Marcowe Mamusie 2016 :-)
-
WIADOMOŚĆ
-
M+M+? wrote:Proszę napiszcie, w którym skończonym tygodniu ciąży macie umówione usg połówkowe?
ja jestem zapisana w 21 tygodniu, a dokładniej w 20t+2d
ciepłego i słonecznego weekendu Wam Dziewczyny życzę! ja jadę dzisiaj kupować resztę rzeczy dla Malucha do pokoju
a w ogóle to kopie już codziennie po kilka razy dziennie i przekonuje mnie to jeszcze bardziej, że to chłopakcudne uczucie! buziaki
Kajola, muminka83, Karolina@, kleo2426, Kate84, baassiia, A.Kasia, Karka, krówka_muffka, Martita88 lubią tę wiadomość
-
Renka88 wrote:Witajcie dziewczyny
Nie miałam siły wczoraj pisać, ale jeśli chodzi o in vitro to uważam pomysł blokady dla samotnych kobiet możliwość posiadania dzieci za chore, czasem kobieta sama jest w stanie wychować lepiej niż będąc na siłę w patologicznym związku.
Zgadzam się natomiast co do zakazu posiadania dziecka przez pary homoseksualne. Nie jestem homofobem, nie mam nic do tego że miałabym przebywać wśród par jednoplciowych ale dzieci niech zostawia w spokoju.
Pytanie powinno zabrzmieć inaczej. A czy odnosi się to do par zarówno dwie dziewczyny jak i dwóch facetów.
Sama nie jestem przeciwko homoseksualistą. Uważam że każdy ma prawo do miłości.
Uważam też ze ten przepis spowoduje więcej negatywnych emocji niż pozytywnych. Niestety z całym szacunkiem dla katolików żyjemy w kraju gdzie rządzi kler. Gdzie dzieci innych wyznań lub bezwyznaniowe czy chcą czy nie chcą są zmuszane to biernego uczestniczenia w procedurach kościelnych. Wszędzie krzyże, wszędzie uczą kolęd nawet w szkole a uważam że kler powinien zostać na salkach a szkoła jest od uczenia światopoglądu a nie skupiać się na jednej religii. Dla mnie to pogwałcenie moich praw człowieka. :-* Dlatego uważam że jak to będzie powszechne takie dzieci będą mieć przesrane. Będą piętnowane przez moherowe berety bo dla nich jedyna forma poczęcia to bzykanie się tylko tyle razy ile chce się mieć dzieci. Uważam że nasz kraj schodzi na psyWiadomość wyedytowana przez autora: 19 września 2015, 10:29
Renka88 lubi tę wiadomość
-
Ja będę mieć połówkowe 21+2
tak akurat będzie wypadać wizyta, ale to jeszcze dalekooo
A ja kurka mam katar juz 3 tydzień, to jednak zatoki. Od wczoraj robię parówki z rumiankiem i kroplami eukaliptusowymi, wzielam na noc paracetamol i jest ciut lepiej. A jak nie przejdzie to będe musiała sie wybrać w końcu do lekarza, najlepiej do laryngologa
Ale mi się ciągnie ten tydzień, mąż od wtorku na delegacji za granicą, rozmowy drogie wiec mało co rozmawiamy, ale wraca w końcu dziś w nocyI mam nadzieje, że już sobie da siana z tymi delegacjami, bo w ciagu ostatniego poltorej miesiaca niemal polowe czasu byl w delegacjach grr
Natalia27.03.2016
-
Domii, a co dziś kupujesz
?
Ja mam połówkowe 20.10, to będzie skończony 20 tydzień. Wcześniej mam prywatnie 10.10, to będzie skończony 19 tydzień, gin powiedział, że może być trochę za wcześnie na dokładne zbadanie serduszka, ale on później jest dopiero w listopadzie. -
Co do in vitro, ja jestem calkowicie za i nigdy nie przyszło mi do głowy, że jest to coś złego. Jeśli tylko wśród znajomych/rodziny pojawia się temat in vitro to bronię go na ilę potrafię, mimo iż sama zaszłam naturalnie, jestem sercem z tymi którzy musieli przejść tą ciężką drogę do posiadania dziecka. A pomysł z wpisywaniem do aktu urodzenia in vito mocno mnie zbulwersował, nie mieści mi się to w głowie
Renka88 lubi tę wiadomość
Natalia27.03.2016
-
She86 wrote:Ja będę mieć połówkowe 21+2
tak akurat będzie wypadać wizyta, ale to jeszcze dalekooo
A ja kurka mam katar juz 3 tydzień, to jednak zatoki. Od wczoraj robię parówki z rumiankiem i kroplami eukaliptusowymi, wzielam na noc paracetamol i jest ciut lepiej. A jak nie przejdzie to będe musiała sie wybrać w końcu do lekarza, najlepiej do laryngologa
Ale mi się ciągnie ten tydzień, mąż od wtorku na delegacji za granicą, rozmowy drogie wiec mało co rozmawiamy, ale wraca w końcu dziś w nocyI mam nadzieje, że już sobie da siana z tymi delegacjami, bo w ciagu ostatniego poltorej miesiaca niemal polowe czasu byl w delegacjach grr
Kuruj się kochana i nie dopuść, aby choróbsko się u Ciebie zadomowiło.
A z tymi delegacjami to w pełni Cie rozumiem, bo przeżywałam to samo. Mój mąż od października 2013 do października 2014 był w Szwecji na delegacji. W ciągu tego roku, spędził w Polsce 6 tygodni... Ratowaliśmy się bezpłatnym Skype i rozmowami na czacie. Wytęskniliśmy się ogromnie, ale za to momentów powrotów nie zapomnę do końca życiaWiadomość wyedytowana przez autora: 19 września 2015, 10:37
She86 lubi tę wiadomość
-
Kasiu fajnie ,że czujesz się choć troszkę lepiej dziś :-*
Jacqueline Na pewno teraz pójdzie wszystko jak należy i obie z Annak szybko wrócicie na filoetową stronę
bassiia brzusio rośnie ,ale Ty nadal chudziutka
Ja się wciąz martwię tą moją bezsennością jak teraz się nine wyśpię to od marca już wcale
No i dziś czuję się o wiele lepiej niż wczoraj wieczorkiem , brzuch już nie taki twardy i nie boli
Wyniki morfo mam ok ,ale nadal jestem wkuta ,że jakoś po chiński zrobili mi to badanie moczu i nie ma tej drugiej części z info o bakteriach!Poczekam jeszcze do poniedziałku a jak się nie pojawi to pójdę po raz drugi eh...
Domii udanych zakupów i pozytywnie zazdroszczę tych kopniaków
She86 to kuruj się tam ładnie ,mam nadzieję,że jednak szybko Ci odpuści choróbsko!
Co do in vitro ja całym sercem jestem za!Kiedyś był mi to temat bardzo bliski ...przeszłam co nieco w tym temacie, poznałam dużo par z tym problemem i trzymam kciuki za każdą taką ciąże i próbę!I dla mnie ograniczanie ilości zapładnianych komórek jest chore , bo i tak z wielu mało co się udaje!A piętanowanie dzieci poczętych w ten sposób to dla mnie Patologia!Dzieci jak dzieci co to ma być!?Wrrrr co za pomysły są w tym kraju !She86, Lilou1984 lubią tę wiadomość
-
Love_life wrote:Dzień dobry mamusie! Ja w drodze do pracy dziś stanęłam na wagę. .. +5 kg trochę jestem w szoku bo wazylam się 4 dni temu i był 1 kg mniej. Od wczoraj czuje taki jakby ciężar, napięcie który się przemieszcza
miłego dnia
Witaj w klubie u mnie tak samo dzisiaj + 5kg tez sie zdziwilam .
Milego dnia wam zyczemuminka83 lubi tę wiadomość
-
Witam się Dziewuszki w.... 15tyg - leci ten czas oj leci
Właśnie wróciłam ze spacerku z moim Bernusiem (pieskiem) i wypadałoby się za coś zabrać, ale jedyne na co mam "ochotę" to wypiłować pazurki bo rosną jak szalone, więc chyba wrócę na ogród dalej się dotleniać
Oglądam Wasze brzuszki, czytam o kopniaczkach....a potem zaglądam w dół a tam nic - tzn jak wstaję, z łóżka to jestem płaska jak deska - zero brzuszka, nic. Dopiero po śniadanku coś tam w okolicach pępka rośnie, ale to raczej jelita bo Okruszek przecież niżej
Sama bym już chętnie wrzuciła jakieś foto - a tu nie ma czego
Moja wczorajsza wizyta u dentysty przebiegła cudownie. Kolejny raz przekonałam się, że strach ma wielkie oczy i nie ma potrzeby panikować. Zero bólu i zero znieczuleniai na miesiąc spokój
Ja nie mam jeszcze terminu połówkowego, ale pewnie pogadam o tym z moją Gin 28.09 bo wtedy mam kolejną wizytę
aaa i melduję się jako kolejna 28latka.... chociaż żałuję troszkę, że to wszystko nie dzieje się 5 lat wcześniej
Cudownego dnia Wam życzę Kochane :*edyś, Kajola, A.Kasia, baassiia, Lucky, Martita88 lubią tę wiadomość
-
Mi dzięki mojej diecie dwudniowej oczyszczającej zmniejszył się brzuch ;p Ale zjadłam śniadanie dziś, może zostanie w żołądku.
"Jeżeli we Mnie trwać będziecie, a słowa moje w was, poproście, o cokolwiek chcecie, a to wam się spełni."
J 15, 7
Dziękuję za groszka -
Madzialena90 wrote:Witaj w klubie u mnie tak samo dzisiaj + 5kg tez sie zdziwilam .
Milego dnia wam zycze
Ja też mam +5kg na plusie, ale brzuch mam już spory i biust urósł mi 2 rozmiary. W pierwszej ciąży też szybko tyłam na początku, a na końcu chudłam i skończyłam poprzednią ciążę na +5,5 kgLove_life, Madzialena90 lubią tę wiadomość
-
Dzień dobry Mamunie:)
U mnie również ładna pogoda:) Rano byłam już na zakupach, kupiłam wiele warzyw, owoców, aaa no i mięso dla męża:D Dziś robię szczawiowią, bo akurat w warzywniaku mieli świerzy szczaw mniam:) Zjadłabym też pierogi z grzybami i kapustąTeraz sobię leżę po śniadanku i odpoczywam. Mąż zabrał się za sprzątanie:) ale mnie rozpieszcza, aż mi głupio jak on biega z odkurzaczem, a ja leżę i pachnę
A.Kasia-dobrze, że już lepiej się czujesz:)
Rośnijcie wszystkie zdrowo i nie przejmujcie się kg;) Maluszki mają być duże, dobrze odżywione, a brzuszki ładnie okrągłe:)
Tak jak Muminka pisze, ja nie przytyłam, wręcz schudłam 5kg, ale i tak miałam nadwagę koło 15kg na pewno! Poza tym wczoraj konsultowałam to z lekarzem i nie mam się co martwić, hormony pracują, dlatego wszystko wywraca się do góry nogami;) Do tego lepiej się odżywiam, jem mniej, bo apetytu nie mam, no i od słodyczy mnie odrzuca, więc nie ma się co dziwić, że schudłam;) Wcześniej przed ciążą to lubiłam sobie pojeść i słodycze pochłaniałam jak szalona:D Ciąża zmienia, ojjj zmienia:)
Moja wizyta na badania połówkowe wypada na 21t+4d , chyba nie będzie za późno?
Martita88 lubi tę wiadomość