Marcowe Mamusie 2016 :-)
-
WIADOMOŚĆ
-
Ja nie mam zamiaru brać witamin bez wyraźnego polecenia lekarza. Gdy ostatnio spytałam o DHA to spytał jak często jem ryby. Ponoć 2x w tygodniu i ogólnie rozsądna dieta zapewnia pokrycie na DHA. Mam dobre wyniki, dbam o zróżnicowanie diety, biorę leki na tarczycę i kwas foliowy oraz witaminę D. Powoli schodzę z Duphastonu, odstawiłam Acard i zakładam, że wszytsko ma być ok. Podobno za dużo witamin w ciąży to też słaby kierunek i wpływają znacząco na wagę urodzeniową.
A co do detektora to ja też się boję, że będę panikować jeśli nie znajdę tętna, ale i tak dziś odbieram swój egzemplarz i zobaczymy czy się sprawdza.muminka83 lubi tę wiadomość
-
Moj chlopak ma przyjaciela Piotra i tez fajny chlopak z niego:) Dla mnie imie musi byc zadko spotykane. Nie chce aby polowa w klasie tak samo sie nazywala. Moj podopieczny to Czarek(Cezary) i to imie tez fajne. Mojemu sie podoba Marcel Antek a mi tez Antek i Jonatan. I kilka innych a dla dziewczynki Malwina Tosia Hania Emilka i wiele innych.
Po poznaniu plci bede myslec i pewnie beda 3 faworyty bo jak wiadomo wybrane imie nie koniecznie musi pasowac do malenstwa.
muminka83, Gośśś lubią tę wiadomość
-
Znam kilku Piotrkow i tez mi sie dobrze kojarza
Tak samo imie Adrian mi sie dobrze kojarzy, bo znam kilku...
Oj Antek to mi sie kojarzy z moim dziadkiem i dziecku bym tak nie dala na imie
Ktoras o tym pisala i ja tez tak mam ze imiona mi sie kojarza z roznymi osobami i czasami mnie to odstrasza od imionmuminka83, Martita88, kleo2426 lubią tę wiadomość
Aniołek 6tydz [*]
Zuzia 20tydz [*]
Amelka 25tydz [*]
-
nick nieaktualnyKurcze, jak mężowi powiem, że imię Piotr jest w modzie to dopiero będzie zadowolony
Mi się osobiście średnio podoba ale potwierdzam, że Piotrki to fajne chłopaki są
W końcu za jednego wyszłam, więc wstyd byłoby mówić inaczej
Co do witamin to ja biorę Prenatal Classic, MAMA DHA premium i magnez. Witaminy na słabą morfologię (poniżej norm nie jestem ale na granicy i co najlepsze po witaminach wcale mi się nie polepszyło), Mama DHA bo ma przeciwdziałać przedwczesnemu porodowi (ten preparat ma chyba najwyższą dostępną dawkę DHA na rynku, nie wiem ile ryb musiałabym zjeść, żeby sobie tyle dostarczyć...) no a magnez to wiadomo. Wszystko z zalecenia lekarza, na własną rękę bałabym się eksperymentować. Do witamin mam takie podejście, że jak morfologia jest ok to nie ma co się dodatkowo faszerować. Miałam też dylemat co do równoczesnego brania Prenatalu i Mama DHA, bo oba zawierają po 120% dziennej dawki jodu ale dziś lekarz kazał mi brać tak jak jest. No to będę się słuchać.
Ale ale - przejdę do najważniejszego no bo właśnie wróciłam od lekarzaGeneralnie jest ok, duphaston już mogę odstawić (jupi! jedna tabletka mniej do łykania!). Spadłam z wagi o kilogram, ale ginek mówi, że nie ma się czym niepokoić. Oczywiście dostałam receptę na Pimafucin bo infekcja sobie hula. Mam brać co drugi dzień pimafucin, co drugi lactovaginal i jeden dzień przerwy. I tak do końca opakowania. Dziwne to, ale niech mu będzie. Ponoć kumpluje się z lekarzem, który ma mi robić w sobotę prenatalne i mu powiedział, że ma się mną dobrze zaopiekować
Zobaczymy jak będzie w praktyce
Tak jak przewidywałam otrzymałam skierowanie na krzywą cukrową 75g 3 pktNie, żebym jakoś źle znosiła to badanie, nie wymiotuję jak niektóre dziewczyny no ale przyjemne to to nie jest. I te 2h czekania
Może w sobotę zrobię po badaniach prenatalnych, zależy w jakim będę nastroju.
A poza tym to jestem padnięta. Nie wiem jak dziewczyny w ciąży chodzą do pracy czy też po centrach handlowych przez pół dnia i dają radę. Mnie zmęczył 2h wypad do lekarza. I to tak, że ledwie mam oczy otwarte. Zaraz jeszcze skoczę po jedzenie do sklepu bo w lodówce puściutko i wyłożę się w salonie przed TV. Ostatnio odkryłam trudne sprawy i jakiś szpital (??) i to jest lepsze od kabaretówNiezłe jaja!
margaret26, muminka83, krówka_muffka lubią tę wiadomość
-
Ja tez nie biorę żadnych witamin i suplementów tylko kwas foliowy. Wszystko mam w normie, dobrze się odżywiam, to nie widzę sensu faszerować się.
Któraś z Was pisala, ze bierze jednocześnie kwas foliowy i Falvit mama- zastanawiam się po co skoro ten Falvit ma w składzie kwas foliowy i to sporo, 500 mg chyba.
Po co łykać dwa razy to samo ?muminka83 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
Ja na 2-3 mc przed zajściem w ciążę brałam zwykły kwas foliowy. Jak się dowiedziałam o ciąży kupiłam sobie Vita-miner Prenatal i zaczęłam brać na własną rękę. Jak poszłam do lekarza i powiedziałam gin że biorę te witaminy to mi powiedziała: "bardzo dobry wybór, jedne z najlepszych na rynku". Tak więc jeden zachwala taki suplement, drugi inny. Teraz moja paczka mi się kończy i na następnej wizycie zapytam co kupić na II trymestr.
Ja aktualnie czytam książkę "Oddajcie mi moje dzieci" - historia na faktach. Pomimo tego, że przeczytałam dopiero 40 stron to już jestem wstrząśnięta;/ Teraz jednak włączam mój ulubiony ostatnio program - "Porody" bo to świetny towarzysz do prasowania sterty ciuchówWiadomość wyedytowana przez autora: 20 sierpnia 2015, 18:02
-
nick nieaktualny
-
Sax trzymamy kciuki i dawaj znać
Ja też biorę już od półtora miesiąca z zalecenia lekarza Vitaminer prenatal + dha z tym, że gin chciał mi zapisać inne ale ja zapytałam o te z polecenia koleżanek.
Ja dziś dorwałam truskawki na rynku i się zajadamDziewczyny jak czytam co Wasi faceci wymyślają do imion to jak bym mojego słyszała
-
A ja jutro kontrolna wizyta u gin. Modle sie zeby krwiaka nie bylo juz i wreszcie zacznę cieszyc sie ciaza. Trzymajcie kciuki dziewuszki. Wizyta o 8.00 wiec na szczęście juz rano będę miała z głowy. Doszlo mi ciągle bieganie do toalety, masakra jakaś. W pracy dzis nie mogłam chwili z klientka postać bo zaraz do kibelka. Ja z witamin to biorę femibion natal 1 bo bralam w pierwszej ciąży i mi sluzyl.