Marcowe Mamusie 2016 :-)
-
WIADOMOŚĆ
-
A.Kasia wrote:Jak byłam na pierwszej wizycie to ważyłam 52,5 kg i wpisał mi do karty, że max do 63 kg mogę dobić. Teraz ważę 51, więc nie sądzę żebym przekroczyła limit.
No to Kasiu ważymy tyle samo, i mi tez lekarz powiedział, ze powinnam przytyć Max 10 kg. Ale póki co tez nie tyje, mimo, ze nie wymiotowałam ani razu.A.Kasia lubi tę wiadomość
-
Ja wczoraj bylam na wizycie i moje malenstwo ma sie dobrze
wazy juz 170gram, serduszko bije 145ud/min
ale wstydzioch nie chcial pokazac co ma miedzy nozkami
Nastepna wizyta 12go
Martita88, kamka, Renka88, Kajola, Mania1718, Madzialena90, Est, Lula_w, domiii, A.Kasia, Karolina@, kateee, 26Asia, Kokaina, d'nusia, baassiia, She86, kleo2426, ona., krówka_muffka, Kate84, M+M+?, Karka lubią tę wiadomość
Aniołek 6tydz [*]
Zuzia 20tydz [*]
Amelka 25tydz [*]
-
Gośśś wrote:Znam duzo dziewczyn ktore maja mdlosci i to bardzo dlugo,chudna i tez malo co jedza, a dzieci sie dobrze rozwijaja... Chyba lepsze to niz skracajaca sie szyjka i zagrozenie porodem przedwczesnym... ? Ale to jest tylko moje zdanie i nie bierz tego do siebie...
Zamykam dyskusję na ten temat, ponieważ tak jak lekarze mamy zupełnie inne zdanie na ten temat i nie ma sensu spamować tym forum. Ja postąpię tak jak podpowiada mi intuicja.
domiii, Martita88, muminka83 lubią tę wiadomość
-
Kama mnie dzisiaj z rana bolało coś po prawej stronie w pachwinie
promieniowalo aż do nóg. Podczas spaceru przeszło. . Trochę się wystraszylam.
Z grzybów nici ale zato dwogodzinny spacer po lesie dobrze nam zrobił. Wracamy do domku, mąż będzie pichcil mi potrawę z bakłażanemWiadomość wyedytowana przez autora: 24 września 2015, 12:23
Martita88, muminka83, kasieńka 1985 lubią tę wiadomość
[/link]
-
nick nieaktualnyjusiakp wrote:Witajcie Kochane, mało się udzielam bo mój mąż przyjechał na dwa tygodnie i mamy tyle roboty
no i zajęci sobą oczywiście
wklejam link z teledyskiem z Naszego wesela które mieliśmy w lipcu, możecie luknąć jak nie macie co robić
Pozdrawiam wszystkie z osobna
https://www.youtube.com/watch?v=YiKULpabJT0&feature=share
Jusia wyglądałaś przepięknie! Aż nie mogłam się na Ciebie napatrzećMasz prześliczne rysy twarzy, takie przyciągające wzrok
niecierpliwaa - dużo zdrówka kochana :*
Renka88 - teledysk niemal jak prawdziwy filmA Ty wyglądasz na nim kwitnąco
Za to Twój mąż zupełnie mnie rozkojarzył podczas oglądania bo jest niemal klonem mojego byłego szefa i nie mogłam się przez niego skupić
haha
Co do tego faszerowania lekami przez lekarzy powiem tylko tyle - najważniejsze jest zaufanie do własnego lekarza prowadzącego. Jak nie podoba nam się jego podejście do prowadzenia ciąży to radzę go zmienić na innego. Ja lekarzem nie jestem, o hormonach i suplementacji w ciąży wiem tylko tyle, ile sobie w internecie przeczytałam bądź usłyszałam od mojego ginka. Ale ufam mojemu lekarzowi i trzymam się ściśle jego zaleceń bo kogo mam słuchać jak nie jego. Jakby mi kazał odstawić wszystkie leki to bym odstawiła, jakby mi kazał brać potrójną dawkę progesteronu to bym brała bo po prostu nie chcę podważać jego kompetencji i wierzę, że wszystko co robi ma na celu jedynie dobro moje i mojego dziecka.Renka88, Gośśś, muminka83, Est, Kokaina, baassiia lubią tę wiadomość
-
Dziewczyny a bierzecie w II trymestrze kwas foliowy? Oczywiście poza dziewczynami, które biorą cały kompleks witamin, bo tam jest w składzie. Mi lekarz kazał już odstawić...
Karolina, czyli generalnie warto iść na te warsztaty? Organizacja spoko, jakieś przerwy były? A na stronie piszą coś o konkursach, na czym polegały? I ciekawa jestem na czym miałaby polegac aktywność mam, o której tam piszą, niby jakieś dodatkowe nagrody? Pytam, bo chcę się przygotować jak najlepiejUwielbiam nagrody
-
Hej, dzis po obchodzie dowiedziałam się przynajmniej jakie są plany co do mnie. Więc muszę leżeć w szpitalu co najmniej do poniedziałku. W poniedziałek powinny być moje wyniki posiewu i będą zakładali mi pessar. (ciekawe ile trzeba będzie zapłacić). Dzis z wyników moczu wyszły mi leukocyty więc dodatkowo będzie urosept i pewnie jakieś witaminki.
Niestety po wczorajszym usg mam brunatne plamienia. Pewnie dlatego że głowice mocno dociskal podczas badania.
A i jeszcze jedno w macicy mam też jakieś skrzepu przy ujściu. Możliwe że od łożyska którego krawędź jest jakieś 1,5 cm od ujścia.
No nic czekamy i jesteśmy dobrej myśli
Dziś był też u mnie mój prowadzący i powiedział co jak i co po założeniu czyli życie w tempie slimaka -
ksanka wrote:Hej, dzis po obchodzie dowiedziałam się przynajmniej jakie są plany co do mnie. Więc muszę leżeć w szpitalu co najmniej do poniedziałku. W poniedziałek powinny być moje wyniki posiewu i będą zakładali mi pessar. (ciekawe ile trzeba będzie zapłacić). Dzis z wyników moczu wyszły mi leukocyty więc dodatkowo będzie urosept i pewnie jakieś witaminki.
Niestety po wczorajszym usg mam brunatne plamienia. Pewnie dlatego że głowice mocno dociskal podczas badania.
A i jeszcze jedno w macicy mam też jakieś skrzepu przy ujściu. Możliwe że od łożyska którego krawędź jest jakieś 1,5 cm od ujścia.
No nic czekamy i jesteśmy dobrej myśli
Dziś był też u mnie mój prowadzący i powiedział co jak i co po założeniu czyli życie w tempie slimaka
Ksanka, współczuje Kochana. Trzymaj sie! Na szczęście to tylko kilka miesięcy.
ksanka lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyksanka wrote:Hej, dzis po obchodzie dowiedziałam się przynajmniej jakie są plany co do mnie. Więc muszę leżeć w szpitalu co najmniej do poniedziałku. W poniedziałek powinny być moje wyniki posiewu i będą zakładali mi pessar. (ciekawe ile trzeba będzie zapłacić). Dzis z wyników moczu wyszły mi leukocyty więc dodatkowo będzie urosept i pewnie jakieś witaminki.
Niestety po wczorajszym usg mam brunatne plamienia. Pewnie dlatego że głowice mocno dociskal podczas badania.
A i jeszcze jedno w macicy mam też jakieś skrzepu przy ujściu. Możliwe że od łożyska którego krawędź jest jakieś 1,5 cm od ujścia.
No nic czekamy i jesteśmy dobrej myśli
Dziś był też u mnie mój prowadzący i powiedział co jak i co po założeniu czyli życie w tempie slimaka
Kochana najważniejsze, że szyjka jest na tyle ok, że jest możliwość założenia pessaru. Mi ginek powiedział, że pessar muszę sobie sama kupić i kosztuje on 170 zł (rozmiar 2), pewnie zapłacisz podobnie bo chyba to nie jest refundowane. Ja też jestem dobrej myśli, musisz po prostu bardzo o siebie dbać i na pewni będzie dobrzeksanka lubi tę wiadomość
-
wiewiórka17 wrote:mi też już kazał odstawić. w sumie mam jeszcze 4 tabletki to wybiorę do końca
. Mam do Was pytanie czy macie wykupiony abonament premium ?
ja nie kupowałam abonamentu. -
a tak z innej beczki to powiem Wam, że oglądanie TV na zwolnieniu graniczy z cudem... w ciągu dnia tylko Szkoła, Trudne sprawy, Szpital, Mango... WTF?!
Martita88, A.Kasia, Mania1718, muminka83, Est, d'nusia, Mietka 30:), Lilou1984, Kate84 lubią tę wiadomość
-
Mężowi przełożony klepnął urlop, tak więc za godzinkę czy dwie ruszamy ze Śląska nad morze! Robię na szybko jakieś kanapki, sałatkę, obiad. Ale jestem szczęśliwa :)Prawdopodobnie nie będzie mnie tutaj, tak więc za dużo nie piszcie
Ściskam! :*A.Kasia, Martita88, Kokaina, Kajola, d'nusia, She86, Love_life, kateee, krówka_muffka, Kate84, Karka lubią tę wiadomość