Marcowe Mamusie 2016 :-)
-
WIADOMOŚĆ
-
Ksanka - ja też szykuję dla nich kolejną paczuszkę. Pani Jola Kałużna pisała, że mają już zgłoszoną trójkę maluszków - miesięcznych.
Weszłam sobie na profil Gajuszna na fb by poczytać o otwarciu Tuli Luli i przeczytałam post gdzie pod skrzydłami hospicjum prenatalnego przyszedł na świat mały chłopiec, miał kochających rodziców, mamę która nawet przystawiała go do piersi i obdarowała wielką miłością. Nie będę Wam opisywać całego posta, który porusza do łez - kto chce sam sobie znajdzie i przeczyta.
Finał....no cóż....
A ja do teraz nie mogę się pozbierać po tym poście i powiem Wam szczerze, że chętnie polubiłabym profil Gajusza na fb ale psychicznie nie uciągne jak przeczytam kolejną taką historię.
Człowiek nawet sobie nie zdaje czasem sprawy jaki dostał prezent od Boga - zdrowe, piękne i silne dziecko, moje dziecko, które jest ze mną od 7 miesięcy i każdego dnia mogę kochać je jeszcze mocniej.
Tamta mama miała tylko kilka godzin. To straszne
Wiadomość wyedytowana przez autora: 29 września 2016, 19:06
Nataszka2200, edyś, ksanka lubią tę wiadomość
-
annak - kochana cudowne wieści. I proszę odzywaj się częściej. My wszystkie tu przeżywamy Twoją ciąże tak jakby była naszą własną.
Nie wiedziałam nawet, że można robić jakieś testy na płeć ( poza USG )muminka83, Nataszka2200 lubią tę wiadomość
-
Ja będę oddawać rzeczy do lokalnego MOPSu, niedawno oddałam wózek i Panie nie musiały długo myśleć komu go przekazać.
Pap, doskonale rozumiem jakich zmartwień przynoszą przyrosty. Przy spadku wagi chyba bym nie spała wymyślając co dziecku może dolegać. No oby wszystko wróciło do normy :*
-
annak wrote:Witajcie Dziewczyny,
Wira, Muminka, dziękuję za troskę. Już się melduję
Miałam dzisiaj USG genetyczne i przynoszę z niego bardzo dobre wieści.
Lekarz podsumował badanie krótko: "Okaz zdrowia. Idealne dziecko"
Dziecię ma 6,25 cm.
NT=1,1
Nochalek taki jak trzeba.
I wszystkie inne elementy również.
A więc bardzo szczęśliwa jadę do przodu
Dziś u mnie wg OM 12t3d, a wg USG 12t4d, czyli perfekt wymiary.
Termin porodu (9-12 kwietnia).
Robiliśmy dodatkowo genetyczne badania z krwi (z izolacją DNA dziecka), więc za max. 2 tygodnie powinniśmy już wiedzieć, czy w moim brzuchu jest lokator czy lokatorka
Dziękuję Wam za wsparcie, za to że jesteście i że ciągle mogę się tu dzielić moimi przeżyciami.
Niezmiennie śledzę Wasze macierzyńskie przygody. Nawet nie wiecie, jak to jest ciężko, jak czytam różne Wasze pytania i dylematy i w niczym nie mogę doradzić, bo jeszcze kompletnie nie znam się na dzieciach
Ale za to jaką kopalnię wiedzy ja będę miała po porodzie!
Ściskam Was mocno
Kochana cieszę sięTo wspaniała wiadomość tego dnia.
Niech maluszek rośnie zdrowoTrzymam wciąż kciuki zasyłając modlitwy w waszej intencji.
:-8
Pamiętaj że jesteśmy tu po to by się wspierać -
Dziewczyny kp jak u Was wyglądają posiłki i karmienia w ciągu dnia? Co o której mniej więcej? Bo ja ciągle dojść nie mogę jak to w ciągu dnia powinno wyglądać, czego ile kiedy w jakich odstępach
Wiadomość wyedytowana przez autora: 29 września 2016, 22:05
-
Wira wrote:annak - kochana cudowne wieści. I proszę odzywaj się częściej. My wszystkie tu przeżywamy Twoją ciąże tak jakby była naszą własną.
Nie wiedziałam nawet, że można robić jakieś testy na płeć ( poza USG )
Wira,
To nie jest test na płeć. To jest test genetyczny wykrywający główne trisomie + (w rozszerzonej wersji) jeszcze inne choroby. A badanie i ujawnienie płci można sobie zażyczyć przy okazji tamtych pomiarów. Ja oczywiście z tej okazji skorzystałam
* * *
Dziękuję Wam bardzo za wszystkie ciepłe słowa.
Będę podglądać, co u Was i będę się meldować.
Ściskam!Karka, Wira, muminka83 lubią tę wiadomość
-
paola87 wrote:Dziewczyny kp jak u Was wyglądają posiłki i karmienia w ciągu dnia? Co o której mniej więcej? Bo ja ciągle dojść nie mogę jak to w ciągu dnia powinno wyglądać, czego ile kiedy w jakich odstępachSzymonek jest z nami od 11.09
3490gram, 57cm, 10pkt
-
paola87 wrote:Dziewczyny kp jak u Was wyglądają posiłki i karmienia w ciągu dnia? Co o której mniej więcej? Bo ja ciągle dojść nie mogę jak to w ciągu dnia powinno wyglądać, czego ile kiedy w jakich odstępach
Kochana, u nas nie ma żadnej reguły, odstępów czasowych itp. Ale przeważnie wygląda to tak: ok 9 śniadanie (kaszka + owoc, bieluch + owoc, jajecznica), ok 13-15 obiad (warzywa, zupki, mięsko, makron, ryż itp), ok 18 kaszka z owocem. W międzyczasie podaję owoc, np. jabłko, gruszka, maliny, truskawki, wiśnie, porzeczkę, śliwki, brzoskwinie itp. Godziny są ruchome i zależą od tego czy jesteśmy w domu. Dzisiaj byłam w domu tylko w porze obiadowej, więc dostał tylko obiad (poza kp oczywiście). Generalnie wyznaję zasadę, iż mleko to podstawa wyżywienia. Jeżeli nie podam jakiegoś posiłku, czy Młody nie ma ochoty to nie daję/nie zmuszam.Wiadomość wyedytowana przez autora: 29 września 2016, 23:51
-
Karolina@ wrote:Kochana, u nas nie ma żadnej reguły, odstępów czasowych itp. Ale przeważnie wygląda to tak: ok 9 śniadanie (kaszka + owoc, bieluch + owoc, jajecznica), ok 13-15 obiad (warzywa, zupki, mięsko, makron, ryż itp), ok 18 kaszka z owocem. W międzyczasie podaję owoc, np. jabłko, gruszka, maliny, truskawki, wiśnie, porzeczkę, śliwki, brzoskwinie itp. Godziny są ruchome i zależą od tego czy jesteśmy w domu. Dzisiaj byłam w domu tylko w porze obiadowej, więc dostał tylko obiad (poza kp oczywiście). Generalnie wyznaję zasadę, iż mleko to podstawa wyżywienia. Jeżeli nie podam jakiegoś posiłku, czy Młody nie ma ochoty to nie daję/nie zmuszam.
Mój syn niestety nadal prawie tylko na cycu. Jak zje 1 posiłek to zwykle kilka łyżeczek. Kaszkę rano jadł, ostatnio znow mi wydziwia i nie chce. Wiec znowu jestem jak cysterna po brzegi wypełniona mlekiem -
nick nieaktualnyPaola u nas też nie ma żadnej rutyny.
Generalnie rano Tomek za zwyczaj dostaje kaszkę z owocem, jeśli nie mamy czasu to wciąga tubkę musu z kaszką z Kubusia, potem tylko cyc, po południu jakiś obiadek ok 2/3 małego słoika i wieczorem jakiś owoc w lapke. Jeśli nie dostanie obiadu to wieczorem wciąga jeszcze jedna tubkę musu. A tak w ogóle to oczywiście najchętniej by jadł i pil ode mnie więc chyba trzeba będzie powoli zmieniać nawyki żywieniowe:)
Annak pisz jak najczęściej co u was bo nie ma dnia żebym o was nie myślała. Już teraz może być tylko dobrze.
Nataszka gratulacje ząbka.
Ja też się muszę skontaktować z Tuli bo mam sporo rzeczy które są mi nie potrzebne a tam się pewnie przydadzą. -
Dziewczyny jak wyglądają wymiary Waszych dzieci jeśli chodzi o obwód główki i klatki piersiowej. Oliwka jak miała 3 mies to klatka piersiowa 45 a główka ( a nawet nie pamietam ale mniejsza ) a jak miała 5 miesięcy to obwód klatki piersiowej nagle 43,5 (a główka 41). Pielegniarka to zbyła i pediatra też mówiąc, że pewno pomyliła się podczas mierzenia jak miała 3 miesiące bo to niemożliwe żeby klatka piersiowa się zmniejszyła.
Dziś sama Oliwkę zmierzyłam i główkę ma 42 a klatka wychodzi mi różnie wychodzi 43 lub 43,5. Czy to możliwe, że główka jej urosła a klatka piersiowa się nie zmieniła i żeby była tak mała różnica - raptem 1,5 cm między główką a klatką ? -
nick nieaktualny
-
Wira bardzo dobrze jesli wymiary glowki i klatki są zblizone
u nas dlugo przy pomiarach byly te same wartosci (jak by nie rósl w glowce i klatce
) ale lekarka tez to zbyła a ja widzialam,ze przeciez rosnie. I dopiero ostatnio tydzien temu okazalo sie,ze jak by wreszcie glowja i klatka ruszyla. To wszystko zalezy od pielegniarki i jej metody.
Szymonek jest z nami od 11.093490gram, 57cm, 10pkt