Marcowe Mamusie 2016 :-)
-
WIADOMOŚĆ
-
Wira wrote:Pytanko - czy to normalne, że Oliwce się strasznie poci główka? Najczęściej po kąpieli kiedy idziemy się karmić do dużego łóżka to ma suchutkie włoski ( bo ma ich tyle co kot napłakał więc jak pokonuje dystans łazienka - sypialnia to wysychają ) a po skończeniu karmienia ma głowę calutką mokrą. Na noc zakładam jej tylko body najcieńsze jakie mam i ma gołe nóżki i jak ją karmie to nóżki nakrywam kocykiem lub wspólnie z nią jestem pod kołdrą. Staram się na prawdę ubierać lekko a ona bardzo często po karmieniu ma mokrusieńką główkę - czy picie z piersi to aż tak wielki wysiłek czy jak ?
U mnie jest dokładnie tak samo. Pediatra kazała zbadać poziom wit D3 bo nadmierna potliwość moze oznaczać krzywicę, i mimo ze wyszedł poziom ok, to stwierdziła ze tak intensywnie rosnący organizm nie jest w stanie przedawkować tej witaminy a potliwość świadczy ze zużywa ją na bieżąco. Tak wiec zwiekszyła dawke z 1000 na 1500 jednostek i kazała sie nie przejmowac -
Moja też się poci podczas karmienia po kapaniu, teraz jest gorąco i wydaje mi się że od tego.Kasia moja też kwekala w godzinach karmienia,wlaczalam szumisia u zasypiala. Fajnego masz męża, bo ja musze wszędzie chodzić z fotelikiem, nikt niestety za mnie go nie poniesie, jeśli chce jechać na zakupy to biorę ze sobą dziecko, nikt mi z nią nie zostanie, w ostateczności dzwonie po sekretarkę mojego taty, ale jak na razie dwa razy mi się to zdążyło, byłam pod ścianą i nie na długo oczywiście
"Jeżeli we Mnie trwać będziecie, a słowa moje w was, poproście, o cokolwiek chcecie, a to wam się spełni."
J 15, 7
Dziękuję za groszka -
M+M+? wrote:Domiii - jeżeli tu zaglądasz - w jaki sposób podajesz żelazo. My korzystamy ze strzykawki, którą miałam przy innoferze (jeszcze z ciąży), ale mały tego nieznosi...
Nie wiem, czy to możliwe, ale po 3 dniach podawania żelaza wydaje nam się, że synek nabrał kolorów.
Innofer Baby podaję za pomocą tej strzykawki, która jest dołączona.
Actiferol podaję za pomocą normalnej strzykawki kupionej w aptece - wsypuję tam zawartość saszetki i wciągam kilka ml wody, wstrząsam mieszam i podaję.
innej łatwiejszej i akceptowalnej formy podawania lekarstw w płynie nie znalazłam...M+M+? lubi tę wiadomość
-
hmmm to ja w takim razie mam mocno wyćwiczone ręce, bo my z Młodym codziennie gdzieś jeździmy, mój P w pracy i od początku musiałam sobie radzić sama.
wręcz ja mam więcej siły niż on, bo on ma problemy z kręgosłupem, więc nawet jak razem jesteśmy to i tak ja targam fotelik i wòzekWiadomość wyedytowana przez autora: 20 czerwca 2016, 17:06
muminka83, Karka lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyKurczę problemy problemami a zastanawiamy się nad drugim dzieckiem
U mnie juz lepiej. Postanowiłam po raz kolejny dac przykład mężowi i z Jaskiem zrobiliśmy laurkę na Dzień Ojca
Jasiek ładnie podnosi głowę także mam nadzieję, że nie bedzie trzeba isc na rehabilitację.
Jutro mamy kardiologa w z związku ze szmerami, także trzymajta kciuki!
Przedwczoraj zaczęłam ćwiczyć z Chodakowską i wczoraj nie mogłam isc, bo takie zakwasy
AHA! Mój małżonek zapisał mnie na jutro na masaż!M+M+?, Kate84 lubią tę wiadomość
-
Martyśka była dziś do szczepienia i jakoś tak nam się dzień ułożył że nie miała jak spać do 14 i w końcu jak zasnęła o 14.30 to śpi do teraz
Laska była dzisiaj ważona i jest małym tłuścioszkiem, jak to lekarka stwierdziła należy do tych większych dzieci. Waży 6880 a ma 3 i pół miesiąca
Skowroczeneczko, może spróbuj podejść do męża i go przytulić ? Albo zwykł babski płacz na niego nie podziała i rozczuli? Wiem, ja radzę a u mnie wcale też nie wesoło, aczkolwiek wydaję mi się że od kilku dni lepiej, ale czas pokaże.
Ja biorę swoją małą wszędzie ze sobą i tacham albo wózek albo nosidełko, mąż czasami z nami jeździ ale zazwyczaj w weekendy,więc raczej musimy radzić sobie same. Jednak jak jesteśmy we dwoje to nawet ja nie muszę nosić małej bo tatuś nosi i przytula -
nick nieaktualny
-
d'nusia wrote:Kurczę problemy problemami a zastanawiamy się nad drugim dzieckiem
U mnie juz lepiej. Postanowiłam po raz kolejny dac przykład mężowi i z Jaskiem zrobiliśmy laurkę na Dzień Ojca
Jasiek ładnie podnosi głowę także mam nadzieję, że nie bedzie trzeba isc na rehabilitację.
Jutro mamy kardiologa w z związku ze szmerami, także trzymajta kciuki!
Przedwczoraj zaczęłam ćwiczyć z Chodakowską i wczoraj nie mogłam isc, bo takie zakwasy
AHA! Mój małżonek zapisał mnie na jutro na masaż!
A Karmis piersią? Ja bardzo chciałabym zacząć ćwiczyć bo moje ciało zwiotczało przez ciaze. Ale koleżanka mi mowila ze jak zaczęła pstro ćwiczyć z chodakowska to straciła pokarm i narazie sie wstrzymuje... -
Martka89 wrote:A Karmis piersią? Ja bardzo chciałabym zacząć ćwiczyć bo moje ciało zwiotczało przez ciaze. Ale koleżanka mi mowila ze jak zaczęła pstro ćwiczyć z chodakowska to straciła pokarm i narazie sie wstrzymuje...
d'nusia lubi tę wiadomość
-
Martka89 wrote:A Karmis piersią? Ja bardzo chciałabym zacząć ćwiczyć bo moje ciało zwiotczało przez ciaze. Ale koleżanka mi mowila ze jak zaczęła pstro ćwiczyć z chodakowska to straciła pokarm i narazie sie wstrzymuje...
Pierwsze słyszę, że od ćwiczeń zanika pokarm. Ja ćwiczę na dywanie, biegam od czasu do czasu po kilka kilometrów i pokarm jak był tak jest. Wręcz mnie zalewa...d'nusia lubi tę wiadomość
-
Madlene.:)gdzie tam tłuścioszek ;P
moja Emi w tym wieku 7100 ;PMadlene.:), Kate84, Karka, Izoleccc lubią tę wiadomość
-
Wow, ale macie duze dzieciaczki. U nas w niedziele 4 miesiace stukna a waga z ostatniego szczepienia na koniec maja 5400. Tyle, ze u nas to ulewanie nadal.
Co do meza to jest ok, nie ma klotni, zajmuje sie dziecmi, o co poprosze to zrobi, rozmawiamy normalnie, wszystko robimy razem, przytac tez sie zdazy, ale ciagle mi czegos brakuje, niewiem, tego blysku w oku jak na mnie patrzy. Bo raczej czuje sie jak kompan do rozmow. Moze wymyslam? Niewiem. Pamietam jak bylo po pierwszej ciazy i wiem, ze teraz nue jest miedzy nami tak samo. Wiecej chlodu mimo wszysyko. Moze przez to ze byl ze mna na porodowce? Wtedy go nie bylo. Na sam porod wyszedl ale ciagle byl za drzwiami i widzial i slyszal co sie dzieje. Moze przez to? Nie mam pojecia. -
nick nieaktualny