Marcowe Mamusie 2016 :-)
-
WIADOMOŚĆ
-
Edyś to też jest prawda
Mój jak mu mówię o desce klozetowej żeby zrobił wreszcie bo się rusza, to mówi, że potem , zaraz itp. Ale np jak proszę go by wyniósł śmieci, pościelił łóżko itp to od razu się słucha, bo mówi, że sam by o tym nie pomyślał
Synuś Antoś - 23.03.2016r. -
baassiia wrote:A moj maz tez pochwale dostanie:) ja sie czuje bardzo dobrze, wiec zyjemy normalnie, tak jak i przed ciaza, ale czuje codziennie jak bardzo mnie kocha, duzo przytula, ostatnio nawet sam z siebie do brzucha sie przytula. Pomagal w domu zawsze wiec tu jak zwykle:)
Plus 12 kg to nie tak dużo jak na całą ciąże tyle wyjdzie- także nie martw się, szybko zgubisz
. Ja na początku ciągle wymiotowałam dużo schudłam, jestesmy teraz w 5miesiącu i na plusie jest chyba dopiero +2kg
i zastanawiam się czy utyje czy nie
- a tego bym też nie chciała bo jakaś drobna to nigdy nie byłam hehe.
u nas też jest tak jak przed ciążą, a nawet chyba lepiej bo sie nie kłócimy, a jak się zaczynam denerwować to mnie uspokaja i przytula brzuch i gada do dzieci. Także znalazł swoj sposób na mnie
. Ale ogólnie też sam z siebie kładzie się przy brzuchu, śpiewa do Niego, rozmawia
także tak miło
.
baassiia lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyWitam, trochę znowu mnie nie było i nie nadrobię zaległości.
Byłam dzisiaj na glukozie i innych badaniach jutro wyniki do odebrania po południu a o 9 połówkowe, więc proszę o kciuki i trzymam kciuki za Wasze wizyty, bo z tego co kojarzę to jutro jeszcze kilka z Was wizytuje
Pozdrowionka
Kasia24, muminka83, arien, baassiia, Mietka 30:), edyś, Kajola, Kate84, Hannia123, Kokaina lubią tę wiadomość
-
edyś wrote:Niecierpliwa, to moze podesle Twojemu wykladowcy mojego faceta, ktoremu jak cos sie mowi, prosi to zawsze jest zaraz, potem, nie chce mi sie. I tak na przyklad od miesiaca od miesiaca mam niewyregulowane drzwiczki w regale, niezasilikowana wanne ... i jeszcze wiele rzeczy o ktore prosze i prosze. Sam nawet sie przyznaje, ze jak do niego mowie to on tego nie zrobi. Zrobi wtedy kiedy bedzie mial na to ochote.
Kokaina lubi tę wiadomość
-
Dziewczyny, mam pytanie, może któraś z Was sie orientuje. Ostatnio wcinam sporo orzeszków arachidowych czyli fistaszków po prostu. kupujemy z M w łupinkach bo frajdą jest też rozłupywanie ich :)One są bardzo zdrowe, ale są też podobno najsilniejszym alergenem pokarmowym na świecie. Dotarłam w necie do info, że z tego powodu kobiety w ciąży nie powinny ich jeść. A zaraz potem znalazłam informację, że dzieci kobiet, które jadły w ciąży te orzeszki zdecydowanie rzadziej mają na nie alergię. Więc o co chodzi? Mogę je jeść czy szkodze jakoś małemu?
-
Co do kg to ja mam juz 8 kg na plusie,ale tyje od poczatku co miesiac regulernie...
U mnie tez wszystko musi "mocy urzedowej" nabrac zanim jest zrobinea naj czesciej maz to zrobi jak widzi, ze ja sie za to zabieram hehe
teraz czeka lusterko na przywieszenie w sypialni i juz ostatnio sie go podpytywalam jak sie kolki rozporowe do sciany wkreca (a wiem przeciez jak to sie robi
) wiec stwierdzil, ze mam tego nawet nie ruszac, on to zrobi
hehe ciekawe kiedy
Aniołek 6tydz [*]
Zuzia 20tydz [*]
Amelka 25tydz [*]
-
Arien jak mam być szczera to ja nie czytam tych mądrości internetowych bo np nie jadłabym połowy produktów bo mogą uczulić dziecko (a nie muszą) - ja jem wszystko na co mam ochotę, chcę czekoladę - jem czekoladę, chcę zjeść orzechy to je jem
. Tzn to jest akurat moje podejście, nie chce popadać w jakaś paranoję, lub ze skrajności w skrajność.
Wiem, że Dzieciulki mieszkają w brzuszku ale zachowuje się normalnie, praktycznie jak przed ciążą (jedyne co to wyeliminowałam alkohol).
A.Kasia, muminka83, Est, domiii lubią tę wiadomość
-
Kamka, ja planuje zadzwonic do brata mojego M zeby mi te drzwiczki od szafek wyregulowal. A jesli chodzi o silikon przy wannie, to tak jak ty Gosiu, na oczach M wezme sie za ostrzejsza chemie w celu przygotowania podloza pod to silikonowanie. Moze wtedy go ruszy
Poza tym wprowadzam strajk. Zlew mam pelny brudnych naczyn, pusta lodowke, w lozku lezalam do 13 i nadal jest rozgrzebane. Za mna za to ciepla, relaksujaca kapielarien, Martita88 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyEdyś ja tak lubię skręcać i regulować meble, że chętnie sama bym Ci te drzwiczki naprawiła
Komodę i łóżeczko sama składałam i jak sobie pomyślę, że meble do łazienki i pokoiku małego trzeba będzie złożyć to aż mi szkoda, że jestem niedysponowana
edyś lubi tę wiadomość
-
Dorka87 wrote:Piszecie o swoich mężach... A ja mam najcudowniejszego na świecie! Codziennie rano jak wychodzi do pracy, a ja jeszcze śpię przychodzi i mówi że mnie kocha (to nasz rytuał) a potem podnosi kołdrę i całuje brzusia
dzis napisałam mu, że zaczyna sie 21 tydzień to odp: "moje 21 tygodni szczęścia"
Mam bardzo podobnie
A wieczorem leżąc już w łóżku trzyma rękę na brzuszku częstoDorka87 lubi tę wiadomość
-
Kofeinka, czy Ty przypadkiem nie narzekałaś ostatnio na swojego M?
:p
Nie no...nie mówię, że mój jest jakiś zły. Też mamy swój poranny rytuał i przed wyjściem do pracy przychodzi do mnie i obsypuje całą moją twarz całuskamiAle brzucha nie tyka
Zmywa naczynia i wyrzuca śmieci (ja nie robię tego w ogóle). Od lipca remontuje nam mieszkanie i chyba Muminka miała racje pisząc, że po prostu za dużo wymagam i oczekuje od niego. I tak jest kochany i najlepszy na świecie!
muminka83, Kasia24, Karolina@ lubią tę wiadomość
-
arien wrote:Kofeinka, czy Ty przypadkiem nie narzekałaś ostatnio na swojego M?
:p
Nie no...nie mówię, że mój jest jakiś zły. Też mamy swój poranny rytuał i przed wyjściem do pracy przychodzi do mnie i obsypuje całą moją twarz całuskamiAle brzucha nie tyka
Zmywa naczynia i wyrzuca śmieci (ja nie robię tego w ogóle). Od lipca remontuje nam mieszkanie i chyba Muminka miała racje pisząc, że po prostu za dużo wymagam i oczekuje od niego. I tak jest kochany i najlepszy na świecie!
Zgadza siępsioczyłam na niego ale od jakiegoś czasu jest MEGA
wyjaśniliśmy sobie wszystko, wystarczyło "oczyścić atmosferę"