X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Marcowe Mamusie 2016 :-)
Odpowiedz

Marcowe Mamusie 2016 :-)

Oceń ten wątek:
  • baassiia Autorytet
    Postów: 2217 2191

    Wysłany: 2 grudnia 2016, 18:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    My tak za 5 lat planujemy cos kupowac na razie splacamy reszte mieszkania i na wklad musimy cos uzbierac, ale tez cos od dewelopera jakis blizniak, szeregowka bo niestety organizacyjne to jest duzo wiecej pracy, a i jakies pojecie trzeba miec o budowie domu bo w bambunko inaczej czlowieka zrobia. No i dla mnie kolejny plus taki, ze blizniak od dewelopera mozna w, maire w miescie kupic aby bylo blisko do sklepu, przedszkola, szkoly - dla mnie to wazne ;)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 2 grudnia 2016, 18:02

    She86 lubi tę wiadomość

    ckaik0s3cw5dk0ny.png
    l22nhdgepv6li19g.png
  • She86 Autorytet
    Postów: 825 858

    Wysłany: 2 grudnia 2016, 18:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    My akurat mamy domek, bo bliźniaki u nas drogie no i male działki mają. A że jakieś pojęcie o budowie u nas było to fundamenty i sciany do stropu budował sam mąż z pomocą ojców :) Oj było ciężko. Ale najwięcej kasy i tak idzie w wykończeniówke.

    alinalii lubi tę wiadomość

    Natalia <3 27.03.2016
    3i49krhmwfp2unuq.png
    ckaiqqmzo2wel1fv.png

  • alinalii Autorytet
    Postów: 1110 2894

    Wysłany: 2 grudnia 2016, 19:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    She86 wrote:
    My akurat mamy domek, bo bliźniaki u nas drogie no i male działki mają. A że jakieś pojęcie o budowie u nas było to fundamenty i sciany do stropu budował sam mąż z pomocą ojców :) Oj było ciężko. Ale najwięcej kasy i tak idzie w wykończeniówke.

    mój mąż również od fundamentów do ścian sam budował <3 mój zdolniacha

    She86, baassiia lubią tę wiadomość

    czekałam na Ciebie kochanie:*
    6fb868068e9dcc93637a332477a98c4e.png
    Kalendarz ciąży BellyBestFriend

    www.suwaczki.com
  • Renka88 Autorytet
    Postów: 1247 1656

    Wysłany: 2 grudnia 2016, 22:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jak nauczyć dziecko spac w łóżeczku :( kurde :( młoda ma nas w garści :(

    <3

    iv098iikucvckjtl.png

    Aniołek 05.2014
  • muminka83 Autorytet
    Postów: 3330 4347

    Wysłany: 2 grudnia 2016, 22:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Renka88 wrote:
    Jak nauczyć dziecko spac w łóżeczku :( kurde :( młoda ma nas w garści :(
    Chyba jedynie systematyczność i kilka nocy bez snu. Odkładanie dziecka. Wyciąganie na płacz bez słowa znowu odkładanie. Bez bodźców światło ... muzyka. To teoria. Nigdy nie spróbowałam bo moje od urodzenia zasypiają i śpią w swoim. ♡☆

    km5stv73rapnq6l1.png

    1kk0kqi1j0sm7nn1.png
    f2w3j6yxtqgznue5.png

  • skowroneczka87 Autorytet
    Postów: 1040 1130

    Wysłany: 3 grudnia 2016, 07:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Renka88 wrote:
    Jak nauczyć dziecko spac w łóżeczku :( kurde :( młoda ma nas w garści :(

    Chyba tak jak pisze Muminka. Konsekwencja i cierpliwosc. Nigdy nie bralam ani Wiktora ani Weroniki spac do siebie do lozka,nawet kosztem wstawania co chwile. Moze dlatego nie bylo u nas problemu ze spaniem w lozeczku. Niewiem czemu u Was nie chce wiec tez ciezko cos podpowiedziec.

    Madlene.:), muminka83 lubią tę wiadomość

    l22ntv73fkix1gof.png

    atdcx1hpilxa7usf.png
  • Renka88 Autorytet
    Postów: 1247 1656

    Wysłany: 3 grudnia 2016, 10:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    skowroneczka87 wrote:
    Chyba tak jak pisze Muminka. Konsekwencja i cierpliwosc. Nigdy nie bralam ani Wiktora ani Weroniki spac do siebie do lozka,nawet kosztem wstawania co chwile. Moze dlatego nie bylo u nas problemu ze spaniem w lozeczku. Niewiem czemu u Was nie chce wiec tez ciezko cos podpowiedziec.


    Moja wina, brałam bo śpi dłużej i tak było mi wygodnie :( teraz tez jest wygodnie ale muszę pomału zmieniać nawyki :(

    <3

    iv098iikucvckjtl.png

    Aniołek 05.2014
  • skowroneczka87 Autorytet
    Postów: 1040 1130

    Wysłany: 3 grudnia 2016, 11:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Renka88 wrote:
    Moja wina, brałam bo śpi dłużej i tak było mi wygodnie :( teraz tez jest wygodnie ale muszę pomału zmieniać nawyki :(

    Dobrze ze chcesz probowac. Powodzenia. Im wczesniej tym lepiej. U szwagierki dziewczynka ma 5 lat i nadal spi z mama. A tata wyautowany zupelnie. Wiec warto sprobowac.

    l22ntv73fkix1gof.png

    atdcx1hpilxa7usf.png
  • Karka Autorytet
    Postów: 555 748

    Wysłany: 3 grudnia 2016, 23:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ponoc czlowiek to jedyny ssak, ktory wywala mlode ze swojego gniazda...
    Hania spala teraz ciagiem 3h! Jakies swieto chyba. Obudzila sie jak zwykle z placzem, nakarmilam i co? Juz 3x probowalam odlozyc do lozeczka... Nosze, daje cyca a po odrywaniu sie ode mnie rozbudza sie, na brzuch, na czworaka i placz. I tak bym ja wziela do siebie, ale musze jeszcze isc cos zrobic i nie mam jak...

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 3 grudnia 2016, 23:22

    nqtk8u69dwbc5hye.png

    Córka!!! Kochana Hania :* <3 38+6, 19.30, 51cm, 2760 :)
  • Falon Autorytet
    Postów: 642 1221

    Wysłany: 4 grudnia 2016, 12:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Renka u mnie jest identycznie. Wczoraj próbowałam odłożyć i zakończyło się nieopisaną histerią. Tak płakała, ale tak okrutnie płakała że musiałabym być pozbawiona totalnie sumienia aby to zlekceważyć i pozwalać płakać aż zaśnie. Tak płakała że aż się krztusiła, dławiła, buźka zalana łezkami i to błagalne spojrzenie. Ja się prawie sama poryczałam. Wzięłam ją do siebie i jeszcze długo nie mogła się uspokoić. A ja?? Ja to pierdziele... Trudno.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 4 grudnia 2016, 12:17

    Lucky lubi tę wiadomość

    201604051765.png
  • Martka89 Autorytet
    Postów: 1286 865

    Wysłany: 4 grudnia 2016, 19:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Falon wrote:
    Renka u mnie jest identycznie. Wczoraj próbowałam odłożyć i zakończyło się nieopisaną histerią. Tak płakała, ale tak okrutnie płakała że musiałabym być pozbawiona totalnie sumienia aby to zlekceważyć i pozwalać płakać aż zaśnie. Tak płakała że aż się krztusiła, dławiła, buźka zalana łezkami i to błagalne spojrzenie. Ja się prawie sama poryczałam. Wzięłam ją do siebie i jeszcze długo nie mogła się uspokoić. A ja?? Ja to pierdziele... Trudno.

    Ja tez nie potrafię lekceważyć potrzeby wspólnego spania. Jestem zdania ze dorośnie i sam podejmie decyzje koedy chce spac sam. Nasi bliscy znajomi-bardzo nakręceni na rodzicielstwo bliskości-spali z synkiem pd urodzenia. Do tego stopnia ze nie miał łóżeczka nawet. Teraz ma 2.5 roku i kiedy kładzie sie miedzy nich mowi ze mu goraco i idzie do siebie. Wiec nie ma reguly, każde dziecko jest inne

    Lucky, Hannia123 lubią tę wiadomość

    w4sqyx8dc6bykj5r.png
  • Est Autorytet
    Postów: 1852 3098

    Wysłany: 4 grudnia 2016, 19:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    My też od początku śpimy z synem ale od kilku dni wkładamy go do łóżeczka i nie ma żadnego problemu. Jest mu zupełnie obojętne gdzie śpi :-)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 4 grudnia 2016, 19:22

    Hannia123 lubi tę wiadomość

    n59yupjy49d2u6s1.png
    l22ndf9hwok87b7m.png

  • Est Autorytet
    Postów: 1852 3098

    Wysłany: 4 grudnia 2016, 19:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja też puściłam męża na urlop i w ogóle nie widzę tu problemu.
    Ja też mogę wyjechać i na pewno mąż zostanie z synem i będą sobie świetnie radzić. Tylko na razie nie chcę wyjeżdżać bez syna, ale ten moment nadejdzie :-)
    Na razie co chwila wyjeżdżamy gdzieś we trójkę.

    n59yupjy49d2u6s1.png
    l22ndf9hwok87b7m.png

  • Renka88 Autorytet
    Postów: 1247 1656

    Wysłany: 5 grudnia 2016, 10:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziękuje dziewczyny za słowa wsparcia! My z nocy na noc wydłużany czas Basi w łóżeczku!

    Kochane zauwazylyscie moze u swoich pociech ze oglądają swoje ręce i paluszki? Moja od kilku dni tak jakby liczyła swoje paluszki, a jak chwyci coś to obserwuje jak to trzyma :) tak śmiesznie bo jak wyrywa mi włosy to tak je trzyma jak największa zdobycz ;)

    <3

    iv098iikucvckjtl.png

    Aniołek 05.2014
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 5 grudnia 2016, 10:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Renka88 - Tymek też tak robi już od bardzo dawna :) Bardzo lubię na to patrzeć ;) A ostatnio nauczył się kręcić nadgarstkami kółka i wygląda przy tym jakby dyrygował w orkiestrze :D


    W tym roku organizujemy z mężem Wigilię, przyjadą moi rodzice i bracia, oczywiście wpadną też Piotrka siostry. Uszka już z mamą zrobiłyśmy i czekają zamrożone, mniej więcej podzieliłyśmy się gotowaniem tak, żeby te dania, które da się zrobić wcześniej i przewieźć autem zrobiła mama a resztę ja. Myślałam, że teściowa też pomoże (zwłaszcza, że moi rodzice i Piotrka siostry z rodzinami to tak naprawdę goście), pytam się jej wczoraj które dania chciałaby przygotować na wieczerzę Wigilijną a ona z tekstem - "Ty młoda jesteś to sobie sama poradzisz". No zajebiście. Jak jej trzeba to popier$%#a rowerem po całej wsi, bierze się za przerzucanie węgla chociaż nikt jej nie każe (oczywiście później przychodzi i narzeka jak się styrała) ale już ugotować parę potraw to nie ma siły. Powiem Wam, że jest mi zwyczajnie przykro. Wie, że mam małe dziecko, że wszystko będę musiała tutaj sama przygotować (dobrze, że chociaż mama mnie z dań części wyręczy) a ten leń pier%&^y się położy i przyjdzie na gotowe. Jeszcze jakbyśmy mieli gościć tylko moją rodzinę ale przecież przyjadą do nas jej własne dzieci z rodzinami... Mój mąż i szwagierka kazali mi to olać mówiąc, że Zofia to leń patentowany ale już z czystej uprzejmości zaproponowałaby chociaż, że karpia usmaży. No przy tym to się chyba nie da zmęczyć... Odechciewa mi się wszystkiego.

    Jeszcze niech mi tu dzisiaj przyjdzie płakać, że 2 rocznica śmierci Michasia to ją przegonię miotłą. Będzie mi tu stara lampucera lamentować nad śmiercią MOJEGO dziecka, tak jakby to dla mnie był najlepszy dzień w roku.

  • annak Autorytet
    Postów: 4114 6144

    Wysłany: 5 grudnia 2016, 11:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kasiu,

    Myślę o Tobie i o Was już od dwóch dni.
    Chcę, żebyś wiedziała, że jest więcej osób, które pamiętają o Michasiu i dzisiejszej rocznicy. Tak po cichu. Z daleka.
    Życzę Ci, abyś spojrzała dzisiaj w oczy Tymka i zobaczyła w nich podwójną miłość.

    ksanka, Falon, Hannia123 lubią tę wiadomość

    <3 16.03 2017 - przyszłaś do mnie...
    iROnp2.png
    <3 21.08.2015 [*] 9tc
    <3 11.06.2015 [*] 5tc
    <3 29.12.2014 [*] 10tc

  • ksanka Autorytet
    Postów: 1577 2831

    Wysłany: 5 grudnia 2016, 12:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kasiu, i my ściskamy was gorąco w tym dniu.
    Michałek na pewno uśmiecha się do was ze spokojem i opiekuje się wasza 3.
    Dziś wieczorem poslemy mu światełko że też myślimy o nim

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 5 grudnia 2016, 12:06

    bl9cuay3kworwxbg.png
  • skowroneczka87 Autorytet
    Postów: 1040 1130

    Wysłany: 5 grudnia 2016, 12:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja rowniez przesylam Kasiu cieple mysli do Was. Niewiem coz jeszcze mozna by powiedziec. Przezyj ten dzien w spokoju. I mimo wszystko radosci bo jeden synek spoglada z nieba ale drugi jest tu z Toba. Usciski dla Was.

    l22ntv73fkix1gof.png

    atdcx1hpilxa7usf.png
  • Wira Autorytet
    Postów: 548 325

    Wysłany: 5 grudnia 2016, 13:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kasia - nie wpuszczaj lampucery do domu, powiedz, że się źle czujesz albo powiedz prawde " chce być sama" i kropka.
    Przykro mi z powodu Michasia :-( i kłaniam Ci się w pas, że się dźwignęłaś - jesteś prawdziwą bohaterką!

    syy2p07wrfkv45ic.png

    Aniołek [*] 25.12.2014
    Aniołek [*] 08.02.2017
  • M+M+? Autorytet
    Postów: 977 1174

    Wysłany: 5 grudnia 2016, 13:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kasiu, nie wiem co napisać, bo każde słowa wydają się nieodpowiednie. Trzymaj się.

‹‹ 2536 2537 2538 2539 2540 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Endometrioza - najnowsze odkrycia nauki i perspektywy leczenia

W miesiącu świadomości endometriozy, dzielimy się z Wami nowymi odkryciami, które stają się źródłem nadziei. Badania nad genami i mikrobiomem oferują potencjalne klucze do lepszych terapii. Zobacz, jak nauka prowadzi nas ku lepszemu zrozumieniu i leczeniu tej trudnej choroby.  

CZYTAJ WIĘCEJ

Wysoki testosteron u kobiet - przyczyny, objawy, leczenie

Jakie mogą być przyczyny podwyższonego testosteronu w kobiecym organizmie? Jakie są najczęstsze objawy wysokiego testosteronu u kobiet? Jak wygląda diagnoza i leczenie? 

CZYTAJ WIĘCEJ

7 faktów o karmieniu piersią, o których nie miałaś pojęcia

Czy wiesz, że karmienie piersią może zmniejszyć ryzyko zachorowania na nowotwór jajnika oraz piersi? A czy słyszałaś, że mleko matki zmienia się nawet w trakcie jednej sesji karmienia? Poznaj 7 faktów ciekawych i nieoczywistych faktów na temat karmienia piersią! 

CZYTAJ WIĘCEJ