Marcowe Mamusie 2016 :-)
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualny
-
Hej dziewczyny witam was w 16 tygodniu
W poniedzialek bylam na wynikach, niestety wczoraj dostalam telefon ze labolatorium cos zrobilo z moja orobks do morfologii wiec teraz biegne na kolejne klucie. Jak ja tego nienawidze zwlaszcza ze kiedys zemdlalam zcdrgawkami podczas pobierania. To teraz mam dalej traume zawsze jak majs mi oobrac krew.
trzymam kciuki za wszystkue badania i wizyty.
milego dniaA.Kasia, Kajola, She86, Madzialena90 lubią tę wiadomość
-
Dziewczyny jak ja się cieszę, że u nas teraz co wizyta to dobre wieści
to jest takie pozytywne! Gratuluję wszystkich szczęśliwych wczorajszych wizyt
pięknych, zdrowych dzieciaczków.
Trzymam kciuki za dzisiejsze, powodzenia :-*
Ostatnio się mniej udzielam bo znów męczą mnie mega zaparcia przez co brzuch bolico bym nie jadła, nie piła nic nie pomaga
-
nick nieaktualnyarien wrote:Hej. Trzymam kciuki jak zwykle za wszystkie dzisiejsze badania! Będzie dobrze!
Kofeinka, coś dziwnie Cie lekarz potraktował, szczególnie, że dzidek już nie taki mały. Żeby móc określić te parametry powinien mieć 4,5 cm, a u Ciebie jest sporo większy. Mój miał około 4,8 (za każdym pomiarem wychodził trochę inny wynik bo fikał i to 4,8 to średnia) i wszystko było porządnie widać. Może był już zmęczony i mu się nie chciało?
Może faktycznie mu się nie chciało ale według mnie lepiej, że nie zrobił. Maluszek miał 51,8mm a najlepiej gdyby przy badaniu miał minimum 55mm. Na super hiper USG wszystko widać i przy 45mm no ale nie wiemy jakie ma ten lekarz i jakie ma umiejętności. Lepiej poczekać kilka dni, niż gdyby lekarz miał coś przegapić albo nie dojrzeć kości nosowej u takiego maluszka i straszyć kofeinkę.Est, kofeinka, karlik lubią tę wiadomość
-
Karka wrote:Salomea mam teraz oksy - 5 i -5,25, pytałam gina to powiedział, że jakbym miała z -15 to wtedy cesarka, jutro wybieram się dopiero do okulisty podpytać
Bo martwię się właśnie wysiłkiem.
Ja mam praktycznie taką samą i pierwsze dziecko urodziłam SN. Nie mogłam jednak mieć założonych soczewek tylko musiałam rodzić w okularach. Niestety źle parłam (zamykałam oczy podczas parcia czego robić się nie powinno) i na drugi dzień miałam wylew pod spojówkowy, ale po 2-3 dniach przeszło. -
Gratuluję dziewczynki wspaniałych wieści z wizyt. Witam Was i siebie w 13 tygodniu
W poniedziałek wybieram się na prenatalne już się doczekać nie mogęKarolina@, kleo2426, muminka83, She86, Madzialena90, edyś, A.Kasia, Kajola, Mietka 30:), karlik, Kate84, Love_life lubią tę wiadomość
-
Uff, kofeinka kamień z serca
Twój przypadek,jest mi szczególnie bliski bo obie miałyśmy krwawienie. A co z duphastonem, masz brać dalej, jak tam Twoje plamienia?
"Jeżeli we Mnie trwać będziecie, a słowa moje w was, poproście, o cokolwiek chcecie, a to wam się spełni."
J 15, 7
Dziękuję za groszka -
Kochane ja wczoraj dostałam skurczy brzucha, normalnie czułam jakbym rodziła. Skurcze szły z brzucha i z kręgosłupa, już myślałam że to koniec, ale nie krwawiłam, weszłam do wanny, siedziałam tam z 30 minut, wzięłam nospę, poszłam do łóżka i zasnęłam. Rano obudziłam się i wszystko ok....to było straszne....
-
Witam dziewczyny. Kofeinko mój bobas miał robione pomiary jak miał 55mm. Wejście do gabinetu kobiety w ciąży kilkanaście minut przed północą to czysta komedia...
Jestem właśnie po programie "Moje 600 gramów szczęścia". Tak jak się spodziewałam, przez jego większość płakałam jak bóbr jednocześnie modląc się w duchu, żeby nie trafić na taki oddział...
Dziewczyny, które oglądały - jakie są Wasze wrażenia? Najbardziej jestem ciekawa opinii tych z Was, które już były na takim oddziale - serial mocno odbiega od rzeczywistości? -
MeAmerie wrote:Ja mam praktycznie taką samą i pierwsze dziecko urodziłam SN. Nie mogłam jednak mieć założonych soczewek tylko musiałam rodzić w okularach. Niestety źle parłam (zamykałam oczy podczas parcia czego robić się nie powinno) i na drugi dzień miałam wylew pod spojówkowy, ale po 2-3 dniach przeszło.
Naprawdę trzeba przeć z otwartmi oczami?! Jakoś sobie tego nie wyobrażam...
-
arien wrote:Naprawdę trzeba przeć z otwartmi oczami?! Jakoś sobie tego nie wyobrażam...
Wiesz co, nie wiem czy akurat całkiem nie można, ale wdł. lekarza "parłam oczami" jakkolwiek to nie zabrzmia jak otwierałam oczy to bardziej skupiałam się aby dobrze przeć. I przez to zaciskanie oczu z tak dużą mocą doszło do wylewu. I na Szkole Rodzenia też mówili że powinny być otwarte
Wiadomość wyedytowana przez autora: 9 września 2015, 09:15
-
Witam się z wami w drugim trymestrze!! i 4 miesiącu hihi doczekałam się i ja!
a już jutro długo wyczekiwana wizyta!muminka83, kleo2426, Est, Madzialena90, Karolina@, A.Kasia, Kajola, Mietka 30:), ksanka, Kate84, karlik, Love_life, baassiia lubią tę wiadomość
Natalia27.03.2016
-
MeAmerie wrote:Kochane ja wczoraj dostałam skurczy brzucha, normalnie czułam jakbym rodziła. Skurcze szły z brzucha i z kręgosłupa, już myślałam że to koniec, ale nie krwawiłam, weszłam do wanny, siedziałam tam z 30 minut, wzięłam nospę, poszłam do łóżka i zasnęłam. Rano obudziłam się i wszystko ok....to było straszne....
o ranybrzmi rzeczywiście strasznie, idziesz z tym do gina??
Natalia27.03.2016
-
MeAmerie wrote:Kochane ja wczoraj dostałam skurczy brzucha, normalnie czułam jakbym rodziła. Skurcze szły z brzucha i z kręgosłupa, już myślałam że to koniec, ale nie krwawiłam, weszłam do wanny, siedziałam tam z 30 minut, wzięłam nospę, poszłam do łóżka i zasnęłam. Rano obudziłam się i wszystko ok....to było straszne....
hmmm może powinnaś to skonsultować z lekarzem tak dla świętego spokoju.
Nie zdenerwowałaś się czymś wczoraj? -
nick nieaktualnyKarolina@ wrote:Witam dziewczyny. Kofeinko mój bobas miał robione pomiary jak miał 55mm. Wejście do gabinetu kobiety w ciąży kilkanaście minut przed północą to czysta komedia...
Jestem właśnie po programie "Moje 600 gramów szczęścia". Tak jak się spodziewałam, przez jego większość płakałam jak bóbr jednocześnie modląc się w duchu, żeby nie trafić na taki oddział...
Dziewczyny, które oglądały - jakie są Wasze wrażenia? Najbardziej jestem ciekawa opinii tych z Was, które już były na takim oddziale - serial mocno odbiega od rzeczywistości?
Ja też oglądałam, ale nie wiem czy z moją głową wszytko ok, bo jakoś nie ruszało mnie to. Dziwne bo z natury jestem bardzo wrażliwa i w poprzednich ciążach to nawet na reklamach proszku dla dzieci potrafiłam płakać, a teraz jakaś taka nieczuła się zrobiłam czy coś.
Mam nadzieje że mi to przejdzie -
muminka83 wrote:hmmm może powinnaś to skonsultować z lekarzem tak dla świętego spokoju.
Nie zdenerwowałaś się czymś wczoraj?
No właśnie zdenerwowałam się i to dość mocno. Ale czułam momentami jakieś fikołki w brzuchu i dzisiaj po śniadaniu też, więc się lekko uspokoiłam. -
MeAmerie wrote:No właśnie zdenerwowałam się i to dość mocno. Ale czułam momentami jakieś fikołki w brzuchu i dzisiaj po śniadaniu też, więc się lekko uspokoiłam.
To może od tego. Stres może powodować skurcze i ból brzucha. Mimo to pojedź do lekarza i skonsultuj to. Będziesz bardziej spokojniejsza. -
Karolina@ wrote:Witam dziewczyny. Kofeinko mój bobas miał robione pomiary jak miał 55mm. Wejście do gabinetu kobiety w ciąży kilkanaście minut przed północą to czysta komedia...
Jestem właśnie po programie "Moje 600 gramów szczęścia". Tak jak się spodziewałam, przez jego większość płakałam jak bóbr jednocześnie modląc się w duchu, żeby nie trafić na taki oddział...
Dziewczyny, które oglądały - jakie są Wasze wrażenia? Najbardziej jestem ciekawa opinii tych z Was, które już były na takim oddziale - serial mocno odbiega od rzeczywistości?
Ja ogladalam oczywiscie caly serial ze lzami w oczach ...ale dalam rade do konca... Hmmm to byl pierwszy odcinek i za duzo w nim nie pokazali tylko przedstawili malenstwa i rodzicow. Szczerze mowiac to nie rozumie tylko tego czemu dali taki tytul? Mogli poprostu nazwac to "wczesniaki", bo prawde mowiac to chyba trojka tam byla pokazana dzieci, ktore urodzily sie w ok 35tyg i wiekszosc czasu o nich mowili... Pokazali chwile trojaczki-a bardziej ich rodzicow, ktore wazyly po jakies 900gr i ta malutka Amelke miala 620, ale jej nawet nie pokazali... Poczekam do nastepnego odcinka i zobaczymy, co w nim pokaza... Bo to ze oni mowia ze jest w ciezkim stanie takie dziecko to kazdy glupi wie...
Karolina@ lubi tę wiadomość
Aniołek 6tydz [*]
Zuzia 20tydz [*]
Amelka 25tydz [*]