❤️ Marcowe Mamusie 2022 ❤️
-
WIADOMOŚĆ
-
Mam dokładnie to samo. Uczucie jakby chciała wyjsc, ale wtedy widzę, że przesuwa się całym ciałkiem w lewą albo prawa stronę na samą górę. Czasami to aż boli, a ja tracę oddech. Też się zastanawiałam czy ona jest aż tak duża, czy wykopuje jakis tunel żeby się wydostać. Wbrew pozorom to wcale nie jest mile uczucie.Wojcinka wrote:Hej dziewczyny, trochę mnie tu nie było ale tyle co mogłam to nadrobiłam.
Księgowa trzymam mocno kciuki żebyś za parę dni wyszła że szpitala w pełni zaopiekowana i żeby wszelkie kryzysy zostały zarzegnane. Z tego co piszesz to lekarz się przejmuje twoja sytuacja a to bardzo dobry znak. Trzymam kicuki!
Dziewczyny mam pytanie, możliwe że z tych głupich 🙈 raz na jakiś czas czuję takie mocne rozpieranie w brzuchu, ogólnie ruchy i kopniaki już czuję więc nie o to pytam ale bardziej chodzi mi o taką sytuację jakby Mała niemalże chciała mi wyskoczyć przez brzuch 😐 no więc czuję to rozpieranie a jak patrzę na brzuch to pojawia mi się tam mocne wybrzuszenie, często po jednej stronie.
Przed chwilą leżąc w lozku jak spojrzałam na brzuszek to aż zdjęcie zrobiłam bo po jednej stronie mnie bardzo ale to bardzo wywaliło. Aż wierzyć mi się nie chce ze to Mała może tak napierać aż tak widocznie. Czy jest to normalne i martwie się bez potrzeby czy jednak jest to dziwny sygnał?
Dziękuję za poradę
Wojcinka lubi tę wiadomość
-
Pewska, super! 😍 Zazdroszczę.
Moja szyjka oscyluje w okolicach 2cm, ale ciągle nie mają wyników, więc czekam, bo decyzję podejmą dopiero jak przyjdą. 😔
Mam nadzieję, że będą dzisiaj - macie jakiś pomysł, jak to przyspieszyć? 🙈 Lekarz mówił, że zwykle do 4 dni są, dzisiaj wypada 4 dzień, a ja naprawdę wolalabym leżeć w domu.
Od wyników zależy czy będzie pessar, szew, czy może nic i pójdę do domu, tak jak jestem 🤷♀️Hashimoto + GB.
Trombofilia (PAI-1 4G homo, czynnik II protrombiny hetero, obnizone bialko S).
Nadciśnienie, arytmia.
_______________________________________________
Po ponad 2 latach starań:
Moja mała wojowniczka 💜
22.02.2022 (36+2)
_______________________________________________
Druga dzielna dziewczynka ❤️
29.11.2023 (38+4)
_______________________________________________
Nasz aniołeczek 👼
20.07.2024 💔 (18+1) -
Mnie czeka w piątek krzywa cukrowa, ale już wiem, że mają tam cytrynową. Także mam nadzieję, że nie będzie dramatu.M-ka1990.. wrote:O to nieźle przetrzymały a teraz się wydłużyła i wszystko ok;) nie wiem czy wiecie ale jak macie ubezpieczenie grupowe yo każdy pobyt w szpitalu mogą Wam kasy wypłacić
Ja po drugim pobraniu na glukoze nawet nie jest źle;) polecam kupować cytrynową jak ktoś przed badaniem
-
No mam nadzieje, ze coś Ci założą, bo 2 cm to już przecież wskazanie. ✊Księgowa wrote:Pewska, super! 😍 Zazdroszczę.
Moja szyjka oscyluje w okolicach 2cm, ale ciągle nie mają wyników, więc czekam, bo decyzję podejmą dopiero jak przyjdą. 😔
Mam nadzieję, że będą dzisiaj - macie jakiś pomysł, jak to przyspieszyć? 🙈 Lekarz mówił, że zwykle do 4 dni są, dzisiaj wypada 4 dzień, a ja naprawdę wolalabym leżeć w domu.
Od wyników zależy czy będzie pessar, szew, czy może nic i pójdę do domu, tak jak jestem 🤷♀️ -
Aga to dobrze masz ja musiałam mieć swoją ale naprawdę do przeżycia myślałam że dużo gorsze wszystkie tak straszą ze kiepsko wchodzi itp ja nie miałam problemu😅 jedynie co to później nic nie planuj bo strasznie się spać chce 😁 Księgowa no to ciekawe czekamy na info
-
nick nieaktualnyAga___ wrote:Dziewczyny, czy wiecie o to może być? Od jakiegoś tygodnia przy wstawaniu i czasami przekręcaniu z boku na bok mam takie uczycie uklucia na wysokosci spojenia łonowego? Dodatkowo od kilku dni jakos tak ciężej się zrobiło, a to dopiero końcówka 22 tygodnia.Wizyta dopiero 18.11.
Mnie od 3 tygodni już bola pachwiny i spojenie. Czasami ledwo co chodzę a w nocy nie mogę się obrócić, bo ból jakby miednica miała pęknąć. Dzisiaj miałam USG i rozejścia nie mam, ale mam się oszczędzać bo aktywność nie pomaga, ewentualnie basen. Ja dodatkowo mieszkam na 4 piętrze bez windy i wchodzę jak staruszka a co dopiero za 3 miesiące 😱
Dziewczyny kciuki za wasze szyjki, współczuję leżenia w szpitalu. -
Księgowa wrote:Pewska, super! 😍 Zazdroszczę.
Moja szyjka oscyluje w okolicach 2cm, ale ciągle nie mają wyników, więc czekam, bo decyzję podejmą dopiero jak przyjdą. 😔
Mam nadzieję, że będą dzisiaj - macie jakiś pomysł, jak to przyspieszyć? 🙈 Lekarz mówił, że zwykle do 4 dni są, dzisiaj wypada 4 dzień, a ja naprawdę wolalabym leżeć w domu.
Od wyników zależy czy będzie pessar, szew, czy może nic i pójdę do domu, tak jak jestem 🤷♀️
U mnie te Wynik i były na 4 dzień właśnie, ok. godz. 12:00, ale dzwoniłam do laboratorium kilka razy i pytałam ich kiedy będą 😁
Księgowa lubi tę wiadomość
2017 - syn 💙
2019 - poronienie
2020 - 2x cb
2021 - cb
2021-
08.07 - II 🍀
9.07 - Beta 40 mlU 🍀
12.07 - Beta 310 mlU 🍀
15.07 - Beta 590 mlU
19.07 - Beta 1200 mlU
23.07 - 5t3d pęcherzyk 7mm 🍀
30.07 - 6t3d 0,5 cm Cudu 😍
06.08 - 7t3d 1,1 cm Maleństwa ❤
18.08 -9t1d 2,3 cm Dzieciątka ❤
09.09 - 12t2d 5,47cm Szczęścia 💗
02.11 - 20t0d 380g Radości 💗
16.12 - 26t2d 1000g Miłości 🍓
14.01 - 30+3 1600g Dzidziusia 👶
16.02 - 35+1 2500g Córeczki 🍓
15.03 - córcia 💗
2023-
16.06 - 10mm Cudu z ❤
[/url] -
M-ka1990.. wrote:Aga to dobrze masz ja musiałam mieć swoją ale naprawdę do przeżycia myślałam że dużo gorsze wszystkie tak straszą ze kiepsko wchodzi itp ja nie miałam problemu😅 jedynie co to później nic nie planuj bo strasznie się spać chce 😁 Księgowa no to ciekawe czekamy na info
No właśnie ja też nie mam prpblemu żeby to wypić, gorzej później,bo mdleję 😜 słyszałam też historie, że zdarza się pawik... Zobaczymy co będzie tym razem, idę w przyszłym tygodniu ✊
Dziewczyny, trzymam kciuki też za Wasze szyjki, żeby się wszystko wyjaśniło i ze spokojem żebyście mogły wrócić do domu 😊Cuda się zdarzają - Kochamy Cię Syniu :-*
Nasz drugi Cud - Kropeczka :-*
31.03.2021 💔 6 tc [*]
09.05.2021 💔 6 tc [*] -
Cześć Dziewczyny 😊 Jestem po badaniu połówkowym. Lekarz stwierdził, że dziecko to okaz zdrowia. Wszystko w normie. U mnie szyjka też lepiej. Dzisiaj miała długość 5,8 cm (w zeszłym tygodniu 4,2cm), ale co ważne nie widział anomalii w strukturze. Powiedział wprost, że w ciąży trzeba się oszczędzać, bo nadmierna aktywność fizyczna = przedwczesny poród.
Caro jak u Ciebie?
Księgowa dostałaś te wyniki? Coś wiadomo?
Caro, Bąblinka lubią tę wiadomość
-
Bąblinka wrote:No właśnie ja też nie mam prpblemu żeby to wypić, gorzej później,bo mdleję 😜 słyszałam też historie, że zdarza się pawik... Zobaczymy co będzie tym razem, idę w przyszłym tygodniu ✊
Dziewczyny, trzymam kciuki też za Wasze szyjki, żeby się wszystko wyjaśniło i ze spokojem żebyście mogły wrócić do domu 😊
To życzę powodzenia ja właśnie nam wyniki na czczo 78.5 , po godzinie 140 a po 2h 95 to chyba dobre ?
-
Hej 🤗
Ja dzisiaj po wizycie. Młody ładnie rośnie, wszystko ok, szyjka 3,3cm, waży 589g ❤️ Kolejna wizyta 22.11, a w przyszłym tygodniu krzywa cukrowa 🤢
lindalia te bóle miesiączkowe to różnie się pojawiały. Czasem mijały po jednym dniu, czasem czułam rano, potem wieczór spokój, i znowu kolejnego dnia. Jak czułam niepokój to brałam No Spe dla spokoju ducha.
Aga a może coś się dzieje ze spojeniem ? Jak będziesz miała takie bóle to jak masz możliwość podejdź sobie do fizjo, najlepiej uro-gin. Wtedy Ci napewno pomoże złagodzić ból 🙂
Pewska ale sobie wymyślili. Ciekawe czy to wynik pomiaru czy co. Ale skoro wypuszczają to trzeba im chyba zaufać. Chyba, że lepiej dla pewności iść do swojego gina na kontrolę. Planujesz?
Księgowa trzymam kciuki ✊❤️
Maggy super wieści po wizycie ❤️❤️
Hekate42, Bąblinka, Księgowa, Aga___ lubią tę wiadomość
początek starań 12.2015
06.2016 💔👼
11.2016 💔👼
06.02.2017 ⏸️
08.10.2017 👸💜 38+4 CC (3480g/53cm)
25.06.2021 ⏸️
17.02.2022 👶💙 37+3 CC (3240g/55cm) -
Mam niedługo na glukozę , obawiam się bo w poprzedniej ciąży co wypiłam to wymiotowałam 🤦🏼♀️ Macie jakiś sposób na picie tego boje sumie ja wypiłam duszkiem to i tak mi to stało aż zwróciło . Chodzę na NFZ nie wiem jak tam maja glukozę zwykła czy można cytrynową wybrać ?lub kupić w aptece i poprosić ich żeby zrobili? Ktoś miał z NFZ doczynienia i tak robił ?
-
Dziewczyny, ja mam dość.
Wyniki przyszły ok. 16 - wiem, bo widziałam na swoim profilu pacjenta w diagnostyce. O 17 poprosiłam, żeby sprawdzili, czy już są - mieli przyjść i nic. W końcu o 20 przyszedł obchód i teraz UWAGA, bo ja dostałam ataku płaczu i nerwów.
- nic Pani nie dolega?
- nie.
- dobrze, to Pani odpoczywa. Do widzenia.
Rozumiecie?! Nic, ani słowa o wynikach, które mieli sprawdzić.
W międzyczasie dowiedziałam się od innego lekarza, że jeśli będzie infekcja to muszę przejść antybiotykoterapię (min. 5 dni) + kolejny wymaz (min. 4 dni), zakładając, że będzie to skuteczne. Potem zastanowią się, czy puścić mnie do domu tak po prostu, czy jednak założyć pessar albo szew.
Innymi słowy - czeka mnie co najmniej 10 dni leżenia w łożku, w jednym pokoju, bez możliwości wyjścia na korytarz, bez możliwości spaceru i odwiedzin.
Mam dość
wiem, że robię to dla dziecka, ale po prostu bezsensowne jest dla mnie to, że biorę antybiotyk w tabletce, nie mam rygoru leżenia i nic ponadto się nie dzieje, a na wyniki badań czekam tyle, co zawsze. Zdecydowanie lepiej czułabym się w domu, a tu dostaję depresji
Nie potrafię opanować płaczu, po prostu nie umiem. A oni zamiast mi powiedzieć jakiekolwiek słowo na temat wyników to nic.. Totalnie nic. Brak mi sił
Hashimoto + GB.
Trombofilia (PAI-1 4G homo, czynnik II protrombiny hetero, obnizone bialko S).
Nadciśnienie, arytmia.
_______________________________________________
Po ponad 2 latach starań:
Moja mała wojowniczka 💜
22.02.2022 (36+2)
_______________________________________________
Druga dzielna dziewczynka ❤️
29.11.2023 (38+4)
_______________________________________________
Nasz aniołeczek 👼
20.07.2024 💔 (18+1) -
nick nieaktualnyKsięgowa niestety w szpitalach tak jest, że sami z siebie nigdy nic nie powiedzą. Trzeba pytać, pytać, pytać i nie dawać się zbyć, bo inaczej się nic nie dowiesz. Przygotuj pytania na poranny obchód i już nie płacz😚 trzymaj się mocno, dobrej nocki 😉
Księgowa lubi tę wiadomość
-
Księgowa bardzo współczuję 😔 Uważam, że Norka ma rację i musisz ich cisnąć. Masz prawo do informacji i świadomej opieki medycznej, a nie takie chamskie zbywanie...
Ręce opadają z tą służbą zdrowia.
Głowa do góry 😉
A czemu bez odwiedzin? Ze względu na covid? -
Maggy tak 😔 covid. Ale dziś rano przed końcem zmiany, przyszedł do mnie jakiś lekarz powiedzieć mi, że nadal nie ma moich wyników i rozumie, że siedzę tu bezczynnie, ale stan jest taki jaki jest i oni się boją mnie puścić do domu. W każdym razie zapytałam go, czy jak będę tu miała spędzić więcej czasu to, czy mogę się spotkać z mężem - kazał napisać maila do jakiegoś profesora i mówił, że może się uda, bo to będzie "dłuższa hospitalizacja" i w związku z tym nie powinno być przeszkód 🤷♀️
Czekam na ranny obchód.Hashimoto + GB.
Trombofilia (PAI-1 4G homo, czynnik II protrombiny hetero, obnizone bialko S).
Nadciśnienie, arytmia.
_______________________________________________
Po ponad 2 latach starań:
Moja mała wojowniczka 💜
22.02.2022 (36+2)
_______________________________________________
Druga dzielna dziewczynka ❤️
29.11.2023 (38+4)
_______________________________________________
Nasz aniołeczek 👼
20.07.2024 💔 (18+1) -
Cześć. Jeśli chodzi o glukoze, to pomocne u mnie było popijanie malutenkich lyczkow wody, kiedy już czułam, że mi się zaczyna cofać. Położna mówiła, że można. Nie jest tak, że to jest nie dobre, tylko po prostu mocno mdli i jest uczucie takiego zmulenia. Nie wiem jakie Wy macie odczucia, ale ja się czuje okropnie w tym trymestrze. Prawdopodobnie przez duże gabaryty, ale brzuch już mi konkretnie wywaliło. Nie mieszczę się w nic. Mam problemy ze złapaniem oddechu. Próbuję uczyć się do egzaminu z prawka i co usiądę do wykładów to zasypiam. Nie mam w ogóle energii do niczego. Kurcze.
-
Rany dziewczyny, co się dzieje z tymi szyjkami.. Cały czas się zastanawiam, czemu tak się dzieje. Sama jestem na cenzurowanym i się boję. Wizyty co 3 tygodnie więc dla mnie tydzień po już jest stresujący...czy szyjka domaga. W dodatku po luteinie gacie ciągle mokre 🤨😒 człowiek się zastanawia, czy coś nie przecieka, co nie powinno. U mnie glukoza też się kłania. Ostatnio byłam na granicy cukrzycy. Nie idzie tego wypić, jeśli ktoś unika słodzenia...
