Marcowe Mamusie 2016 :-)
-
WIADOMOŚĆ
-
agu88sia wrote:Ja też do wc latam 2 razy koło 2:30 i koło 5
ale za to śpię jak dziecko
ale ja nie tylko na siku.ucisk mam na jelita i Kiszke stolcowa także w ciągu dnia jestem z 8razy w wc żeby się wypróżnic .strasznie mnie to meczy -
Hej wam, a ja się witam w 13 tygodniu!
jeszcze tydzień i drugi trymestr
Z niecierpliwością odliczam dni do usg, które mam 10 września, aż miesiąc po poprzednim :]
Wczoraj miałam kiepski dzień, wziełam sobie poł dnia urlopu i po powrocie tylko spałam, dzis troszke lepiej ale jestem senna przez tą zmianę pogody, jakoś pochmurno się zrobiło i wietrznie
Miłego dnia wszystkim :*A.Kasia lubi tę wiadomość
Natalia27.03.2016
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnywiewiórka17 wrote:Dziewczyny mam pytanie czy Wam lekarz sam zlecił badania prenatalne czy poprostu robicie je sobie na własną rękę odpłatnie ?
Ale co masz na myśli? USG pierwszego trymestru (które tu potocznie nazywamy prenatalnymi) czy PAPPA? USG w okolicy 12 tyg jest obowiązkowe w ciąży tylko jedne z nas mają je dokładniejsze a inne trochę bardziej pobieżne. Zależy od lekarza i sprzętu. No ale przezierność i kość nosowa to minimum diagnostyki w tym badaniu. Ja jestem objęta programem badań prenatalnych przez NFZ z racji obciążenia wywiadu. I ten program przewiduje również test PAPPA, dlatego go robiłam. Normalnie nie podeszłabym do tego badania na własną rękę ze względów poglądowych. -
wiewiórka17 wrote:Dziewczyny mam pytanie czy Wam lekarz sam zlecił badania prenatalne czy poprostu robicie je sobie na własną rękę odpłatnie ?
-
nick nieaktualnyMeAmerie wrote:Dziewczyny wczoraj miałam usg robione przez powłoki brzuszne, i momentami lekarz dość mocno mi naciskał na brzuch. Dzisiaj od rana mnie pobolewa, mam nadzieję że to od badania....
Mnie też często boli brzuch po takim badaniu. Czasem lekarz jakoś tak mocno przyciska, żeby wszystko dobrze wiedzieć i nie jest to przyjemneWeź sobie no-spę, może troszkę pomoże. A przede wszystkim tyłek na kanapę i odpoczywaj
MeAmerie lubi tę wiadomość
-
A.Kasia wrote:Ale co masz na myśli? USG pierwszego trymestru (które tu potocznie nazywamy prenatalnymi) czy PAPPA? USG w okolicy 12 tyg jest obowiązkowe w ciąży tylko jedne z nas mają je dokładniejsze a inne trochę bardziej pobieżne. Zależy od lekarza i sprzętu. No ale przezierność i kość nosowa to minimum diagnostyki w tym badaniu. Ja jestem objęta programem badań prenatalnych przez NFZ z racji obciążenia wywiadu. I ten program przewiduje również test PAPPA, dlatego go robiłam. Normalnie nie podeszłabym do tego badania na własną rękę ze względów poglądowych.
Chodzi mi o test PAPPA i te inne -
nick nieaktualny
-
Ja chodze podwojnie na NFZ i prywatnie do innych lekarzy i prywatny mi poopowiadal o tych badaniach, powiedzial gdzie zrobic i zachecil (on nie ma sprzetu odpowiedniego) takze zapisalam sie na wlasna reke. Natomiast ten z NFZ nie powiedzial nic, dodam ze ostatnia wizyte mialam w 10t3d wiec dzidzius maly a nastepna za miesiac, czyli 15 tydzien i na te badania za pozno. Wiec olewka z gory na dol nawet sie nie pokwapil powiedziec, ze takie Usg sie robi.
Wogole zbieram sie zeby olac to cale chodzenie naNFZ, bo wynikow z krwi, na ktorych mi zalezalo nie dostane do reki, wiec nic mi z nich. A w moim miescie znalam lab gdzie pakiet badan ciazowych kosztuje 150 lub 230 zalezy czy podstawowy czy rozszerzony
-
MeAmerie wrote:Dziewczyny wczoraj miałam usg robione przez powłoki brzuszne, i momentami lekarz dość mocno mi naciskał na brzuch. Dzisiaj od rana mnie pobolewa, mam nadzieję że to od badania....
Kochana, ja wczoraj też miałam przez powłoki brzuszne i nawet w pewnym momencie już podczas badania zgłosiłam, że mnie boli po prostu brzuch. Lekarka powiedziała, że to możliwe bo głowica jest ciężka a ona dość mocno przyciska. I wczoraj cały dzień prawie bolał mnie brzuch. Dziś już lepiej. Ale myślę, że u Ciebie zdecydowanie to może być po badaniu więc się nie martw. W ogóle podobno im większy brzuch tym USG jest mniej przyjemne.MeAmerie lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny26Asia wrote:test PAPPA to jest zwykłe badanie krwi, czy coś z wodami płodowymi ? w Rejestracji powiedziano mi, że będzie usg i pobranie krwi
Test PAPPA to pobieranie krwiPobieranie wód płodowych to amniopunkcja z kolei pobieranie próbki krwi ze sznura pępowinowego to kordocenteza.
-
nick nieaktualnywiewiórka17 wrote:Chodzi mi o test PAPPA i te inne
No to tak jak napisałam wyżej. Chyba żadna z dziewczyn na forum (mogę się mylić ale tak mi się wydaje) nie robiła PAPPY na własną rękę. Przy wskazaniach medycznych (poronienia, choroby genetyczne w rodzinie) dostaje się skierowanie i NFZ je refunduje. Ja też chodzę prywatnie do lekarza, nie ma chyba znaczenia jaki lekarz wystawi takie skierowanie. Ważne, żeby przedstawić dokumentację potwierdzającą wskazania do refundacji.
Kiedyś była cała długa dyskusja na temat badań prenatalnych inwazyjnych i nieinwazyjnych ale kurcze nie wiem na której stronieWkurza mnie w tym forum, że nie ma opcji "wyszukaj" tylko trzeba grzebać milion stron w tył
Wiadomość wyedytowana przez autora: 2 września 2015, 11:48
-
wiewiórka17 wrote:Dziewczyny mam pytanie czy Wam lekarz sam zlecił badania prenatalne czy poprostu robicie je sobie na własną rękę odpłatnie ?
Gdybym nie dostała skierowania na badania to nie robiłabym wcale testu PAPPA. Szczerze to myślałam, że wyliczają więcej tych chorób a tu tylko 3. Głownie chodziło mi o zespół Turnera, przez niego dostałam skierowanie. Czyli morał taki, że to jest jedna wielka ściema i uogólnienie.
Synek 2016r
Aniołek 8 tc * 2018 r