Marcowe Mamusie 2016 :-)
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnyGośśś - wspaniale, że dzieciaczek zdrowy a Ty teraz leżysz i się nie denerwujesz! Co dostałaś na tą infekcję? Dwa tygodnie szybko zlecą, założą Ci krążek i będzie ok. Kazała Ci jeszcze zrobić posiew przed wizytą? Przykro mi, że musisz się męczyć z tymi zastrzykami ale jak mus to mus, dla dziecka wszystko. Buziaki kochana :*
-
Gośśś wrote:Hejka
Przepraszam, ze musialyscie tyle czekac i dziekuje kochane, ze martwilyscie sie o mnie :*
A wiec u nas tak, z przyjemnych rzeczy to to, ze moj misiaczek ma sie dobrze i wazy juz 510gramkawal chlopa mi rosnie
przeplywy ma dobre i serduszko bije jak dzwon
heh za to z mniej przyjemnych to to, ze moja szyjka ma tylko 25mm niby trzyma i sie nie rozwiera, ale jest juz na granicy wiec mam nakaz lezenia calkowitego
mam nic kompletnie nie robic
powinnam miec juz zalozony pesser, ale mam jakiej cholerne bakterie, grzyka i musze to wyleczyc... Ostatnio wam pisalam, ze mam bakterie w posiewie moczu i ze przy sikaniu mnie brzuch boli i przy wkladaniu luteiny, bakterie wyleczone sa ale brzuch dalej mnie boli i p dr stwierdzila, ze moze to byc od pochwi i zrobila mi posiew, tak samo stwierdzila, ze te bakterie ktore wychodza mi w ogolnym bad moczu moga byc zwiazane z pochwa, teraz musze czekac na wynik posiewu i za 2 tyg mam kolejna wizyte i najpierw wyleczyc musze wszystko i dopiero mi zalozy ten pesser... Co do tych d-dimerow to mowila zeby az tak sie tym nie przejmowac, bo w ciazy moga skakac ale ze wzgledu na to ze u mnie wzrosly trzy krotnie to zwiekszyla mi clexan na dawke 0,6
(masakra jaka wielka szczykawa
) heh ogolnie nie jest za ciekawie
Ale zaciskam nogi i leze i nic nie robie, byle przetrwac jak naj dluzej...
Gosieńsko, wiedziałam że się odezwiesz
Przede wszystkim gratuluję, że syneczek ładnie rośnie i jest zdrowy jak ryba. To jest najważniejsze! A dla niego zrobisz wszystko i jak trzeba, to będziesz leżeć. Mam tylko nadzieję, że bliscy zapewnią Ci wszystko, abyś musiała wstawać tylko za potrzebą. Fajnie, że masz taką lekarkę, która faktycznie martwi się Tobą i widać że nie zlewa Cię. Gdybym mieszkała bliżej, to codziennie bym Ci świeże bułeczki nosiła
Dbaj o siebie! :*
A.Kasia, Est, ksanka, RudyTygrysek, Martita88, domiii, Mietka 30:), Kate84 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Gośśś wrote:Hejka
Przepraszam, ze musialyscie tyle czekac i dziekuje kochane, ze martwilyscie sie o mnie :*
A wiec u nas tak, z przyjemnych rzeczy to to, ze moj misiaczek ma sie dobrze i wazy juz 510gramkawal chlopa mi rosnie
przeplywy ma dobre i serduszko bije jak dzwon
heh za to z mniej przyjemnych to to, ze moja szyjka ma tylko 25mm niby trzyma i sie nie rozwiera, ale jest juz na granicy wiec mam nakaz lezenia calkowitego
mam nic kompletnie nie robic
powinnam miec juz zalozony pesser, ale mam jakiej cholerne bakterie, grzyka i musze to wyleczyc... Ostatnio wam pisalam, ze mam bakterie w posiewie moczu i ze przy sikaniu mnie brzuch boli i przy wkladaniu luteiny, bakterie wyleczone sa ale brzuch dalej mnie boli i p dr stwierdzila, ze moze to byc od pochwi i zrobila mi posiew, tak samo stwierdzila, ze te bakterie ktore wychodza mi w ogolnym bad moczu moga byc zwiazane z pochwa, teraz musze czekac na wynik posiewu i za 2 tyg mam kolejna wizyte i najpierw wyleczyc musze wszystko i dopiero mi zalozy ten pesser... Co do tych d-dimerow to mowila zeby az tak sie tym nie przejmowac, bo w ciazy moga skakac ale ze wzgledu na to ze u mnie wzrosly trzy krotnie to zwiekszyla mi clexan na dawke 0,6
(masakra jaka wielka szczykawa
) heh ogolnie nie jest za ciekawie
Ale zaciskam nogi i leze i nic nie robie, byle przetrwac jak naj dluzej...
Kochana, no to teraz leżenie i odpoczynek. Bardzo się cieszę że Twój maluszek już taki duży. A co do szyjki tomnostwo z nas ma nakaz leżenia, jesteś dzielna, zniesie to dla maluszka :*
She86, powodzenia na wizycie! czekam niecierpliwie na wieści od Ciebie
A ja wysepilam wczoraj u lekarza skierowanie na oznaczenie tego nieszczęsnego Igg dla Toksoplazmozy, przynajmniej się dowiem czy mam te cholerne przeciwciała czy nie. No i brrrr mnie też czeka glukoza za jakieś 2 tygodnie(
Wiadomość wyedytowana przez autora: 5 listopada 2015, 10:09
She86 lubi tę wiadomość
Synek 2016 r. ♥️
Synek 2020 r. 💚
-
Gosiu, cieszę się że z synusia wszystko dobrze i trzymam kciuki za szybkie pozbycie się infekcji i zapessarowanie. Na pewno będzie dobrze, bo musi być. Musisz leżeć i odpoczywać. Jak maluszek zacznie majdrowac ci w okolicy szyjki to podusie pod bioderka i pozwól mu popływać przy żołądku (i Kasia i ja tak robimy:)
Musi być dobrze ale musisz być zdyscyplinowana, inaczej być nie może. Ja z moją 1.9 szyjka bym musiała się podlamac, a czegoś takiego nie zamierzam i jak większość z was planuje odciągnąć do 38-40 tc.
A co my nie damy rady!A.Kasia, baassiia, Karolina@, Mietka 30:), Lucky, Kate84 lubią tę wiadomość
-
dla dziewczyn , które się nudzą w domu - ja na dziś znalazłam sobie następujące zajęcie - zrobię sobie swoją osobistą listę wyprawkową, czyli co mam i ile oraz czego i ile brakuje
U nas krucho z kasą, więc takie coś będzie dobre, żeby przypadkiem nie przesadzić z ilością tego wszystkiegoLucky lubi tę wiadomość
Synuś Antoś - 23.03.2016r. -
jestem
synek cały i zdrowy, nic się złego nie dzieje ale odpoczywam sobie na szpitalnym łóżku. Powiedzieli, że normalnie by nie przyjmowali z czymś takim, ale patrząc że to 5 ciąża to dmuchają na zimne jutro prawdopodobnie do domku
Kokaina, Est, ksanka, domiii, aleksandrazz, kateee, Magda lena, A.Kasia, noelka, Karolina@, Mietka 30:), muminka83, Lucky, Karka, Kate84, Hannia123, krówka_muffka lubią tę wiadomość
-
26Asia wrote:jestem
synek cały i zdrowy, nic się złego nie dzieje ale odpoczywam sobie na szpitalnym łóżku. Powiedzieli, że normalnie by nie przyjmowali z czymś takim, ale patrząc że to 5 ciąża to dmuchają na zimne jutro prawdopodobnie do domku
Asia, to suuuper
Ale powiedzieli Ci skąd te nitki krwi się wzięły?
Synek 2016 r. ♥️
Synek 2020 r. 💚
-
nick nieaktualny
-
Teresa - Twoja lekarka odpisała Ci na maila?
Niecierpliwa - mimo moich ostatnich bóli nie pojechałam na IP. Mam jakieś opory, blokadę, bez sensu. Szczególnie, że naprawdę sie martwiłam i mocno przestraszyłam. Jeszcze mama nasłuchała sie od koleżanki z pracy dzisiaj, że takie bóle miesiączkowe, szczególnie promieniujące gdziekolwiek mogą być naprawdę niebezpieczne. Twardnienie brzucha, które wczoraj w sumie pół dnia się utrzymywało to też kiepska sprawa. Ustaliłam z mężem, że następnym razem nawet jak będę prostestować ma mnie pakowac do auta i jechać. Poza tym...czy gdyby się coś stało niedobrego, dałybyśmy radę sobie wybaczyć, że nie zareagowałyśmy? No właśnie
Perła Ziemi - ja też jestem trochę zawiedziona postawą męża. Myślałam, że będzie o nas dbać jak szalony, rozpieszczać i że chociaż raz w życiu poczuję się jak księżniczka. Że będzie tulił sie do brzucha, słuchał go, mówił do niego. Ale nic z tych rzeczy. Teraz jak wyjechał na 3 dni to pisze mi cudowne smsy. Takie są w nich rzeczy, których na pewno nigdy nie usłyszę na własne uszyI też zazdroszczę jak dziewczyny piszą, że mężowie robią codziennie soczki, śniadania przygotowują itd. Fajnie
Mojego może trochę rozgrzeszyć fakt, że po pracy remontuje mieszkanie i może nie mieć siły po prostu. Ale brzuchem mógłby się zająć
Ostatnio jak mu opowiadałam, co dziewczyny tu piszą, że czego ich mężowie nie robią to stwierdził, że to nie jest forum marcówek tylko chyba lista życzeń
26Asia - czekam na wieści! Uff, cieszę się, ze wszystko ok! Odpoczywaj sobie i niczym się nie przejmujNo ale właśnie, powiedzieli skąd to mogło być?
Gośśś - Gratuluję, niech zdrowo rośnie. Leż plackiem i miej w D wszystkoZobaczysz, teraz będzie wszystko inaczej
Lucky lubi tę wiadomość
-
Arien nie ma co lekceważyć. Mnie też od 3 dni takie wieczorem lekkie męczyły, ale nie wiem czy głównie nie jest to wina mojej psychiki. Co chwila się macam, zastanawiam czy coś boli, czy jest ok. Chyba muszę trochę odpuścić i przestać AŻ TAK mocno wsłuchiwać się w swój organizm. Tym bardziej, że jak się położe, albo po prostu zajmę czymś to nic nie czuję ani nic . Chyba przesadzam. Ale Ty masz nie lekceważyć jak znów będą te bóle promieniowały !
Lucky lubi tę wiadomość
Synuś Antoś - 23.03.2016r. -
Hej
Trzymam kciuki za dzisiejsze wizyty!
Ksanka, Martka, głowy do góry! Martka, na pewno niedługo się wszystko wyjaśni.
A.Kasiu, dobrze, że mi przypomniałaś, też miałam się do Biedronki wybrać po te płyny
Olatychy, ja też jestem chętna
Ja szkołę rodzenia zaczynam 24.11, już nie mogę się doczekać
Basia, super, że wizyta udana
Izolecc, dzięki za informację. Oboje z mężem jesteśmy zdrowi, więc jeśli na usg będzie wszystko ok, to pewnie sobie to odpuścimy.
Odnośnie monitora oddechu i szumisia - monitor raczej kupię, ale z szumisiem poczekam tak, jak któraś z Was pisała - może trafi mi się spokojne dziecko
Kofeinka, z tego co wiem, krwawienia z nosa w ciąży mogą się zdarzać. Ale zapytałabym lekarza przy najbliższej wizycie, skoro długo nie mogłaś go zatamować.
Alinali, może przejdź się na spacer, jeśli możesz? Bez przesady z tą kontrolą, chyba na zakupy możesz pójść?
Gośśś, dobrze, że się odezwałaśsuper, że z maleństwem ok! I mam nadzieję, że z Tobą też będzie, wyleczysz wszystko, założą Ci pessar i będzie w porządku
26Asia, cieszę się, że i u Ciebie wszystko dobrze
Wczoraj byłam na spotkaniu Planeta dziecko, było całkiem spoko, ale też cudów nie oczekiwałam. Oczywiście trochę reklam sponsorów, jedną prezentację to już drugi raz widziałamale bardzo fajne były wykłady pani logopedy i pani od chustonoszenia. Tylko wszystko w takim pośpiechu było robione, jak dla mnie to mogłyby być tylko te dwa
Gratisy to tradycyjnie jakieś próbki, jeden smoczek się trafił, zobaczymy jak się sprawdzi w praktyce
i wygrałam kocyk minky, ale niestety różowy
-
Gośśś cieszę się, że synek zdrowy:)
Co do Ciebie to leż i odpoczywaj jak najwięcej:) Ruszaj jedynie palcem wskazującym:)
Pod tym linkiem mam namiary na fajny konkurs:
http://bedemamusia.blogspot.com/2015/11/konkurs-na-2-urodziny-bloga.html
Dopiero dla dziecka od 6 m-cy ale można spróbować wygrać i nagroda sobie na użytkownika poczeka:)Gośśś, Karka lubią tę wiadomość
-
Hej dziewczyny, cieszę się,że u Was wszystko dobrze z maluszkami:)
Ja naczytałam się o dobrym wpływie muzyki klasycznej na rozwój dziecka i włączam muzykę np. taką https://www.youtube.com/watch?v=dN1c7-ZmhhU w słuchawkach i przystawiam do brzuszka, jak coś robię na komputerze to Jasio sobie słuchaEst lubi tę wiadomość
-
Gosia, Asia, to najważniejsze, że dzieciaczki mają się dobrze
Teraz obydwie odpoczywajcie
Wczoraj położyłam się spać trochę głodna i Mały w odwecie po 3 nie dał mi spaćNo nic, zapamiętam tę lekcję
W ogóle, to wczoraj doła miałam, bo przez pierwsze miesiące nie tyłam nic, jak 3 tygodnie temu byłam na wizycie, to miałam 2, 4 kg na plusie, a jak byłam wczoraj, to okazało się, że w 3 tygodnie przytyłam aż 2, 6 kgNie za szybko? A tak się cieszyłam, że tak nie przybieram, miałam nadzieję, że dzięki temu przytyję tak ok 10 kg, ale jak to ma iść w tym tempie
Odstawiam słodycze, ale jak wtedy żyć
?
Lucky lubi tę wiadomość