Marcowe mamy 2020 :)
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualny
-
Cześć dziewczyny, ja się ostatnio mało udzielam bo tak w sumie średnio u mnie. A nie lubię smęcić. W nocy w sobotę zaczęłam krwawić. Rano pojechaliśmy na IP, sprawdzili łożysko, szyjkę, tętno, wszytsko ok, ale chcieli mnie zostawić na obserwacji. Odmówiłam. Wczoraj byłam u lekarza w Medicover na kontroli (u przypadkowego, bo do mojego nie było terminów) bo słabo czułam ruchy, praktycznie w ogóle. Ale Pani ginekolog stwierdziła, że "dziecko się rusza", nie chciała sprawdzać tętna. Sprawdziła za to szyjkę i stwierdziła że się skraca bo tydzień wcześniej na połowkowych miała 3,9cm a wczoraj 3cm. Do kontroli za tydzień już idę do swojego ginekologa. Ale już w 16tc mi tak mierzyli w szpitalu, jednego dnia 4cm, za dwa dni 3cm. Więc nie wiem czy ona mi dobrze zmierzyła i się faktycznie skraca czy jednak błąd pomiaru.
Skołowana jestem starasznie.
Przed nami intensywny czas najbliższych dwóch tygodni, pakowanie, malowanie i przeprowadzka 30.11. Do tego nadal pracuje i dobrze mi z taką moją aktywnością. I nie wiem też co dokładnie oznacza "oszczędzać się", czy leżeć plackiem czy nie myć okien i nie podnosić nic a jednak funkcjonować normalnie.
A dziecko nadal się mało rusza... Dzisiaj znowu tylko raz go poczułam
-
Mia - no własnie nawet nie wiem... Ale u mnie wskazaniem jest mięśniak, wiec raczej poród sn odpada tak czy inaczej. No i poki co łozysko, ale moze ono sie ładnie przesunie
Synek - 17.03.2020 🚗
Drugie bobo w drodze 🌸
Mięśniak podsurowicówkowy.
27.06.19 - histeroskopia z usunięciem polipa. - szczęśliwy cykl ❤️ -
nick nieaktualnyBardzo, dluzy mi się okropnie i mam jakiś zjazd psychiczny, pogoda, ten szpital nie wiem.... Durna jestem wiem. Namawiam męża na jakoś weekend we dwoje ale finansowo słabo...słonykarmel wrote:ja mam +7 kg od pierwszej wizyty, także dość dużo
Sylwia, a tak dużo masz czasu? bo mi teraz leci jak głupi, bardzo mało robię z tego co sobie planuję... może jakieś książki? kupowanie wyprawki?Wiadomość wyedytowana przez autora: 13 listopada 2019, 19:29
-
Sylwia, w pierwszej ciazy mialam wyzszy wynik na czczo i nie mialam stwierdzonej cukrzycy wiec zobaczymy co powie lekarz tym razem...Ogolnie ja bez ciazy mam wysoki cukier na czczo, jakos jak mialam 17 lat to mialam robiona krzywa z tego powodu i tak samo wychodziło,ze na czczo za wysoko, a potem ok...No, ale i tak ograniczenie slodyczy mi nie zaszkodzi
Talku, wspolczuje przezyc, mam nadzieje, ze szyjka sie jednak nie skraca i wystarczy troche wiecej odpoczywać, trzymam kciuki za Ciebie i Stasinka 😘
talku, syllwia91 lubią tę wiadomość
-
a ja mam tak, że do tej pory czułam się dość dobrze, z czasem zaczyna mi wszystko ciążyć, trochę pogorszyły się wyniki i mam mniej siły, co jest chyba normalne... brzuch w końcu trochę widać, ale mało odpoczywam, tym bardziej teraz po przeprowadzce, jest tyle roboty w domu, wiadomo- nie dźwigam itd, ale mogę dużo innych rzeczy zrobić, tylko nie mam na to siły i nie chcę robić nic na siłę, bo jak coś będzie nie tak to będę sama zła na siebie, teraz dziecko jest najważniejsze, i tak bardzo mało czuję ruchy
znów T uważa, że skoro siedzę w domu to dużo powinnam zrobić, ale ja naprawdę i tak coś tam robię a nie mam siły na więcej... tak to mówi, żebym nie dźwigała i się oszczędzała...
a jak to jest u Was? dużo odpoczywacie? -
nick nieaktualnyTalku a skad to krwawienie wiadomo?
Ja duzo leze i odpoczywam, spie tez duzo w ciagu dnia. Nie mam ani motywacji ani ochoty specjalnie nic robic, w sumie tez dolek mozna powiedziec. Psychicznie juz jestem zmeczona ta ciaza i tez juz sie nie moge doczekac porodu chociaz strach jak to bedzie z dzieckiem ogromny...Wiadomość wyedytowana przez autora: 13 listopada 2019, 20:24
-
Ja robie duzo... siły tez nie mam ale musze. Ogarniam dom i dwojke starsza, zakupy itd. Mam chec odpocząć ale nie mam kiedy. Brzuch juz ciazy, cycki tez i plus 8 kg...
Mysle ze mi morfologia poleciala ale od września nie mialam robionej-teraz musze sie wybrac ale mam tez krzywa na skierowaniu to sie nie śpieszę:p
-
Katy, dzięki 😘 mam wielką nadzieję, że to błąd pomiaru. Ta ginekolog sama nie wiedziała czy mi dobrze zmierzyła szyjkę 🤔🤔 jestem dobrej myśli, zamierzam się za dwa tygodnie przeprowadzić, potem urządzić i urodzić w terminie. Od połowy stycznia mogę leżeć jak będzie trzeba ale na ten moment chciałabym móc pracować i być na chodzie.
Natalia, właśnie nie wiadomo. Nie było stosunku. Łożysko się trzyma. Krwiaków żadnych nigdy nie miałam. Ja nawet w I trymestrze nie plamiłam i byłam bez leków a tu nagle krew.
Jedyna szansa że jak w środę sprawdzałam te nerki dziecka to mój lekarz sprawdził mi też szyjkę, przez pochwę. Bolał mnie po tym badaniu dość mocno brzuch, ale poleżałam i przeszło. A potem w sobotę wieczorem krew. Trochę daleko od środy do soboty mi się wydaje, ale to jedyna sensowna teoria.
Chyba że jakaś infekcja która nie daje mi objawów. Ale tego nikt mi nie sprawdził
Katy lubi tę wiadomość
-
Ja tez duzo odpoczywam, ostatnio o wiele wiecej spie, az czasem mam wyrzuty sumienia, ze nie korzystam z czasu, kiedy jeszcze moglabym cos zrobic z malym brzuchem.
Niestety w momencie przeprowadzki do nowego mieszkania bede o wiele wieksza i na pewno o wiele mniej sprawna... Stresuje mnie ta mysl, nie wiem jak my to wszystko ogarniemy.
Synek - 17.03.2020 🚗
Drugie bobo w drodze 🌸
Mięśniak podsurowicówkowy.
27.06.19 - histeroskopia z usunięciem polipa. - szczęśliwy cykl ❤️ -
nick nieaktualnyJa też staram się dużo odpoczywać ale leżąc w szpitalu nie bolało mnie nic, bo nic w sumie nie robiłam oprócz spaceru po korytarzu, siedzenia na sofach, jedzenia i pójścia pod prysznic.... Tylko leżenie a wróciłam do domu i już więcej robię i już inaczej czuje się...
-
Nikodemka wrote:Ja tez duzo odpoczywam, ostatnio o wiele wiecej spie, az czasem mam wyrzuty sumienia, ze nie korzystam z czasu, kiedy jeszcze moglabym cos zrobic z malym brzuchem.
Niestety w momencie przeprowadzki do nowego mieszkania bede o wiele wieksza i na pewno o wiele mniej sprawna... Stresuje mnie ta mysl, nie wiem jak my to wszystko ogarniemy.
Ja to rozumiem. Naprawdę wiem że to może być stres. Ale postaraj się nie martwić a zapas. Nigdy nie przewidzisz ani swojego samopoczucia ani przebiegu ciąży, są dziewczyny które do porodu mają dużo siły i energii ☺️ poza tym urządzanie to przyjemna sprawa.
Ja już za dwa tygodnie będę u siebie na włościach. W ten weekend malowanie. Ale ja nadzoruje pracę z pozycji kanapy.
Najgorsze, że tej skręcającej szyjki nie czuć... Dlatego ja się staram teraz jak najwięcej odpoczywać choć to nie jest łatwe.
Jeszcze wymyśliliśmy ślub w styczniu... Także chciałabym do niego wytrwać. Nie wyobrażam sobie ślubu i siebie z nakazem leżenia. To mnie trochę stresuje -
I super ze odpoczywasz i umiesz znalezc czas dla siebie. To wbrew pozorom bardzo ważne.. wczoraj podczas badania okazalo sie ze znow te miesnie dna miednicy sa napiete.. ja juz sama nie wiem czym to jest spowodowane.. czy vzasem wlaśnie problem nie pojawia sie jak za dużo robie i jestem w biegu.. jesli chodzi o wage to niecałe 3 kg na plusie wiec chyba jest ok.. tez mnie to wszystko martwi chciałabym juz marzecNikodemka wrote:Ja tez duzo odpoczywam, ostatnio o wiele wiecej spie, az czasem mam wyrzuty sumienia, ze nie korzystam z czasu, kiedy jeszcze moglabym cos zrobic z malym brzuchem.
Niestety w momencie przeprowadzki do nowego mieszkania bede o wiele wieksza i na pewno o wiele mniej sprawna... Stresuje mnie ta mysl, nie wiem jak my to wszystko ogarniemy.
-
Cześć dziewczyny po dłuższej przerwie...
U mnie była moja mama, czas zleciał bardzo szybko. W ogóle ostatnio bardzo cierpię na czasobrak..oby do świąt bo wtedy chce iść na zwolnienie...
Wyprawkę też kompletuje jak jest okazja coś kupić w dobrej cenie. Wczoraj kupiłam kosz na pieluchy za 10 e 😜
W każdym bądź razie czas mi strasznie szybko leci...
syllwia91 lubi tę wiadomość
[*]3.05.2016- 9 t.c -
Próbuje was nadrobić...
Talku mam nadzieję, że to jednorazowy ,,incydent,, i może faktycznie po tym badaniu to krwawienie... Ja po każdym takim większym USG wymiotuje jak kot kilka dni więc może u ciebie przez to że USG dopochwowe to i krwawienie się pojawiło... W każdym razie mam nadzieję że się nie powtórzy, trzymam kciuki
Iriiska ty pytałaś o sterylizator do butelek.... Z tego co pamiętam to ty chyba masz TM... Więc wrzucaj na varome , parę minut i masz ten sam efekt.
Sylwia Ty to masz przeboje z tymi wynikami... Oby teraz było już z górki bo osiwiejesz babo... A tak apropo to co to za wzmianka o tym że dilizans dla synka przyszedł i brak zdjęć? Hmmm?🧐 Pochwal się nabytkiem 🙂
Katy ty się bębenkiem nie przejmuj przecież Ty taka chudzinka, że po ciąży zaraz zgubisz. Z resztą z dwójką maluchów to nie uniknione 😀
Dziewczyny super,że wszystkie wizyty połówkowe udane. Czekam na kolejne dobre wieści.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 14 listopada 2019, 10:30
syllwia91, iriiska, Katy lubią tę wiadomość
[*]3.05.2016- 9 t.c -
nick nieaktualny
-
Talku - samo urzadzanie to przyjemna rzecz, ale dookola jest kilka spraw, ktore ta przyjemnosc odbieraja
Juz nie idzie po naszej mysli tak, jak to zaplanowalismy, ale jakos to bedzie.
Mam ogolnie gorszy czas.
Synek - 17.03.2020 🚗
Drugie bobo w drodze 🌸
Mięśniak podsurowicówkowy.
27.06.19 - histeroskopia z usunięciem polipa. - szczęśliwy cykl ❤️
