Marcowe mamy 2020 :)
-
WIADOMOŚĆ
-
Auricomka wrote:Ja się zastanawiam.czh pierwsze prenatalne robić. Drugie zrobię napenwo bo ono wykazuje wady którym można przeciwdziałać j leczyć jeszcze w brzuszku.
Albo jutro zaczynamy 9? Cały czas nie wiem jak to.ske liczy
Tak jutro zaczynasz 9
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
Auricomka każde z trzech badań prenatalnych jest ważne i każde jest wykonywane po coś innego, w innym terminie. Po to są odpowiednie ramy czasowe na wykonanie danego badania, bo po prostu w innym czasie lekarz nie jest w stanie ocenić tej konkretnej rzeczy. Badanie w pierwszym trymestrze wykonywane jest do momentu aż dzieciątko nie przekroczy 84 mm. Później lekarz nie jest w stanie fizycznie go przeprowadzić. Tylko podczas badania pierwszego trymestru lekarz jest w stanie ocenić ryzyko wystąpienia wad chromosomalnych (to nie tylko Zespół Downa!).
Syllwia badanie robi się pomiędzy 11+0 a 13+6
Natalia05 lubi tę wiadomość
-
Wiem na czym polega badanie. Tyle że to badanie które przy braku zgody na aborcję u rodziców nic nie wnosi . Te wady które wykrywa badanie to wady nieleczalne. Druga sprawa że ejsli wynik nie zmienia decyzji to spory stres jest jednak. Miałam parę takich przykładów wśród znajomych gdzie przypłacili je stresem a dzidizus urodził się zdrowy . Stąd z mężem zastanawiamy się nad tym . Ginekolog też potwierdza że to badanie pod ewentualną aborcję. Chyba że czegoś nam nie powiedział ? Masz inne informacje ? Z punktu widzenia leczenia to drugie jest bardzo ważne bo pozwala stwierdzić wady serca etc.White Innocent wrote:Auricomka każde z trzech badań prenatalnych jest ważne i każde jest wykonywane po coś innego, w innym terminie. Po to są odpowiednie ramy czasowe na wykonanie danego badania, bo po prostu w innym czasie lekarz nie jest w stanie ocenić tej konkretnej rzeczy. Badanie w pierwszym trymestrze wykonywane jest do momentu aż dzieciątko nie przekroczy 84 mm. Później lekarz nie jest w stanie fizycznie go przeprowadzić. Tylko podczas badania pierwszego trymestru lekarz jest w stanie ocenić ryzyko wystąpienia wad chromosomalnych (to nie tylko Zespół Downa!).
Syllwia badanie robi się pomiędzy 11+0 a 13+6
Dorjana lubi tę wiadomość
-
Ja się cały czas w tym.mitam. mama mnie pytała dzisiaj kw sumie.nie wiedziałam czy jestem w 8czy 9:D . Co do wakacji tobą się chybatez wybiorę. Ginekolog kazała unikać dl8tyg długich podróży bo organogeneza ale to będzie już 11+ więc pojadę nad morze w końcu tam jod i samo zdrowiePannaB wrote:Dziewczyny maja racje 10 nie 9 zamotalam
-
Ja jestem zdania, że dopóki człowiek nie stanie przed daną sytuacją, nie może powiedzieć, że NA PEWNO coś zrobi albo czegoś nie zrobi. Ja nie umiem powiedzieć na pewno czy byłabym w stanie urodzić i wychować chore dziecko, tak samo jak nie jestem w stanie powiedzieć czy byłabym w stanie podejść do aborcji. Nie wiem co bym zrobiła. Po prostu nie wiem. I mam nadzieję, że nigdy się nie przekonam.
Ale jeśli moje dziecko byłoby chore to chciałabym to wiedzieć jak najszybciej. Nie po to, żeby się szybcikiem umawiać na terminacje. Nie. Po to żeby mieć czas. Żeby się z tym oswoić. Żeby znaleźć szpital dostosowany do odebrania takiego porodu. Żeby znaleźć innych rodziców dzieci chorych na to samo. Żeby znaleźć u nich wsparcie, zrozumienie, siłę do przetrawienia tego wszystkiego. Nie potrafię sobie wyobrazić sytuacji, że o chorobie dziecka dowiaduje się w momencie porodu (tak, wiem, że i to się zdarza mimo tego, że wszystkie badania wyszły ok - mówię o sytuacji kiedy nie robiłabym badań). Wady chromosomalne zazwyczaj wiążą się z innymi wadami (serca itd.), myślę że w przypadku wysokiego ryzyka jest też inne postępowanie przy dalszych badaniach. Może są bardziej szczegółowe? Może ciążę lepiej wtedy będzie prowadzić w jakimś specjalistycznym ośrodku?
I już abstrahując od wad, pełne badanie prenatalne, czyli usg + pappa pozwala na ocenę funkcji łożyska. Można dzięki temu ocenić ryzyko wystąpienia nadciśnienia ciążowe go czy ryzyko zatrucia ciążowego. Jeśli białko pappa wychodzi "nie takie" lekarz może zdecydować o podaniu kwasu acetylosalicylowego, dzięki czemu można uniknąć tych rzeczy
Natalia05, KolendrA, Katy, Pumka, talku lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyAuricomka wrote:Ja się cały czas w tym.mitam. mama mnie pytała dzisiaj kw sumie.nie wiedziałam czy jestem w 8czy 9:D . Co do wakacji tobą się chybatez wybiorę. Ginekolog kazała unikać dl8tyg długich podróży bo organogeneza ale to będzie już 11+ więc pojadę nad morze w końcu tam jod i samo zdrowie
Sorry ale podróż w czym moze przeszkodzić organogenezie???
A prenatalne badanie nie robi sie tylko „pod aborcje”. Ocenia sie poszczególne kazdy narząd, serce nerki mózg żołądek jelita kończyny kość nosowa usta twarz ale tez przepływy krwi w łożysku itd czy np pepowina jest prawidłowa trójdzielna czy dwudzielna i wiele innych.
White innocent amen! Pisałyśmy w tym samym czasie, ladnie to ujęłaś ☺️ Mnie sie juz nie chce po raz kolejny tlumaczyc oczywistości. Czasem mam wrażenie ze niektórzy nie maja internetu zeby sobie znaleźć informacje. I tez nikt nikomu łaski nie robi, jak ktos nie chce badania prenatalnego to jego wybór.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 29 lipca 2019, 21:50
-
Hej dziewczyny spokojnie to że zadaje pytania albo mam wątpliwości sprzeczne z waszymi to nie znaczy że trzeba przyatakowac. Mam sporo lekarzy w rodziniei i np w Niemczech, nie ma czegoś takiego jak badania prenatalne w pierwszym trymestrze. Te z pierwszego trymestru nie oceniają narządów. Kolejne oceniają narządy te oceniają statystyki na podstawie wymiarów zarodeczka. Ale faktycznie Natalia te informacje o łożysku są bardzo ciekawe i muszę o nie dopytać lekarkę bo byłaby to korzyść. W wielu krajach po prostu nie przeprowadza Sie prentalnych szczególnie tych pierwszych stąd moje wątpliwości. Moje pytanie jej wynika z tego że jej potrafię czytać artykułów na internecie ale z Theo że oprócz artykułów spytałam o to osób które mieszkają w innych krajach i mają wykształcenie medyczne. Szukałam też w książkach meza, im więcej czytałam tym więcej wątpliwości miałam po prostu. Stąd moje pytanie. Ale informacja z łożyskiem i zaburzeniami krzepliwości przy apapa napewno jest warta uwagi. Dzieki
Jeśli chodzi omorganogeneze go moja lekarka mówi że podróżowanie dalekie w okresie organogeneza naraża na wibracje które mogłyby przyczyniać się do jej zaburzenia . Dlatego nie ejchalismh na urlop w lipcu no mamy daleko a taka była jej rekomendacja. Nie mi dyskutować z tym;) -
nick nieaktualnyW których krajach Europy sie nie wykonuje usg prenatalnego? W Niemczech i Austrii sie wykonuje. W USA również. Moze w Anglii nie ale oni sa 100 lat za murzynami w tej kwestii, zreszta widac po społeczeństwie.
Oczywiście ze sie oceni narządy podczas pierwszego badania prenatalnego. Boże skąd takie herezje ze nie? Nie wiem co ci znajomi naopowiadali ale jakies same głupoty. Mialam to badanie 3 razy, bo mam troje dzieci, i jak najbardziej ocenia sie wszystkie podstawowe narządu dziecka a nawet przepływy w mózgu. Nawet 14 lat temu przy pierwszej córce mialam to oceniane, mam płytę z badani wysłać ci to sobie zobaczysz co jest mierzone i oceniane 😀 Dzizas no! Chyba mnie teraz hormon bierze jak takie herezje czytam 😂 -
Natalia akurat to że niemocenia się narządów dziecka na pierwszym prenatalnym to ginekolog mówił. Zresztą tak na logikę jak możesz oceniać prawidłowość czegoś co ma mniej niz milimetr(nerka dziecka) na badaniu USG którego błąd pomaitowy to milimetr? Jak chciałabyś zoabczec tętniczki żyłki budowę serca? Lekarka mówi że to badanie ocenia bardzo podatawowo. Sama mam w rodzinie przykaldz dizecka urodzonego z ciężka wada serca jlhs(nie ma połówki serca co było widoczne dopeiro na drugim prenatalnym no to dosyć spora wada więc wiesz widać co w tym pierwszym widać z narządów
.W Niemczech nie wykonuje się pierwszego prenatalnego wykonuje się drugie j trzecie. W Szwecji czy Kanadzie nie wykonuje się ich wcale poza jednym USG które ocenia narządy (jednym na ciążę). Niemodwazylabymnsie tak ochoczo podważać zdania innych lekarzy ale skoro mówisz że herezje . Hormon ci faktycznie chyba puścił
Whiteinnicent nie nie twój ty rzeczowo wyjasnilas i bardzo cenjete informację bo jeśli faktycznie to bailko mogłoby usprawnić pracę łożyska to myślę że to bardzo przydatne
-
nick nieaktualny
-
Moja szwagierka miała taką sytuację . Powiedziano jej że prawdopodobnie moja chrześnicą ma zespół Downa. Ale i tutaj Sylwia pocieszenie -utodzila sie zdrowa!syllwia91 wrote:Tak wyjasnilyscie że chyba zrobię tylko właśnie boję się że wyjdzie coś w wyniku i cała ciążę będę się bała że dziecko będzie chore.
-
nick nieaktualny
-
I bardzo dobrze. U nas była ulga okropna tylko trochę to nadszarpnęło małżeństwo no szwagier chciał amimopunkcje i rozwazal wiadomo co szwagierka nie, szwagier uciekł w pracę itd. ale całe szczęście dziewczynka zdrowa!syllwia91 wrote:Moja znajoma miała identyczna sytuację i synek zdrowy
Zaczyna mi się apetyt huraaaa;)
A jak wasze plamienia ? Wszytko ok?Wiadomość wyedytowana przez autora: 29 lipca 2019, 23:15
syllwia91 lubi tę wiadomość
