Marcowe Mamusie 2016 :-)
-
WIADOMOŚĆ
-
Madlene.:) wrote:Dzięki Basiu, bo moja mnie martwi ostatnio wygląda jak by miała problemy przy puszczaniu bączków i robieniu kupki, robi je często ale czasami nawet zapłacze jak je robi. Od kilku dni bardzo płaczliwa się zrobiła. Poczekam jeszcze ale mam wrażenie że dzieje się z nią coś niedobrego.
A dajesz jej jakieś probiotyki?Madlene.:) lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyMy po wizycie u pediatry,. Wyniki krwi są ok więc szczepimy jutro 5w1- -u nas zapewnia szczepionkę przychodnia. Chciałam jeszcze rota ale poczekam aż się unormuje sytuacja z karmieniem.
Co do mm to przechodzimy bo ja biorę leki na serce, które musiałam odstawić żeby móc małego karmić piersią. Niestety czuję się co raz gorzej i nie chcę dłużej ryzykować więc muszę wrócić do leków ale przestać karmić. Lekarka uważa, że jak będę co raz mniej małego przystawiac i dodatkowo po trochę odciągac to laktacja sama wygaśnie i ja się z nią zgadzam. A dodatkowo będę miała trochę zamrożonego trochę mleka na dłużej.
Vira ja któregoś razu upuścilam telefon Tomkowi na głowę jak go karmilam. Też byłam cala w stresie ale na szczęście nic złego się nie stało. -
M+M mój też macha rączkami i nóżkami i ma przy tym wesołą minkę więc ok
To narmalne. Jeśli towarzyszą temu rzeczy o których pisze Basia, wtedy można się niepokoić.
Edyś nie wiem czemu ale właśnie ta 5w1 jest bardziej popularna, kiedyś ktoś mi mówił dlaczego, ale nie pamiętamNo i my właśnie wybraliśmy 5w1 plus rotawirusy. Za 3 tygodnie idziemy jeszcze na pneumokoki.
M+M+? lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyBasia - cieszę się, że w końcu ktoś zdiagnozował problem
W końcu mała odetchnie a Ty będziesz mogła cieszyć się urokami macierzyństwa
Est - haha, no ja bym się chętnie pisała gdyby nie to, że muszę jeszcze przynajmniej do czerwca z ćwiczeniami poczekaćJuż sobie nawet znalazłam opiekunkę do Tymka na te 2x w tygodniu, kiedy będę jeździła na basen
A na plusie u mnie 2,5 kg
Jakoś ostatnio mam wrażenie, że zamiast chudnąć to puchnę
Vira - przestań się dręczyć bo przecież specjalnie dziecka nie uderzyłaśZdarzy się jeszcze nie raz a później w miarę rozwoju nie raz uderzy się głową o podłogę czy ścianę. Dzieci mają główki tak ewolucyjnie przystosowane, żeby nic im się w takich sytuacjach nie stało.
Powiem Wam, że mój syn to jednak tatowy jestDo Piotrka śmieje się za każdym razem jak go widzi i to wręcz zanosi się śmiechem. Za to żeby do mnie się uśmiechnął to muszę na rzęsach stawać. Pewnie to dlatego, że tato jest zawsze w tych przyjemnych czynnościach jak np kąpiel czy zabawa a mama jest od samych niefajnych a nieraz i nieprzyjemnych
Tymek jakiś czas temu zorientował się, że ma ręceŚwietnie opanował łapanie za smoczek i wyciąganie go z buzi, szkoda tylko, że nie potrafi go tam z powrotem wsadzić bo już mnie cholera bierze jak przy każdym usypianiu muszę co chwilę do niego latać bo krzyczy żeby mu smoka dać
A on ma taki mocny odruch ssania, że musi przy usypianiu mieć coś w buzi, jak nie smoczek to swoje rączki. Już się zastanawiałam ostatnio czy mu czasem zawiązki zębów nie idą bo nawet kiedy nie jest głodny a włożę mu palec do buzi to gryzie dziąsłami jakby chciał go pożreć.
Walczymy za to z podnoszeniem i trzymaniem główki bo mały to leniuch strasznyNo i druga rzecz, że trudno go w ciągu dnia kłaść na brzuchu żeby ćwiczył bo on prawie cały czas śpi a jak nie śpi to je, więc nie bardzo mogę go kłaść zaraz po jedzeniu
Tak sobie wymyśliłam, że będę go wybudzać przed każdym karmieniem, żeby chwilę poleżał w ten sposób bo za niecały miesiąc mamy kolejne szczepienie i jeśli nie będzie sobie radził z trzymaniem główki to czekają nas wizyty u rehabilitanta w DSK na Chodźki
Nie uśmiecha mi się to wcale bo to tam leżał mój pierwszy syn i nie mam stamtąd miłych wspomnień...
baassiia, Madlene.:), muminka83 lubią tę wiadomość
-
Edyś ja szczepiłam 6w1 bo taką poleciła mi pediatra ale też część moich znajomych szczepiło tą 5w1.
Ja dodatkowo dawałam pneumokoki i rotawirusy. Następne szczepienia rozłoże raczej na raty, bo uważam że mamy NOPa po rotawirusie a pediatra upiera się że nie...
-
U Weroniki tez raczki w ruchu caly czas. Tez ciagle by je trzymala w buzi, pozera wrecz cale piastki. Czasem tez i cyca mi zagryzie konkretnie. Do tego zaczela sie slinic. I zaczelam sie jak Kasia zastanawiac czy to nie zeby. Ale przy dwumiesiecznym dziecku to chyba za wczesnie.
-
nick nieaktualnyskowroneczka87 wrote:U Weroniki tez raczki w ruchu caly czas. Tez ciagle by je trzymala w buzi, pozera wrecz cale piastki. Czasem tez i cyca mi zagryzie konkretnie. Do tego zaczela sie slinic. I zaczelam sie jak Kasia zastanawiac czy to nie zeby. Ale przy dwumiesiecznym dziecku to chyba za wczesnie.
Ponoć najpierw się zawiązki tworzą i to też swędzi -
baassiia wrote:Ogolny niepokoj u dziecka np machanie raczkami, glowka, takie fukanie noskiem. Poza tym sucha skorka na tulowiu. Na policzkach mala ma krostki ktore wygladaly z poczatku jak potowki a teraz przysychaja na szorstkie.
Z ciekawostek powiedziala, ze takie uczulone dzieci to stradzne zarloki, bo odruch ssania ukaja ich bol:( dlatego czesto mimo bolow brzuszka waga rosnie ok...
Pocieszyla mnie kobieta, taki lekarz z prawdIwego zdatzenia.
Basiu jakbyś opisywała moje dzieckoDodatkowo Twoj kolejny post w którym piszesz że mała rzuca się przy jedzeniu, jest nerwowa, dodatkowo moja je łapczywie, ksztusi się, w dzień ostatnio mało co śpi, ma na twarzy pełno potówek i własnie przechodzą w suchą skórkę. Odruch ssania u nas tez mocny, próbujemy ze smoczkiem, ale płacze wypłuwa go z buzi.
Dlatego chcę zrezygnowac z tego odciągania, bo po prostu nie mam czsu nawet go odciągnąć, mala spi ostatnio po 3 godzinki dziennie, a jak nie śpi to płacze i trzeba ją tulić, nosić, uspokajać smoczkiem,który musze przytrzymywać bo wypłuwa.
Kurcze nie wiem co robićpoobserwujemy jeszcze trochę i zobaczymy. Położna która do nas przychodzi bagatelizuje problem
Wiadomość wyedytowana przez autora: 28 kwietnia 2016, 10:35
Natalia27.03.2016
-
She86 wrote:Basiu jakbyś opisywała moje dziecko
Dodatkowo Twoj kolejny post w którym piszesz że mała rzuca się przy jedzeniu, jest nerwowa, dodatkowo moja je łapczywie, ksztusi się, w dzień ostatnio mało co śpi, ma na twarzy pełno potówek i własnie przechodzą w suchą skórkę. Odruch ssania u nas tez mocny, próbujemy ze smoczkiem, ale płacze wypłuwa go z buzi
Ja mam przepisane mleko nutrimagen, jest czesciowo refundowany. 1 puszke kupilam w akcie desperacji po normalnej cenie bez recepty w aptece stacjonarnejl 47zl:/ w gemini za 36 jest. Teraz mam recepte na 2 puszki ale jeszcze nie realizowalam wiec nie wiem ile zaplace.
Powiem ci ze u nas z dnia ba dzien bylo gorzej:/ mala juz strasznie nerwowa byla, teraz pomalu sie normuje, 1.5doby narazie minelo. Lekarka mowila ze po 3-4 powinna widziec roznice.
Nie czekaj bo jesli rzeczywiscie to jest alergia, to stan sie bedzie pogarszac.
U mnie tez byla polozna I mowila ze to potowki itp, ze dziecko przegrzane. A u nas 20 st a mala w body bez rekawkow I pajacu. Ta ordynator jak tylko mala zobaczyla to wiedziala ze to alergia!
Wiadomość wyedytowana przez autora: 28 kwietnia 2016, 10:43
-
A I nie daj sobie wmowic, ze jak dziecko cierpi to jest normalne, ze niemowlaki tak maja... to nie jest normalne jak 5tyg niemowle spi na dobe 4-5h.
Oczywiscie to moze nie byc alergia a np zapalenie pecherza itp, dlatego dobry pediatra to koniecznosc.
A jak u Ciebie kupki? U mnie byly rzadkie z takim serkiem, bardzo czesto.
-
nick nieaktualnyedyś wrote:Dzień dobry dziewczyny
Powiedzcie mi czemu wybieracie 5w1 a nie 6w1?
U mnie kwestia finansowa. 5w1 kosztuje 139 a 6w1 220zł. Duża różnica więc wzięłam tę tańszą. Braukjącą szczepionkę na wzw B mała dostała na NFZ czyli miała dwa wkłócia w obie nóżki -
Wiesz niby na cycu normalne, ale u mnie byly chyba bardzo rzadkie I strzelajace (chyba) raz jak ja przewijalam, to cala zostalam osrana:p
A no I czesc niemowlat na tylko lekka nietolerancje laktozy I wystarcza np delicol, a moja wyglada na to, ze ma mocna alergie.
0 9 pojadla I spi caly czas, czasem kweknie, poprezy sie, ale bez wybudzania:)Wiadomość wyedytowana przez autora: 28 kwietnia 2016, 16:28
-
Basiu najważniejsze że mała została zdiagnozowana i będzie coraz lepiej.
Tak jak mówisz część dzieci ma nietolerancje i wystarcza delicol. U nas lekarz podejrzewa że kolki były właśnie tym spowodowane. Odkąd daje mu delicol to objawy zniknęły. Wczesniej też zdenerwował się przy jedzeniu, ulewał i często miał krostki na twarzy.
Kochane a czy jakiś probiotyk przy tym delicolu mogę podawać?
U nas 5w1 bo pielęgniarka powiedziała że jest po niej mniej skutków ubocznych. No ale okaże się.
Kasiu jakbym czytała o moim. Bardzo dużo śpi i na brzuszek rzadko kiedy mogę go wziąć. No ale próbujemy i główkę ładnie podnosi a niekiedy i dosyć długo trzyma.Synuś Antoś - 23.03.2016r.