
a zamiast sudocremu polecam krem Nivea przeciw odparzeniom - ma mniej cynku, a działa nawet lepiej. można smarować profilaktycznie na noc np.
domiii podobnie jak Ty nie stosuje żadnych maści jeśli tego pupka nie wymaga. Jak do tej pory nie było takiej potrzeby. Ciepła woda działa najlepsze cuda oraz wietrzenie... staram się wietrzyć przynajmniej 1-3 minuty przy każdej zmianie pieluszki.
M+M+? wrote:Tak sobie jeszcze myślę o tym zaangażowaniu facetów w opiekę nad dzieckiem i pomoc w domu, i dochodzę do wniosku, że się tak przechwalam jak u mnie różowo, a przecież nie zawsze tak było. Jak miałam dwadzieścia pare lat, jak niektóre z Was, to też się dopiero docieraliśmy. Pewne zachowania przychodzą z wiekiem. I dla mnie zupełnie zrozumiałym jest, że np jak jedna osoba pracuje, to druga przejmuje obowiązki domowe. Jak dwie osoby pracują zawodowo, to po prostu obowiązki te trzeba podzielić. Ważnym jednak jest, by nie dać się przypisać tylko do roli matki, kucharki itd. Później trudno z tej roli wyjść i trzeba obsługiwać całe towarzystwo.
M+M dokładnie - życie zmienia wszystko i niestety ale w związku trzeba się dotrzeć. Kiedy wiążemy się z kimś wydaje nam się że się znamy ale tak naprawdę poznajemy się całe życie i całe życie następują w nas zmiany. Każdy z nas musi nauczyć się szanować drugą osobę i jej potrzeby a by tak się stało trzeba rozmawiać z sobą i otwarcie mówić o swoich potrzebach i oczekiwaniach o strachu i o tym czego pragniemy. Nie wyobrażam sobie być służącą w związku bo przecież rola kobiety to nie tylko sprzątanie, gotowanie i rodzenie dzieci. Bardzo doceniam fakt że mój mąż falę młodzieńczości ma za sobą bo przynajmniej nie muszę się produkowaćsam wychodzi z inicjatywą jednak zdecydowanie w naszym związku to ja wolę być kucharką bo przy nim umarłabym albo z głodu albo z zatrucia
Dorka87 wrote:Noworodek nie powinien mieć przerw między posilkami dluzszych niz 4h, trzeba go wybudzac wtedy. Może to byc bardzo niebezpieczne,bo moze miec wtedy niedocukrzenie.
Dorka Zarówno przy pierwszym jak i przy drugim dziecku w nocy pediatra nie kazał wybudzać. ( Jest to najlepszy pediatra w Zabrzu) Tłumaczył to tak że jeżeli dziecko przyjmie odpowiednią ilość kalorii/posiłków w ciągu dnia w nocy może mieć zaspokojoną potrzebę. Moja budzi się jak w zegarku co 5 h w nocy w ciągu dnia teraz je co 3,5-4 h. Przybiera prawidłowo choć nie według całych norm bo dużo poniżej i pediatra też uważa że najważniejsze że przybiera a nie traci. Tłumaczy to tym że nie każdy jest taki sam, że każdy przybiera na wadze w innym tempie a na siłę zmuszanie dziecka by zjadało 90 ml co 2 h nie jest dobre bo jest to tak zwane przekarmianie i co najważniejsze. Inaczej sprawa wygląda u dzieci karmionych piersią a inaczej jak ja mm.
skowroneczka87 wrote:Piszecie jak odnosza sie Wasi mezowie/partnerzy w stosunku fo maluszkow. A jak sie zachowuja w stosunku do Was? Chodzi mi o jakas bliskosc, czulosc, tak na codzien, nie chodzi mi o seks. Takie codzienne gesty czulosci raczej.
skowroneczka87 Mąż jest bardzo czuły i wyrozumiały. Przytula mnie, dostaje kwiaty... jak wychodzi i wraca buziak. Nic się nie zmieniło... przed ciążą w trakcie i po jest dokładnie tak samo.
Nadrobione - Nareszcie.
Ja od wczoraj mam gości. Wczoraj koleżanka dziś rodzice.
Głowa boli mnie niemiłosiernie... kręci się... więc dziś większość czasu mąż zabawiał się z małą. Czuje się naprawdę zmęczona... eh
Dziś nareszcie zrobiłam też foto-książki z sesji zdjęciowej brzuszkowej i 3 noworodkowej. Babcie będą zadowolone z prezentu.
A wam jak mija sobota
Renka88, Falon lubią tę wiadomość
-
Witajcie.Urodzilam 29.03 synka przez cc o godz.12.40.Ważył 3200g i 55 cm dlugi.Punktów 9 za zabarwienie skóry.Karmie synka piersią
alinalii, M+M+?, She86, domiii, salomea, Renka88, d'nusia, Falon, Czarodziejka87, Izoleccc, A.Kasia, Lilou1984 lubią tę wiadomość
https://www.maluchy.pl/li-69856.png
https://www.maluchy.pl/li-70991.png -
nick nieaktualnyA.Kasia.
No tak się złożyło, że na raty ale maxymalnie na dwie.
Szczerze mówiąć nie pamietam czy mleko z jednej i drugiej raty było w tej samej temperaturze. Teraz to zamrożone jest i co - mam wyrzucić ? Zapytam w poniedziałek o to położnej.muminka83 lubi tę wiadomość
-
Moze ktoras mi poradzi. Mala od kilku dni pije niespokojnie mleczko, kreci sie przy tym, pluje doslownie tym mlekiem, pierdzi przy tym, czesto w czasie karmienia zrobi kupke, dzis jakby taka zielonkawa byla. Myslalam ze to wina smoczka ze za wolno leci i sie wq ale po zmianie z mini na wolny to juz za szybko jej leci. Nie wiem co robic..jusiakp
-
Jusia moja tak miała. Też na początku winiłam smoczek ale z 2 dziurkami sobie nie radziła. U nas pomogła zmiana mleka na HA (pediatra stwierdziła że może nietolerować laktozy)i mała mniej sie denerwuje jak przy jedzeniu leży lekko na boku.
Może to być uszko, bo często dzieci mają zapalenie.
Co do zieloności kupy to u nas pojawiła się po zmianie mleka i pediatra mówi że przy karmieniu mm tak może sie zdarzyć, oby tylko nie było w niej śluzu lub by nie była zbyt rzadka/zbita
Tak jest u mnie ale nie wiem czy u Twojej malutkiej to normalne. Może lepiej skonsultować to z lekarzem. -
*Beacik* wrote:A próbowała któraś z was pieluch baby dream z Rossmanna? Właśnie się nad nimi zastanawiam.Póki co testowałam Dady i Pampers i raczej bardziej podeszły te pierwsze. Pampersy są większe.
-
Jak u Was jest w nocy? Nasz Maluszek budzi się, przebieramy go przy malutkiej lampeczce, karmię, a potem ciężko z usypianiem. Czasem zaśnie przy cycu, ale jak go na odbicie bierzemy, to się budzi i spać nie chce
I taka przerwa trwa jakieś 2,5 godziny... A jak jest u Was?
-
paola87 wrote:Jak u Was jest w nocy? Nasz Maluszek budzi się, przebieramy go przy malutkiej lampeczce, karmię, a potem ciężko z usypianiem. Czasem zaśnie przy cycu, ale jak go na odbicie bierzemy, to się budzi i spać nie chce
I taka przerwa trwa jakieś 2,5 godziny... A jak jest u Was?
Moja mała przed jedzeniem Nowa pieluszka następnie karmienie, bek, przytylam i odkładam mówiąc do nie spokojnie. Leży spokojnie w łóżeczku i zasypia. Trwa to z wszystkim od pieluchy z zaśnięciem max 30 minut.