X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Marcowe Mamusie 2016 :-)
Odpowiedz

Marcowe Mamusie 2016 :-)

Oceń ten wątek:
  • alinalii Autorytet
    Postów: 1110 2894

    Wysłany: 21 czerwca 2016, 12:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Renka88 nam się już hodują króliczki i gołąbki ;) zamówione mamy i rosną sobie ;)

    Renka88 lubi tę wiadomość

    czekałam na Ciebie kochanie:*
    6fb868068e9dcc93637a332477a98c4e.png
    Kalendarz ciąży BellyBestFriend

    www.suwaczki.com
  • Karka Autorytet
    Postów: 555 748

    Wysłany: 21 czerwca 2016, 14:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Moje dziecię miało kilka dni fajnych, ale teraz znowu ryk i wrzask w domu i na spacerach - na rękach jest ok... Dziś wracałyśmy w chuście. Wózek oczywiście sobie pchałam. Nie mam sielanki. Nawet żeby usnęła na drzemkę muszę się nagibać. Mam dość spacerów, nigdzie nic załatwić się nie da. A już się cieszyłam, że tak ładnie się umie bawić. Teraz mogę coś kupić tylko jak śpi. Nigdy z nią sama nie byłam dalej jak w wózku w dzielnicy obok, u babci. Samochodem jechałam, ale z siostrą obok jej. Raz. My nie mamy 2 aut, a i nasze coś się psuje:/ a chętniej bym z nią jeździła, bo łatwiej wrócić. ALe boję się jazdy - i tu Hanka płacze... nie zawsze chce spać, ani siedzieć grzecznie.... Nosidełko normalnie też noszę jak trzeba, a mąż zakupy. Mam rozdzirka generalnie, ehhh co to będzie. O, wczoraj pierwszy nasz najkrótszy spacer - 5minut! Tak sie darła. Na rękach spokój. Więc wróciłam. A nie jest łatwo, jej torba, moja torebka, worek "z zabawkami", wózek odstawiam do wózkownio-rowerowni na szczęście na parterze, a ją i rzeczy na 3 pięto taszczę.

    Zaczęłam chodzić na siłownię - bieżnia najwięcej. 2-3x w tyg, zależy od pracy męża. Całe wyjście to max 1,5 godz staram się. Co 3-4 tyg paznokcie. Kino mi się marzy...

    Dwie noce teraz Hanka spała ze mną i się wierci, gada coś przez sen, spać nie moge, cyc wycisza ją na chwile tylko... nie wiem co jej jest, jestem nieprzytomna przez to. Obudziła się na 1 karmienie już koło 1, zamiast 3-4, nie cierpie jak tak robi...

    Dziś 4 dzień tylko na cycu. Mega się cieszę. To dla mnie mój sukces :) Ciekawe na ile jej to starczy ;)

    Hania się nauczyła wreszcie probiotyk łyżeczką. znaczy się mam nadzieję, że łyka ;P bo ślina potem z buzi wypływa...

    nqtk8u69dwbc5hye.png

    Córka!!! Kochana Hania :* <3 38+6, 19.30, 51cm, 2760 :)
  • ksanka Autorytet
    Postów: 1577 2831

    Wysłany: 21 czerwca 2016, 15:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Karka może to kolejny skok rozwojowy? Zosia ostatnio od 3 dni jest marudna, że spaceru też często wracamy w chuscie.
    Jest tylko na cycu ale ostatnio więcej je nocą niż w dzień

    bl9cuay3kworwxbg.png
  • Martka89 Autorytet
    Postów: 1286 865

    Wysłany: 21 czerwca 2016, 16:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ksanka wrote:
    Karka może to kolejny skok rozwojowy? Zosia ostatnio od 3 dni jest marudna, że spaceru też często wracamy w chuscie.
    Jest tylko na cycu ale ostatnio więcej je nocą niż w dzień

    Moje dziecko tez cos przechodzi. Ostatniej nocy budził sie o 23, 1:30 4 i 6, gdzie normalnie budzi sie tylko raz. A dzis przeszedł sam siebie. Na spacerze spał pol godzinki, po powróci do domu zjadł tylko troszkę i zasnął, na niecała godzinkę. Słysząc płacz pobiegłam do sypialni sac mu cyca, zeby dojadł i spał dalej bo tak zwykle jest. Wzięłam na rękę próbuje przystawić a mały sie odrywa, po chwili wrzask. Walczyłam z nim ponad pol godziny, cos tam pociągnął na leżąco, zasnął na 15 minut. Od teraz walczy, pogodny jest. Ale nie opuszcza mnie niepokój. Nigdy tak nie było. Martwie sie czy aby na pewno jest zdrowy...moze cos mu dolega...

    w4sqyx8dc6bykj5r.png
  • Karka Autorytet
    Postów: 555 748

    Wysłany: 21 czerwca 2016, 16:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ksanka wrote:
    Karka może to kolejny skok rozwojowy? Zosia ostatnio od 3 dni jest marudna, że spaceru też często wracamy w chuscie.
    Jest tylko na cycu ale ostatnio więcej je nocą niż w dzień

    A widzisz może... to ile jeszcze takich skoków przed nami...? ;)

    ksanka lubi tę wiadomość

    nqtk8u69dwbc5hye.png

    Córka!!! Kochana Hania :* <3 38+6, 19.30, 51cm, 2760 :)
  • Wira Autorytet
    Postów: 548 325

    Wysłany: 21 czerwca 2016, 16:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Od 15 do 19 tygodnia jest skok rozwojowy więc dzieciaki mają prawo zachowywać się "niecodziennie".
    Karka - 4 dzień tylko na cycku - a wcześniej co było - mm + cycek ?

    syy2p07wrfkv45ic.png

    Aniołek [*] 25.12.2014
    Aniołek [*] 08.02.2017
  • ksanka Autorytet
    Postów: 1577 2831

    Wysłany: 21 czerwca 2016, 17:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Karka wrote:
    A widzisz może... to ile jeszcze takich skoków przed nami...? ;)
    Oj jeszcze trochę, ale ją nie przywiazywalab się tak mocno do książkowych granic, bo może tak być że skok będzie miał fazy np tydzień naruszenia tydzień pogody albo rano pogoda a po południu maruda

    bl9cuay3kworwxbg.png
  • Karka Autorytet
    Postów: 555 748

    Wysłany: 21 czerwca 2016, 17:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ksanka no u nas tak jest, w domu teraz jest grzeczna cały czas...

    Vira tak, cycek w większości, ale dokarmiałam mm.

    nqtk8u69dwbc5hye.png

    Córka!!! Kochana Hania :* <3 38+6, 19.30, 51cm, 2760 :)
  • Jacqueline Autorytet
    Postów: 5448 4184

    Wysłany: 21 czerwca 2016, 17:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś

    Mamy bijące 122 <3 Okruszek ma niecałe 6,3 mm choć jak patrząc jak lekarz zmierzył to pewnie 7 by było.

    Plamienie oczywiście nie wiadomo skąd, na usg nic niepokojącego nie widać, nadżerki czy polipa też nie.

    Luteine mam brać jak biorę, Duphaston z 2x1 na 2x3 (zbankrutuje przez tego Dupka chyba) ;)

    Boziu, jaka jestem szczęśliwa nawet mimo tych plamień :)

    Wizyta za 3 tygodnie ;)

    Renka88, Madlene.:), d'nusia, alinalii, Karka, muminka83, Falon, Kate84, ksanka, skowroneczka87, salomea, RudyTygrysek, A.Kasia, perła ziemi, edyś, Est, domiii, She86, Lula_w, Izoleccc, baassiia, Lilou1984 lubią tę wiadomość

    12.12.2017 - jestem :D Izabela, 55cm i 4450g :)
    Córcia Aleksandra 02.2011 - 57cm i 4250g :)
    Aniołek 10 tc (*) 03.08.2015
    Aniołek 9tc (*) 03.03.2016
    Aniołek 5tc (*) 06.05.2016
    Aniołek 10 tc (*) 15.07.2016
  • Madlene.:) Autorytet
    Postów: 782 1329

    Wysłany: 21 czerwca 2016, 18:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A po skokach rozwojowych przyjdzie czas na bunt dwulatka, trzylatka itd.:)

    ksanka lubi tę wiadomość

    28whyx8d41olhvnv.png
  • muminka83 Autorytet
    Postów: 3330 4347

    Wysłany: 21 czerwca 2016, 18:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jacqueline wrote:
    Mamy bijące 122 <3 Okruszek ma niecałe 6,3 mm choć jak patrząc jak lekarz zmierzył to pewnie 7 by było.

    Plamienie oczywiście nie wiadomo skąd, na usg nic niepokojącego nie widać, nadżerki czy polipa też nie.

    Luteine mam brać jak biorę, Duphaston z 2x1 na 2x3 (zbankrutuje przez tego Dupka chyba) ;)

    Boziu, jaka jestem szczęśliwa nawet mimo tych plamień :)

    Wizyta za 3 tygodnie ;)

    Bardzo Bardzo się cieszę. <3 Wierzyłam z całego serca że tym razem będzie dobrze. Uważajcie na siebie

    km5stv73rapnq6l1.png

    1kk0kqi1j0sm7nn1.png
    f2w3j6yxtqgznue5.png

  • muminka83 Autorytet
    Postów: 3330 4347

    Wysłany: 21 czerwca 2016, 18:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Wiecie co dziewczyny ... teraz mówię poważnie. U nas nie ma nic takiego jak tzw skok rozwojowy. Ona ciągle jest zadowolona. Przy Oliwierku było to samo. Moje dzieci praktycznie nie płaczą, nic im nie ma, i śpią całe noce. Śpią w ciągu dnia a kiedy nie śpią potrafią być i na macie tzn Judytka i nie ma jakiegoś dopominania się... ona leży i wali te pszczoły po łbie.

    Ja myślę że ktoś kto wpadł na te sformułowanie chciał wywołać panikę w matkach. Przecież 20 lat temu nie było takiego określenia jak skok rozwojowy kiedy dziecko jest marudne. Marudne jest bo może mu coś dolega. Może jest mu za ciepło za zimno może wiatr przeszkadza.
    Rybki moje ja na to patrze tak ... ja też jestem czasem marudna przez kilka dni tak że aż sama siebie chce udusić czy to oznacza że mam skok rozwojowy :P :P

    Nie czytam książek by się nie dołować a biorę intuicyjnie wszystko. :D

    Co do dwulatków itd to jest co roku inny bunt :P hihihih tak to teraz nazywają zwolennicy bezstresowego wychowania bez karcenia w postaci tłumaczenia co wolno a co nie :P

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 21 czerwca 2016, 18:59

    Lula_w lubi tę wiadomość

    km5stv73rapnq6l1.png

    1kk0kqi1j0sm7nn1.png
    f2w3j6yxtqgznue5.png

  • Pass Ekspertka
    Postów: 133 76

    Wysłany: 21 czerwca 2016, 20:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Może i nie ma czegoś takiego jak skok rozwojowy, ale jednak większość dzieci w pewnych okresach mają podobne zachowania- czy marudzenie, czy niejedzenie, czy spanie lub niespanie. A lubię wykorzystywać "skok rozwojowy" gdy ciocie babcie i sąsiadki dają złote rady na zachowanie mojego dziecka, to im mówię że ma skok i ma prawo się tak zachowywać :)

    muminka83, ksanka, RudyTygrysek, A.Kasia, edyś, She86, Falon, domiii, Izoleccc lubią tę wiadomość

  • muminka83 Autorytet
    Postów: 3330 4347

    Wysłany: 21 czerwca 2016, 20:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Pass wrote:
    Może i nie ma czegoś takiego jak skok rozwojowy, ale jednak większość dzieci w pewnych okresach mają podobne zachowania- czy marudzenie, czy niejedzenie, czy spanie lub niespanie. A lubię wykorzystywać "skok rozwojowy" gdy ciocie babcie i sąsiadki dają złote rady na zachowanie mojego dziecka, to im mówię że ma skok i ma prawo się tak zachowywać :)

    hhahaha no to fakt :P jeśli działa to czemu nie :P

    km5stv73rapnq6l1.png

    1kk0kqi1j0sm7nn1.png
    f2w3j6yxtqgznue5.png

  • Dorka87 Autorytet
    Postów: 493 865

    Wysłany: 21 czerwca 2016, 20:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Muminko zgadzam się z Tobą,ale ja myślę ze po prostu wymyślono cos takiego właśnie żeby łatwiej to znosić-raz lepsze raz gorsze chwile :) chyba człowiek to takie stworzenie co lubi sobie cos wytłumaczyć i nazwac co sie dzieje :) skok rozwojowy i wszystko jasne :)

  • paola87 Autorytet
    Postów: 1705 1672

    Wysłany: 21 czerwca 2016, 20:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A u nas w tych "książkowych" terminach są zmiany w spaniu, w zachowaniu. Myślę, że to nie przypadek. Mózg takiego dziecka rozwija się trochę stopniowo, trochę skokowo i te skoki rozwojowe są bardzo logiczne. A jeśli chodzi o te 20 lat wstecz czy dalej, to wiele rzeczy wtedy nie wiedziano, nie badano, na szczęście społeczeństwo się rozwija i mamy dziś szerszy dostęp do wiedzy. A niektóre dzieci po prostu nie odczuwają tych "skoków" tak jak inne. Moja bratanica była bardzo spokojnym dzieckiem, nie płakała w ogóle, skoków też nie było u niej widać (to znaczy tych okołoskokowych efektów ubocznych ;) ). Moje dziecko to raczej typ wrażliwca, widzę że nawet pogoda czasem ma na niego wpływ.

    edyś lubi tę wiadomość

  • muminka83 Autorytet
    Postów: 3330 4347

    Wysłany: 21 czerwca 2016, 20:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Powiem wam dziewczyny , że w takim razie was podziwiam.
    Nie wiem czy dałabym radę gdyby moje dzieci- dziecko praktycznie cały czas wymagało uwagi , noszenia itd. Ogólnie jestem cierpliwa do bólu kości. Jednak wiem , że gdy do tego dochodzi zmęczenie człowiek nie zawsze panuje nad emocjami.

    Osobiście doceniam fakt że mam spokojne dzieci. Czasem marzyłoby mi się by Judka pokazała większy foch ale chyba zmuszona jestem poczekać do wieku dorastania ( i jak wda się na mnie to sama sobie współczuje w tym okresie. Zaopatrzona jednak będę w prozak więc może nie będzie tak źle :P )

    Pamiętam jak mnie straszyły koleżanki że nie dam rady bo dwoje dzieci to nie przelewki teraz mówią że ja to mam szczęście bo u mnie w ogóle co piszą książki nie ma zastosowania u nas w naszej rodzinie.

    Jedyne co mnie zastanawia to jedno. Jutro będę dzwonić do pediatry. Dziewczyny czy wy zaobserwowałyście że wasze dzieci jedzą mniej? Moja kruszyna teraz je 90 ml i nie chce więcej po prostu wypluwa smoczek z butelki i jak chce znowu podać to tak zaciska te usteczka że nie da się włożyć. Nie podaję jeszcze soczków co mogłyby zamulać. W związku z tym że karmie butelką to podaję wodę ok 120 ml na dobę bo wściekle ciepło.... Sama nie wiem co myśleć. Może tak mało je z temperatury. Niby jesteśmy połowę dnia na spacerach ale wracamy i średnia temperatura w mieszkaniu to 30 C.

    km5stv73rapnq6l1.png

    1kk0kqi1j0sm7nn1.png
    f2w3j6yxtqgznue5.png

  • Kate84 Autorytet
    Postów: 1065 2162

    Wysłany: 21 czerwca 2016, 21:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Muminko u nas jest tak, że mała je mniej, wcześniej zjadała ok 650/700 ml na dobę a teraz 500/550 eh pediatra mówi, że dopóki przybiera mam się nie martwić, staram się ale i tak wciąż o tym myślę :-P tylko, że u nas narazie nawet upałów nie ma

    A.Kasia też pisała, że Tymek coś mniej je...

    Amelka też typ wrażliwy, ale co tam i tak myślę o drugim, ciekawe jak wtedy będę nosić gdy będą marudzić, na dwie ręce? :-D

    km5szbmhexpco9m1.png
  • M+M+? Autorytet
    Postów: 977 1174

    Wysłany: 21 czerwca 2016, 22:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny zrobiłam sobie tsh i wyniki kiepskie. Norma od 0,5 do 4,5 a ja mam 0,080. Jutro odbieram wyniki biopsji guzków.
    Czy którejś z Was też tak się posypały wyniki? Może to tłumaczy to moje wypadanie włosów?

  • edyś Autorytet
    Postów: 1338 1101

    Wysłany: 21 czerwca 2016, 22:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    M+M+? wrote:
    Dziewczyny zrobiłam sobie tsh i wyniki kiepskie. Norma od 0,5 do 4,5 a ja mam 0,080. Jutro odbieram wyniki biopsji guzków.
    Czy którejś z Was też tak się posypały wyniki? Może to tłumaczy to moje wypadanie włosów?
    Mi niedoczynność przeszła w nadczynność. Włosy też zaczęły wypadać bardziej ale że przy niedoczynności wypadały to się tak tym nie przejmuję ;)

    Moje dziecko też chyba przechodzi jakiś skok bo od 5 dni jest nie do wytrzymania, co ogólnie nie mogę na nią narzekać, nie płacze prawie wcale. I wydaje mi się, że jednak częściej się domaga cyca.

    Jacqueline &&&& trzymamy kciuki ;)

    l22ncwa15v2ncszo.png
‹‹ 2362 2363 2364 2365 2366 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Witaminy na męską płodność - które najważniejsze?

Powszechnie wiadomo, że witaminy są niezbędne dla prawidłowego funkcjonowania organizmu człowieka. Jaką jednak rolę odgrywają witaminy na męską płodność? Po jakie produkty sięgać, by dostarczać witamin, które mogą poprawić jakość nasienia i zwiększyć szanse na zajście w ciążę? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Jak liczyć, który to tydzień ciąży?

Udało Wam się zajść w ciążę? Gratulacje! Określenie tygodnia ciąży jest kluczowe z wielu powodów. Przede wszystkim pozwala ustalić, czy dziecko rozwija się prawidłowo oraz umożliwia wykrycie wcześniejszego porodu bądź poronienia. Pozwala też rodzicom przygotować się do momentu przywitania nowego członka rodziny na świecie. Zobacz, w jaki sposób można ustalić wiek ciąży.

CZYTAJ WIĘCEJ

Poronienie - objawy, rodzaje i najczęstsze przyczyny poronienia

Poronienie to przedwczesne zakończenie ciąży, która trwała krócej niż 22 tygodnie. Poronieniem samoistnym kończy się około 10-15% ciąż, przy czym około połowa kończy się jeszcze przed implantacją zarodka w macicy, czyli przed 8 tygodniem. Dowiedz się jakie są przyczyny poronienia, objawy i diagnostyka. 

CZYTAJ WIĘCEJ