Marcowe Mamusie 2016 :-)
-
WIADOMOŚĆ
-
M+M+? wrote:O jeny! Okazało się, że mam łóżeczo niestandardowych rozmiarów i potrzebuję materaca 110 x 55. Poszukiwania internetu spełzły na niczym... Macie już może wybranejakieś sklepy z szerokim asortymentem? Szukam polecanego przez którąś z Was materaca kokos-lateks i mam nadzieję, że nie będę musiała kupować nowego łóżeczka.
nie wiem skąd jesteś, ale największy sklep jaki ja znam to Świat Dziecka, tyle, że to stacjonarny - mają kilka w Warszawie, nie wiem jak w innych miastach. -
niecierpliwaa wrote:Dziewczyny czy ktoś może z was kupujemy dla dzidziusia komplet MINKY (podusia + koc)? Ja chcę właśnie kupić taki komplet, ale wszędzie , gdzie patrze ta poduszka jest ogromna i gruba
Jakby któraś z was widziała komplet z cienką poduszeczką to prosiłabym o jakiekoś linka czy coś
Na tej aukcji : http://allegro.pl/milutka-kocyk-wiosenny-poduszka-minky-wyprawka-i5273329123.html
Po zakupie, oprócz koloru wybierasz czy chcesz poduszkę klasyczną czy płaskąkofeinka, Lilou1984 lubią tę wiadomość
-
Vira wrote:Atia - i nie martw się rozmiarami maleństwa. Mojej przyjaciółce też całą ciąże mówili, że dzidzia jest za mała. Przed porodem okazało się, że mały jest po prostu bardzo drobny i tyle. Urodził się zdrowy chłopczyk - teraz ma już 3 lata i roznosi cały dom a swoją mamę doprowadza do szału
( jak to dzieci ).
mi mój lekarz z NFZ (czyli mój "ulubiony") na każdej wizycie powtarza, że moje dziecko jest za duże i to jakaś trofia jest ... <lol>
więc no worries Atia, co lekarz to opinia
i w ogóle to witajWiadomość wyedytowana przez autora: 26 października 2015, 10:14
Lucky lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyDzień dobry
Szlag mnie zaraz trafi bo pół godziny pisałam odpowiedzi na Wasze posty a tu mnie wylogowało i wszystko zniknęło ;( Tak więc witam nową koleżankę, wszystkim wizytującym życzę powodzenia i trzymam mocno kciuki a odpiszę tylko Jusi bo ja widzę, że tu trzeba interweniować
Jusia - Kochana, z tego co widzę to Ty tak bardzo nie chcesz tego prawka robić, że nawet gdybyśmy Ci powiedziały, że niczym to nie grozi a Twój ginek by potwierdził to i tak byś kombinowała powód, aby zrezygnowaćZnam to, sama tak miałam i szczerze powiedziawszy do tej pory nie przepadam za jazdą. Ale do rzeczy - wydaje mi się, że nie zrozumiałaś, że teraz musisz wyjątkowo na siebie uważać. I żadne jazdy 4h dziennie ani inne fanaberie nie wchodzą w grę. To, że nie założyli Ci szwu to jedno, ale masz szyjkę miękką i do obserwacji (coś mi też świta o jakimś rowieraniu się?), czyli nie łazisz bez powodu, nie jeździsz autem bez powodu, w ogóle nic nie robisz bez ważnego powodu a jedynie dbasz o siebie dużo wypoczywając. Nawet stresować Ci się nie wolno bo to lubi generować skurcze. A odpoczywając możesz się uczyć do testów bo te spokojnie możesz sobie zdać, są ważne bezterminowo. Co do męża to po co kombinujesz, po prostu powiedz mu to, co my Ci tu próbujemy przetłumaczyć - nie wolno Ci bo musisz dbać o swoje zdrowie i życie Waszego dziecka. Jeśli to mądry facet to nie dość, że zrozumie ale jeszcze na czas swojego pobytu w domu należycie przypilnuje, żebyś się nie forsowała i Cię z wielu rzeczy odciąży. Reasumując - jeśli nie chcesz kłopotów, szpitala i szwu na szyjce to musisz pojąć, że to nie są żarty. I przepraszam, że piszę tak dosadnie ale mam wrażenie, że nie dociera do Ciebie powaga sytuacji a szczerze nie chciałabym, aby coś złego Was spotkało
domiii, muminka83, olcia87, Mietka 30:), Lucky, skowroneczka87, Kate84 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnypolin - haha, a to nowina
ciekawe ile jeszcze będzie na forum takich transformacji
W każdym razie gratuluję zdrowej córy! Podejrzewam, że oswajacie się właśnie z tą informacją
domiii - u mnie taka sama sytuacjamuminka83, Lucky lubią tę wiadomość
-
Nareszcie zaczynam czuć dzidziusia
nawet nie macie pojecia jak się cieszę, co prawda ruchy są dość delikatne i niezbyt częste ale już umiem rozróżnić uczucie przewalania w brzuchu, które powoduje bobas od zwykłego szaleństwa jelit
ech... tak się cieszę...
no i ochota na słodkie mnie naszła strasznie od kilku dni, a po słodkim maluszek się ujawniaA.Kasia, Madzialena90, edyś, domiii, ksanka, Kajola, ryjkek, muminka83, alinalii, Mietka 30:), Lucky, Lilou1984, Karolina@, Hannia123, Love_life, Andriel, d'nusia, Martita88, Kate84, Karka, M+M+? lubią tę wiadomość
-
niecierpliwaa wrote:Dziewczyny czy ktoś może z was kupujemy dla dzidziusia komplet MINKY (podusia + koc)? Ja chcę właśnie kupić taki komplet, ale wszędzie , gdzie patrze ta poduszka jest ogromna i gruba
Jakby któraś z was widziała komplet z cienką poduszeczką to prosiłabym o jakiekoś linka czy coś
http://allegro.pl/ShowItem2.php?item=5259750246&reco_id=a6b80347-7bc1-11e5-80ee-fa163e045498&ars_rule_id=201
proszęoni mają kilka aukcji z różnymi wzorami - wpisz to co na tej i powinno się pojawić
chyba, że nie chodziło Ci o komplet do wózka tylko do łóżeczka.. to nie wiemWiadomość wyedytowana przez autora: 26 października 2015, 10:20
Lucky lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnybaassiia - u mnie +0,5 kg od wagi początkowej (i + 3 od najniższej jaką osiągnęłam w tej ciąży). Co do płci to radzę się nie sugerować przeczuciami bo potem będziesz taka zszokowana jak ja
No dałabym sobie obie ręce uciąć i jeszcze mężowego fiutka, że to będzie dziewczyna a tu jednak chłopak
niecierpliwaa - a może kup sobie jedynie poszewki a samą pościel poszukaj w sklepie stacjonarnym, gdzie możesz pomacać i wybrać jaka Ci będzie odpowiadać? Dla niemowląt w ogóle nie poleca się poduszek do spania, ale taka płaska się często przydaje np przy noszeniu dziecka czy np do wózkaMietka 30:), Lucky lubią tę wiadomość
-
Dorka87 wrote:Ja słyszałam, że dziecko w ciagu dnia śpi, bo chodzisz ruszasz się i odczuwa to jako kolysanie i spi sobie smacznie a w nocy to po prostu nuda- nic sie nie dzieje
więc dzidzia nie jest tak bardzo kołysana. Bardziej chodzi mi o to czy jest jeszcze jakieś racjonalne wytłumaczenie dla wzbudzania się Zosi w nocy przez ok. 2-3 h.
I tak dziś będę o tym z ginem mówiła to też wam przekażę co powiedział
Wiadomość wyedytowana przez autora: 26 października 2015, 10:21
Dorka87, Lucky lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyksanka wrote:Dorka oczywiście że dzień jest bardziej stymulujące ale ja głównie leżę
więc dzidzia nie jest tak bardzo kołysana. Bardziej chodzi mi o to czy jest jeszcze jakieś racjonalne wytłumaczenie dla wzbudzają się Zosi w nocy przez ok. 2-3 h.
I tak dziś będę o tym z ginem mówiła to też wam przekażę co powiedział
Dzieciaczki też mają swój rytm dobowy i najczęściej jest tak, że buszują sobie właśnie w nocy. Moje dziecię zazwyczaj uaktywnia się o 1 w nocy i tak sobie do 3-4 skacze a potem do śniadania spokój. Daj znać jaką odpowiedź na to zjawisko da Ci specjalista i powodzenia na wizycieksanka, Dorka87, Lucky lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnydomiii wrote:Na szczęście się tym nie przejmuję
z tego co pamiętam też masz wysokiego męża?
bo mój ma prawie 2metry i domyślam się, że Młody po prostu ma budowę i wzrost po nim
Mój też ma niemal 2 metry i w ogólnie cała jego rodzina to bardzo wysocy ludzie. Czuję się jak w krainie wielkoludówWidocznie nasze chłopaki powdawały się w ojców i dobrze
Będą wysokie przystojniaki
ksanka, domiii, Mietka 30:), Lucky, Martita88, Kate84 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyCześć.
Wybaczcie ale nie mam głowy by nadrabiać Wasze dzisiejsze wpisy. A zaraz powiem dlaczego.
Generalnie - będzie dziewczynka ( trwają spekulacje w kwestii imienia ).
Niby wszystko sprawdził i wszystko dobrze ale potem lekarz powiedział, że mała sobie leży na brzuszku przez co rzuca cień na serduszko i nie może się mu dokładnie przyjrzeć. Zalecił wizytę za 10 dni kiedy mała zmieni ułożenie. Potem powiedział, że widzi na sercu jakieś białe plamki ( jakieś ogniska czy coś ) i, że raczej się nic nie dzieje ale trzeba sprawdzić czy liczba tych ognisk się nie zwiększa. Jeśli się nie zwiększa to spoko - jest to po prostu indywidualna cecha serca dziecka i nie ma wpływu na życie, a jeśli się powiększy to jest problem....nie wiem jaki bo lekarz nie powiedział. Mój mąż oczywiście zaczął dziubać w internecie ale nie chce mi powiedzieć co znalazł i mówi, do mnie że nic się nie dzieje i nie ma sensu zagłębiać się w szczegóły czy się denerwować. Ja sama po internecie szukać nie będę bo wyszukam jakieś bzdury i jeszcze bardziej się zdenerwuje.
Powtórne badanie 6 listopada - a ja osiwieje do tego czasu.Lucky lubi tę wiadomość
-
A.Kasia wrote:Dzieciaczki też mają swój rytm dobowy i najczęściej jest tak, że buszują sobie właśnie w nocy. Moje dziecię zazwyczaj uaktywnia się o 1 w nocy i tak sobie do 3-4 skacze a potem do śniadania spokój. Daj znać jaką odpowiedź na to zjawisko da Ci specjalista i powodzenia na wizycie
Ale zobaczymy za parę miesięcy.
vira zobaczysz że wszystko będzie dobrze i na następnym usg twoje obawy się rozwija, teraz musisz, tylko afirmowac że serduszko jest w 100% poprawne.
Psychika ludzka ma siłę sprawdza a ty i malutka to teraz ten sam organizm i możesz wpłynąć na zmiany.
Wiem zabrzmi to jak szrlataneria ale ja w to głęboko wierzeWiadomość wyedytowana przez autora: 26 października 2015, 10:36
Lucky lubi tę wiadomość
-
Vira
6 listopada wbrew pozorom jest całkiem niedługo, postaraj się przez ten czas nie denerwowaći absolutnie nie szukaj nic w internecie, poczekaj aż się sytuacja wyjaśni! Ale ja myślę, że będzie wszystko w porządku
A gdzie byłaś na połówkowym? Pytam, bo Ty chyba też jesteś z Poznania?Wiadomość wyedytowana przez autora: 26 października 2015, 10:32
A.Kasia, Lucky lubią tę wiadomość