X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Marcowe Mamusie 2016 :-)
Odpowiedz

Marcowe Mamusie 2016 :-)

Oceń ten wątek:
  • jagood Przyjaciółka
    Postów: 109 193

    Wysłany: 17 sierpnia 2015, 10:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    annak wrote:
    Hej Jagood, oczywiście, że możesz :-)

    W czwartek byłam na wizycie kontrolnej, żeby sprawdzić, czy serduszko bije.
    No i bije, tylko okazało się, że nierówno i trochę za wolno. W związku z tym lekarze powiedzieli, że mam być przygotowana na wszystkie możliwości. W najbliższy piątek idę na kontrolę, żeby sprawdzić, czy czynność serca się rozkręciła i przyspieszyła.



    Tak stres na pewno ogromny.natomiast może podniose Cię na duchu, jeśli napiszę,
    ze na mojej pierwszej wizycie serce biło niepokojąco za wolno, a już na kolejnej idealnie :*

    annak lubi tę wiadomość

    do czterech razy sztuka.
  • annak Autorytet
    Postów: 4114 6144

    Wysłany: 17 sierpnia 2015, 10:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    jagood wrote:
    Tak stres na pewno ogromny.natomiast może podniose Cię na duchu, jeśli napiszę,
    ze na mojej pierwszej wizycie serce biło niepokojąco za wolno, a już na kolejnej idealnie :*

    Dzięki, kochana! :-*
    Właśnie takie historie podtrzymują mnie w pionie.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 17 sierpnia 2015, 10:27

    <3 16.03 2017 - przyszłaś do mnie...
    iROnp2.png
    <3 21.08.2015 [*] 9tc
    <3 11.06.2015 [*] 5tc
    <3 29.12.2014 [*] 10tc

  • muminka83 Autorytet
    Postów: 3330 4347

    Wysłany: 17 sierpnia 2015, 10:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    annak wrote:
    Witajcie Dziewczyny,

    Miłego dnia wszystkim!
    Ja koszmarnie niewyspana... Nie mogłam spać w nocy. Miałam przemieszanie bólu brzucha, konieczności wizytowania WC (dzisiaj 5 razy!) i stresu.

    Też idę dziś na wizytę do gina. W sumie nie wiem, czy to ma sens. To miała być taka rutynowa codwutygodniowa wizyta, chyba doktorka chciała mi dać skierowanie na wszystkie badania, itd. Ale w międzyczasie wyszła ta sprawa z serduszkiem i, prawdę mówiąc, nie wiem, czy mam tam po co iść. Ona i tak nie zrobi mi porządnego USG, zresztą jest za wcześnie. Chyba nic nowego nie powie w tej sytuacji. A myślę, że wszelkie kolejne kroki i tak będą zawieszone do czasu sprawdzenia sytuacji. Może trzeba było odwołać...

    Z drugiej strony same wiecie jak to jest. Człowiek ciągle by chodził do tych lekarzy, bo to zawsze daje jakieś informacje.


    Przepraszam z tym zakończeniem :P jest okey. bawiłam się tak kalendarzem że aż padło mi wszystko. A bawiłam się dlatego ze upierałam się że miesiączkę miałam 21 czerwca a dopiero teraz sprawdziłam w swoim kalendarzu hihih i okazuje się że 26 czerwca i chciałam to zmienić i tak zmieniałam aż padło. Dlatego zostawiam jak jest na 21 czerwca ale powinno być 26 czerwca :P i teraz usg jest zgodne z terminem om . szalona ja i głupia. Co mi się pochrzaniło to nie wiem. Ja też dziś mam usg gratisowe przed urlopem mojej Pani doktor bo wraca dopiero 6 września a ja do niej na 7 września zapisana. Więc jak to ona mówi dla świętego spokoju matki lepiej zrobić by maluszek był szczęśliwy.

    annak, krówka_muffka lubią tę wiadomość

    km5stv73rapnq6l1.png

    1kk0kqi1j0sm7nn1.png
    f2w3j6yxtqgznue5.png

  • annak Autorytet
    Postów: 4114 6144

    Wysłany: 17 sierpnia 2015, 10:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    muminka83 wrote:
    Przepraszam z tym zakończeniem :P jest okey. bawiłam się tak kalendarzem że aż padło mi wszystko. A bawiłam się dlatego ze upierałam się że miesiączkę miałam 21 czerwca a dopiero teraz sprawdziłam w swoim kalendarzu hihih i okazuje się że 26 czerwca i chciałam to zmienić i tak zmieniałam aż padło. Dlatego zostawiam jak jest na 21 czerwca ale powinno być 26 czerwca :P i teraz usg jest zgodne z terminem om . szalona ja i głupia. Co mi się pochrzaniło to nie wiem. Ja też dziś mam usg gratisowe przed urlopem mojej Pani doktor bo wraca dopiero 6 września a ja do niej na 7 września zapisana. Więc jak to ona mówi dla świętego spokoju matki lepiej zrobić by maluszek był szczęśliwy.

    A ja najpierw przeczytałam Twój wpis tu, więc niby wiedziałam, że wszystko ok, ale umysł niewyspany nie zatrybił tego, kiedy weszłam do Twojego pamiętnika.
    I tam szok!!
    Ale dobrze, może mojemu ludzikowi dzięki temu ciśnienie i tętno skoczyło do góry! ;-)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 17 sierpnia 2015, 10:32

    <3 16.03 2017 - przyszłaś do mnie...
    iROnp2.png
    <3 21.08.2015 [*] 9tc
    <3 11.06.2015 [*] 5tc
    <3 29.12.2014 [*] 10tc

  • Gośśś Autorytet
    Postów: 903 1844

    Wysłany: 17 sierpnia 2015, 10:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Annak ja jak bylam na usg w 6t1d to widac bylo ze seduszko ladnie bije ale jak gin najechal dooplerem to nie dalo sie go w ogole posluchac... slychac bylo tylko szum i gdzie niegdzie takie jakby slabe uderzenia serduszka, ale lekarz kazal sie nie martwic bo powiedzial mi ze to jest normalne, na nastepnej wizycie juz ladnie bilo i dalo sie zmierzyc :) wydaje mi sie ze u Ciebie tez tak bedzie :) poprostu musi sie rozhulac :)

    muminka83 lubi tę wiadomość

    Aniołek 6tydz [*]
    Zuzia 20tydz [*]
    Amelka 25tydz [*]
    atdce6ydwl481p7x.png
  • annak Autorytet
    Postów: 4114 6144

    Wysłany: 17 sierpnia 2015, 10:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Gośśś wrote:
    Annak ja jak bylam na usg w 6t1d to widac bylo ze seduszko ladnie bije ale jak gin najechal dooplerem to nie dalo sie go w ogole posluchac... slychac bylo tylko szum i gdzie niegdzie takie jakby slabe uderzenia serduszka, ale lekarz kazal sie nie martwic bo powiedzial mi ze to jest normalne, na nastepnej wizycie juz ladnie bilo i dalo sie zmierzyc :) wydaje mi sie ze u Ciebie tez tak bedzie :) poprostu musi sie rozhulac :)

    Dziękuję Gośśś!
    To wszystko daje nadzieję.

    Jak dobrze, że ja Was mam... :-)

    <3 16.03 2017 - przyszłaś do mnie...
    iROnp2.png
    <3 21.08.2015 [*] 9tc
    <3 11.06.2015 [*] 5tc
    <3 29.12.2014 [*] 10tc

  • Kate84 Autorytet
    Postów: 1065 2162

    Wysłany: 17 sierpnia 2015, 10:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    annak wrote:
    Witajcie Dziewczyny,

    Miłego dnia wszystkim!
    Ja koszmarnie niewyspana... Nie mogłam spać w nocy. Miałam przemieszanie bólu brzucha, konieczności wizytowania WC (dzisiaj 5 razy!) i stresu.

    Też idę dziś na wizytę do gina. W sumie nie wiem, czy to ma sens. To miała być taka rutynowa codwutygodniowa wizyta, chyba doktorka chciała mi dać skierowanie na wszystkie badania, itd. Ale w międzyczasie wyszła ta sprawa z serduszkiem i, prawdę mówiąc, nie wiem, czy mam tam po co iść. Ona i tak nie zrobi mi porządnego USG, zresztą jest za wcześnie. Chyba nic nowego nie powie w tej sytuacji. A myślę, że wszelkie kolejne kroki i tak będą zawieszone do czasu sprawdzenia sytuacji. Może trzeba było odwołać...

    Z drugiej strony same wiecie jak to jest. Człowiek ciągle by chodził do tych lekarzy, bo to zawsze daje jakieś informacje.


    Pewnie ,że wizyta ma sens!Tak jak dziewczyny piszą u takiej małej dzidzi wszystko potrafi się zmienić z dnia na dzień i ja też wierzę ,że będzie u Was wszystko dobrzej tej myśli się trzymajmy :-*

    Dziewczyny ja też wracam po parodniowej nieobecności , nawet nie miałam kiedy napisać o czwartkowej wizycie :) Na której wszystko ok ,dzidzia urosła przez 6 dni o 1 cm :D i miała 38,4 cm :) więc już nie muszę się martwić ,że nie urośnie odpowiednio do prenatalnych co mam 24-tego już czekam z utęsknieniem :D serduszko biło 188bpm . Pan Doktor stwierdził,że skoro wyglądam jak Patyczak ;) to sróbujemy już przez brzuch i biło widać maleństwo :D mniej wyraźnie niż dopochwowo ,ale pokazywał nam paluszki ,stópki i wszystko :) było pięknie bobas leżał sobie na plecach hihi i tak śmiesznie wygląda na zdjęciach :D oczywiście mój M dostrzegł siusiaka ale Pan Doktor mówi:' Nie ,nie to nie to -bo jeszcze za wcześnie i może to być przerośnięta łechtaczka" mina M bezcenna a głupol i tak mówi wszystkim ,że to na pewno chłopak :)


    Trzymam kciuki za dzisiejsze prenatalne :) ciekawe czy poznacie płeć ?:) Ja bardzo liczę na to :)

    Ja od 2 dni czuję się świetnie dokładnie jak przed ciążą, praktycznie nic nie boli :) gdyby nie osłabienie czasem to bym się może martwiła ,ale tak to pozostaje mi się cieszyć ,że zbliża się 2 trymestr i stan lepszy się zbliża .A właśnie na wizycie zapadła decyzje,że odstawiamy duphaston i folik 5, zostaje tylko acard także też stąd może lepsze samopoczucie , w końcu więcej jem :D wczoraj o 23-ej zachciało mi się domowych hot dogów !

    Lekarz w czwartek zapisał mi też krem gynazol miałam watpliwośći czy zastosować no ,ale M mówi ,że lekarz wie co robi także wzięłam i mam nadzieję,że nie zaszkodzi mojemu dzidziusiowi !

    Dziewczyny jak się cieszę dostaliśmy też pozwolenie na seks i chęci wróciły :) Jak dobrze było po 2 msc postu a i M jaki szczęśliwy :D już nie bolało mnie tak jak przy próbie sprzed tych 2 mscy ,nie było plamień ani krwawień po :) taka mała rzecz a jak cieszy :P

    Przepraszam,że tak się rozpisałam ale tak dawno mnie nie było :)

    Teraz znów jestem w u M w Gdańśku od piątku do prenatalnych także korzystam z przyjamnienego chłodniejszego powietrza niż w WLKP :D

    Dziewczyny koniecznie dawajcie znać po prenatalnych bo ja czekam jak na szpilkach na Wasze wieści :)

    muminka83, Karolina@, d'nusia, krówka_muffka lubią tę wiadomość

    km5szbmhexpco9m1.png
  • maggda Autorytet
    Postów: 1101 938

    Wysłany: 17 sierpnia 2015, 10:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Witam was i siebie w 9tyg :) <3
    Co do bicia serduszka to zazdroszcze wam ze juz widzialyscie i slyszalyscie jego bicie bo ja musze jeszcze z 2tyg czekac pewnie.

    A tak z innej beczki czy ktorejs z was zmalaly piersi? A i w dodatku pojawily sie na nich wstretne roztepy wrrr

    yuuds65g3xczefvz.png

    twfgs7p.png

    63nqryl.png[/url]
  • Renka88 Autorytet
    Postów: 1247 1656

    Wysłany: 17 sierpnia 2015, 10:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Witajcie dziewczyny :) czytam, czytam i zazdroszczę tych prenatalnych ja je mam dopiero 15.09!! Trzymam za Was kciuki!! Miłego chłodnego dnia! ;-)

    <3

    iv098iikucvckjtl.png

    Aniołek 05.2014
  • domiii Autorytet
    Postów: 1980 3592

    Wysłany: 17 sierpnia 2015, 10:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    maggda wrote:
    Witam was i siebie w 9tyg :) <3
    Co do bicia serduszka to zazdroszcze wam ze juz widzialyscie i slyszalyscie jego bicie bo ja musze jeszcze z 2tyg czekac pewnie.

    A tak z innej beczki czy ktorejs z was zmalaly piersi? A i w dodatku pojawily sie na nich wstretne roztepy wrrr

    Mi zmalały już z 2 tygodnie temu :)

    d69c2n0azl70dnw1.png
  • jagood Przyjaciółka
    Postów: 109 193

    Wysłany: 17 sierpnia 2015, 10:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Gośśś wrote:
    Witam sie i ja :)
    Ja tez mam dzisiaj prenatalne :) juz sie nie moge doczekac :P Ale boje sie jak nie wiem co :/

    Jagood witaj :) A mozna wiedziec dla czego bedziesz miec szef zakladany? I dla czego stracilas malenstwa? Ja tez jestem po 3 stratach...


    no hej! ciesz się wizytą, głowa do góry:*

    widziałam, widziałam Twoja historię.bardzo mi przykro, że już tyle paskudnych doświadczeń za Tobą.
    nie poddawaj się.
    nie wiem, czy to dobry pomysł, dla tych mam, które mogą przez to zacząć się niepokoić. to po krótce: Leona straciłam w 6 miesiącu ciąży, już wcześniej wiedzieliśmy, że ma wadę serca- spowodowaną infekcja wirusa w pierwszym trymestrze, lekarze stawiali sprawę bardzo czytelnie. Natomiast bez wahania zdecydowaliśmy się z moim P. że bez względu na wszystko rodzimy.
    maluch rósł, lecz serduszko nie nadarzylo.
    później poronilam w 10 tyg ciąży.
    Następnie Franka straciłam w 7 miesiącu, stwierdzono niewydolność szyjki macicy.
    Żył 14 godz.


    annak wrote:
    Jagood,
    Ja nie wiem dokładnie jak to jest z kalendarzem Belly, bo go nie prowadzę. Być może wylicza wiek ciąży według OM, a wiek płodu od zakładanego zapłodnienia / owulacji. Może stąd ta różnica. Pewnie inne dziewczyny będą lepiej wiedzieć.

    Różnice między wiekiem ciąży według OM a USG są bardzo często. Liczenie według OM jest tylko orientacyjne i zakłada statystyczną długość cyklu oraz owulację w ok. 14 dniu. W rzeczywistości owulacja może wystąpić w bardzo różnych momentach. U mnie np. wystąpiła po 25. dniu cyklu. W związku z tym, moja ciąża według OM ma 9t2d, a według USG 7t3d. I to drugie jest o wiele bliższe temu, co wynikałoby z owulacji i działań z mężem.

    Wyznacznikiem zdecydowanie jest badanie USG, a nie OM.

    no dobrze, czyli doliczyć sobie muszę do terminu porodu- 4 marca, dwa tyg?
    moja doktorka zabiegana, nie chciałam zawracać jej głowy pierdolami,
    a chciałam wrzucić suwaczek,abyście wiedziały na jakim etapie jesteśmy z bąblem.

    do czterech razy sztuka.
  • jagood Przyjaciółka
    Postów: 109 193

    Wysłany: 17 sierpnia 2015, 11:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kate84 wrote:

    Dziewczyny ja też wracam po parodniowej nieobecności , nawet nie miałam kiedy napisać o czwartkowej wizycie :) Na której wszystko ok ,dzidzia urosła przez 6 dni o 1 cm :D i miała 38,4 cm :) więc już nie muszę się martwić ,że nie urośnie odpowiednio do prenatalnych co mam 24-tego już czekam z utęsknieniem :D serduszko biło 188bpm . Pan Doktor stwierdził,że skoro wyglądam jak Patyczak ;) to sróbujemy już przez brzuch i biło widać maleństwo :D mniej wyraźnie niż dopochwowo ,ale pokazywał nam paluszki ,stópki i wszystko :) było pięknie bobas leżał sobie na plecach hihi i tak śmiesznie wygląda na zdjęciach :D oczywiście mój M dostrzegł siusiaka ale Pan Doktor mówi:' Nie ,nie to nie to -bo jeszcze za wcześnie i może to być przerośnięta łechtaczka" mina M bezcenna a głupol i tak mówi wszystkim ,że to na pewno chłopak :)


    Trzymam kciuki za dzisiejsze prenatalne :) ciekawe czy poznacie płeć ?:) Ja bardzo liczę na to :)

    Ja od 2 dni czuję się świetnie dokładnie jak przed ciążą, praktycznie nic nie boli :) gdyby nie osłabienie czasem to bym się może martwiła ,ale tak to pozostaje mi się cieszyć ,że zbliża się 2 trymestr i stan lepszy się zbliża .A właśnie na wizycie zapadła decyzje,że odstawiamy duphaston i folik 5, zostaje tylko acard także też stąd może lepsze samopoczucie , w końcu więcej jem :D wczoraj o 23-ej zachciało mi się domowych hot dogów

    Dziewczyny jak się cieszę dostaliśmy też pozwolenie na seks i chęci wróciły :) Jak dobrze było po 2 msc postu a i M jaki szczęśliwy :D już nie bolało mnie tak jak przy próbie sprzed tych 2 mscy ,nie było plamień ani krwawień po :) taka mała rzecz a jak cieszy :P

    )

    dobre wieści, cudownie

    hah zazdraszczam, ja usycham z braku miłości..:]

    do czterech razy sztuka.
  • paola87 Autorytet
    Postów: 1705 1672

    Wysłany: 17 sierpnia 2015, 11:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Będę trzymać kciuki za wszystkie dzisiejsze usg :) Dobre wiadomości nastawiają mnie pozytywnie, więc czekamy dziś na same dobre wieści :) Ja mam prenatalne jutro o 12, raz jestem dobrej myśli, raz mam złe przeczucia i tak na zmianę. A dziś mi się śniło, że miałam usg i było wszystko dobrze, a dziecko miało uszy jak osioł i kopytka :D Matko, skąd się takie dziwaczne sny biorą :P ?

    Nataszka2200 lubi tę wiadomość

  • edyś Autorytet
    Postów: 1338 1101

    Wysłany: 17 sierpnia 2015, 11:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Witam wszystkie :) ja rowniez dzisiaj biegne podgladac malucha To jeszcze nie prenatalne ale na to jeszcze mam 2-3 tygodnie Juz sie nie moge doczekac mojego babla :D Mi piersi juz nie dokuczaja, nie bola, nie sa takie spuchniete Teraz meczy mnie nocne wstawanie do wc - po 3-4 razy! Brzuch tez mi zmalal ale to przez to, ze juz mnie tak nie wzdyma Takze za tymi objawami ciazowymi sie nie nadazy :)

    l22ncwa15v2ncszo.png
  • Martita88 Autorytet
    Postów: 776 1101

    Wysłany: 17 sierpnia 2015, 11:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny :( podnieście mnie na duchu :( plamię już jakiś czas...dzisiaj rano najpierw krew teraz takie brązowawe gluty. Byłam u gina 11 sierpnia i powiedziała że nic się nie dzieje i że się zdarza ale dostałam dupka 3x1 ale to nie przechodzi a wręcz dzisiaj zaczął boleć kręgosłup w odcinku lędźwiowym i okropnie wyczerpana się czuję :( :( myślicie że to najgorsze?? :(
    po pracy o 17 mam zamiar jechać na izbę przyjęć tylko nie wiem jak mnie potraktują - pewnie jak histeryczkę :( ale tak strasznie się martwię :(

    dqprwn15leplej5m.png
  • paola87 Autorytet
    Postów: 1705 1672

    Wysłany: 17 sierpnia 2015, 11:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Witaj Jagood, przykro mi że jedna osoba tyle musiała przejść :( Ja jestem po jednej stracie, a świruję przez to w tej ciąży i wkręcam sobie różne rzeczy, moje myśli mnie czasem przerażają :( Ale ja niestety słaba psychicznie jestem i co mnie nie zabije to mnie bardzo osłabi, wbrew popularnemu powiedzeniu.

  • annak Autorytet
    Postów: 4114 6144

    Wysłany: 17 sierpnia 2015, 11:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jagood,

    Aż nie wiem, co powiedzieć...
    Straszne rzeczy przeszliście.
    Jesteś bardzo silna i dzielna.

    Trzymam za Was bardzo mocno. Z całych sił, które mam.

    <3 16.03 2017 - przyszłaś do mnie...
    iROnp2.png
    <3 21.08.2015 [*] 9tc
    <3 11.06.2015 [*] 5tc
    <3 29.12.2014 [*] 10tc

  • aneczka1985 Koleżanka
    Postów: 36 79

    Wysłany: 17 sierpnia 2015, 11:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej dziewczynki
    Chwilę się nie odzywałam, bo jakoś nie było czasu. Mam do Was pytanie. Czy któraś miewa może bóle podbrzuszy i pachwin. Ja od kilku dni systematycznie je miewam i nie wiem, czy się martwić, czy po prostu czasem tak bywa. Wizytę kontrolną mam dopiero w następny poniedziałek i wtedy też usg prenatalne. Na ostatniej wizycie 6.08 lekarz wykrył małego krwiaka i przepisał duphaston. Od tej pory plamienia ustąpiły i mam nadzieję, że te bóle nie oznaczają, że coś złego dzieje się z moim dzidziusiem.

    p19uk0s350c5hp5v.png
  • annak Autorytet
    Postów: 4114 6144

    Wysłany: 17 sierpnia 2015, 11:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Martita88 wrote:
    Dziewczyny :( podnieście mnie na duchu :( plamię już jakiś czas...dzisiaj rano najpierw krew teraz takie brązowawe gluty. Byłam u gina 11 sierpnia i powiedziała że nic się nie dzieje i że się zdarza ale dostałam dupka 3x1 ale to nie przechodzi a wręcz dzisiaj zaczął boleć kręgosłup w odcinku lędźwiowym i okropnie wyczerpana się czuję :( :( myślicie że to najgorsze?? :(
    po pracy o 17 mam zamiar jechać na izbę przyjęć tylko nie wiem jak mnie potraktują - pewnie jak histeryczkę :( ale tak strasznie się martwię :(

    Kochana,
    Z doświadczenia swojego i moich koleżanek wiem, że plamienia zdarzają się bardzo często i na ogół nic złego nie oznaczają. Prawdę mówiąc, chyba już powinni zacząć je wymieniać wśród zwykłych objawów ciąży, bo zobaczcie ile spośród nas to przechodzi. Jest tyle potencjalnych niegroźnych przyczyn: nadżerki, krwiaki, podrażnienia.
    Bardzo dobrze, że bierzesz Dupka. Na pewno pomoże.
    Niezależnie od tego podjedź na Izbę Przyjęć. Na pewno nie będą patrzeć na Ciebie jak na histeryczkę. Ja pojechałam w 6 tygodniu i byłam zaskoczona jak poważnie potraktowali sprawę. Zresztą nieważne co oni myślą, ważne, żebyś Ty się uspokoiła.

    <3 16.03 2017 - przyszłaś do mnie...
    iROnp2.png
    <3 21.08.2015 [*] 9tc
    <3 11.06.2015 [*] 5tc
    <3 29.12.2014 [*] 10tc

  • paola87 Autorytet
    Postów: 1705 1672

    Wysłany: 17 sierpnia 2015, 11:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Martita88 wrote:
    Dziewczyny :( podnieście mnie na duchu :( plamię już jakiś czas...dzisiaj rano najpierw krew teraz takie brązowawe gluty. Byłam u gina 11 sierpnia i powiedziała że nic się nie dzieje i że się zdarza ale dostałam dupka 3x1 ale to nie przechodzi a wręcz dzisiaj zaczął boleć kręgosłup w odcinku lędźwiowym i okropnie wyczerpana się czuję :( :( myślicie że to najgorsze?? :(
    po pracy o 17 mam zamiar jechać na izbę przyjęć tylko nie wiem jak mnie potraktują - pewnie jak histeryczkę :( ale tak strasznie się martwię :(
    A musisz być do końca w pracy? Nie możesz jechać teraz? Wiesz, do tego czasu będziesz się na pewno denerwować a to Ci nie pomoże. Może to nic groźnego a po co masz tyle godzin się stresować? Poza tym uważam że powinnaś w takim razie iść na zwolnienie i odpoczywać w domu, dziecko jest teraz najważniejsze. A nie chciałaś tego 11 sierpnia wziąć zwolnienia od gina? Naprawdę myślę, że powinnaś iść teraz do lekarza a potem do domku, kanapa, kocyk i tv :)

‹‹ 272 273 274 275 276 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Ciąża bliźniacza – wszystko co musimy o niej wiedzieć

Ciąża bliźniacza to rodzaj ciąży wielopłodowej, podczas której w macicy kobiety rozwijają się jednocześnie dwa płody. Ciąże bliźniacze stanowią około 1,25% wszystkich ciąż, czyli średnio jeden na sto porodów kończy się przyjściem na świat nie jednego, a dwójki dzieci. Współcześnie coraz więcej ciąż to właśnie ciąże bliźniacze. Przeczytaj i dowiedz się m.in. jak powstaje ciąża bliźniacza, jakie są jej rodzaje i jakie może powodować ryzyka. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Kluczowe składniki dla przyszłej Mamy, czyli co warto suplementować w ciąży

Ciąża to odmienny i wyjątkowy stan, który jest jednocześnie dużym wyzwaniem dla organizmu kobiety. To czas, kiedy zmienia się zapotrzebowanie na składniki odżywcze. Które z nich są szczególnie istotne dla przyszłej mamy i dla rozwijającego się dziecka? Co warto suplementować w ciąży, aby zadbać o zdrowie i rozwój maluszka? 

CZYTAJ WIĘCEJ

W którym tygodniu planowane cesarskie cięcie? Co spakować do szpitala?

Choć poród fizjologiczny, czyli siłami natury, jest naturalnym procesem, w niektórych sytuacjach cesarskie cięcie może być korzystniejsze dla zdrowia matki i dziecka. W jakich sytuacjach i w którym tygodniu ciąży zaleca się poród przez cesarskie cięcie? Jak przyszła mama może się do tego przygotować?

CZYTAJ WIĘCEJ