Marcowe mamy 2020 :)
-
WIADOMOŚĆ
-
Natalia05 wrote:Dorjana a twoje dzieci marza o kolejnym dziecku? Bo moje nie marza 😂 Nastarszej to jakby dac wybor to by jedynaczka zostala 😂
U mnie to jest masakra.... Jak zaszłam w pierwszą ciążę to z mężem tak sobie rozmawialiśmy o naszych planach powiekszania rodziny, liczbie dzieci itp...
Wtedy stwierdziłam że marzę o czwórce dzeci: najpierw dwójka a później po dłuższej przerwie kolejna dwójka. (jeśli dobrze kojarzę to ty tak masz ??? )
Twoich już jest dużo więc nie ma się co dziwić
Ale mam znajomych co mają trojkę (2starsza a trzecie maleńkie i ewidentnie to trzecie jest troszkę samotne)
No ale urodził się Tobiaszek i każda kolejna ciąża to dla nas bardzo trudna decyzja więc już nie wierzę w realizację tych marzeń...
...i tutaj pojawiają się moje dzieci
Niczym najcudowniejsi kibice...
Tobiasio to potrafi mi kilka razy w tygodniu przypomnieć że chciałby aby była nas szóstka
Teraz to już nawet zmienił formę wypowiedzi z "chciałby" na "ma być"
Ola marzy o siostrze a Tobi o braciszku. Bardzo staram się ich wychować w takiej rodzinnej więzi, aby dbali o swoje relacje...
np. nasz rytuał wieczorny to: Tobiasio czyta bajeczkę dla Oli
Jest takim starszym bratem-nauczycielem, przekazuje jej całą swoja wiedzę.
Wiadomo są też spięcia ale więź silniejsza... i chcą więcej rodzeństwa...
Na razie próbuję odciągnąc ich uwagę od płci i sporo rozmawiamy o dziecku (w rodzaju nijakim). Muszę im z główki wybić te marzenia o parce bo to raczej niewykonalne
Wiadomość wyedytowana przez autora: 13 sierpnia 2019, 09:35
-
Nikodemka wrote:Kolendra - ja place 580 zl w Warszawie.
Talku - u mojego ginekologa sa dwa monitory. Jeden dla niego, drugi dla mnie, wiec wszystko widze na zywo. U poprzednich ginekologow, do ktorych chodzilam tez tak bylo, myslalam, ze to standard 🙈
Ja już bylam z mezem na tej pierwszej wizycie, na ktorej zakladali mi karte ciazy i zamierzam chodzic z nim na kazda kolejna
A ja nie dość że chodzę sama, jakoś nie mam odwagi zapytać czy mogę z M. A lekarz nigdy o tym nie wspominał.
To jeszcze nigdy nie widziałam na żywo Kropka. Tylko na zdjęciach. Ehh
Mam wizytę za tydzień w poniedziałek. Zapytam czy mogę zobaczyć dziecko na monitorze.
-
Ja bede placic 250zl, ale za samo usg :p
Po wizycie ok, nie mam zdjecia bo lekarz mowil, ze lepiej sobie wziac z prenatalnych zeby bylo lepiej widac :p Ciaza nie jest juz mlodsza tylko prawie równa z OM, wizyta trwala z 5min, wszystko jest ok xd Następna 10 września xd
Na prenatalne wejdziemy wszyscy w 3, a jak mam normalne wizyty to ide sama, a narzeczony czeka w poblizu z malym :p Dzisiaj musialam chwile na niego czekac to ciezko bylo bo synek marudzil...Wiadomość wyedytowana przez autora: 13 sierpnia 2019, 09:46
-
iriiska wrote:Ja patrzę zawsze, monitor jest lekko przekręcony i wszystko widać nie dam inaczej podglądać maluszków! upomnij się u Twojego doktorka
Mój ma podłączony telewizor do usg który wisi na ścianie na przeciwko fotela wiec wszystko elegancko widać i jeszcze w lekkim powiększeniu
19.03.2020 (39+0), CC, 13:35, 3335g, 54 cm
24.06.2022 (39+1), SN, 9:55, 2985g, 52 cm
2 IVF-9.07.19(20dc)-ET(2)-3.1.1
6dpt beta 12,37, prog 8,6;
15dpt (4+6)- GS 2,2 mm, YS 1,1 mm;
23dpt (6+0)- CRL 1,8 mm i ❤️
13.10.21(21dc)-FET(5)-S-bl2
+atosiban+encorton 7,5mg+Prograf+accofil
6 dpt beta 20,51
15 dpt (5+0)-GS 3,7 mm
21 dpt (5+6)-CRL 1,8 mm i ❤️
Pozostałe transfery:
•19.03.2019
•31.03.2021
•15.07.2021
•5.01.2024
skuteczności 33,33%
Amh 2019 1,35->2024 0,58
Nasza historia
-
Ja próbuje rozmawiać z córka i zagaduje czy chciałaby mieć braciszka albo siostrzyczkę to mówi mi ze ma Anie (siostrę stryjeczna ) i to wystarczy. Jak mówię, ze taka dzidzia mieszkaliby u nas w domu i była cały czas z nami to mówi: Nieee, mam Anie i starczy...także nie wiem może później się bardziej przekona
-
Talku - koniecznie zapytaj. To, co widac na monitorze a na zdjeciu, to dwie inne bajki Na mnie najwieksze wrazenie zrobil widok pykajacego serduszka, cos pieknego, szkoda przegapic takie momenty. O to czy maz moze wejsc ze mna zapytalam sama i powiedzial, ze oczywiscie.
Edit: ja chodze prywatnie, ale ten lekarz u ktorego bylam na pierwszej wizycie byl na nfz i tak samo mialam podglad i moglam wejsc z mezem.
Powoli zaczyna mnie lapac panika. Do kolejnej wizyty jeszcze 15 dni, a ja caly czas mysle czy wszystko jest dobrze. Gdybym byla bogata sprawilabym sobie przewozne usgWiadomość wyedytowana przez autora: 13 sierpnia 2019, 10:07
-
U mnie też są dwa monitory, jeden dla lekarza i drugi na ścianie dla mnie. W poprzedniej ciąży mąż był ze mną na każdej wizycie, przy badaniach dopochwowych również. Tzn na początku wchodziłam sama, sama miałam badanie na fotelu, a mąż przychodził na usg. Tym razem pewnie będę chodzić sama, bo też nie mamy nikogo do pomocy blisko i nie mamy z kim zostawić Małej.
Ja chodzę prywatnie. -
mój lekarz też ma duży ekran na ścianie i wszystko powoli pokazuje tłumacząc co, gdzie i dlaczego. pierwsza córka na usg zawsze spała i tylko pykające serduszko wskazywało na to, że żyje i wszystko u niej w porządku. do dzisiaj jest strasznym śpiochem, ba ! spała nawet w czasie cc kiedy ją wyciągali. za to to co widziałam wczoraj... nic dziwnego, że mnie tak mdli, kiedy w środku takie party ! obroty, podskoki, pływanie to w jedną to w drugą. nawet lekarz stwierdził, że pierwszy raz trafiło mu się 'ruszone' zdjęcie 😂 jeśli #2 ma taki temperament to żegnajcie przespane od porodu noce...
kciuki za dzisiejsze wizyty ❤
🌈 A. 2018
🎀 F. 2020
🖤 🖤 🖤 -
nick nieaktualnyMij ma tylko jeden ekran ale zawsze go obkreca albo się podnosze i patrzę. Mąż że mną był dwa razy i teraz na prenatalne pójdzie. Nie pytałam lekarze czy może przyjść bo poco mam pytać dla mnie to oczywiste jest ojcem to nasze pierwsze dziecko i chodzi ze mną
Elo lubi tę wiadomość
-
talku wrote:A prowadzicie ciążę prywatnie?
Ja chodzę do Medicover, mam pakiet z pracy. Więc niby prywatnie ale w przychodni więc stąd pewnie inne warunki niż w prywatnym gabinecie
To ja tak samo, tylko w enelmed. Warto się upomnieć o podglad do monitora
PCOS, MTHFR, PAI-1, hiperprolaktynemia.
M - fragmentacja DNA
🔸2018 - 3 x IUI cb
🔸01.2019 - 1 IVF FAMSI długi protokół, hiperka. 25.02 pick-up 4 kumulusy, 2 oocyty -> 1❄️ (4BC). 03.04 FET. 10dpt beta 0,1.
🔸04.2019 - 2 IVF FAMSI długi protokół. 24.05 pick-up 10 kumulusów, 7 oocytów -> 6 ❄️ 😍
27.06 FET 3AB i 3BB. 5dpt beta 28. 7dpt beta 77. 11dpt beta 258. 14dpt beta 945. 21dpt beta 14561, są dwa pęcherzyki. 28dpt mamy ❤️❤️. 17t4d będzie parka!
24.02.2020 Nasze skarby są już z nami! 🥰
"Kiedy coś uparcie gaśnie, zaufaj iskierce nadziei" -
nick nieaktualnyNikodemko haha jak miałam doła w sumie ostatnio co chwile go mam ale mąż mnie zapytał co ma zrobić żebym się uśmiechnęła a ja ze usg mi może kupić i będę sobie codziennie rano i wieczorem na sekundę patrzyła i będę sCzesliwa
Nikodemka lubi tę wiadomość
-
Dziewczyny dzięki za odpowiedź Ja robię w Poznaniu. Za same usg 400 zł ale Pape pewnie też zrobię.
Ja w poprzedniej ciąży chodziłam tylko z mężem na prenatalne.
Talku w pierwszej ciąży też chodziła do medicover i zawsze wychylałam się i podglądałam. Wiesz z lekarzami czasem tak jest, że jak nie zapytasz to nie pomyśli. Po prostu popros żeby Ci pokazał następnym razem! Na prenatalnych już był dodatkowy ekran do oglądania.
Mi powoli chyba mdłości mijają. Raz lepiej raz gorzej.
Moja pierwszy wizyta usg to będzie prenatalne. Zazdroszcze Wam:) Szwecja to dziki kraj :pWiadomość wyedytowana przez autora: 13 sierpnia 2019, 10:56
talku lubi tę wiadomość
-
U mnie usg i papa 400 zl.
20 tc to juz duże dziecko wiec plec na pewno widac. Ten genetyk do ktorego chodze ok 11,12 tc prognozuje ciążę/wiekszosci pan/ i chyba większości się potwierdziła- czytalam z opini na znany lekarz. Oczywiście na bank to nigdy nie można powiedziec
-
Katy wrote:Ja dzisiaj mdlosci nie mialam, ale jutro np. moge wymiotowac, taka loteria
KolendrA, moze i malo usg tam u Ciebie, ale za to z tego co slyszlalam super warunki po porodzie:pKaty lubi tę wiadomość