Marcowe mamy 2020 :)
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualny
-
Inka150 wrote:Ja z zaśnięciem nie mam problemu w ogóle, ale jak się obudzę to nie śpię 2-3h A potem przysypiam znowu
Też właśnie robię krzywa, wypilam taka pomarańczowa rozcienczona w buteleczce od razu, myślałam że będzie gorszamartwi mnie że przed pobraniem krwi sprawdziła mi z palca i wyszło 103
Inka150 lubi tę wiadomość
-
Dorjana strasznie przykre jest to co piszesz, bardzo Ci współczuję, ale najważniejsze że wy jesteście razem szczęśliwi i sami tworzycie dla swoich dzieci kochająca rodzinę, trzymaj się ciepło i skupiaj na najbliższych zwłaszcza że kolejne szczęście nadchodzi
siostrę akurat trochę rozumiem bo sama nie mogłam długo zajść w ciążę i info o ciazach w otoczeniu zawsze mnie mocno dotykaly mimo że absolutnie nikomu źle nie życzyłam i starałam się nie mieć podejścia że jak ja nie mogę to nikt ma nie zachodzić, więc siostra może po prostu musi przetrawic ta wiadomość
-
Natalia05 wrote:Agulkowa nieee, fotka z netu 😀 Ale pomysl na sesje fajny 😀
Mi przychodzi do glowy jeszcze potas i zelazo, niedobory tez skurcze powoduja...
Noo body to ja mam ze 30 szt 🤣
Muszę się jutro gina spytać o moje wyniki... Bo to aż niemożliwe. Ostatnio po zwiększeniu dawki miałam miesiąc spokoju i znów to samo...
Ja wczoraj byłam u znajomej dostałam jeszcze trochę ciuchów i mam komode z 6 - cioma szufladami pełna. Także ciuchów już nie kupuje bo mam do rozmiaru 68-74... Przynajmniej taki jest zamiar... -
zastanawiam się nad kombinezonem na początek, jaki rozmiar kupujecie? bo to będzie marzec, może być jeszcze zimno, ale ze 3 miesiące i nie będzie potrzebny, to chyba nie ma sensu kupować dużo większego, na zapas? bo na jesień pewnie będzie już nowy, dużo większy...
-
Mia ❤️ wrote:Dziewczyny, któraś noc z rzędu nie mogę spać. Leżę cała noc i nic. Jestem śpiąca ale zasnąć nie mogę. Czy któraś z Was tak ma bądź miała w poprzedniej ciąży?
Tylko leżę i czuwam, mega to upierdliwe
PS jestem w trakcie krzywej. Dało radę wypić. Oby przetrwać te 2h
Pytałam sie o Eutyrox to mam polknac po całym badaniu
W tej ciąży miałam tak może ze dwa lub trzy razy dopiero ale w poprzedniej często np o 3 w nocy czytałam książki:) nic złego się nie działo, czułam się dobrze, niczym nie martwiłam tylko poprostu nie mogłam spać -
Ja zazywam Asmag, ale musze zwiekszyc dawkę przezye twardnienia brzucha..
Ja jak nie moglam spac to jezdzilam z mężem do pracy bo on wstawal jakos kolo 2, wracaliśmy kolo 6, jedlismy cos i dopiero szlismy spac xd Raz pojechałam w pizamie i akurat nas policja sprawdzała 😂Mia ❤️, syllwia91 lubią tę wiadomość
-
mamamika wrote:W tej ciąży miałam tak może ze dwa lub trzy razy dopiero ale w poprzedniej często np o 3 w nocy czytałam książki:) nic złego się nie działo, czułam się dobrze, niczym nie martwiłam tylko poprostu nie mogłam spać
-
słonykarmel wrote:zastanawiam się nad kombinezonem na początek, jaki rozmiar kupujecie? bo to będzie marzec, może być jeszcze zimno, ale ze 3 miesiące i nie będzie potrzebny, to chyba nie ma sensu kupować dużo większego, na zapas? bo na jesień pewnie będzie już nowy, dużo większy...
Ja kupiłam kombinezon 56. Taki gruby zimowy i pewnie będzie na powrót ze szpitala i ewentualnie na spacery w marcu. Na pożniejszy czas mam już takie kombinezony polarowe lub dresowe 56-62.
Kombinezon odkupiłam za groszę na marketplace, bo stwierdziłam że nie ma co inwestować...tym bardziej że użyje go gora kilka razy.😉polip, puste jajo płodowe, zespół Ashermana 2016/17
niedoczynność tarczycy, mutacja genu protrombiny 20210 i /MTHFR
histero/ laparo - 16.07.2018 - jajowody drożne, 3x IUI - nie udana
02.2019 - ivf Artvimed, krótki protokół ( pobrano 21 komórek, 8 zamrożonych, 2 zarodki )
22.03 - crio ;(
06.2019 - ivf na ❄komórki się nie rozmroziły, crio blastki 333
7dpt 43, 9dpt 106, 28dpt ❤
15.02.2020 Sara 👣 2990g, 53cm -
Dorjana wrote:Dzięki dziewczyny... kiepski dzień mam dzisiaj i jakoś tak sobie buczę ... w sensie wam buczę (choć wiem że tego nie lubicie
)
Ale wam powiem że nadal bucze.... no jakaś dzisiaj czarna seria(((
Byłam u lekarza sprawdzić jak moja dzidzia, bo plamienie niby 2 dniowe (bardzo delikatne) i już niby jest ok ale jednak wolałam sprawdzić.
NO i nie dość że 2h opóźnienia (co niby normalne), to jeszcze trafiłam na szkolenie praktykantki. W sensie byłam materiałem szkoleniowym... uczyli się wziernik zakładać
A lekarz ledwo co wszedł do gabinetu, nawet nie zapytał o samopoczucie, czy jakieś niespodzianki i się bawi w nauczyciela.
Aż na tym fotelu kwiknełam
Co więcej z pomiarów moja maleńka wyszła o tydzień mniejsza
a do tej pory byla o tydzień większa :'(
Buzi też dziś nie pokazała więc jestem totalnie załamana. Leżę i modlę się abym po tym badaniu znów plamić nie zaczeła.
A najśmieszniejsze w tym wszystkim jest to że w poczekalni mieliśmy z mężem ochotę już wyjść... bo mąż do pracy, a jeszcze babka nam się wcisnęła.
niestety chęć upewnienia się że z maleństwem jest wszystko ok była silniejsza.
Nie lubię takich dni... niby po wizycie a jednak jestem jeszcze bardziej zaniepokojona
Dlaczego ta moja mała nie rośnie ??? ja już 7kg przytyłam. O co kaman ???
(mam cichą nadzieję że to błąd pomiaru, że może przez te opóźnienia lekarz się śpieszył i nie pomierzył zbyt dokładnie ???) Ryczeć mi się chce
Co więcej... jakieś 2msc temu mówiłam wam że mam przeczucie że coś jest nie tak. Niby lekarz sprawdzał i niby było ok a tu jednak zonk. Tuż przed świętem zmarłych leciałam na wizytę do ordynatora bo czułam ból brzucha przy podnoszeniu nóg.
Przepisał macmirror i po 3 dniach było już ok...
Wiec opowiadam to swojemu ginekologowi a ten patrzy bprzez ten swój cudowny mikroskop i mówi że piekna flora... i że teraz jest już ok...
Tylko że wtedy też mówił że jest ok.... a jednak coś się działo.
(PS. mam nadzieję że dziś się już nic nie wydarzy)
Mąż stwierdził że już nie pójdziemy do tego lekarza bo tego było za wiele.
A ja teraz bede czekać w niepewności do kolejnej wizyty.... u innego gina
-
jakie meble oprócz łóżeczka kupujecie, albo macie i są praktyczne? ja chciałam komodę z przewijakiem, myślałam, że będzie cała zabudowana a znalazłam taką z szufladami, ale też z półkami, może to i lepiej? do tego pewnie i tak będzie normalna komoda i szafka, bo znając mnie zaraz tą zapełnię
macie może coś takiego?
https://www.ikea.com/pl/pl/p/stuva-stuva-malad-komoda-z-przewijakiem-bialy-bialy-s09315128/ -
Inka150 wrote:Może się czymś trochę przeforsowałaś? Jak dłużej niż jeden dzień to ja bym dla własnego spokoju jednak pojechała się upewnić, że wszystko jest ok może jak nie ma dramatu to nie do szpitala od razu, ale do swojego gina na pewno.
Dziewczyny z niedoczynnością tarczycy, przed krzywą cukrową brałyście lek na tarczycę? Wiem, że badanie na czczo, ale tak sobie myślę, że jak wypiję tą glukozę to mam potem wziąć lek? Bo po glukozie to już tak nie za bardzo na czczo będzie...
31.01-1 IUI 🙁
25.02- 2IUI🙁
06.05- początek przygotowań do IVF
19.06 punkcja: 11 oocytów, 7 dojrzałych, 7 zarodków
22.06 transfer dwóch 3-dniowych zarodków (8A/B i 10A),
1 ❄️ -
Katy wrote:Mi tez cos dzisiaj brzuch twardnieje i pobolewa, wydaje mi sie, ze to przez to, ze synka wczoraj nosilam troche wiecej niz zwykle...Dzisiaj nie mial drzemki w ciągu dnia wiec nie mialam kiedy odpocząć i dopiero teraz leze od godziny i jest troche lepiej...Ogolnie w ciągu ostatnich dni brzuch mi jakos urosl i sie robi coraz ciężej, nie wiem jak wytrzymam te 3 miesiace jeszcze
31.01-1 IUI 🙁
25.02- 2IUI🙁
06.05- początek przygotowań do IVF
19.06 punkcja: 11 oocytów, 7 dojrzałych, 7 zarodków
22.06 transfer dwóch 3-dniowych zarodków (8A/B i 10A),
1 ❄️ -
Jejku wrote:No z tymi zakupami można się pogubić...
Ja dziś długo się zastanawiałam nad śpiworkiem cottonmoose w wersji kombi. Z jednej strony super, bo nadaje się i do gondoli, i do spacerówki, i od biedy do fotelika. Ale z drugiej - on jest jednak strasznie Gruby i się zastanawiam, czy to ma sens? Czy lepiej kombinezon i coś cieńszego.
Ma ktoś doświadczenie z tymi śpiworkami? To się sprawdza?Teraz znalazłam taki opatulacz, który jest przeznaczony do fotelika. Nie jest bardzo gruby, wiec może dobrze by służył tez do gondoli.
31.01-1 IUI 🙁
25.02- 2IUI🙁
06.05- początek przygotowań do IVF
19.06 punkcja: 11 oocytów, 7 dojrzałych, 7 zarodków
22.06 transfer dwóch 3-dniowych zarodków (8A/B i 10A),
1 ❄️ -
Dorjana, bardzo mnie poruszył Twój post i bardzo mocno Cię przytulam. Ja tez jestem nadwrażliwa i bardzo przeżywam takie sytuacje z ludźmi. Ale coraz częściej mówię sobie, ze na pewne rzeczy nie mam wpływu i uczę się olewać. Masz cudowną rodzinę i z tego czerp. To są Wasze wybory i Wasza odpowiedzialność i ludzie nie musza tego rozumieć. Zresztą zawsze będzie ktoś, kto będzie niezadowolony. Wiadomo, że najbardziej boli, jak to są bliscy. Trzymaj się ciepło i nie pozwól zepsuć sobie radości z ciąży😘😘😘
Dorjana, Elo lubią tę wiadomość
31.01-1 IUI 🙁
25.02- 2IUI🙁
06.05- początek przygotowań do IVF
19.06 punkcja: 11 oocytów, 7 dojrzałych, 7 zarodków
22.06 transfer dwóch 3-dniowych zarodków (8A/B i 10A),
1 ❄️ -
słonykarmel wrote:jakie meble oprócz łóżeczka kupujecie, albo macie i są praktyczne? ja chciałam komodę z przewijakiem, myślałam, że będzie cała zabudowana a znalazłam taką z szufladami, ale też z półkami, może to i lepiej? do tego pewnie i tak będzie normalna komoda i szafka, bo znając mnie zaraz tą zapełnię
macie może coś takiego?
https://www.ikea.com/pl/pl/p/stuva-stuva-malad-komoda-z-przewijakiem-bialy-bialy-s09315128/
Ja planuję kupić komodę, szafę i jakiś nieduży regał, konkretnie nic jeszcze nie wybrałam, meble zostawiam na styczeń a może luty nawet
Niepotrzebnie mi babeczka sprawdziła tym glukometrem, tylko mnie nastraszyla bo wyniki mam 91-165-129 więc różnica na czczo aż 12 jednostek, Mia a Tobie jak wyszło? -
Olalasz wrote:Dziewczyny, a jakie to uczucie, jak twardnieje? Ja ostatnio miałam takie uczucie jakby wzdęcia i wydecia 🤣 Ale w ciągu ostatnich 2 tygodni bardzo skoczył mi brzuch i w ogóle dziwnie i ciężej się czuję.
Olalasz lubi tę wiadomość