Marcowe Mamusie 2016 :-)
-
WIADOMOŚĆ
-
Ja rzadko kiedy narzekam, staram się nawet mężowi nie mówić jeśli coś mi dolega, ale dziś porostu pękałam:(
Podobnie było po poronieniach. Starałam się żyć normalnie, nie płakać , nie użalać się, ale po 3 nie dałam rady i dopiero wyszło jak wielki był za mną problem...
Moi znajomi uważają mnie za silną osobę, która nie marudzi, nie smuci się, jest pozytywnie nastawiona do świata, ale czasem mam też gorsze dni, jak dziś. Na szczęście już jest lepiej, popłakałam sobie i mogę zabrać się za obiad:)Love_life lubi tę wiadomość
-
A.Kasia-Brzuszek piękny! I Ty taki będziesz miała:) Już niedługo, już niedługo:)
Dalej mam -4kg, nieźle. Tego to jeszcze nie było;) Obym tylko szybko nie zaczęła nadrabiać w II trymestrze, który jest już tuż, tuż -
Lecę na zweryfikowanie usg I trymestru (w ciąży bliźniaczej trzeba wykonywać te najważniejsze usg w dwóch różnych ośrodkach na różnych maszynach).
Pani w recepcji powiedziała, że partner też może uczestniczyć, więc mój Kochany pierwszy raz dzisiaj zobaczy swoje pociechy na żywo. Nawet nie macie pojęcia jaki jest przejęty hihi
Karmelek - jasne, czasem się w człowieku nazbiera i trzeba sobie ulżyć. To całkowicie naturalne. Cieszę się, że już lepiej. Trzymaj się Słońce!Wiadomość wyedytowana przez autora: 14 września 2015, 14:35
A.Kasia, Est, Izoleccc, Lula_w, muminka83, She86 lubią tę wiadomość
-
Moje koleżanki prały ciuszki w szarym mydle. Nie wiem czy u mnie to jakiś trend , ale z kim bym nie rozmawiała to szare mydło nr1! Hehe. Mi lekarz kazał prać bieliznę i ręczniki tylko w szarym mydle, potem dobrze wyprasować. To wszystko po to, aby zapobiegać infekcji. Wspomniał również o płynie do higieny intymnej z szarego mydła.
muminka83 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyKarmelek211 wrote:Ja rzadko kiedy narzekam, staram się nawet mężowi nie mówić jeśli coś mi dolega, ale dziś porostu pękałam:(
Podobnie było po poronieniach. Starałam się żyć normalnie, nie płakać , nie użalać się, ale po 3 nie dałam rady i dopiero wyszło jak wielki był za mną problem...
Moi znajomi uważają mnie za silną osobę, która nie marudzi, nie smuci się, jest pozytywnie nastawiona do świata, ale czasem mam też gorsze dni, jak dziś. Na szczęście już jest lepiej, popłakałam sobie i mogę zabrać się za obiad:)
Kochana ja tak miałam wczoraj, a nawet gorzejAż moi rodzice dzisiaj interweniowali bo się obawiali o mój stan psychiczny. Niestety, na 100 dni dobrych zdarzy się ten jeden naprawdę zły. Mnie też wszyscy biorą za taką silną psychicznie, cóż, pozory to jedno a to co się dzieje wewnątrz to całkiem co innego. Zawsze marzyła mi się duża rodzina, ale jeżeli uda mi się dotrwać w tej ciąży do szczęśliwego rozwiązania to nie wiem, czy kiedyś zdecyduję się na kolejną ciążę.
A brzuszek to mójZ poprzedniej ciąży. Mam jednak nadzieję, że za szybko się takiego nie dorobię bo ciągle się boję, że znowu pojawi się wielowodzie.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 14 września 2015, 14:36
-
Ja wczoraj usłyszałam coś bezcennego od mojej przyszłej szwagierki :ale Cie rozdeło. Hahahah
Wiadomość wyedytowana przez autora: 14 września 2015, 14:39
Lula_w lubi tę wiadomość
"Jeżeli we Mnie trwać będziecie, a słowa moje w was, poproście, o cokolwiek chcecie, a to wam się spełni."
J 15, 7
Dziękuję za groszka -
A.Kasia-dokładnie! To co widzą inny to jedno, a to co w środku, drugie.
Również chciałam mieć dużą rodzinę, no 2 na pewno, a jakby była 3 to już w ogóle:) ale ciąża to dla mnie trudny okres. I to nie pod względem fizycznym, bo fizycznie dużo zniosę, ale właśnie chodzi o psychikęMam jednak cały czas nadzieję, że na jednym dziecku się nie skończy i Bóg pozwoli mi chociaż na 2 , tak dla równowagi:)
Love_life lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnydomiii wrote:Kasieńka a skąd wzięłaś ten 19, bo wg moich danych 18
nawet wg belly
Z tej strony: http://trymestr.pl/ciaza-miesiac1.html
Ale teraz popatrzyłam w książce "W oczekiwaniu na dziecko" i tam faktycznie jest napisane, że piąty miesiąc trwa od 18 do 22 tygodniaNo to jeszcze lepiej
Lula - takie pytania są poniżej wszelkiego poziomu. A nawet jeśli by tak było, to co komu do tego? Już widzę, że bym tej dziewczyny nie polubiłaWiadomość wyedytowana przez autora: 14 września 2015, 14:58
-
Izoleccc wrote:Jestem w dużym szoku.
Był u mnie lekarz- stwierdził zapalenie gardła/ grypa i zapisał Tamiflu.
Myślałam, że oni tutaj wszystko leczą paracetamolem.
Czekam teraz na potwierdzenie od mamy ( jest od chorób zakaźnych) czy ja to w ogóle mogę brać bo w internecie sprzeczne informacje...
Edit- mama napisała nigdy w życiu. Dobrze więc, że rosól się gotuje od rana. Idę zaraz jeszcze po czosnek i cebulę i działamy dalej
Wydaje mi się ze jak jest nic poważnego przepisuja paracetamol[link=https://www.suwaczki.com/][/link]
2.02.15 7 tc mój aniołek :* -
nick nieaktualnyNie no, teraz już zgłupiałam. Tu belly podaje, że 5 miesiąc trwa od 17-20 tygodnia ciąży...
https://bellybestfriend.pl/ciaza-tydzien-po-tygodniu/tydzien-18.html
Jak oni to liczą bo już sama nie wiem? Że 17 skończony, czyli w zasadzie rozpoczęty 18? Czy jak?