MARZEC 2017 :)
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnyHej
Ostatnio nie mam czasu, żeby tu zajrzeć. Teraz przyjechał brat z rodzinką do Polski, więc jest radocha.
Nadii, trzymam kciuki za szczepienia. A co tak szybko już macie drugie szczepienia? Podają w trzecim miesiącu, a Marika jeszcze tyle nie ma. Nas czekają w przyszłym tygodniu.
Ciągle mnie martwi podnoszenie główki na brzuszku synka. Staram się robić to codziennie, mały tego nie lubi, szybko się denerwuje. Podnosi główkę ale nie tak wysoko i krótko ją trzyma. Nie wiem, czy będę musiała z nim na rehabilitację?
Czy u Waszych maleństw jest coś takiego, że podczas snu lub wybudzania, dziecko robi gwałtowne ruchy główką na boki. Robi to szybko i kilka razy. Czytałam, że to niby normalne, ale mnie to niepokoi. -
Hej Ewa, moja Córeczka niedlugo skończy 4 miesiące i bardzo ładnie podnosi główkę I długo ja trzyma, ale robi to dopiero od jakiś 2 tygodni. Też się zastanawiałam czy wszystko w porządku i czy nir powinnam myśleć o jakiś rehabilitacjach, jak kładą na brzuchu to wytrzymała max 2 min i płakała, teraz mogłaby leżeć na brzuszku bardzo długo, sama się nawet na niego przekreca z pleckow, więc nie martw się, każde dziecko w swoim tempie się rozwija i Twojej synek niedługo Cie zaskoczy tym jaka ma silna szyję i ładnie będzie trzymał główkę. Pozdrawiam Ciebie I resztę dziewczyn z forum
coffee2 lubi tę wiadomość
termin wg OM +tydzien -
nick nieaktualnyMy już po szczepieniu. Kruszyna chyba była dzielniejsza ode mnie. Popłakała trochę, bo było strasznie dużo ludzi dziś, kiepsko nam się trafiło, była zmęczona i do tego jeszcze te 3 igiełki.. Ale po powrocie do domu cały czas się uśmiecha i gaworzy. Myślałam, że pośpi zmęczona płaczem, ale pospała tylko jakieś 15min. Co najlepsze spotkałyśmy koleżankę, która leżała z nami na sali po cc. Lekarz na prywatnej wizycie powiedział jej, że córa za mało przybiera na wadze i ona obwinia siebie, że ma słaby pokarm, że jej córka się nie najada. Dziwne jest tylko to, że po ważeniu okazało się, że nasze dziewczyny ważą podobnie, Marika 5100, a jej córcia 5200. Usłyszałam od pediatry, że super przybiera na wadze, że mleczko jej służy. Po co więc martwić matkę taką gatką, że ma za słaby pokarm? Ach Ci lekarze..
Klaudia29- nadal karmimy się piersią mimo skazy. Za dwa dni będzie już cudowne 3mce karmienia za nami. Teraz kolejny cel- dotrwać do 6mcy, ale czas pokaże czy się uda... Ograniczyłam nabiał, choć nie trzymam restrykcyjnej diety. Nie jem nabiału, mleko krowie zamieniłam na ryżowe lub sojowe, masło zmieniłam na florę roślinną itp. Na razie dajemy radę. Buźka jest juz ładna, czasem coś się pokaże na policzkach i sucha skóra miejscami na ciele.
Ewa81- ja też ostatnio martwiłam się o podnoszenie główki, bo mała wściekała się na brzuszku i rozjeżdżała ręce na boki. Przyznam, że to z mojej winy, bo później odpuściłam jej leżenie na brzuszku i mało ćwiczyłyśmy. Ostatnio myślałam nawet o konsultacji z fizjoterapeutą, bo zbliżały nam się 3mce, a ona nie podnosiła główki. Zaparłam się jednak i zaczęłyśmy dużo ćwiczyć. Kładłam ją często na sobie zagadując by ćwiczyła główkę, kładłam bokiem na brzuszku na swoich kolanach, zmieniałam jej miejsca leżenia tak by byłą ciekawa nowych rzeczy, układałam inne zabawki. A co najważniejsze kładłam ją tylko na kilka minut do momentu pierwszego grymasu, aby leżenie na brzuchu nie kojarzyło jej się z czymś nieprzyjemnym. I teraz coraz więcej czasu spędza leżąc w tej pozycji, obserwując otaczające rzeczy. Dziś nawet ją pediatra pochwaliła za trzymanie główki. Także nie poddawaj się tylko ćwicz nawet po minucie, trzech, ale często
Co do tych gwałtownych ruchów mamy tak samo. Zdarza się jej wymachiwać mocno główką na boki, tak nerwowo podczas snu. ale zauważyłam, że robi tak po dłuższym śnie, raczej przed wybudzeniem
magdax również pozdrawiamy cieplutko!klaudia.29 lubi tę wiadomość
-
To dobrze ze Marika była taka dzielna;) Macie za soba kolejne kłucie;) Super ze tak fajnie z karmieniem Wam idzie;)
Ewa kazde dziecko rozwija sie w swoim tempie moja starsza córka byla duzo slabsza od Wiktorii. A tez bylo wszystko ok. Jak bedzie Cie to niepokoilo to sprawdz dla spokoju ale wydaje mi sie ze niebawem sie wzmocni,) tak jak Nadii piszr probuj po troszku i bedzie super;) -
O matko, jak miło widzieć nowe wpisy:)
Mój dupalek też rzuca głowa, ale to tak jak piszecie, albo jak się wzbudza, albo jak nie może zasnąć. Czasami jak go przytulam to wali głowa w mój policzek.
Szczepienia drugie już za Wami, super!
Przez dwa dni nie chce mi się położyć w wózku! Taaak ryczy, że szok! Muszę kupić coś do wózka, jakaś zabawkę żeby to zainteresowało, może.. . -
nick nieaktualnyMarzec 2018.. A dopiero co opisywałyśmy wszystko w wątku "marzec 2017" jak ten czas leci.
23.06 Marika skończyła 3mce. Nasze najszczęśliwsze 3mce. Życie totalnie się zmieniło. Wszystko kręci się wokół tej małej istotki. Od 3mcy mogę trzymać ją w ramionach, tulić do siebie i patrzeć jak słodko śpi... A jej uśmiech rozpromienia nawet najgorszy dzień. Teraz wiem co to jest taka prawdziwa bezwarunkowa miłość. Kocham najmocniej!Malwinka, coffee2 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny_Malwinka- nasza córeczka też nie chce już leżeć prosto. Przekręca się na boczki, próbuje obrucić na brzuszek choć jeszcze kuperek za ciężki. W łóżeczku i na macie obraca się o 180° wiec już muszę cały czas na nią patrzeć co wyprawia. I ta akcja wkładania rączek do buzi cały czas. Uczy się już wkładać lekkie grzechotki, smoczek czy pieluszkę. Czasem tak śmiesznie wychodzi jej ssanie palca że jak sobie cmoknie głośno to aż sama się wystraszy. Czasem mam z niej taki ubaw..
coffee2 lubi tę wiadomość
-
Wczoraj machalam Małemu koło buzi grzechotka, i w pewnym momencie zagadalam się z przyjaciółką i przestałam grzechotac. I nagle on wyrwał mi grzechotke z reki...az się przesyraszylam. Takiego zonka zaliczyłam ze szok. Skoro próbuje grzechotki brać do buzi, to dzisiaj wypatrzyłam gryzaki silikonowe. Sam ich nie weźmie. Trzeba mu pomóc i włożyć do raczek. Za to sam odrazu wkłada do buzi
-
nick nieaktualnyCo tam u Was dziewczyny? Jak maluszki? My właśnie jemy cyca, bo cóż innego możemy robić.. Marika jest złotym dzieckiem. Zasypia koło 21, budzi się koło 6 na śniadanko i pośpi do 9 lub 10. Dni na przemian, albo przespi większość, albo nie śpi wogóle. Nie lubi być na rękach, uwielbia leżeć, żeby z nią rozmawiać. Coraz bardziej domaga się uwagi. Lubi leżeć na macie czy w łóżeczku i słuchać dziecięcych piosenek. Płacze tylkp jak jest bardzo głodna, a zamiast cyca zmieniają jej najpierw pieluszkę- wtedy się drze! Małymi kroczkami ładnie już trzyma główkę i obraca się z brzuszka na plecy, odwrotnie jest gorzej bo kuperek za ciężki. Zmieniłyśmy dziś smoka z 0-2 na 3-6 i mam wrażenie że jest wielgaśny na pół twarzy..
coffee2 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyNadii zazdroszczę Ci że mała już obraca z brzuszka na plecy. To szybko się uczy. Sama do tego doszła czy Ty z nią ćwiczysz? Mój wolniej się rozwija, przez co się zamartwiam. Będę załatwiać wizytę u lekarza żeby zbadał małego pod kątem rozwojowym i pewnie rehabilitacja nas czeka. Też ładnie zasypei 21-21.30 ale budzi się w nocy na jedzonko.
Mój też smoczek ma ale nie pamiętam do kiedy...dobrze że o tym piszesz bo nie wiem czy nie muszę mu to zmienićWiadomość wyedytowana przez autora: 27 czerwca 2017, 16:59
-
nick nieaktualnyNauczyła się sama, bo na początku po prostu spadała na bok jak nie umiała się utrzymać na rączkach leżąc na brzuszku. Teraz zaskoczyła i jak znudzi jej się trzymanie główki to obraca się na plecki. Ewa81- nie patrz na inne dzieci. Każde rozwija się w swoim tępie. To że teraz nie chce leżeć na brzuszku nie znaczy że nie nadrobi tego w swoim czasie, a nawet przegoni rówieśników! Ale oczywiście jeśli Cię coś niepokoi to lepiej to sprawdzić
Wiadomość wyedytowana przez autora: 27 czerwca 2017, 18:33
-
O kurcze, mój tylko na boczki się przewraca. Jutro idę z nim znowu do okulisty z ropiejacym oczkiem. Jak byłam z miesiąc temu to powiedzial, że do 3 m-cy powinno przejść, a jak nie to da skierowanie na zabieg. A tego się boję masakrycznie...;(
Ewcia to Ty pisałaś o tym że Leosia pieluchowalas? -
nick nieaktualnyMalwinka nie pisałam o pieluchowaniu. Mój to nawet na boczki się nie obraca . Mojemu też w oczkach się zbierają ale to są jakby śpiochy. Ciężko nieraz mi to usunąć z oczka Leosia bo ma oczy głęboko osadzone. Mam pytanie odnośnie papierów do chrztu, wiem, że trzeba przynieść akt urodzenia dziecka. Czy musi to być oryginał? Oryginału nie mamy, bo musiałam w pracy zostawić, mam tylko ksero.
Jutro czeka nas druga tura szczepień. Już się denerwuję jak to zniesie. Oby byo tak jak ostatnio.Wiadomość wyedytowana przez autora: 28 czerwca 2017, 08:09
-
nick nieaktualny
-
Malwinka nawet mnie nie strasz zabiegiem... U nas tez oczko ropieje ciagle ...przeszlo na chwile i wrocilo:/ Nie wiem czemu tak i czy to kanalik. czyszcze sola fizjologiczna i kropie przepisanymi kroplami i masuje kacik. Ale jak narazie nie przechodzi. Za 4 dni mala skonczy 3 miesiace.U nas ze spaniem w dzien teraz srednio. Spi maksymalnie godzine i sie budzi. I tak ok.3 razy. Ale w nocy ladnie spi. i zasypia tez dosc wczesnie bo ok.20-20.30. Dlatego moze tyle snu w dzien jej wystarcza. Moja potrafi przewrocic sie z brzuszka na plecki, ale nadal niezdarnie;) w druga strone nie;) Wiki tak jak juz pisalam rozwija sie duzo szybciej niz starsza corka,ktora w tym czasie dopiero opanowala podnoszenie glowy. Przewracanie bylo duuuzo pozniej a pozniej nadrobila i bylo wszystko super. Strasznie duzo gada;) i sie smieje, czasem wybuchnie juz glosnym smiechem;)
Ja szczepienia mam 12 lipca nast. rota i 5w1. tez juz na sama mysl mam stresa... -
Ewa może Leos już niedługo zacznie się obracać na boczki. Igorek może z tydzień jak tak robi. Wszystko się nadrobi. Dawaj go na brzuszek to ułatwia w rozwoju dziecka. Podpytaj dzisiaj babki na szczepieniu. Jeżeli rehabilitację mają pomóc to też to jest dobry pomysł.
Nadii a powiedz mi czy Marika ma równe faldki na nozkach? Igorek na jednej nozce ma inne niż na drugiej, dlatego się martwię, że te pieluchowanie nic nie daje i będzie musiał mieć szyne
Acha Ewa co do papierów. My byliśmy z oryginałem, ale ksiądz przez tel powiedzial...prosze przyjść z aktem chrztu...skoro masz w pracy oryginał to idź z kopią, a jak nie przejdzie to będziesz musiała z pracy oryginał wziąść.
Nie poszłam wczoraj do okulisty, bo wyczytałam żeby przemywac i kropic oczy swoim mlekiem. Trochę mnie to brzydzi, ale lepiej to niż zabieg.
Klaudia a w jaki sposób malujesz oczko? Bo to jest szalenie ważne! Mi pediatra kazała tak,położna tak a okulista jeszcze inaczej. Zaufalam okuliscie...czyli przykładam w kącik tam gdzie kanaliki palca i z góry na dół naciskam ( mocno!) Jeszcze kupiłam z polecenia blephasol ( plyn micelarny do przemywania) będę tak oczko robic i jak nie przejdzie to już w poniedziałek będę musiała iść do okulisty. -
Malwinka wrote:Ewa może Leos już niedługo zacznie się obracać na boczki. Igorek może z tydzień jak tak robi. Wszystko się nadrobi. Dawaj go na brzuszek to ułatwia w rozwoju dziecka. Podpytaj dzisiaj babki na szczepieniu. Jeżeli rehabilitację mają pomóc to też to jest dobry pomysł.
Nadii a powiedz mi czy Marika ma równe faldki na nozkach? Igorek na jednej nozce ma inne niż na drugiej, dlatego się martwię, że te pieluchowanie nic nie daje i będzie musiał mieć szyne
Acha Ewa co do papierów. My byliśmy z oryginałem, ale ksiądz przez tel powiedzial...prosze przyjść z aktem chrztu...skoro masz w pracy oryginał to idź z kopią, a jak nie przejdzie to będziesz musiała z pracy oryginał wziąść.
Nie poszłam wczoraj do okulisty, bo wyczytałam żeby przemywac i kropic oczy swoim mlekiem. Trochę mnie to brzydzi, ale lepiej to niż zabieg.
Klaudia a w jaki sposób malujesz oczko? Bo to jest szalenie ważne! Mi pediatra kazała tak,położna tak a okulista jeszcze inaczej. Zaufalam okuliscie...czyli przykładam w kącik tam gdzie kanaliki palca i z góry na dół naciskam ( mocno!) Jeszcze kupiłam z polecenia blephasol ( plyn micelarny do przemywania) będę tak oczko robic i jak nie przejdzie to już w poniedziałek będę musiała iść do okulisty.
Malwinka tak jak mówisz, pediatra kazała okreznym ruchem uciskac ale ja też z góry na dół dość mocno uciskam bo tak przeczytałam na jakimś forum gdzie było opisane od okulisty właśnie. Na razie poprawy nie ma. A ten płyn tez musze kupić w takim razie bo ja jej przemywam solą fizjologiczna i kropie przepisanymi kroplami. Moja przyjaciółka była z okiem u okulisty bo jej masaże nie pomagały, i on mocno nacisnąl raz i od tej pory przestało jej ropiec, jak małej nie przejdzie to pójdę tez do tego samego lekarza, bo ja sama uciskam jej ale boję się aż tak mocno, żeby jej nie uszkodzić. Malwinka oby im przeszło bez zabiegu...
Marcowa2017 dzięki za słowa otuchy ;)Starszej córce przeszło w taki sam sposób wiec liczę ze teraz tez tak będzie.
Jesli chodzi o faldki na nóżkach to Wiki tez ma różne i z tego właśnie powodu lekarz kazał mi przyjść jeszcze raz dla sprawdzenia czy wszystko jest ok. Bo jak twierdził mogła po porodzie mieć lekka dysplazje która sama się cofnela i to spowodowało lekka dysproporcje, ale po nast. USG powiedział ze oba stawy rozwijają się prawidłowo tylko lewy trochę był jakby opóźniony ale już jest wszystko ok. Myślę że żeby faldki się zrównaly to trzeba czasu. Najważniejsze jest usg a kiedy Malwinka masz iść do kontroli? Starsza córka miała poduszkę frejki kilka tygodni, i długo miała różne faldki napewno ponad pół roku pamiętam jeszcze miała, mimo że usg potwierdziło prawidłowosc. Wiec nie martw się , najlepiej właśnie jak lekarz zbada.
-
nick nieaktualnyMalwinka powiem Ci zerkam zeekam i chyba takie takie w miarę równe są.. Nie widzę jakiejś różnicy..
Mam nadzieję dziewczyny że masaże oczek pomogą i obejdzie się bez zabiegu
Marcowa2017- szkoda, że tak późno Nas znalazłaś!
Ewa81- jak tam po szczepieniu?