X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Marcowe Mamusie 2016 :-)
Odpowiedz

Marcowe Mamusie 2016 :-)

Oceń ten wątek:
  • Belizee Koleżanka
    Postów: 53 25

    Wysłany: 6 lipca 2016, 21:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dzięki dziewczyny za wsparcie. Dam znać co powiedział pediatra jutro. Pozdrawiam serdecznie

    M+M+? lubi tę wiadomość

  • ksanka Autorytet
    Postów: 1577 2831

    Wysłany: 6 lipca 2016, 22:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Belize, a jak leci ci mleczko? Może leci małemu za szybko i się krztusi, przez co się denerwuje?
    Może spróbuj karmić pod górkę jeśli mleczko leci za szybko, albo wycisnij w tetre trochę pierwszego mleka i znów go przystaw jak będzie leciało wolniej. Miałam tak jakieś 1,5 mc temu. Teraz jak leci za szybko to Zosia po prostu odkręcić głowę, kapie się w mleku (oczy, uszy, nos, głowa) i jak już przestanie sikac z cyca to przystawka się znów i ma normalne wolne ssanie
    My karmimy się na leżące, na kliniku.zosia sama się przystawka jak chce jak nie to się kłóci i oddycha reka. Co do lapek to teraz nie są już dla mnie wyznacznikiem głodu, u nas raczej pozeranie pieluchy to oznacza.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 6 lipca 2016, 22:44

    bl9cuay3kworwxbg.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 6 lipca 2016, 23:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U nas dzisiaj masakra. Tomek zasnął dopiero po 23. Po raz pierwszy ever był usypiany na rekach u taty. W każdej innej sytuacji był wrzask jakby go ze skóry obdzieral. Nawet cyca nie chciał. Mam nadzieje, że to pierwsza i ostatnia taka awantura.

  • M+M+? Autorytet
    Postów: 977 1174

    Wysłany: 7 lipca 2016, 07:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A u mnie dziś książątko łaskawe. Obudził się o 6:30 i po godzinie aktywności znowu śpi :-)
    Przy karmieniu o 19 i 23 dopełniłam mu brzuszek idciągniętym mlekiem (40 ml). Pierwsza pobudka o 2:30, druga o 6:30 :-)

  • M+M+? Autorytet
    Postów: 977 1174

    Wysłany: 7 lipca 2016, 08:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A.Kasia a jak u Tymka rehabilitacja.
    Mój Piotrunio już łączy rączki, chwyta podawane mu zabawki, samodzielnie przekręca się na prawy boczek, przy mojej pomocy szybciutko przekręca się na brzuch (rehabilitantka daje mu tydzień na samodzielny obrót), dłonie coraz częściej otwarte. Jedynie nie interesuje się stopami, przez co nie ćwiczy brzucha. Dziś rano założyłam mu skarpetki - grzechotki i dalej nic. Rehabilitantka mówi, że trudno, poradzimy sobie i bez tego.
    A i rehabilitantka powiedziała, że z uwagi na niewielką asymetrię nie będziemy uczyć Piotrusia pełzania, tylko od razu przechodzimy do czworakowania (prawdopodobnie jak będzie miał 7,5 miesiąca bo przyspieszył z rozwojem ruchowym).

    Został także pochwalony kształt główki. Piotruś ma śliczną, okrągłą główkę bez spłaszczeń. My id piczątku używamy poduszki Mimos (takiej z dziurką). Wydatek chyba się opłacił :-)

  • Pass Ekspertka
    Postów: 133 76

    Wysłany: 7 lipca 2016, 08:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny już tu pisałam o naszych problemach z karmieniem, ze młody na widok cycka w histerie wpadał, ostatnio też momentami mało jadł, leżenie go parzyło i problem z kupami. Stresowałam się tym i martwiłam, ale swoje odczekaliśmy i teraz wszystko wróciło do normy. Jak się odkręcał od cycka i jeść nie chciał mimo głodu, wtedy odciągałam 30-40ml mleka, dawałam mu i dopiero wtedy dociskałam cyckiem i zjadał normalnie. Albo musiałam na leżąco go karmić, wkładać mu palec do buzi żeby zassał i nakierowywałam na cycka...ogólnie robiłam wszystko co się dało by tylko coś zjadł i karmiłam w takich pozycjach w jakich normalnie w życiu bym nie pozwoliła jeść ;) . Po ponad tygodniu ryku że leży, po kilku dniach problemów z jedzeniem jest teraz jak dawniej. Wiem że to męczy ale odczekajcie parę dni.

    Młody piąstki pcha do buzi na potęgę, ale to dziąsła szoruje i pewnie Wasze też podobnie robią. Oznaką głodu u nas jest pewien rodzaj wołania, i jak wtedy pomylę to ze smokiem to smok szybko wylatuje z buzi na odległość a woła dalej.

    Za to u mnie wczoraj chyba kryzys laktacyjny. Cycki zrobiły mi się flaki, ale parę dni już takie były i się nie przejmowałam tym, ale młody wczoraj jadł co godzinę a nawet co pół, i się wkurzał przy cycku bo mniej niż zawsze leciało. Teraz piję herbatkę i zbożówke na laktacje i czekam aż produkcja zaskoczy...

  • Pass Ekspertka
    Postów: 133 76

    Wysłany: 7 lipca 2016, 08:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    M+M byłabyś w stanie wrzucić jakie ćwiczenia robicie?

  • M+M+? Autorytet
    Postów: 977 1174

    Wysłany: 7 lipca 2016, 08:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Pass:
    - masuję mu dłonie pocierając nimi o moje przedramiona. Dziecko leży wtedy u mnie na kolanach i nóżki ma wysoko oparte o moją klatkę piersiową. Mam zalecenie kupić taką szmacianą piłkę by kłaść mu na brzuszku,
    - jak leży na plecach to dokładam mu dłonie do stóp (prawą do prawej, lewą do lewej) i robimy przewroty na bok, ważne by utrzymać kontakt wzrokowy by dziecko nie odchylało główki,
    - przewroty z pleców na brzuch, robię to tak jakby odwracając mu pupę (chyba na youtube pokazywał to Zawitkowski) powoli, teraz już tylko mu delikatnie pomagam. Sam musi kombinować z wyjęciem rączki. Potem mu je prostuję, otwieram dłonie, zabawka nisko (na podłodze) do zabawy (mam zalecone kupić jakieś panino itp żeby patrząc w dół pracował rączkami),
    - zabawy w podawanie przedmiotów w pozycji, w której dziecko ma nóżki do góry (siadam okrakiem i opieram te nogi o swoją klatkę piersiową),
    - ucisk ramion (jest napięcie obręczy barkowej).
    Ćwiczę tak 4 razy dziennie. To ja. Resztę ćwiczy rehabilitant, ale to już czart mary.
    Pomocna była strona wrzucona przez a.Kasię tj.
    http://pzozoro.pl/multimedia/

    Podnosimy go tak, że nie trzymamy już główki (tak bokiem przez nogę), nosimy go tylko przodem do świata (też Zawitkowski pokazuje) odchylając naszą klatkę piersiową by nie miał podparcia dla głowy.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 7 lipca 2016, 08:41

  • Renka88 Autorytet
    Postów: 1247 1656

    Wysłany: 7 lipca 2016, 10:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny to chyba jakiś sezon na te nasze dzieci. Moja się pręży wczoraj rano była kupa od tego czasu nic. Cała noc budziła się co godzinę. Kładę dużo na brzuszek, gazy idą kupy nie widać.
    Jestem zmęczona bo zostałam sama, mąż wyjechał.


    Czekajmy na moment kiedy to minie :)

    Miłego Dnia!

    <3

    iv098iikucvckjtl.png

    Aniołek 05.2014
  • Pass Ekspertka
    Postów: 133 76

    Wysłany: 7 lipca 2016, 10:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dzięki M+M, w sumie sporo tych ćwiczeń wychodzi nam w zabawie,ale dobrze wiedzieć co jeszcze można zrobić żeby pomóc nieinwazyjnie ;)

  • skowroneczka87 Autorytet
    Postów: 1040 1130

    Wysłany: 7 lipca 2016, 11:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U nas tez maruda na calego, juz mam powoli dosc. Biadoli bez przerwy. W wozku zle, na rekach zle, no chyba ze sie chodzi z nia, spac zle, chociaz ewidentnie jest spiaca, pobudka z placzem. W nocy tez kiepsko. Co wczesniej nudzila sie raz, gora dwa teraz, 3-4, z pierwsza pobudka juz o 22-23 co wczesniej i do 2-3 dosypiala po zasnieciu. To wszystko mnie juz dobija. Sama z dwojka ciagle, do tego ona tak marudzi. O co chodziz tymi dziecmi?

    l22ntv73fkix1gof.png

    atdcx1hpilxa7usf.png
  • M+M+? Autorytet
    Postów: 977 1174

    Wysłany: 7 lipca 2016, 12:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Piotrucha właśnie wykonał samodzielne obroty na brzuch, przez jeden i drugi boczek. Ha ha nawet nie doczekaliśmy tego tygodnia!

    paola87, edyś, Izoleccc, Kate84, Karka lubią tę wiadomość

  • paola87 Autorytet
    Postów: 1705 1672

    Wysłany: 7 lipca 2016, 12:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Czy Wasze dzieci też się tak męczą na brzuszku?

  • Martka89 Autorytet
    Postów: 1286 865

    Wysłany: 7 lipca 2016, 12:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    paola87 wrote:
    Czy Wasze dzieci też się tak męczą na brzuszku?

    Wręcz przeciwnie. Na plecach wyje. Sam sie przewraca na brzuszek i jak sfinks dumnie podziwia świat. Jeszcze jest problem przez prawa rączkę bo mu zostaje pod brzuszkiem

    w4sqyx8dc6bykj5r.png
  • domiii Autorytet
    Postów: 1980 3592

    Wysłany: 7 lipca 2016, 13:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Martka89 wrote:
    Wręcz przeciwnie. Na plecach wyje. Sam sie przewraca na brzuszek i jak sfinks dumnie podziwia świat. Jeszcze jest problem przez prawa rączkę bo mu zostaje pod brzuszkiem

    u nas tak samo - teraz brzuch jest lepszy niż plecy, bo lepiej i więcej widać!

    d69c2n0azl70dnw1.png
  • Falon Autorytet
    Postów: 642 1221

    Wysłany: 7 lipca 2016, 13:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    paola87 wrote:
    Czy Wasze dzieci też się tak męczą na brzuszku?

    Tak. Góra 10minut i zaczyna stękać biedulka. Ale moja Jula jest najmłodsza z marcowych dzieciaczków (3m i 2d) i tym sobie to tłumaczę, że na wszystko przyjdzie czas...

    201604051765.png
  • Belizee Koleżanka
    Postów: 53 25

    Wysłany: 7 lipca 2016, 13:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Z tym krztuszeniem to właśnie nie na początku karmienia tylko po 2 minutach jak dochodzą bulgotania w brzuchu i zaczyna się wiercic,męczyć i łapać powietrze,potem roszczelnia usta i krztuszenie gotowe. Nieraz się nie krztuszenie tylko odrazu wygina się i koniec. Ale spróbuję puścić trochę mleka w poduszkę. Co mi szkodzi. Dziś byliśmy u pediatry. Mamy debridat i za tydzień don kontroli. I idzie dolna jedynka. Do dwóch tygodni powinna się przebić.

  • M+M+? Autorytet
    Postów: 977 1174

    Wysłany: 7 lipca 2016, 13:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Falon, ja też się tym martwiłam, ale wczoraj mi rehabilitant powiedział, że polubienia leżenia na brzuchu można wymagać dopiero od 5 miesiąca. Wcześniej dzieci różnie mają.

    Falon, She86 lubią tę wiadomość

  • Belizee Koleżanka
    Postów: 53 25

    Wysłany: 7 lipca 2016, 13:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Boze pisanie ze słownikiem jest straszne. Miałam na myśli pieluszke nie poduszkę

  • domiii Autorytet
    Postów: 1980 3592

    Wysłany: 7 lipca 2016, 13:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Falon wrote:
    Tak. Góra 10minut i zaczyna stękać biedulka. Ale moja Jula jest najmłodsza z marcowych dzieciaczków (3m i 2d) i tym sobie to tłumaczę, że na wszystko przyjdzie czas...

    pewnie, że przyjdzie :) u nas w sumie trochę z dnia na dzień się zmieniło jakiś czas temu. wcześniej kilka minut i jęczenie.

    Falon lubi tę wiadomość

    d69c2n0azl70dnw1.png
‹‹ 2377 2378 2379 2380 2381 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Mięśniaki macicy - przyczyny, objawy, leczenie

Mięśniaki macicy mogą występować nawet u 3 na 4 kobiety, w dowolnym momencie życia. U kogo jednak występują najczęściej? Czy znane są przyczyny powstawania mięśniaków macicy? Jakie są najczęstsze objawy i co powinno skłonić do wizyty u lekarza?

CZYTAJ WIĘCEJ

Poronienie - objawy, rodzaje i najczęstsze przyczyny poronienia

Poronienie to przedwczesne zakończenie ciąży, która trwała krócej niż 22 tygodnie. Poronieniem samoistnym kończy się około 10-15% ciąż, przy czym około połowa kończy się jeszcze przed implantacją zarodka w macicy, czyli przed 8 tygodniem. Dowiedz się jakie są przyczyny poronienia, objawy i diagnostyka. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Endometrioza - najnowsze odkrycia nauki i perspektywy leczenia

W miesiącu świadomości endometriozy, dzielimy się z Wami nowymi odkryciami, które stają się źródłem nadziei. Badania nad genami i mikrobiomem oferują potencjalne klucze do lepszych terapii. Zobacz, jak nauka prowadzi nas ku lepszemu zrozumieniu i leczeniu tej trudnej choroby.  

CZYTAJ WIĘCEJ