Marcowe Mamusie 2016 :-)
-
WIADOMOŚĆ
-
U nas dalej KP, a posiłki wyglądają tak.
6 jedzenie na spiocha a 6:15 pobudka.
8 owsianka lub kaszka kukurydziana z owockiem, lub sam owoc.
8:30 drzemka z cycem i matka jak chcą wyjme to koniec drzemki.
10-11 cyc
13-14 drzemka z cycem
15:30-16 obiadek i zapijanie cycem
18:00 - cyc
19:15-19:30 budyń jaglany z owocami
19:30-20:00 kąpiel
20:15 nocny cyc a nawet 2 najlepiej jak położy mi się na brzuchu z jedne strony głowa z drugiej nogi
A nocą to już nie wiem jak często się budzi, ale pierwsza pobudka jest o 9:30, kolejna 23:30 i już sama nie wiem no śpię z małą i sama się przysysa.
Co do jedzenia to my staramy się z mężem jeść zdrowo, sprawdzamy składy i kupujemy to co jest krótkie.
Szukamy dostawców lokalnych zaufanych tak jeśli chodzi o owoce i warzywa jak i mięso.
Mamy Pana u którego kupujemy mięso od 10 lat ostatnio zamawiam u niego króliki i jagnięcine.
Soki owocowe i warzywne robimy sami, owoce kupujemy na bazarku i mocze je w sądzie.
Inne produkty kupuje na lokalnyrolnik.pl.pl raz w tygodniu, bo jakość jest do zweryfikowane i certyfikaty też.
Kaszki gotowe powodowały u Zosi zatwaerdzenia więc robię z normalnych dorosłych produktów bio.
Cukru sama nie używam to i małej nie daje.
Soli używamy mało a teraz jeszcze mniej.
Wira lubi tę wiadomość
-
alinalii wrote:Dziewczyny okresu brak, jednak odnotowalam lekki spadek temp. Wiec nie nastawiam sie jakos mega , choc juz jest 14 dzien od prawdopodibnej owukacji, jutro kupie test o ile rano nie powita mnie malpa, a jak nie to zrobie w sobote z samego rana
A czemu tak usilnie i tak szybko po pierwszej ciazy sie staracie? -
Martka89 wrote:A czemu tak usilnie i tak szybko po pierwszej ciazy sie staracie?
w pierwszą ciąże nie mogłam zajść ponad 3 lata , wiec chcemy od razu się staraća pozatym czy 7 mc po to szybko
nie wiem , mam zielone światło od mojego lekarza więc czemu nie ?
muminka83, ksanka lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyalinalii wrote:w pierwszą ciąże nie mogłam zajść ponad 3 lata , wiec chcemy od razu się starać
a pozatym czy 7 mc po to szybko
nie wiem , mam zielone światło od mojego lekarza więc czemu nie ?
Podobno w niedługim czasie po porodzie łatwiej jest zajść w kolejną ciążę tak więc trzymam kciukialinalii, muminka83 lubią tę wiadomość
-
Alina ja też chciałam zacząć od stycznia, ale u moich znajomych teraz urodzilo się maleństwo a poza tym mają 16 miesięczne i oni mi odradzają
Zośka (ta starsza) jest strasznie zazdrosna, włazi na mamę podczas karmienia, szczypie, kopie i nie potrafią jej przepowiedzieć że może zrobić krzywdę młodszej.
Ale to jeden przypadek w sumie, a każde dzieci są inneDo stycznia mam czas, a za Ciebie trzymam kciuki!
alinalii lubi tę wiadomość
-
Ja popieram decyzje jedno za drugim.
Jak nie ma dużej różnicy wiekowej to dzieci często oglądają te same bajki, bawią się tymi samymi zabawkami, chodzą na te same zajęcia dodatkowe, potrafią się same sobą zająć - przykładem jest moja przyjaciółka gdzie między jej córeczkami jest 15mies różnicy.
Ja jako jedynaczka mogę powiedzieć, że było mi ciężko bo na wakacjach ciągle chciałam by tata się ze mną bawił czy na święta- nudziłam sie po prostu. Rodzeństwo rozwiązałoby problem mi się wydaje.alinalii lubi tę wiadomość
-
Któraś pisała, że robi jeszcze paczkę dla Tuli Luli - mam cynk od Pani Joli Kałużnej, że brakuje ciuszków zimowych.
Moja paczka ( kolejna już ) już gotowa, jeszcze dziś chce tylko kupić jakiś drobiazg specjalnie dla pierwszego małego księcia w Tuli Luli i wysyłam.ksanka lubi tę wiadomość
-
Wira wrote:Ja popieram decyzje jedno za drugim.
Jak nie ma dużej różnicy wiekowej to dzieci często oglądają te same bajki, bawią się tymi samymi zabawkami, chodzą na te same zajęcia dodatkowe, potrafią się same sobą zająć - przykładem jest moja przyjaciółka gdzie między jej córeczkami jest 15mies różnicy.
Ja jako jedynaczka mogę powiedzieć, że było mi ciężko bo na wakacjach ciągle chciałam by tata się ze mną bawił czy na święta- nudziłam sie po prostu. Rodzeństwo rozwiązałoby problem mi się wydaje. -
Renka88 wrote:Alina ja też chciałam zacząć od stycznia, ale u moich znajomych teraz urodzilo się maleństwo a poza tym mają 16 miesięczne i oni mi odradzają
Zośka (ta starsza) jest strasznie zazdrosna, włazi na mamę podczas karmienia, szczypie, kopie i nie potrafią jej przepowiedzieć że może zrobić krzywdę młodszej.
Ale to jeden przypadek w sumie, a każde dzieci są inneDo stycznia mam czas, a za Ciebie trzymam kciuki!
Nie ma reguly. U nas jest 5 lat roznicy i jest chyba gorzej niz jak sa dzieciaczki jedno po drugim. Jaka roznica by nie byla to to starsze i tak bedzie zazdrosne o to mlodsze. Wiktor u nas otwarcie o tym mowi. A im starsze tym gorzej bo dluzej bylo samo i przyzwyczajone,ze wszystko mialo dla siebie,rodzicow, uwage, czas, zabawki itp. Generalnie, ze swiat krecil sie tylko wokol niego. A teraz to sie zmienilo i jest ciezko czasami bo mama nie jest w stanie sie rozdwoic. Zalujemy,ze nie staralismy sie wczesniej no ale czasu sie nie wroci. Tak wiec jesli ktos ma mozliwosc zeby pozwolic sobie na drugie dziecko i wie ze chce to nie ma co zwlekac.alinalii, Renka88, Hannia123 lubią tę wiadomość
-
alinalii wrote:w pierwszą ciąże nie mogłam zajść ponad 3 lata , wiec chcemy od razu się starać
a pozatym czy 7 mc po to szybko
nie wiem , mam zielone światło od mojego lekarza więc czemu nie ?
No to fakt, trzymam kciukipytam dlatego ze mój syn mocno absorbuje
alinalii lubi tę wiadomość
-
Dawno mnie tu nie było. Dziewczyny które kp, jak zasypiają Wasze dzieci na noc i na drzemki? karmicie odkładacie i samo zasypia, czy usypiacie czy jak?
Dominik ma już 6,5m Podąża za mną krok w krok i zjada wszystko czym się bawię, czyli mop odkurzacz buty dywany. Wprowadzamy dopiero warzywka i bardziej je próbuje niż zjada, ale niedawno dopiero zaczęliśmy tą zabawę. Chociaż wczoraj dałam mu do gryzienia plasterek gotowanej cukinii i ładnie sobie poradził, był na kolanach u mnie bo jeszcze nie siedzi. Tzn siada na półdupku podpierając się ręką i na nogi staje, ale to tylko jak mu się na mnie uda wdrapać. My ciągle na kp i je co 2h, czy to dzień czy noc, czasem w nocy co 3. Ząbka ani jednego. I usypiamy się przez przytulanie śpiewanie i karmienie i trochę to trwa, i chciałabym go nauczyć zasypiać w łóżeczku...pewnie mi nie wyjdzie, bo mimo mojego upartego charakteru, przegrywam z jego zawziętością.
-
Pass u nas ze spaniem też tragedia, a teraz chyba mamy etap ząbków (póki co ani jednego) ale w nocy jest jeden istny cyrk!
My zasypiamy cycek, odbicie, kładę się z nią do naszego łóżka, jak zasnie przekładam, około 22 jest jedno wielkie darcie i jedyne co ją uspokaja to cyc.
Najgorsze jest to, że przekłada mi się wiecznie z pleców na brzuch i później wali głową o szczebelki, a na brzuchu nie zaśnie.
Ostatnio mamy jeden wielki armagedon, nocki są straszne, nie wiem jak będę funkcjonować jak mąż wyjedzie.
Młoda się drze nie da się jej uspokoić w łóżeczku więc jest przenoszona łóżko łóżeczko i tak w kółko! -
skowroneczka87 wrote:Nie ma reguly. U nas jest 5 lat roznicy i jest chyba gorzej niz jak sa dzieciaczki jedno po drugim. Jaka roznica by nie byla to to starsze i tak bedzie zazdrosne o to mlodsze. Wiktor u nas otwarcie o tym mowi. A im starsze tym gorzej bo dluzej bylo samo i przyzwyczajone,ze wszystko mialo dla siebie,rodzicow, uwage, czas, zabawki itp. Generalnie, ze swiat krecil sie tylko wokol niego. A teraz to sie zmienilo i jest ciezko czasami bo mama nie jest w stanie sie rozdwoic. Zalujemy,ze nie staralismy sie wczesniej no ale czasu sie nie wroci. Tak wiec jesli ktos ma mozliwosc zeby pozwolic sobie na drugie dziecko i wie ze chce to nie ma co zwlekac.
Powiedz mi dostałaś ode mnie paczuszkę?skowroneczka87 lubi tę wiadomość
-
dziewczyny nie mogłam się powstrzymać i zrobiłą przed chwilą test,
negatywny ...
tak wiec czekam na małpę ,a jak nie przyjdzie to w poniedziałek sru do aptekiWiadomość wyedytowana przez autora: 7 października 2016, 13:13
-
alinalii wrote:dziewczyny nie mogłam się powstrzymać i zrobiłą przed chwilą test,
negatywny ...
tak wiec czekam na małpę ,a jak nie przyjdzie to w poniedziałek sru do apteki
Szkoda, bo ładny masz wykres. Wydaje mi się że masz jeszcze szansęKibicuję Ci
Edit: jedna z użytkowniczek Pianistka o pierwszą ciąże tez starała się 3 lata, a teraz o drugą tylko 2 cykle
U nas ten cykl niestety nie zapowiada się szczęśliwie. Nic będziemy walczyć dalejWiadomość wyedytowana przez autora: 7 października 2016, 13:23
alinalii lubi tę wiadomość
Natalia27.03.2016
-
Martka89 wrote:A czemu tak usilnie i tak szybko po pierwszej ciazy sie staracie?
My tez już się staramy, bo o pierwszą ciąze tez chwilę walczyliśmy, dokładnie od listopada 2014. No i marzy mi się mała różnica wieku. Ale na razie się nie udajeNatalia27.03.2016
-
She86 wrote:My tez już się staramy, bo o pierwszą ciąze tez chwilę walczyliśmy, dokładnie od listopada 2014. No i marzy mi się mała różnica wieku. Ale na razie się nie udaje
-
Ja wam troche zazdroszczę
tak bardzo chciałabym drugie dziecko, ale po tym co przeszłam tak bardzo sie boje zajść kolejny raz w ciaze. Zylabym w paranoi i stresie ze wszystko sie powtórzy.
A.Kasia, chciałam zapytać ciebie-nie bałaś sie? Ze cały koszmar sie powtórzy? Przepraszam jesli uraziłam. Mam nadzieje ze rozumiesz o czym mowie
Poza tym wy jesteście po naturalnych porodach prawda? -
ja po cc