Marcowe Mamusie 2016 :-)
-
WIADOMOŚĆ
-
domiii wrote:pajac jakich mało!
nie robił USG, tylko ręcznie i po tym sobie tak stwierdził!
no szkoda słów!
za 2 tygodnie mam USG połówkowe, zobaczymy na nim jak to się dalej będzie rozwijać, ale i tak wierzę tylko mojemu lekarzowi prowadzącemu prywatnie i jego się będę słuchać
To znaczy palpacyjnie poprzez uciskanie brzucha idzie zmierzyć szyjke to znaczy stwierdzić czy jest okey. Jednak twoja wydaje się w normie i dobra
-
muminka83 wrote:To znaczy palpacyjnie poprzez uciskanie brzucha idzie zmierzyć szyjke to znaczy stwierdzić czy jest okey. Jednak twoja wydaje się w normie i dobra
i on sobie coś tam pomacał właśnie...
no nic, nie będę się tym teraz przejmować, poza tym jakby przy tej długości każda miała zakładany pessar to większość z nas chodziłaby z krążkiem
muminka83, Lucky lubią tę wiadomość
-
Od czasu do czasu, "żeby się nie zamęczyć" w pracy to podczytuję Was Drogie Panie
O rany, ja nawet nie pomyślałam jeszcze o przygotowaniu listy rzeczy, które powinnam kupić dla siebie i malucha na nową drogę życia, a tutaj widzę, że przygotowania u koleżanek idą pełną parą
Co do lekarzy, to wczoraj zmieniłam lekarza prowadzącego (niestety drogi jak czort, ale na zdrowiu chyba oszczędzać nie będę) i znalazłam takiego, który budzi moje zaufanie, pracuje on również w szpitalu, wszystko wyjaśnia (nawet jak nie rozumiem
) i przy każdej wizycie, bada i robi USG (chociaż dzisiaj się nasłuchałam od znajomej jakie to podobno USG jest niezdrowe dla płodu itd.). Co zrobić, od momentu podzielenia się nowiną, że będzie nas więcej, to otaczają mnie sami "eksperci" w dziedzinie ciąży, porodu i wychowania dzieci
Poprzednia Pani ginekolog na "dzień dobry" opierniczyła mnie, że za szybko zaszłam w ciąże po poronieniu (tj. w 3 cyklu 'po' zaszłam) - a niby co mam zrobić jak już jestem w tej ciąży, rozpaczać !?
Nowy doktorek jest konkretny i wyjaśnił mi, że na tym etapie ciąży nie mogę brać pierwszego lepszego preparatu dla kobiet w ciąży tylko taki, który zawiera przede wszystkim witaminę D, jod, kwas DHA. Podał mi też min. dawki dzienne. Okazało się też, że poprzednia Pani doktor nie zbadała mi TSH, a co jest dość ważne podobno i na razie czekam na wyniki.
W pracy jeszcze nie wiedzą, że powoli się z nimi żegnam. Chyba, że "koleżanka" w pracy swym ciekawskim okiem dostrzegła okrągłości pod tymi szerokimi swetrami i uprzedziła mnie w tym.
Za tydzień idę na rozmowę poinformować mojego szefa o "radosnej" nowinie. Zabieram się do tego jak do jeża. Chciałabym popracować w spokoju do grudnia lub stycznia, a jak wyjdzie to zobaczymy. Może dramatu nie będzie
A jutro zaczynam tygodniowy urlopik i spacery po górach, a raczej górkach
Love_life, Lucky, Kajola, d'nusia lubią tę wiadomość
-
jusiakp wrote:Dziewczyny ja to nie wiem co nosić
mam dość leginsów, w dzinsy w nogawkach się mieszczę ale w pasie juz lipa, tunik nie lubie bo nie mam tyłka do tego, masakra 
co wy nosicie?
Ja kupiłam jeansy w h & m ciążowe o rozmiar większe niż normalnie noszę i ten panel mnie uciska trochę i musze do krawca zanieść żeby mi go jakoś powiększył. .
Lucky lubi tę wiadomość
[link=https://www.suwaczki.com/]
[/link]
2.02.15 7 tc mój aniołek :* -
Ja chodze w moich normalnych ubraniach jeszcze, spodnie wyciagnelam takie z czasow gdzie bylam 3kg grubsza i sa idealne. Mam jedne ciazowe, ale ich w sumie nie lubie:p
Powiedzialam dzis w pracy o ciazy. Kierownik ok, u nas nie robia problemow (a przynajmniej oficialnie nie moga nic negatywnego powiedziec:p)
U osob z ktorymi nie spotykam sie poza praca bylo troche zdziwienie, bo w sumie i nie widac i nie bralam zadnego L4 na razie, wiec symptomow brak, ale wszyscy gratulowali:)
Lucky, Kajola lubią tę wiadomość
-
domiii wrote:Dzień dobry Kochane
a i wyniki morfologii mam tragiczne, jeszcze gorsze niż ostatnio anemia z grubej rury, pogłębia się mimo przyjmowania tych witamin, żelaza etc. więc trochę się zmartwiłam no ale nic więcej nie zrobię, muszę łykać tabsy dalej...
byłam też w pracy zawieźć zwolnienie, nawet tragedii nie było z reakcją, więc 3 tygodnie luuuuziku, tak kończąc pozytywnie
Domii możesz zrobić duzo więcej
Miałam galopującą anemię, wyniki gorsze co tydzień (badałam prywatnie) i zaczęłam pic soki własnej roboty: 4 marchewki, dwa buraczki i jabłko, czasem trochę soku z cytryny. Bardzo szybko wyniki sie poprawiły, teraz mam niemal Hb 13 i nie zamierzam przestawać. Nie biore żadnych leków, bo żelazo mnie tragicznie zapiera.
Polecam soki
A w ogóle to dzien dobry!
ksanka, domiii, Est, A.Kasia, Mietka 30:) lubią tę wiadomość
-
Ja ze w normalnych ciuchach, chociaż przytyły mi uda i pupa i muszę wyszukiwać w szafie ubrania z 'grubszego' okresu, bo niestety moja waga waha sie od lat miedzy 61-67, na wszelki wypadek niczego nie wyrzucam i teraz mam jak znalazł
Ale faktycznie spodnie cisną mnie w brzuch, więc najcześciej po południu je trochę rozpinać i nosze dłuższe bluzki -
Madzik90 wrote:Stosuję ten Dalacin T raz dziennie (taki w płynie z aplikatorem) + skinoren co dwa dni na noc na podsuszenie pryszyczy. Jedna strona jakby przygasła ale boję się, że to tylko moja wyobrażnia... mąż mnie pociesza, że jest lepiej ale jemu nie wierzę
W środę jadę na konsultację do innego derma, może on coś wymyśli bo naprawdę się boję, że zostaną mi blizny
Będziemy mieli chyba pięknego syna bo zabiera mi urodę całymi garściami!
Czy można te leki stosować w ciąży? Bo mnie dermatolog zabroniła
-
Kamka powodzenia na wizycie, moze uda Ci sie wrócić pod kocyk
Ale dziś paskudna pogoda, cieszę sie ze wzięłam wolne na badania i mogę teraz poleżeć
Mnie plecy jeszcze nie bolą, po cichu cieszę sie każdym bezbolesnym dniem, bo w poprzedniej ciąży nie dość ze cierpiałam na tragiczną bezsenność, to te nieliczne godziny snu były zepsute przez bóle plecowWiadomość wyedytowana przez autora: 25 września 2015, 15:35
-
nick nieaktualnyHej siedzę w galerii przy kawie i czekam az mnie mąż odbierze. Tak jak myślałam, nie na moje siły są takie wyprawy może w 4 sklepach byłam a umęczona jestem strasznie za duszno tu, za głośno i za tłoczno dla mnie. Do dziecięcych sklepów nawet nie zachodziłam bo szczerze mówiąc wcale mnie nie ciągnie. Jakby były wózki to może i bym weszła pomacać tego x-landera ale nie ma takiego działu w galerii, w której jestem.
Jusia - ja pomykam ostatnio w moich boyfriendach z HM. Ich zakup okazał się strzałem w dziesiątkę, mega wygodne i z czystym sumieniem mogę polecić.
Kasia24 - ja poprzednio rodziłam na Lubartowskiej o której też krążą różne opinie i byłam bardzo zadowolona z opieki Wydaje mi się, że nie ma co słuchać koleżanek. Każda na coś innego zwraca uwagę a niektóre tak wydziwiają, że chyba nawet z prywatnej kliniki nie byłyby zadowolone A prawda jest taka, że wszędzie możemy trafić np na beznadziejną zmianę położnych czy lekarza w złym humorze
Lucky lubi tę wiadomość
-
kasieńka 1985 wrote:A kto wam powiedzial ze nie można herbaty. Można oczywiście ze tak ale w rozsądnych ilościach Np. 3 dziennie . Nie panikujcie tak dziewczyny bo nie dlugo nic wam juz oprócz warzyw i wód nie zostanie
Ha ha dokładnie
A poza tym jeśli warzywa to tylko eko od znajomego rolnika a woda tylko ze świeżo otwartej butelki, najlepiej szklanej
-
Różni sa lekarze. Niektórzy wszystkiego zakazują. Zabroniła tylko maści z retinoidami typu epiduo, który zawsze byl moim wielkim przyjacielem, wszystko z twarzy wykurzył.
Moja ginekolog tez mowila żebym poszla do dermatologa to pewnie mi cos miejscowego przepisze.
W tym leku jest klindamycyna, ktora jest z grupy B.
Maluch jest najważniejszy ale nie mogę się zapuścić i chodzić z takim trądzikiem jak potwór...
Lucky lubi tę wiadomość
Ur. 11.03.16, 4300g, 56cm ;*
