Marcowe mamy 2020 :)
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnyA lezec to ja w tej tez duzo leze, a co trzeba sie troche ze soba pocackac
Potem moze byc roznie z noworodziem i czasem. Z infekcjami to sama nie wiem, poki nie mam objawow to nie badam nic. Tu tez nie badaja bez objawow, mocz przed wizyta na szybko i juz, moze taki wymaz na szybko pod mikroskop tez czasem i tyle. A przed ciaza tyle sie nabralam antybiotykow ze juz nic nie moge miec 🤣
syllwia91 lubi tę wiadomość
-
syllwia91 wrote:Leżeć to ja leżę aż mi głupio, o szyjce pamiętam i będę go zawsze pytać a jak mam o tą infekcje dbać? Skąd mam wiedzieć czy jest ok? Czy nic nie ma?
Syllwia, przede wszystkim regularnie kontroluj mocz, raz na trymestr proś ginka o posiew z pochwy, jak się nic nie dzieje, a jak czujesz, że coś nie jest ok, to idź od razu. Ja profilaktycznie piłam kefiry i jadłam kiszonki, to bardzo pomaga, bo buduje dobra florę i infekcji trudniej zaistnieć. Sprawdzałam sobie pH dość często, a kiedy raz pojawił się grzybek, to zauważyłam więcej wydzieliny i mój gin od razu to na wizycie wylapal, no i dostałam lek i probiotyk. I to był jedyny epizod infekcyjny z tej strony, gorzej trochę z moczem, bo mnie czymś zarazili przy laparoskopii w 6 tygodniu i nawracalo, ale kontrolowalam, zdarzal się i antybiotyk, ale wszystko było oki. Oprócz tego przyznam szczerze, że jestem fanką spania bez bielizny i "wietrzenia", nie noszę też wkładek - poczytaj sobie u mamyginekolog, to będziesz wiedziała, co i jak.
Będzie dobrze, dbasz o siebie przecież.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 9 października 2019, 14:46
syllwia91 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyGrzybica upierdliwa ale chyba nie zagraza ciazy? Grozne sa bakterie w szyjce lub w ogole w macicy jajowodach itd bo to ma bezpośrednie dojscie do plodu.
A ja wczoraj przeczytalam o czyms takim jak zespol aspiracji smolki i oczywiscie sie zestresowalam. Lepiej nie wiedziec ile to niebiezpieczenstw czyha 😢 -
nick nieaktualnyamethyst wrote:Polubiłam przez przypadek.
Syllwia, przede wszystkim regularnie kontroluj mocz, raz na trymestr proś ginka o posiew z pochwy, jak się nic nie dzieje, a jak czujesz, że coś nie jest ok, to idź od razu. Ja profilaktycznie piłam kefiry i jadłam kiszonki, to bardzo pomaga, bo buduje dobra florę i infekcji trudniej zaistnieć. Sprawdzałam sobie pH dość często, a kiedy raz pojawił się grzybek, to zauważyłam więcej wydzieliny i mój gin od razu to na wizycie wylapal, no i dostałam lek i probiotyk. I to był jedyny epizod infekcyjny z tej strony, gorzej trochę z moczem, bo mnie czymś zarazili przy laparoskopii w 6 tygodniu i nawracalo, ale kontrolowalam, zdarzal się i antybiotyk, ale wszystko było oki. Oprócz tego przyznam szczerze, że jestem fanką spania bez bielizny i "wietrzenia", nie noszę też wkładek - poczytaj sobie u mamyginekolog, to będziesz wiedziała, co i jak.
Będzie dobrze, dbasz o siebie przecież.
amethyst lubi tę wiadomość
-
kate2friend wrote:Dziewczyny codziennie czujecie ruchy? Te bąbelki? Przedwczoraj czułam cały dzień wczoraj raz na jakiś czas A dzisiaj W ogóle i się już martwię czy wszystko Oki A nie chce co chwilę sprawdzać detektorem bo w poniedziałek rano sprawdzałam ostatnio. Nawet po jedzeniu dzisiaj nic mi nie bulga
Czasem prawie caly dzień nic a potem dopiero na nocpóki co one jeszcze nie będą super regularne bo zależy jak się dzidziuś ułoży
19.03.2020 (39+0), CC, 13:35, 3335g, 54 cm
24.06.2022 (39+1), SN, 9:55, 2985g, 52 cm
2 IVF-9.07.19(20dc)-ET(2)-3.1.1
6dpt beta 12,37, prog 8,6;
15dpt (4+6)- GS 2,2 mm, YS 1,1 mm;
23dpt (6+0)- CRL 1,8 mm i ❤️
13.10.21(21dc)-FET(5)-S-bl2
+atosiban+encorton 7,5mg+Prograf+accofil
6 dpt beta 20,51
15 dpt (5+0)-GS 3,7 mm
21 dpt (5+6)-CRL 1,8 mm i ❤️
Pozostałe transfery:
•19.03.2019
•31.03.2021
•15.07.2021
•5.01.2024
skuteczności 33,33%
Amh 2019 1,35->2024 0,58
Nasza historia
-
syllwia91 wrote:A ty się zapisałas?
Ja bym chciała ale ciagle probuje ustalić z mężem czy ze mną pójdziezwłaszcza te gdzie są spotkania z lekarzami różnych specjalizacji wydają mi się ciekawe można dostać info aktualne z medycznego punktu widzenia
no i tam gdzie dużo o laktacji mówią
19.03.2020 (39+0), CC, 13:35, 3335g, 54 cm
24.06.2022 (39+1), SN, 9:55, 2985g, 52 cm
2 IVF-9.07.19(20dc)-ET(2)-3.1.1
6dpt beta 12,37, prog 8,6;
15dpt (4+6)- GS 2,2 mm, YS 1,1 mm;
23dpt (6+0)- CRL 1,8 mm i ❤️
13.10.21(21dc)-FET(5)-S-bl2
+atosiban+encorton 7,5mg+Prograf+accofil
6 dpt beta 20,51
15 dpt (5+0)-GS 3,7 mm
21 dpt (5+6)-CRL 1,8 mm i ❤️
Pozostałe transfery:
•19.03.2019
•31.03.2021
•15.07.2021
•5.01.2024
skuteczności 33,33%
Amh 2019 1,35->2024 0,58
Nasza historia
-
nick nieaktualny
-
Kate - ja jeszcze nic nie czuje jesli chodzi o ruchy
Widze tylko po wybrzuszeniach na brzuchu gdzie teraz jest dzidzia. -
nick nieaktualnyMakt wrote:Ja bym chciała ale ciagle probuje ustalić z mężem czy ze mną pójdzie
zwłaszcza te gdzie są spotkania z lekarzami różnych specjalizacji wydają mi się ciekawe można dostać info aktualne z medycznego punktu widzenia
no i tam gdzie dużo o laktacji mówią
-
Syllwia, muszę o nim poczytać, bo ja miałam inny i byłam zadowolona.
Natalia, ja to już boję się czytać, bo tak naprawdę to tych rzeczy niefajnych jest MNÓSTWO. I co przeczytam, to lęk. Do połówkowych nerwowo odliczam dni i marzę, by były oki. Dla mnie mój zdrowy syn to cud i modlę się o drugi. No i wierzę, że na naszym marcowym, szczęśliwym wątku, będzie sielsko i anielsko, w końcu otwieramy wiosnę.
syllwia91, Natalia05, Katy, Nikodemka lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Natalia05 wrote:Dorjana jak to masz zielone wlosy?😱 Wlasnie sie zastanawiam co z moimi zrobic, kupilam casting w czekoladzie i nie wiem czy moze henna lepiej na jakis ciemny braz 😕
Ja mam naturalnie jasne włosy i przed ciążą nakładałam henne ciemniejszą przez jakieś pół roku. Teraz juz nie chcę bo to za dużo zabawy przy maluszku z odrostami dlatego postanowiłam że wypłuczę tą hennę aby wrócić do swojego koloru.
I masakra... nie wiedziałam że jak będzie się wypłukiwac to się zrobi zielona
Faktycznie papki z henny sa ziołowe i ta maź jak nakładałam była zielona ale nie wiedziałam że z jasnych włosów będzie tak dziwnie schodzic.
No cóżczekam cierpliwie aż mi zejdzie całkowiecie... mam już odrost z 5cm więc moze jak się wkurze to nałożę rozjaśniacz na te końce ??
JA nie poleccam henny nikomu kto lubi zmieniać kolor, a tym bardziej ma naturalnie jasne włosy i chce zafarbować na ciemniejszy bo różnie bywa.
JEszcze sobie nakladam cytrynę z nadzieją że przyspieszy to wypłukiwanie koloru
-
amethyst wrote:Polubiłam przez przypadek.
Syllwia, przede wszystkim regularnie kontroluj mocz, raz na trymestr proś ginka o posiew z pochwy, jak się nic nie dzieje, a jak czujesz, że coś nie jest ok, to idź od razu. Ja profilaktycznie piłam kefiry i jadłam kiszonki, to bardzo pomaga, bo buduje dobra florę i infekcji trudniej zaistnieć. Sprawdzałam sobie pH dość często, a kiedy raz pojawił się grzybek, to zauważyłam więcej wydzieliny i mój gin od razu to na wizycie wylapal, no i dostałam lek i probiotyk. I to był jedyny epizod infekcyjny z tej strony, gorzej trochę z moczem, bo mnie czymś zarazili przy laparoskopii w 6 tygodniu i nawracalo, ale kontrolowalam, zdarzal się i antybiotyk, ale wszystko było oki. Oprócz tego przyznam szczerze, że jestem fanką spania bez bielizny i "wietrzenia", nie noszę też wkładek - poczytaj sobie u mamyginekolog, to będziesz wiedziała, co i jak.
Będzie dobrze, dbasz o siebie przecież.
To ja też piję kiszonki i staram się dbać o dietę.
... wietrzenie też rutynowo stosuje
A te testy na ph to o co chodzi ???
...a jakie badania się robi tak kontrolnie ??
syllwia91 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyO kurcze no to nie fajnie
Tez w sumie nie wiedzialam ze sie wyplukuje do zielonego. Z takich sposobow domowych naturalnych to cytryna, plukanki z rumianku, mozna tez szanpon przeciwlupiezowy potrzymac z 15 min wyplukac goraca woda i zawinac w recznik (podobno wyciaga kolor?) Mozna tez sprobowac pokryc jakims zlotym blondem zeby zneutralizowac. Nie wiem czy rozjasniacz na indygo cos da 🤷♀️
To moze ja tym castingiem lepiej zrobie -
dory wrote:Od początku byłam nastawiona na vbac. Ale teraz się waham. Przy cc wiem co mnie czeka, bo już raz to przechodziłam i wspominam ten czas bardzo dobrze. Będę miała męża do pomocy przez około miesiąc, który ogarnie dom i starszaka a ja będę mogła zająć się tylko dzidziutkiem i dochodzeniem do siebie.
Ja też koniec końców dobrze wspominam cc, dość szybko doszłam do siebie i myślę, że gdybym planowała dwójkę dzieci, to myślałbym jak Amethyst - niech się dzieje wola nieba, co mają zrobić to niech robią. Tylko, że my z mężem marzymy o trójce. I ja z kolei dużo bardziej się boję komplikacji po cesarce i że usłyszę, że lepiej dla mnie by było żebym więcej nie zachodziła w kolejną ciążę...
No i ja męża będę miała pewnie max dwa tygodnie w domu i to może łącznie z tym jak trafię do szpitala, więc nie za długo. Wolałabym śmigać na pełnych obrotach szybko.
Dorjana podobno henny nie da się wypłukać. Zawsze w ulotkach widziałam informację, żeby dobrze się zastanowić nad kolorem, bo później trzeba czekać aż włosy odrosną żeby odzyskać swój kolor -
syllwia91 wrote:A gdzie myślałas iść?
Ze względu na to gdzie pracuje moja pani doktor i tematy (przynajmniej patrząc na ten link co wrzuciłam) to myślałam o Pragamili albo Rycerskiej ale chciałam jeszcze zapytać panią doktor o jej opinie na kolejnej wizycie bo to akurat może być dobry czas ma zapisy
19.03.2020 (39+0), CC, 13:35, 3335g, 54 cm
24.06.2022 (39+1), SN, 9:55, 2985g, 52 cm
2 IVF-9.07.19(20dc)-ET(2)-3.1.1
6dpt beta 12,37, prog 8,6;
15dpt (4+6)- GS 2,2 mm, YS 1,1 mm;
23dpt (6+0)- CRL 1,8 mm i ❤️
13.10.21(21dc)-FET(5)-S-bl2
+atosiban+encorton 7,5mg+Prograf+accofil
6 dpt beta 20,51
15 dpt (5+0)-GS 3,7 mm
21 dpt (5+6)-CRL 1,8 mm i ❤️
Pozostałe transfery:
•19.03.2019
•31.03.2021
•15.07.2021
•5.01.2024
skuteczności 33,33%
Amh 2019 1,35->2024 0,58
Nasza historia
-
White Innocent wrote:Ja też koniec końców dobrze wspominam cc, dość szybko doszłam do siebie i myślę, że gdybym planowała dwójkę dzieci, to myślałbym jak Amethyst - niech się dzieje wola nieba, co mają zrobić to niech robią. Tylko, że my z mężem marzymy o trójce. I ja z kolei dużo bardziej się boję komplikacji po cesarce i że usłyszę, że lepiej dla mnie by było żebym więcej nie zachodziła w kolejną ciążę...
No i ja męża będę miała pewnie max dwa tygodnie w domu i to może łącznie z tym jak trafię do szpitala, więc nie za długo. Wolałabym śmigać na pełnych obrotach szybko.
Dorjana podobno henny nie da się wypłukać. Zawsze w ulotkach widziałam informację, żeby dobrze się zastanowić nad kolorem, bo później trzeba czekać aż włosy odrosną żeby odzyskać swój kolor
Ja tez farbowałam henna na rudy kolor i to długoi w sumie zajęło mi z pół roku zeby zejść do swojego koloru i nigdy nie miałam zielonych włosów
u fryzjera jedynie scinalam włosy i robiłam zabiegi odżywcze bo jednak potem włosy mogą się zrobić trochę sianowate
19.03.2020 (39+0), CC, 13:35, 3335g, 54 cm
24.06.2022 (39+1), SN, 9:55, 2985g, 52 cm
2 IVF-9.07.19(20dc)-ET(2)-3.1.1
6dpt beta 12,37, prog 8,6;
15dpt (4+6)- GS 2,2 mm, YS 1,1 mm;
23dpt (6+0)- CRL 1,8 mm i ❤️
13.10.21(21dc)-FET(5)-S-bl2
+atosiban+encorton 7,5mg+Prograf+accofil
6 dpt beta 20,51
15 dpt (5+0)-GS 3,7 mm
21 dpt (5+6)-CRL 1,8 mm i ❤️
Pozostałe transfery:
•19.03.2019
•31.03.2021
•15.07.2021
•5.01.2024
skuteczności 33,33%
Amh 2019 1,35->2024 0,58
Nasza historia