Marcowe Mamusie 2016 :-)
-
WIADOMOŚĆ
-
Kasisko- ja piję codziennie kawkę rozpuszczalną, tak jak przed ciążą.
Kasieńko- cudne to Twoje maleństwo!
Annak- zaciskam kciuki!!!
Lucky- ja od początku ciąży mam Malo objawów, gdzies do 7-8 tyg bardzo bolały mnie piersi, teraz prawie wcale. Ani razu nie wymiotowałam, dosłownie kilka razy trochę mnie mdliło. Takze jak się dobrze czujesz, to tylko się ciesz !
Skowroneczka- najlepszego!
Miłego Dnia Dziewczyny:-)skowroneczka87, Lucky lubią tę wiadomość
-
Muminka popłakałam się jak czytałam Twój wpis...
w ogóle to Was uwielbiam! Jesteście w każdej sytuacji! W każdej chwili zwątpienia i każdej chwili szczęścia
Jest mi lepiej wiedząc, że nie jestem sama z moimi odczuciami :*
P.s.
znalazłam bardzo fajną stronę:
http://mataja.pl/category/9-miesiecy/page/3/muminka83, Est, Jeżówka9, Lucky lubią tę wiadomość
-
Martita, nie martw sie, to sa normalne obawy. To twoja pierwsza ciaza, prawda? Wiec tym bardziej jest to dla ciebie zupelnie nowy rozdzial. Ja przy pierwszej ciazy nie mialam obaw, synys byl chciany i wyczekiwany. Ale po porodzie byla masakra. Przez pierwsze dni, tygodnie zajmowal sie nim maz, ja go wlasciwie tylko karmilam. Nie moglam sie przemoc, lezalam i plakalam. Maz musial wtedy brac zwolnienie zeby dluzej zostac w domu bo nie moglam sie przelamac do zajmowania malym. Tez wcale nie czulam ze jest moj. Nawet jak maz juz wracal do pracy to stalam w drzwiach jak wychodzil i plakalam bo nie chcialam zostac z malym sama. Ale przeszlo. Do tego stopnia ze najlepiej sie czuje jak mam Mlodego przy sobie, bo nawet jak wyjdzie na chwile z tata do sklepu to zaraz dzwonie czemu ich tak dlugo nie ma:-P Jest dla mnie wszystkim i nie wyobrazam sobie zycia bez niego.
Moze masz gorszy dzien i stad takie mysli ale uwierz mi ze nie ma nic piekniejszego jak przychodzi do ciebie taki maly szkrab, zaplata swoje male raczki na twojej szyi i mowi ze kocha cie na trylion serduszek.
Poza tym dbasz o siebie, uwazasz zeby nic sie nie stalo wiec nie mozesz owiedziec ze ci nie zalezy na dzidzi:-) glowa do gory
muminka83, Martita88, Lucky lubią tę wiadomość
-
Witam się dziewczyny w 13tc (chociaż wg USG już 14tc). U mnie objawy ciążowe odchodzą w kat i czuję się całkiem całkiem dobrze. Po części czuję się tak, jakbym na nowo odżyła po tych wszystkich rewolucjach. Kawę zaczęłam pić od kilku dni, ale miałam kilkutygodniową przerwę. Objaw jaki u mnie funkcjonuje to sikanie w nocy min. 3 razy.
Skowroneczek87 - wszystkiego naj naj z okazji rocznicy. Samych słonecznych dni :* Widzę, że wiele marcówek wybrało właśnie sierpień na ślubowanie. Piękny to miesiąc prawda?
Kasieńka 1985- cuuudny bobas. Gratulacje!!
A.Kasia - nawet nie wiesz jak czekam na te pierwsze kopniaki. Codziennie pod prysznicem przykładam tak mocniej rękę(palce) do macicy, która jest coraz wyżej w oczekiwaniu że coś mnie tam smernie, ale jeszcze nic...
Wiewiórka - strasznie mi przykro, że przechodzisz takie przeboje. W II trymestrze będzie lepiej. Ja piję bardzo dużo wody i mam wrażenie, że to mi pomaga na moje dolegliwości żołądkowo - jelitowe.
Muminka - aż mi gardło się ścisnęło, jak przeczytałam opis sytuacji, jaką przeżyłaś. Mega z Ciebie kobieta, na prawdę!
Dziewczyny, które są jeszcze przed prenatalnymi - mnie te badania niesamowicie uspokoiły. Przez tym byłam mega zestresowana, ale jak widziałam bobasa zdrowiutkiego to już od tygodnia chodzę spokojna i bez nerwów. Życzę, aby w Waszym przypadku było tak samo!Wiadomość wyedytowana przez autora: 21 sierpnia 2015, 10:49
wiewiórka17, skowroneczka87, margaret26, Lucky lubią tę wiadomość
-
kasieńka 1985 wrote:Ja właśnie idę na wizytę nam nadzieje ze i za mnie trzymacie kciuki choc troche, bo czuje się niezauwazana na forum, pozdrawiam dziewczyny
Trzymamy oczywiście , daj koniecznie znać .My jesteśmy myślami wszystkie z sobą nawzajem :-*
Co do zakupu ciuszków ciążowych to ja kupiłam 2 sukienki 2 dni temusą świetne, spodni staram się zbytnio nie nosić jeszcze bo wszystko mnie uwiera w brzuszku
no chyba,że dresy luźne...Korzystam jeszcze z pogody i biegam w sukienkach
skowroneczka wzystkiego najlepszego z okazji rocznicyKolejnych 100 lat razem
Co do zachcianek mnie wczoraj naszło na truskawki i popcorn z mikro i sie zajadałam popołudniu
Co do detektora ja raczej bym tego nie mogła mieć bo pewnie wciąż bym sprawdzała a nie było by słychać np przez ułożenie i dostała bym na głowe
margaret trzymam kciuki i zazdroszczę kolejnej Mamuśce już prenatalnychkciukasy za poznanie dziś płci
Witam wszystkie nowe Mamuśki Marcowe
Co do kłótni to ja mam to samo Edyś tak się żremy ostatnio , w sobote to od rana do nocymiałam takie jazdy o byle co ,że w sobotę o 24tej po kłótni wyszłam z domu i to w Gdańsku którego w ogóle nie znam i łaziłam bez celu płacząć jak mi źle i chce do domu do Poznania i nigdy tu nie wróce już !Mało tego jak ostatnio był weekend ,że M był w Gdańsku a ja w Poznaniu i balował to dostałam takiej spazmy ,że chciałam go rzucić
I niestety zawsze mnie po tym boli brzuch!I po sobocie obiecałam sobie ,że dość ,że przecież staraliśmy się o dziecko świadomie a teraz mu szkodzimy kłotniamy o byle co dosłownie i ,że ma się poprawić oczywiście ON
Dziewczyny gratuluję 13 tygodnia już tylko tydzień dzieli Was od 2 trymestru jupiiMagdalena Ty to już w ogóle masz super ,gratuluję
Kasieńka śliczny bobasek
Muminka popłakałam się jak czytałam Twój post jesteś wspaniałą Matką!
Wiadomość wyedytowana przez autora: 21 sierpnia 2015, 11:08
skowroneczka87, Lucky lubią tę wiadomość
-
Witam się w ostatni dzień I trymestru!
Skowroneczko! Gratulacje z okazji rocznicy! Duuużo miłości i radości
3mam kciuki za dzisiejsze wizyty! Dajcie czadu !
Wiadomość wyedytowana przez autora: 21 sierpnia 2015, 10:55
A.Kasia, skowroneczka87, Est, margaret26, She86, Lucky, Izoleccc lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Skowroneczko STO LAT w szczęściu i miłości!!
I oczywiście masz rację to moja pierwsza ciąża i zupełnie nie wiem co się ze mną dziejeale już mi troszkę lepiej (zjadłam pączka z marmoladą posmarowanego masłem orzechowym, lody truskawkowe i do lodów 20 dag szynki - PYCHA!)
a co do prenatalnych - każda kobieta w ciąży musi je zrobić? Czy tylko na zlecenie lekarza gdy wywiad wskazuje na potrzebę takiego USG?
skowroneczka87, Lucky lubią tę wiadomość
-
Lucky wrote:chciałam jeszcze zapytać o objawy, szczególnie dziewczyn z 8-9 tygodnia, bo widzę że więcej tu 'doświadczonych' ciężarówek starszych o miesiąc, ale może też pamiętacie jak to było parę tygodni temu
dostaję obłędu doszukując się objawów
po dwóch tygodniach mocnych mdłości, głównie wieczornych i nocnych, wydaje mi się że czuję się za dobrze
piersi mniej bolą i wcale nie są duże, albo większe niż przed ciążą
brzuch nie daje o sobie znać
czasem tylko mnie lekko zemdli
Czesc Lucky. witam w Naszym gronie.
nie przejmuj sie objawami. raz są raz ustają i to nie jest żaden wyznacznik. u mnie tez sinusoida. wczoraj w nocy rzygalam jak kot i cały dzień mnie mdliło a dzisiaj jak ręką odjąłnawet apetyt mam
piersi juz nie bola ale sa powiekszone, czasem cos mnie zaboli w brzuchu.
na pewno będzie wszystko ok. u Nas ciąża tez wyczekana 3 lata więc sie trochę trzęsę
Kasienka 1985 - moja rok młodsza imienniczkogratuluje udanej wizyty! śliczny okruszek, mój 3 dni temu miał równe 2cm
annak - czekam z niecierpliwością na dobre wieści i zaciskam kciuki za udaną wizytę!Lucky lubi tę wiadomość
-
Dzieki dziewczyny, dobrze wiedziec, ze nie jestem sama z takimi problemami Zycze sobie i wam zeby te wszystkie negatywne emocje zniknely wraz z II trymestrem i zebysmy wszystkie cieszyly sie swoimi malenstwami i ich tatusiami
trzymam kciuki za wszystkie dzisiejsze badania, a tym, ktore juz po - gratuluje coraz to wiekszych bobasow
margaret26, Lucky lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyMartita88 wrote:Skowroneczko STO LAT w szczęściu i miłości!!
I oczywiście masz rację to moja pierwsza ciąża i zupełnie nie wiem co się ze mną dziejeale już mi troszkę lepiej (zjadłam pączka z marmoladą posmarowanego masłem orzechowym, lody truskawkowe i do lodów 20 dag szynki - PYCHA!)
a co do prenatalnych - każda kobieta w ciąży musi je zrobić? Czy tylko na zlecenie lekarza gdy wywiad wskazuje na potrzebę takiego USG?
W ciąży są 3 obowiązkowe badania USG. Te badania powinny się odbyć kolejno: w 11.–14. tygodniu ciąży, między 18. a 22. tygodniem i między 28. a 32. tygodniem ciąży. Nazywa się je badaniami I, II i III trymestru ale potocznie mówimy na nie prenatalne. Oceniają one prawidłowy rozwój płodu. A jeśli by coś w tych badaniach wyszło nie tak to wówczas można zrobić dodatkowe badania jak np badanie PAPPA, ale one już nie są obowiązkoweMasz może książkę "w oczekiwaniu na dziecko"? Tam jest wszystko dokładnie opisane jakie badania trzeba w ciąży zrobić i które z nich są obowiązkowe
margaret26, Lucky lubią tę wiadomość
-
Ja juz druga noc z rzedu budze sie o czwartej i wtedy zaczyna sie- burczenie w brzuchu, siku goraco,zimno, kicham, pic sie chce... normalnie jakis armagedon nieszczesc. Tluke sie tak z 2 h w lozku i kolo 6 zasypiam,a za chwile budzik:/
Wydaje mi sie ze budze sie z glodu, chociaz chodze spac raczej pojedzona. Mialam tak jak sie odchudzalam kiedys, ogolne napiecie. Nie jestem w stanie zjadac wiecej na noc, bo znowu brzuch wywala i nie ma jak sie ulozyc:(
Dzidzia w nocy buszuje i wyjada:pWiadomość wyedytowana przez autora: 21 sierpnia 2015, 11:20
Lucky lubi tę wiadomość
-
Hej dziewczyny milego piateczku. Ja wlasnie myje podlogi, bo dzis mam wizyte imieninowa rodzicow I tesciow I chcemy I'm powiedziec o dzidzi. Od tescia dostalam zyczenia brzuszka to sie zdziwi!
Cudownego piatku I weekendu dziewczyny oraz udanych wizytWiadomość wyedytowana przez autora: 21 sierpnia 2015, 11:28
margaret26, Jeżówka9, She86, Lucky, Est lubią tę wiadomość
-
Kochane Dziewczyny,
Chciałam Wam bardzo, z całego serca podziękować za wszystkie ciepłe myśli, które wysłałyście do mnie w ostatnich godzinach, a także za wszystkie dni, które mogłam spędzić tutaj w gronie marcówek.
Niestety dzisiaj moja droga z Wami dobiega końca.
Serduszko przestało bić.
Jest mi strasznie smutno. Czuję się tak, jakby smutek przeszywał każdą komórkę mojego ciała.
Ale mówię sobie, że widocznie tak musiało być. Że nic nie dzieje się bez powodu. Wiem, że niczego nie mogłam zrobić.
Myślę o tych z Was, które przeżyły o wiele trudniejsze historie. I to dodaje mi siły. Bo wiem, że po wszystkim można się podnieść i walczyć dalej. Jesteście dla mnie inspiracją. A to forum to cudowne miejsce, gdzie można czerpać siłę i energię. I czerpcie ją, bo każda z Was potrzebuje jej teraz za dwoje.
Mimo tego, jak sprawy potoczyły się u mnie, ani trochę nie żałuję, że ujawniłam się tu, że byłam tutaj z Wami. Dzięki temu miałam choć kilka tygodni tej pięknej radości, w tej wspaniałej wirtualnej wspólnocie.
Może gdzieś był ustalony jakiś odgórny limit nieszczęść i fakt, że strata dotknęła mnie, oznacza, że nie dotknie kogoś innego? Albo może ktoś kto walczy, zajdzie dzięki temu w ciążę, żeby coś wyrównało się w naturze...?
Będę na pewno zaglądać tu do Was regularnie, bo czuję się tak, jakbym miała tu prawdziwe przyjaciółki, które znam od lat. Będę Wam kibicować, trzymać kciuki i wspierać myślami najcieplej jak potrafię.
Chociaż już wiem, że mój ludzik się odmeldował i przełożył termin swojego przyjścia na świat, myślę sobie, że... i tak na zawsze będę jedną z Was, marcowych mamuś 2016, bo jednak przez chwilę tu byłam, czułam to co Wy, czekałam na kogoś, kto miał przyjść na świat za kilka miesięcy. Nie przyjdzie w marcu, nie przyjdzie w kwietniu, ale mam wielką nadzieję, że kiedyś wreszcie go przytulę.
Dziękuję za wszystko. Trzymam za Was. Jestem z Wami.Lucky, Marcysia86 lubią tę wiadomość