X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Marcowe Mamusie 2016 :-)
Odpowiedz

Marcowe Mamusie 2016 :-)

Oceń ten wątek:
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 22 października 2015, 09:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Witajcie dziewczyny.
    Chciałam zapytać jak wy zaszłyście w ciąże ? Planowana czy wpadka? Ile miesięcy starań? Starania ze wspomagaczami ( typu testy owulacyjne ) czy tak po prostu.
    Jestem ciekawa zwyczajnie.
    My z mężem zaczęliśmy starania zaraz po ślubie - w sierpniu 2014. Udało się dopiero w listopadzie za pomocą testów owulacyjnych.
    Niestety niedługo trwała moja radość - bo niecały tydzień i poroniłam samoczynnie.
    Potem 3 miesiące bez owulacji.
    Od kwietnia zaczęliśmy - znowu testy owulacyne w ruch.
    Po dwóch nieudanych miesiącach na prawdę straciłam nadzieję.
    W czerwcu nie chciałam próbować - raz, że się dowiedziałam, że dziewczyna, której serdecznie nie znoszę jest w ciąży ( uważałam, że w tego żalu i wściekłości i tak sie nie uda ) a dwa, że mieliśmy zaplanowany wyjazd do Paryża na lipiec.
    Któregoś dnia mnie podkusiło i zrobiłam test owu - dwie krechy piękne.
    Bez większej nadziei za dwa czy trzy razy poszłam z mężem do łóżka ale na prawdę uważałam, że to i tak kolejny stracony miesiąc.
    A tu 3 lipca zrobiłam test krwi bo mi się miesiączka spóźniała 2 dni i buch - beta HCG 563 :-)
    I tak moje szczęście jest ze mną do dziś ( mam nadzieję, że jest bo jakoś się od wczoraj wieczora nie bardzo odzywa ).

    Karolina@, muminka83, Kajola, A.Kasia, skowroneczka87, kateee, ksanka, Karka, Kate84, Andriel, Jacqueline lubią tę wiadomość

  • baassiia Autorytet
    Postów: 2217 2191

    Wysłany: 22 października 2015, 09:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Muminka ad tej wody, to chyba to 3l to strasznie duzo:/ ( chyba ze w to wliczasz np zupe itp) teraz juz nie ma upalow, wiec tez sie duzo nie pocimy. Nadmiar wody tez jest obciazeniem dla nerek itp. Teoretycznie mozna obserwowac kolor moczu, ktory nie powinnien byc przezroczysty, takze zobaczysz:)

    ckaik0s3cw5dk0ny.png
    l22nhdgepv6li19g.png
  • Teresa1992 Autorytet
    Postów: 343 532

    Wysłany: 22 października 2015, 09:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja starałam się około roku :) najgorszy czas cały czas tylko dowiadywałam się, kto pokolie jest w ciąży... Już po pół roku poszłam do lekarza i okazła się dużo podwyższona prolaktyna a przez to brak owulacji ( pecherzyki przerastaly i tworzyły się torbiele ) zaczełam brac bromergeron + jeździłam na monitoringi cyklu i się udało :)



  • muminka83 Autorytet
    Postów: 3330 4347

    Wysłany: 22 października 2015, 09:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    baassiia wrote:
    Muminka ad tej wody, to chyba to 3l to strasznie duzo:/ ( chyba ze w to wliczasz np zupe itp) teraz juz nie ma upalow, wiec tez sie duzo nie pocimy. Nadmiar wody tez jest obciazeniem dla nerek itp. Teoretycznie mozna obserwowac kolor moczu, ktory nie powinnien byc przezroczysty, takze zobaczysz:)


    No weź nawet nie zamierzam jej słuchać w tym temacie. Nie jestem w stanie więcej wypić i wydaje mi się po przeczytaniu paru artykułów że przesadza.
    Właśnie przeczytałam że nie ma znaczenia nawet ile się je posiłków czy 5 czy 3 a ilość dostarczonych kalorii. Ja jadłam dotychczas 3 i naprawdę nie czułam głodu więc powiedzmy że dodatkowy owoc wrzucę ale nic więcej. Ja nie ćwiczę bo zwycajnie nie mam zgody na to teraz w ciąży.... :-* ale dobrze radzisz. Ja zostaje na max 1,5 litra

    km5stv73rapnq6l1.png

    1kk0kqi1j0sm7nn1.png
    f2w3j6yxtqgznue5.png

  • baassiia Autorytet
    Postów: 2217 2191

    Wysłany: 22 października 2015, 09:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Vira

    U mnie w 1 cyklu sie udalo, wczesniej uzywalismy prezerwatyw. Mam 28 lat, dlatego myslalam, ze dluzej zejdzie:p ja w ogole chcialam, tak z 2 miesiace pozniej (ze wzgledu na prace), a maz "a choc sprobujemy, przeciez za pierwszym razem sie nie uda" :p

    Na razie ciaza ksiazkowa i czuje sie bardzo dobrze:)

    muminka83, Karolina@, A.Kasia, Kajola, RudyTygrysek, kateee, domiii, ksanka, Tunia.a, Martita88, Karka, Kate84, Kasia24, Andriel, Jacqueline lubią tę wiadomość

    ckaik0s3cw5dk0ny.png
    l22nhdgepv6li19g.png
  • aleksandrazz Autorytet
    Postów: 1736 1899

    Wysłany: 22 października 2015, 09:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Witam się z wami w 22 tygodniu :-) Właśnie próbuje zwlec się z łóżka, zjem śniadanie i jadę na poszukiwanie butów. Teresa ja przez jakiś czas brałam nospe po dwie trzy razy dziennie, bo trzeba wybierać to mniejsze zło, a lepiej już wziąść tą nospe niż męczyć siebie i dziecko twardym brzuchem.

    muminka83, A.Kasia, Magda lena, Kate84 lubią tę wiadomość

    f2w3skjoz38r27ux.png
    ug37p07wdm3008n6.png

    "Jeżeli we Mnie trwać będziecie, a słowa moje w was, poproście, o cokolwiek chcecie, a to wam się spełni."
    J 15, 7
    Dziękuję za groszka ;)
  • Est Autorytet
    Postów: 1852 3098

    Wysłany: 22 października 2015, 09:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Aniekk , calym sercem się z Tobą zgadzam i mimo, że współczuję Goss, to uwazam, ze nie powinna tak pisac, bo zabrzmialo to mniej wiecej tak: Mi się nie udało, więc i Tobie może się nie uda.
    Trochę słabo.. moim zdaniem.

    arien, paola87 lubią tę wiadomość

    n59yupjy49d2u6s1.png
    l22ndf9hwok87b7m.png

  • muminka83 Autorytet
    Postów: 3330 4347

    Wysłany: 22 października 2015, 09:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    eh u mnie to skomplikowana sprawa.
    Zanim zaszłam w ciążę z pierwszym synkiem leczyłam się na bezpłodność prawie 8 lat.
    Przeszłam przez wszystkie możliwe badania, leki itd nic nie wskazywało że kiedykolwiek zajdę w ciążę. Nigdy nie miałam przez tyle lat owulacji. I pamiętam ten dzień kiedy powiedziałam sobie stop że już nie mam sił i mam to w dupie. Końcem września 2009 roku pojechaliśmy pod Wrocław do stadniny koni do naszych znajomych. I tam tak się upiłam bimbrem domowej roboty ?:P że podobno mąż mówi że byłam demonem seksu. Na sianie spłodziliśmy naszego synka :P :P

    W kwietniu 2014 postanowiliśmy starać się o kolejne dziecko. Okazało się że ponownie mam bezpłodność wtórną. Przestałam jajeczkować. Lekarz już nie czekał tylko dał CLO. Pomimo brania jego był koszmar. W październiku zaszłam w ciążę a 29 listopada poroniłam :( i długo nie mogłam sobie i nie mogę poradzić. Pożegnaliśmy się z Gniewoszkiem wypuszczając specjalny balonik w niebo z liścikiem przywiązanym do sznuureczka w którym było napisane Bardzo Cię Kochamy i Czekamy na Ciebie <3

    Myślałam że już nie ma szans. Kochaliśmy się bez zabezpieczeń ale nie wierzyłam w sukces. Nie liczyłam ani dni płodnych ani nie robiłam monitoringu nawet olałam lekarza. Wielkie zdumienie moje było jak 10 dni spóźniała mi się @. Nadal uważałam że to moje zasrane hormony i że zaraz będę. Kiedy zobaczyłam bete a wczesniej 2 kreski płakałam, klęłam i bałam się. Jednak z każdym tygodniem coraz bardziej wierzę w to że jestem znowu mamą i noszę pod sercem cud - cud u kobiety teoretycznie bezpłodnej

    edyś, aleksandrazz, Mietka 30:), baassiia, Mania1718, Karolina@, A.Kasia, Kajola, RudyTygrysek, Renka88, ksanka, skowroneczka87, kateee, Marlena, Love_life, Tunia.a, Martita88, Karka, Kate84, Andriel, Jacqueline lubią tę wiadomość

    km5stv73rapnq6l1.png

    1kk0kqi1j0sm7nn1.png
    f2w3j6yxtqgznue5.png

  • Teresa1992 Autorytet
    Postów: 343 532

    Wysłany: 22 października 2015, 09:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    no właśnie dlatego mnie zastanawia dlaczego ta lekarka tak ostroznie z tą nospą kazała... a do tego wszystko w końcu poczułam coś moją dzidzię;) wczoraj raz i dziś też raz ale już taki konkretny kopniak :)

    muminka83, baassiia, A.Kasia, Karka, Kate84 lubią tę wiadomość



  • Est Autorytet
    Postów: 1852 3098

    Wysłany: 22 października 2015, 09:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    TERESA, Dlatego, ze Nospa ma kat C dla ciazy , czyli powinno się ją przyjmowac tylko w stanach zdecydowanej koniecznosci, wiec ciesz sie, ze masz tak rozsadnego lekarza i nie faszeruj siebie i malenstwa lekami bez potrzeby.

    I nie slychalabym gdy ktos mówi: Ja sie faszeruje Nospą, to i Ty się faszeruj.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 22 października 2015, 09:41

    muminka83, baassiia, Teresa1992, arien, A.Kasia, paola87, Hannia123 lubią tę wiadomość

    n59yupjy49d2u6s1.png
    l22ndf9hwok87b7m.png

  • aleksandrazz Autorytet
    Postów: 1736 1899

    Wysłany: 22 października 2015, 09:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jeżeli wizytę masz w poniedziałek a Twardnienie nie jest bolesne tylko czujesz taki dyskomfort to ja bym wzięła dwie nospy, jak podziała to poczekaj do pon a jak nie to jutro bryknij do innego gina :-)

    f2w3skjoz38r27ux.png
    ug37p07wdm3008n6.png

    "Jeżeli we Mnie trwać będziecie, a słowa moje w was, poproście, o cokolwiek chcecie, a to wam się spełni."
    J 15, 7
    Dziękuję za groszka ;)
  • annak Autorytet
    Postów: 4114 6144

    Wysłany: 22 października 2015, 09:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    O rany, Muminko, ale piękna historia... :-)
    Historia z nadzieją w tle... dla nas, tych, którym wciąż jeszcze się nie udało.
    Będziecie mieli co dzieciom opowiadać (zwłaszcza o tym sianie, hihi... :-P)

    A tak w ogóle do dzień dobry wszystkim Mamom!
    Gratuluję wspaniałych wyników wizyt, rosnących dzieci, nowych sexi kształtów. I trzymam kciuki za kolejne wizyty!
    <3

    (na naszym wątku "Zaczynamy znowu starania", o którym pisała już Jacqueline, kolejna dziewczyna właśnie ujrzała dwie kreski :-) to dobry zwiastun!)

    Jacqueline, mam nadzieję, że Ty będziesz następna! :-D

    Est, Karolina@, Kajola, A.Kasia, She86, skowroneczka87, kateee, Magda lena, ksanka, Mietka 30:), Hannia123, Martita88, Karka, Kate84, Izoleccc, Andriel, Jacqueline lubią tę wiadomość

    <3 16.03 2017 - przyszłaś do mnie...
    iROnp2.png
    <3 21.08.2015 [*] 9tc
    <3 11.06.2015 [*] 5tc
    <3 29.12.2014 [*] 10tc

  • *Beacik* Przyjaciółka
    Postów: 119 202

    Wysłany: 22 października 2015, 09:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Witam marcóweczki.Mam nadzieje że u Was wszystko w jak najlepszym porzadku. Niestety jestem na wyjeździe i nie jestem nadrobić zaległości forumowych.Zauważyłam jedynie że większość już po połówkowych... U mnie wypadnie to gdzieś w listopadzie - czekam na telefon. A tymczasem w poniedziałek kolejne badanie krwi i moczu a następny czwartek wizyta u ginekologa.
    Koleżanka pyta jak to było z zajściem w ciążę. My generalnie chcieliśmy dzieciątka ale nie było jakiś szczególnych nacisków że musi to byc teraz.
    Przez 3 lata byłam na tabletkach anty i obawiałam sie tylko że być może po odstawieniu będę miała problem z zajściem w ciążę a tym bardziej że nie jestem już pierwszej młodości.Jednak moje obawy okazały się bezpodstawne... W ciążę zaszłam za pierwszym razem,w sposób naturalny bez żadnego wspomagania. Teraz z niecierpliwością czekamy na malucha :)
    Mam nadzieję że na połówkowym dzidzia ujawni swoją płeć... Chociaż ja mam przeczucia że synek będzie.

    Zmykam narazie i pozdrawiam ciepło w te coraz chłodniejsze dni.

    muminka83, Est, A.Kasia, ksanka, Mietka 30:) lubią tę wiadomość

    mhsv3e5ehjywnm6i.png
  • muminka83 Autorytet
    Postów: 3330 4347

    Wysłany: 22 października 2015, 09:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    annak wrote:
    O rany, Muminko, ale piękna historia... :-)
    Historia z nadzieją w tle... dla nas, tych, którym wciąż jeszcze się nie udało.
    Będziecie mieli co dzieciom opowiadać (zwłaszcza o tym sianie, hihi... :-P)

    A tak w ogóle do dzień dobry wszystkim Mamom!
    Gratuluję wspaniałych wyników wizyt, rosnących dzieci, nowych sexi kształtów. I trzymam kciuki za kolejne wizyty!
    <3

    (na naszym wątku "Zaczynamy znowu starania", o którym pisała już Jacqueline, kolejna dziewczyna właśnie ujrzała dwie kreski :-) to dobry zwiastun!)

    Jacqueline, mam nadzieję, że Ty będziesz następna! :-D


    Oj Naprawdę życzę wam tego z całe serca. Życie pisze różne scenariusze a już na pewno kiedy najmniej się tego spodziewamy. :-*

    km5stv73rapnq6l1.png

    1kk0kqi1j0sm7nn1.png
    f2w3j6yxtqgznue5.png

  • Teresa1992 Autorytet
    Postów: 343 532

    Wysłany: 22 października 2015, 09:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Est wrote:
    TERESA, Dlatego, ze Nospa ma kat C dla ciazy , czyli powinno się ją przyjmowac tylko w stanach zdecydowanej koniecznosci, wiec ciesz sie, ze masz tak rozsadnego lekarza i nie faszeruj siebie i malenstwa lekami bez potrzeby.

    I nie slychalabym gdy ktos mówi: Ja sie faszeruje Nospą, to i Ty się faszeruj.



    hehe Twoje komentarze są najlepsze :D:D

    domiii lubi tę wiadomość



  • kofeinka Autorytet
    Postów: 1454 1191

    Wysłany: 22 października 2015, 09:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    My staraliśmy się 8 cykli, pierwszy cykl na luzie, a od następnego z testami ovu i mierzeniem temperatury...
    Co miesiąc robiłam test ciążowy i wychodził negatywny, wiec olałam temat, przestałam mierzyć tempkę i robić testy owulacyjne... wyjechaliśmy nad morze na Naszą pierwszą rocznicę ślubu i w czasie tego beztroskiego wyjazdu udało Nam się :) wiedzieliśmy, że będę miała wtedy owulację choć nawet o tym nie myśleliśmy i nie spodziewaliśmy się.
    Zapomnieliśmy o seksie czysto prokreacyjnym podczas którego z miesiąca na miesiąc odechciewało nam się tak naprawdę zbliżeń. Na wyjeździe mąż zabrał mnie do bram raju rozkoszy (nawet nie wiedziałam, że on tak potrafi) - niezapomniane chwile :)
    Po powrocie z nad morza czułam się trochę "dziwnie", myślałam, że to przez te 30to kilku stopniowe upały połączone z moim SM i ponownej zmianie klimatu ale po jakimś czasie okazało się, że okres mi się spóźnia ;) zrobiłam test i były dwie grube upragnione krechy :) <3 Jeszcze tego samego dnia pognałam na krew - wynik 544,6, a po 48 godzinach przyrost był już - 1896,3
    Tak oto przywieźliśmy sobie z naszego wyjazdu rocznicowego "marynarza" <3

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 22 października 2015, 10:33

    edyś, muminka83, A.Kasia, RudyTygrysek, paola87, kateee, ksanka, Mietka 30:), Karka, Kate84, Andriel lubią tę wiadomość

    wac4wpq.png
    4791b234bfe23548b1b3609c7dad346b.png

  • arien Autorytet
    Postów: 2345 1313

    Wysłany: 22 października 2015, 09:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Oj Vira kochana. Czytam Twoje posty i jakbym czytała o sobie. Też już tak mam, czarnowidztwo i wkręcanie sobie różnych historii to moja pasja ;) I też miałam jak Ty. Na początku najważniejsze, żeby było serduszko i żeby znów nie stracić ciąży. Potem oby tylko do prenatalnych i będzie luz. Teraz do poczucia pierwszych ruchów. Których nie czuje. I racjonalnie, rak przez mózg (:p) wiem, że mam na to jeszcze czas. Ale serducho i jakaś część mnie bardzo się boi, głownie dlatego, że większość z Was już czuje. I tak w kółko Macieju. Ciągle coś. I usg raz na miesiąc to za rzadko, zdecydowanie bo po jakiś 2 tygodniach zaczynam wariować :/, ale jakbym miała łazić na USG prywatnie to zbankrutuje ;)

    Kofeinko, ja dzisiaj tez w końcu wizytuje i też się mocno stresuje :/ Trzymam za Was kciuki :) Ja ide na 19.20

    Teresa, podpisuję się pod EST rękoma i nogami. Pisałam już chyba ze sto razy, że mój lekarz też bardzo nie lubi nospy. W klinicznym szpitalu, w którym pracuje też się jej za bardzo nie stosuje, a inni lekarze przepisują nospę jak cukierki i to jest bardzo niedobre podejście! Mam wrażenie, że te nospę traktuje się jak witaminy dla ciążarnych, którymi wcale nie jest. Denerwuje mnie to podejście, że jak cokolwiek zakłuje, troszkę zaboli to od razu należy faszerować się nospą. Rozumiem, że są stany, w których trzeba ją brać, ale na pewno nie zawsze.

    My jak tylko zaczęlismy starania to zrobiłam podstawowe badania. Motfologię i tarczycę. Tarczyca w normie była, ale troszkę to TSH i tak obnizyłam :) Robiłam testy owu i łykałam wiesiołek. Pierwsze dwa cykle to taki seks na siłe bo owulacja. A w trzecim cyklu...3 dni z rzędu taki seks, którego nie zapomnę do końca życia. Najcudowniejszy, najpiękniejszy seks jaki kiedykolwiek przeżyłam. To było niesamowite. I właśnie w tym cyklu się udało :)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 22 października 2015, 09:55

    Teresa1992, kofeinka, edyś, Est, A.Kasia, baassiia, ksanka, Mietka 30:), Karka, Kate84 lubią tę wiadomość

    o1483e5e2gt7h77w.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 22 października 2015, 10:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Witajcie mamusie, ja godzinę temu zwlekłam się z łóżka :)
    Gratuluję wczorajszych udanych wizyt i trzymam kciuki za dzisiejsze :)
    Miłego dnia :)

  • aleksandrazz Autorytet
    Postów: 1736 1899

    Wysłany: 22 października 2015, 10:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Est, odezwała się osoba która nie miała twardnień brzucha i się zastanawiała czy to aby normalne. To było pytanie do osób które coś takiego mają lub miały. Masz rację, niech się dziewczyna męczy.

    Mama-julka, muminka83 lubią tę wiadomość

    f2w3skjoz38r27ux.png
    ug37p07wdm3008n6.png

    "Jeżeli we Mnie trwać będziecie, a słowa moje w was, poproście, o cokolwiek chcecie, a to wam się spełni."
    J 15, 7
    Dziękuję za groszka ;)
  • Renka88 Autorytet
    Postów: 1247 1656

    Wysłany: 22 października 2015, 10:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    .

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 17 lutego 2016, 12:41

    aleksandrazz, Teresa1992, baassiia, ksanka, Mietka 30:), Kate84, Andriel lubią tę wiadomość

    <3

    iv098iikucvckjtl.png

    Aniołek 05.2014
‹‹ 851 852 853 854 855 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Nie możesz zajść w ciążę? Rozpocznij diagnostykę już teraz – przygotuj się na czerwiec!

Świetne wieści dla wszystkich par, które pragną skorzystać z procedury in vitro, ale ze względów ekonomicznych nie mogli sobie na nią pozwolić... Już wkrótce rusza państwowy program wsparcia, który będzie finansował metodę zapłodnienia pozaustrojowego! Już teraz warto o tym pomyśleć, rozpocząć diagnostykę, aby jak najlepiej przygotować się do procedury. Podpowiadamy na co zwrócić uwagę.

CZYTAJ WIĘCEJ

TOP 10 nowinek technologicznych w dziedzinie wspierania płodności, których nie możesz przegapić

Czy sztuczna inteligencja może wspierać płodność i zwiększać szanse na zajście w ciążę? Czy wirtualna rzeczywistość może być antidotum na problemy emocjonalne w trakcie przedłużających się starań o dziecko? Jak nowoczesne rozwiązania, aplikacje, gadżety mogą pomagać parom, które marzą o rodzicielstwie? Zebraliśmy dla Was 10 nowinek technologicznych, które mogą w znaczący sposób przybliżyć Was do spełnienia marzenia...

CZYTAJ WIĘCEJ

Jak pielęgnować skórę podczas ciąży?

W czasie ciąży skóra wymaga specjalnego traktowania - wystarczy poświęcić kilka minut dziennie, aby zadbać o jej dobrą kondycję i sprawić, by była bardziej elastyczna. Może to być bardzo pomocne w zminimalizowaniu ryzyka powstania rozstępów. Sprawdź, jak pielęgnować skórę podczas ciąży. 

CZYTAJ WIĘCEJ