Marcowe Mamusie 2016 :-)
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnyanitka19953 wrote:Jesteście takie pełne optymizmu, a ja zawsze taka odważna byłam a teraz.. No dziś im trochę podniesiemy ciśnienie... A też długo zwklekalismy bo zawsze coś a to goście byli a to tata miał operacje, z siostra po lekarzach bo też ma problemy zdrowotne..no ale dziś powiemy nawet jak za ścianą będzie siostra i jej chłopak.
Jakby co to pamiętaj, że Twoja mama rodząc Ciebie też miała 21 latDobrze będzie, naprawdę :* Przedstawcie im swój plan na to wszystko, pokażcie, że jesteście odpowiedzialni i dacie sobie radę a spojrzą na wszystko inaczej. No i dla nich też fajnie, młodzi ludzie to będą mieli siłę ganiać za wnukami
anitka19953, Est lubią tę wiadomość
-
Anita ja zaszłam ciążę mając 19 lat. Nikt z mojej rodziny nie był zadowolony tym faktem
Po niedługim czasie sytuacja zmieniła się 180 stopni. A jak córka przyszła na świat to dziadkowie oszaleli na jej punkcie
PS doszedł monitor drugiSerce bije jak dzwon! !! Tętno w granicach 130-150
anitka19953, A.Kasia, Lula_w, kateee, Kate84 lubią tę wiadomość
[/link]
-
No to powiemy im dziś wieczorem, dziękuję Wam :-* trzymajcie kciuki i zrelacjonuje potem jaka była ich reakcja. Oby inna niż myślę
Kasia, tak mama miała 21 lat ale zawsze słyszę " kiedyś były inne czasy" " ja pracowałam, planowaliśmy, chcieliśmy" a jak ja im powiem ze planowałam i chciałam to powiedzą ze jestem nieodpowiedzialna.
-
nick nieaktualnyanitka19953 wrote:No to powiemy im dziś wieczorem, dziękuję Wam :-* trzymajcie kciuki i zrelacjonuje potem jaka była ich reakcja. Oby inna niż myślę
Kasia, tak mama miała 21 lat ale zawsze słyszę " kiedyś były inne czasy" " ja pracowałam, planowaliśmy, chcieliśmy" a jak ja im powiem ze planowałam i chciałam to powiedzą ze jestem nieodpowiedzialna.
Plany planami a życie życiemCzekamy na relację i trzymamy kciuki z całych sił za same pozytywne reakcje :*
-
A.Kasia wrote:Skoro tak to dla dziecka nie jest to groźne
Tylko nie wiem czy można maściami na opryszczkę smarować, może dziewczyny doradzą. Mi pomaga ten olejek tamanu, prócz pokruszonej polopiryny jest dla mnie najlepszy do leczenia oprychy. Niestety polopiryny nie wolno w ciąży
Można nawet trzeba. Ja w pierwszej ciąży też miałam. Trzeba dbac o higienę rąk tylko byleby nie przenieść na inne organy.
A teraz mykam na wizytęA.Kasia, anitka19953, Love_life, Kajola, Kate84 lubią tę wiadomość
-
ksanka wrote:Super gratulacje - ale z ciebie kujon
mam nadzieję że praktyczny też Ci pójdzie jak po maśle.
A powiedz mi czy jako element egzaminu jest teraz również pierwsza pomoc?
I dalsze pytanie _ dziewczyny a wy bylyście\ idziecie na kurs pierwszej pomocy dla malucha? -
*Beacik* wrote:Hej dziewczyny. Ja z takim zapytaniem...
Co sądzicie o takiej wanience do kąpieli???
http://allegro.pl/ok-baby-wanienka-profilowana-onda-kolory-0-12-i5229705867.html
Warto, nie warto? Wszelkie sugestie i porady mile widziane -
anitka19953 również trzymam kciuki i wierzę, że będzie dobrze
Powodzenia na wizytach dziewczyny
Mnie się przedwczoraj wieczorem wydawało, że czuję jakby mi rybka przepłynęła w brzuszku)
Foteliki i wózki to dla mnie czarna magia, zapisuję sobie Wasze wybory i będę podpatrywaćNa kimś muszę się wzorować
My mamy stare auto i to 3drzwiowe... Nie stać nas na zmianę niestety w najbliższym czasie. Baza nie wchodzi w grę.
Do wanienki odradzam gąbeczkę bo może być siedliskiem bakterii, ale to moje zdanie, i któraś wrzuciła foto zakupów - ten ręcznik dla mamy to niezły gadżet:P A co do gruszki do nosa - od położnych na warsztatach słyszałam stanowcze NIE, lepiej aspiratorek do noska Katarek do odkurzacza albo Frida
Ja byłam przeciwna prawu jazdy na 18 - bo wszyscy robią, w końcu rok później zdałam za 1 razemI nie żałuję, też boję się za szybko jechać czy w nocy, ale to mega przydatne, szczególnie teraz jak dzidzia będzie.
A kurs pierwszej pomocy mamy mieć na szkole rodzeniaanitka19953, ksanka lubią tę wiadomość
Córka!!! Kochana Hania :*38+6, 19.30, 51cm, 2760
-
anitka19953 wrote:No to powiemy im dziś wieczorem, dziękuję Wam :-* trzymajcie kciuki i zrelacjonuje potem jaka była ich reakcja. Oby inna niż myślę
Kasia, tak mama miała 21 lat ale zawsze słyszę " kiedyś były inne czasy" " ja pracowałam, planowaliśmy, chcieliśmy" a jak ja im powiem ze planowałam i chciałam to powiedzą ze jestem nieodpowiedzialna.
ksanka, anitka19953, A.Kasia lubią tę wiadomość
-
Dziewczyny wszystko musi być ok.
Jesteście wspaniałe.
A tak krótko z sali szpitalnej. Byłam na usg, winowajca krwawienia znany- przodujace łożysko, muszą mnie jeszcze przytrzymać. By poobserwowac czy nie będzie więcej krwawien. I w razie skurczy dadzą mi kroplowke na rozluźnienie
Ja jestem optymistycznie nastawiona bo musi być dobrze. Mąż sprząta a ja się coraz lepiej czuje.anitka19953, A.Kasia, kamka, Karka, Mania1718, domiii, Kajola, paola87, skowroneczka87, Lula_w, Renka88, Mietka 30:), Madzialena90, Martita88, Est, kateee, Kate84, Izoleccc lubią tę wiadomość
-
Widzisz Ksanka jak to musimy w ciąży uważać, niby to nie choroba, a jednak raz coś podniesiemy czy coś i mogą być kłopoty... Życzę Ci żebyś szybko wyszła ze szpitala bo tam nigdy nie jest fajnie i żeby wszystko było dobrze
ksanka lubi tę wiadomość
Córka!!! Kochana Hania :*38+6, 19.30, 51cm, 2760
-
nick nieaktualnyWróciłam wyniki są ok ryzyko małe, tak powiedziała dr
W połowie października mam się rejestrować na USG II trymestru, czyli to połówkowe.
Kajola, krówka_muffka, domiii, Lula_w, ksanka, Karka, anitka19953, paola87, A.Kasia, Mietka 30:), Martita88, Mania1718, M+M+?, baassiia, Kate84, d'nusia, 26Asia, Izoleccc lubią tę wiadomość
-
Anitka, wiadomo, ich reakcja będzie na pewno wybuchowa na początku, ale tego na pewno się spodziewasz. Mieli na Ciebie inne plany i nagle muszą sobie wszystko w głowach poprzestawiać, no i ta obawa jak to teraz będzie. Ale jestem pewna, że szybko im przejdzie
Są młodzi, to myślę, że zrozumieją prędzej niż później i będą Cię wspierać
Skoro jesteś od nich zależna spróbuj spokojnie powiedzieć im, że nadal chcesz studiować, że wiesz że będzie czasem ciężko, ale bardzo liczysz na ich dalszą pomoc i wsparcie. Myślę, że to ich właśnie zmartwi najbardziej, że przerwiesz studia, itp. Musisz ich zapewnić, że nadal myślisz o swojej przyszłości i to ich wsparcie będzie dla Ciebie teraz najważniejsze.
A tak od siebie, to powiem Ci, że zazdroszczę Ci że będziesz taką młodą mamusiąZobaczysz, jeszcze wszyscy będziecie później bardzo szczęśliwi z takiego obrotu sprawy
Moi rodzice są i zawsze byli bardzo konserwatywni , a mama kiedyś mi powiedziała coś w stylu "szkoda jednak, że na studiach w ciążę nie zaszłaś, latałoby już jedno takie małe"
anitka19953, A.Kasia, Kate84 lubią tę wiadomość