WIELKA AKCJA PŁODNOŚCI
Marcowe Mamusie 2016 :-)
-
WIADOMOŚĆ
-
Izoleccc wrote:U nas ostatnio zasypianie w otulaczu i przy odkurzaczu ale udają się 2 drzemki w domu we własnym łóżku nawet do 40 min. To dużo bo wcześniej nie spal wcale.
Dziewczyny karmiące mm czy wasze dzieci od razu jadły takie porcje jak na opakowaniu? Mój zjada po 60-90 ml co ok 2-3 godziny zamiast 150, które niby powinien. Nie wiem czy to kwestia tego że dostaje jeszcze pierś 3 razy dziennie ale boję się że suma summarum je za mało. Aaaa i od mm kupy są jakby bardziej gęste i ciężko się maly wypróżnia meczy się i stęka nie wiem czy tak powinno być.
A ten otulacz do któego miesiaca życia można używać? Mialam dwa rozki, z jednego już wyrosła, a drugi już tez przyciasny i ostatnie dwie noce przykrywałam corcie kołderką.. ale oczywiscie zdarzyło się ze była cała pod koldrą..
U nas tez mała je 60-90, najczęsciej 90, w nocy tak 60-70, bardzo rzadko zjada 120 ml
Kupa jest tylko jedna, gęsta i też się przy robieniu pręzu, stęka, raz az zaczeła prawie płakać
Natalia
27.03.2016
-
salomea wrote:Mój Jaś do niedawna też zawsze zasypiał w wózku i spał tak długo jak długo z nim jeździłam. Ale od jakichś dwóch tygodni spacery są koszmarem, mały kuma coraz więcej i nie chce leżeć w wózku. Niezależnie od tego czy wychodzimy z domu jak już śpi czy jak jest senny to kończy się płaczem i uspokajaniem co 10 metrów Ostatnio chodzę z nim w chuście i wtedy śpi, ale daleko tak nie zajdę, a najbliższa okolica już mi się znudziła
Podziwiam was, że robicie dziennie 10 km!
Boże święty mam to samo, spacery teraz to masakra...tez nigdzie dalej sie nie wypuszczę bo ciagle tylko smoczkiem go uspakajam...tak jakby sie nudził....
-
paola87 wrote:A najlepsze jest to, że teście jakieś chore problemy mają, że do nich nie przyjdziemy albo ostatnio jak chcieli przyjść to spał właśnie tak popołudniu i zadzwoniliśmy jak się obudził o 18, to już nie przyjechali bo obrażeni byli. To ja nie rozumiem czego oni oczekiwali od nas, że go obudzimy wcześniej? Albo pretensja była, że na spacer poszliśmy i do nich nie przyszliśmy. No k***a, to my wychodzimy z nim bo ładna pogoda i chcemy trochę czasu spędzić we trójkę, pogadać, bo to niedziela a na codzień mąż w pracy więc z nami nie spaceruje, poza tym cieszę się że wreszcie zasnął i chodzimy z nim póki śpi, to teraz do teściów miałam iść żeby się obudził i żeby mogli się nim nacieszyć. A dzieciak niech nie śpi i się męczy. Co za egoizm. Już jie wspomnę o tym, że my z mężem też chcemy spędzić trochę czasu razem. Mówię Wam, cały czas coś nie tak
Ale elaborat...
Paola ja Cie doskonale rozumiem, też potrzebujemy z męzem czasu dla siebie i wole niedzielę spedzać na spacerku a nie iść np do teściów do bloku i marnować ładną pogode
Danusia u nas tez szmery na serduszku Udało mi się dziś zarejsetrować na wizytę do kardiologa za 2 tygodnie na NFZ! Co do głowki nasza preferuję w prawą strone..
Ja z kolei najbardziej lubię pieluszki Happy, wlasnie skonczyły mi się 2 i mam 2-ki papersa te care i są takie dużawe A wazymy juz 5 kg!
Dziś zamowiłam chustę, bo mała chce być ciagle noszona, ciekawe jak się sprawdzi
d'nusia lubi tę wiadomość
Natalia 27.03.2016
-
Kasiu, wszystkiego najlepszego w Dniu Urodzin 100 lat !!!
mało piszę dziewczyny ale czuję się jak mop , mam malo czasu dla siebie a co dopiero na pisanie , ale czytam każdy post
dzisiaj nie poszłam do pracy , mała śpi , więc siadłam spokojnie na kompa i ogarniam ulubione strony
-
She86 wrote:A ten otulacz do któego miesiaca życia można używać? Mialam dwa rozki, z jednego już wyrosła, a drugi już tez przyciasny i ostatnie dwie noce przykrywałam corcie kołderką.. ale oczywiscie zdarzyło się ze była cała pod koldrą..
U nas tez mała je 60-90, najczęsciej 90, w nocy tak 60-70, bardzo rzadko zjada 120 ml
Kupa jest tylko jedna, gęsta i też się przy robieniu pręzu, stęka, raz az zaczeła prawie płakać
U nas też rzadko je 120 które powinien. Najczęściej 90 a czasem nawet 60. Rano i w nocy je najwięcej ale to pewnie dlatego że są rp przerwy po 5-6h.
Co do kup u nas były bardzo gęste i zbite. Teraz na bebiko comfort są już rzadsze
Synuś Antoś - 23.03.2016r. -
W związku z tym że ja wszystko robię z wewnętrznym zegarem u nas każda minuta jest zaplanowana. Nie mam tak naprawdę innego wyjścia ponieważ... dwoje dzieci... dom i mnóstwo zajęć dodatkowych powoduje że jedna chwila na relaks to wieczór i ranek.
Córcia jada: 7:00 , 11:00, 15:00....18:00, 01:00 itd.
Ja codziennie wstaje o 6:00. Pije litr wody, ogarniam mieszkanie, gimnastykuje się około 5-10 minut dziennie, prysznic i budzi się córcia.
Synek w czasie kiedy zajmuje się Judytką ubiera się i przygotowuje do przedszkola.
Wychodzę z domu około 7:45- zaprowadzam młodego do Przedszkola i sama idę na spacer do lasu. Wracam około 12:00 w tym czasie zaliczamy jeden posiłek.
W ciągu dnia mamy zabawy na macie edukacyjnej. Zabawy na Piłce itd. Kąpiel zawsze około 18:00 papu i śpi smacznie mi do 1 w nocy plus minus 30 minut. Zjada i znowu.
W ciągu dnia mamy jeszcze spacer gratis po synka ale to 3 dni w tygodniu w pozostałe idzie po niego mąż i zaprowadza do szkoły muzycznej lub na zajęcia z angielskiego.
Codziennie ja albo mąż idziemy z młodym też na rower lub hulajnogę. Między 16-17 uczę się z synkiem poprzez zabawę. Na koniec jestem tak padnięta ża padam na pysk i jedyne o czym marzę to sen
a tu nie ma tak dobrze :d trzeba pobyć z sobą :d i nacieszyć się własnym mężem. Ogólnie kocham ten kierat nie mam czasu myśleć o innych sprawach.
-
Martka89 wrote:Czy wasze dzieci jak nie śpią i patrzą na jakieś zabawki tez tak sie podniecają i maja oddech jakby je stado dzikich psów goniło...?
moja nie ale za to ryczy jak wół eyyyyeyyy albo niedźwiedź.... śmiejemy się z mężem że damą być trudna sprawa
Mania1718, She86, Izoleccc lubią tę wiadomość
-
Madziuszka wrote:Czesc dziewczyny Jestem z października ale wujek Google Google podeslal mnie tutaj w trakcie wyszukiwania informacji o wózku Coletto Florino, czy któraś z was się na niego zdecydowała ? Będę wdzięczna za informacje bo w necie nic o nim nie ma
To ja jestem tego sprawcą. Odezwij się na priv
-
Martka89 wrote:Czy wasze dzieci jak nie śpią i patrzą na jakieś zabawki tez tak sie podniecają i maja oddech jakby je stado dzikich psów goniło...? Mój najczęściej jak siedzi w bujaczku to przebiera nóżkami tak szybko ze skarpetki spadają
robi dzióbka, oczy jak pięć złotych, pręży się i wydaje dźwięki jak córcia muminki mały niedzwiadek ( przed nim merdają zabaweczki )
Wiadomość wyedytowana przez autora: 13 maja 2016, 13:03
muminka83 lubi tę wiadomość
[/link]
-
Mania1718 wrote: Mój najczęściej jak siedzi w bujaczku to przebiera nóżkami tak szybko ze skarpetki spadają robi dzióbka, oczy jak pięć złotych, pręży się i wydaje dźwięki jak córcia muminki mały niedzwiadek ( przed nim merdają zabaweczki )
Mój też tak kopie wtedy nóżkami i macha rączkami że cały bujaczek się trzęsie
A dźwięki to codziennie coraz bardziej śmieszne wydaje i coraz glosniejsze
Dziś nocy tak się zaśmiał głośno że aż się z mężem obudzilismy. Oczywiście przez sen
Mania1718, Izoleccc lubią tę wiadomość
Synuś Antoś - 23.03.2016r. -
Mój nie toleruje smoczka, więc nie mam go czym zatkaćMartka89 wrote:Boże święty mam to samo, spacery teraz to masakra...tez nigdzie dalej sie nie wypuszczę bo ciagle tylko smoczkiem go uspakajam...tak jakby sie nudził.... Dzisiejszy spacer znowu skończył się w chuście, godzinę nie mógł zasnąć w wózku, a w chuście w 2 minuty zasnął. Podobno to taki etap i poprawi się jak dzieci zaczną siadać i podróżować w spacerówce. Teraz już są zbyt kumate, żeby patrzeć w wnętrze wózka i niewiele widzą na zewnątrz.
Co do oddechu to mój przy zabawie też się tak ekscytuje Macha odnóżami jak robaczek.
-
Dziewczyny dostałyśmy wynik kupki. Mała ma grzybki w jelitach i stąd ta pienista kupka. Dostanie lek i za 10 powtórka badania. Mam nadzieje że brzuszek po tym przestanie boleć.
Dzieciaki które miały pleśniawki a mają brzydkie kupki, warto sprawdzić właśnie kupke czy się tam też drożdżaki nie przeniosły.
-
A jakie to badanie robilas? Ogolne kalu czy specjalne w kierunku grzybow?Madlene.:) wrote:Dziewczyny dostałyśmy wynik kupki. Mała ma grzybki w jelitach i stąd ta pienista kupka. Dostanie lek i za 10 powtórka badania. Mam nadzieje że brzuszek po tym przestanie boleć.
Dzieciaki które miały pleśniawki a mają brzydkie kupki, warto sprawdzić właśnie kupke czy się tam też drożdżaki nie przeniosły.
-
Ja w pon dalam kal na badania ogolne I w labie pisza ze w 4 dni jest wyniki, czyli powinny byc wczoraj, a tu nadal nic. Czytalam, ze jak zaczyna cos rosnac to dluzej sie czeka na wynik. Takze moze cos wyszlo? Hmmm, mam nadzieje, ze nie zgubili probki...
-
Robiłam posiew kału w kierunku drożdżopodobnych. Oprócz tego robiłam jeszcze na bakterie e-coli w kale ale na szczęście wynik ujemny. Na te badania dostała skierowanie od swojego pediatry. Wynik miałam po 7 dniach.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 13 maja 2016, 14:46
