X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne MARZEC 2017 :)
Odpowiedz

MARZEC 2017 :)

Oceń ten wątek:
  • Ewa Przyjaciółka
    Postów: 97 99

    Wysłany: 30 lipca 2016, 10:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Matylda mam ten sam problem mam suczkę chowchow one bardzo nie lubią dzieci:-( ona szczególnie obok mnie jest przedszkole to jak widzi dzieci to wpada w szał. Jak do nas ktoś z dzieckiem przyjeżdża to ją zamykamy :-( strach pomyśleć co to będzie.
    Kochamy ją bardzo mocno to takie nasze "pierwsze dziecko" :-)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 30 lipca 2016, 10:21

    Ewa
  • MatyldaG Autorytet
    Postów: 1928 2090

    Wysłany: 30 lipca 2016, 10:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Z agresywnymi pieskami może być problem :/ moja jest raczej taka dupa wołowa boi się wszystkiego ucieka chowa się pod łóżko, dzieci przede wszystkim bo są głośne. Dla nas jest kochanym przytulasem o marzy mi się żeby taka była też dla dzieci :) ale o dostosowywaniu psa do tej sytuacji chyba musze się doedukowac :)
    Chloet zaczynasz 10 tydzień hihi to się liczy jak z urodzinami ja teraz mam 29 i 4 miesiące a w marcu zacznę 30 :p ale już będę mówić że mam 30 :p

    Franek i Antek 36+0 2560 i 2710 kg
    UC1Cp1.png
    Endometrioza IV st., problem męski
    17.V.16 crio transfer blastki 411 :(
    18.VI.16 crio bl 321 i bl 2 :) bHCG:9dpt 734 11dpt 1871 biją dwa <3 <3 :)
    Mamy 3 mrożaczki <3

  • milagro Autorytet
    Postów: 537 515

    Wysłany: 30 lipca 2016, 10:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    MatyldaG ja mam kicie. I mimo że całe życie mialam koty to nie mam toxoplazmozy. Ale niestety kicia musiała się przenieść do garażu bo często wychodzi.Mąż zakazal N jej dotykac przykro mi ale wolę to niz ja oddac jak większość nam sugeruje.

    Klarcia lubi tę wiadomość

    Tosiu czekamy na Ciebie :)
    hchys65g0858ajku.png
    30 tc - 1430g 34tc- 2182g
  • Ewa Przyjaciółka
    Postów: 97 99

    Wysłany: 30 lipca 2016, 10:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Damy radę :-) myślę, że jak poczuje nasz zapach to będzie ok :-)
    Jak nie to będzie trzeba ją troszkę utemperowac :-) w życiu jej nie oddam :-)
    Ja też z tymi tygodniami nie wiedzialam co i jak myślałam, że mam już 6 tydzień, martwilam się, że dziewczyny w tym czasie już widzą zarodki i bijące serduszka a ja nic a tu się okazuje, że mamy na to jeszcze czas bo to dopiero 5+5 :-)

    Ewa
  • MatyldaG Autorytet
    Postów: 1928 2090

    Wysłany: 30 lipca 2016, 10:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Milagro z kotkami jest dodatkowo problem z ta toxo :/ tez bym nie oddala zwierzaka jak macie garaż żeby tam narazie mieszkał to dobre rozwiązanie :)
    Ewa 5+5 to właśnie 6 tydzień :p ale spokojnie serduszko widać tak 6+3 i to najwcześniej czasami i później :)

    Franek i Antek 36+0 2560 i 2710 kg
    UC1Cp1.png
    Endometrioza IV st., problem męski
    17.V.16 crio transfer blastki 411 :(
    18.VI.16 crio bl 321 i bl 2 :) bHCG:9dpt 734 11dpt 1871 biją dwa <3 <3 :)
    Mamy 3 mrożaczki <3

  • Ewa Przyjaciółka
    Postów: 97 99

    Wysłany: 30 lipca 2016, 10:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    :-) jak widać do teraz się na tym łapie.
    Teraz to mnie nastraszyłaś tą toxoplazmoza :-( ja mam dwa młode kotki "podwórkowce" i cały czas z nimi się bawię kiedy jestem na dworze :-(
    a można wykonać jakieś badanie w tym kierunku ??

    f2w3rjjgbygyowwe.png

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 30 lipca 2016, 10:43

    Ewa
  • misia_ Autorytet
    Postów: 651 352

    Wysłany: 30 lipca 2016, 10:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Podziwiam dziewczyny które mogą i lubią spać na brzuchu.. ja nie przepadam jest mi nie wygodnie i nie mogę usunąć. Najlepiej to mi na lewym boku odwrócona tylkiem do wszystkiego i tylko ściana, tak mi się najlepiej zasypia :p

    zud3vfxmupr3rb8d.png
  • misia_ Autorytet
    Postów: 651 352

    Wysłany: 30 lipca 2016, 10:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ewa wrote:
    :-) jak widać do teraz się na tym łapie.
    Teraz to mnie nastraszyłaś tą toxoplazmoza :-( ja mam dwa młode kotki "podwórkowce" i cały czas z nimi się bawię kiedy jestem na dworze :-(
    a można wykonać jakieś badanie w tym kierunku ??
    g]
    Ewa spokojnie będziesz miała zlecone przez lekarza badanie na toxo i jeszcze parę innych,ale może narazie ogranicz zabawę z tymi kotkami. Lepiej dmuchać na zimne Tymbardziej że są młode i siedzą na podworku

    zud3vfxmupr3rb8d.png
  • milagro Autorytet
    Postów: 537 515

    Wysłany: 30 lipca 2016, 10:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ewa jak jeszcze nie zrobiłaś to lekarz na pewno Ci zleci badanie na toxolazmoze igg i igm. Jeśli wyjdzie ze juz kiedyś chorowalas to nie będzie problemu. Jeśli nie chorowalas tak jak ja to do kotów się lepiej nie zbliżać myć warzywa i owoce gotować mleko i nie dotykac i nie jesc surowego mięsa. Zalecenia lekarza ;)

    Tosiu czekamy na Ciebie :)
    hchys65g0858ajku.png
    30 tc - 1430g 34tc- 2182g
  • Ewa Przyjaciółka
    Postów: 97 99

    Wysłany: 30 lipca 2016, 10:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Pewnie, od dzisiaj nie ma dla mnie kota :-P
    szkoda, że nie słyszałam o tym wcześniej :(

    f2w3rjjgbygyowwe.png

    Ewa
  • milagro Autorytet
    Postów: 537 515

    Wysłany: 30 lipca 2016, 11:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Spokojnie Ewa niepotrzebnie się nie denerwuj;) Prędzej przez surowe mięso lub grzebanie w ziemi bez rękawiczek można się zarazić toxo niz od kota. Ale narazie lepiej na kotki patrzeć z daleka.

    Tosiu czekamy na Ciebie :)
    hchys65g0858ajku.png
    30 tc - 1430g 34tc- 2182g
  • Wonderwall Ekspertka
    Postów: 208 125

    Wysłany: 30 lipca 2016, 11:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Tak lekarz napewno na kolejnej wizycie zleci przeciwciala do toxoplazmozy, różyczki i cytomegalii.
    Ja toxoplazmome przechodzilam jako dziecko, pewnie zarazilam się od zwierząt albo mama mnie zarazila w ciąży (bo ona też chorowala, moja starsza siostra natomiast nie). I wiem ze brałam nawet jakieś leki na to.. bo mój organizm dziecięcy sobie z tym nie radził. Ale dużo osób przechorowywuje i nawet nie wie, bo wiele osób to ma :-) w ciąży choć nie trzeba sie przejmować teraz tym :-)
    Ja tak miałam z cytomegalia ze mam przeciwciala. A nawet nie wiem kiedy chorowalam.
    A na rozyczke byłam szczepiona.

  • Klarcia Autorytet
    Postów: 256 531

    Wysłany: 30 lipca 2016, 11:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    milagro wrote:
    MatyldaG ja mam kicie. I mimo że całe życie mialam koty to nie mam toxoplazmozy. Ale niestety kicia musiała się przenieść do garażu bo często wychodzi.Mąż zakazal N jej dotykac przykro mi ale wolę to niz ja oddac jak większość nam sugeruje.
    Ja też mam koty i nigdy nie miałam toksoplazmozy. Koty mieszkają z nami w domu i mimo że wychodzą na dwór to nie mamy zamiaru z mężem tego zmieniać. To jest moim zdaniem zabobon, bo koty są bardzo czystymi zwierzakami. ;-)

    Fipsik lubi tę wiadomość

    0d1ydqk3xgnfcnk4.png
  • Ewa Przyjaciółka
    Postów: 97 99

    Wysłany: 30 lipca 2016, 11:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    W takim razie pozostaje mi czekac do 8.08 wtedy mam wizyte i biegusiem do labolatorium :-)
    Mam nadzieje, że przechodziłam już to :)

    f2w3rjjgbygyowwe.png

    Ewa
  • Klarcia Autorytet
    Postów: 256 531

    Wysłany: 30 lipca 2016, 11:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Więcej zakażeń toksoplazmozą statystycznie jest od surowego mięsa, nieimytych warzyw i owoców a nie od kotów. Poza tym jeśli od dłuższego czasu macie w swoim środowisku koty to nabywacie odporność na pewne balterie, tak mi na wizycie powiedziała moja pani ginekolog.

    Ewa, chloet, milagro, Fipsik lubią tę wiadomość

    0d1ydqk3xgnfcnk4.png
  • Wonderwall Ekspertka
    Postów: 208 125

    Wysłany: 30 lipca 2016, 11:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja jako dziecko pewnie zarazilam sie od kota, ale jak to dziecko u babci na wsi pewnie dotykalam wszystkiego na dworku łącznie z kupami kotów :-P no chyba ze owoce nie myte się jadło, np truskawki wiec moze trafiła mi się taka co miała kontakt z kotem.
    Bo jakby od mięsa to siostra moja też by miała, bo przecież jadlysmy to samo a nie ma. Zresztą ja byłam wtedy małym dzieckiem ze 3 lata i miałam wtedy to zdiagnozowanie.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 30 lipca 2016, 11:23

  • misia_ Autorytet
    Postów: 651 352

    Wysłany: 30 lipca 2016, 11:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Bo to bardziej od odchodów kota można coś złapać a nie od samego kota. Zresztą ryzyko jest zawsze wiadomo że to tylko zwierzę czasami wyjdzie na dwór jakąś myszkę chorą upoluje czy Wróbla, i wtedy nie wiadomo co tam w sobie nosi.zreszta każdy robi jak uważa też mam kicie na podworku ale jakoś nie za specjalnie za nią przepadam :p

    zud3vfxmupr3rb8d.png
  • AnnaE. Autorytet
    Postów: 510 399

    Wysłany: 30 lipca 2016, 11:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    maggdax wrote:
    Anna piszesz ze masz brak śluzu, czyli ze całkowicie sucho? Ja dalej mam go sporo i ciągle się zastanawiam kiedy to minie. W pon ma wizyte i oczywiście jestem pełna obaw i juz mnie skręca w brzuchu, zwłaszcza po ostatnich złych wieści ach na forum:(

    Teoretycznie im więcej śluzu tym lepiej i raczej powinien być przez całą ciążę.. tak mi powiedziała gin. Śluz chroni przed bakteriami przecież. Mówiła, że powinnam mieć mokro w majtkach przez całą ciążę i tak miałam na początku, teraz od kilku dni susza.

    Ja mam dużego psa i raczej wykazuje opiekuńczość wobec dzieci więc nie martwię się.. Mi gin mówiła, że ze względu na toxo mam ograniczyć czułości nawet z własnym psem.. bo może z dworu przynieść bakterie od bezdomnych kotów.. choć wydaje mi się, że trochę przesadza i wcale nie ograniczyłam czułości. Z badań wynikło, że nigdy nie chorowałam na toxo, a całe dzieciństwo żyłam z kotami na wsi.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 30 lipca 2016, 11:33

    36 lat, euthyrox 100
    2017 - syn 💙
    2019 - syn 💙
    Lipiec 2023 - córka 💖🫢
    preg.png
  • misia_ Autorytet
    Postów: 651 352

    Wysłany: 30 lipca 2016, 11:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    AnnaE. wrote:
    Teoretycznie im więcej śluzu tym lepiej i raczej powinien być przez całą ciążę.. tak mi powiedziała gin. Śluz chroni przed bakteriami przecież. Mówiła, że powinnam mieć mokro w majtkach przez całą ciążę i tak miałam na początku, teraz od kilku dni susza.
    Ja tam jakiegoś potopu nie mam, w sumie na początku miałam więcej śluzu a teraz to pojawia się tylko wtedy jak np.cos dźwigne albo się za dużo orobie, nie wiem dlaczego tak

    zud3vfxmupr3rb8d.png
  • Marpati Przyjaciółka
    Postów: 107 104

    Wysłany: 30 lipca 2016, 11:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej, czytam waszą dyskusje na temat kota i nie wiem w jakim świecie wy żyjecie. Myślicie, że tak łatwo jest się zarazić od niego? Kot nie choruje na to, tylko jest nosicielem, poza tym nawet jeżeli ma, wydala to przez jakiś czas. Trzeba być naprawdę fleją, aby w ten sposób się zarazić; zbierać odchody gołymi rękoma a później coś jeść :D Prędzej można zachorować, przez nieumyte warzywa owoce czy surowe mięso. Ja mam 2 koty i dzikiego królika w domu i nie zamierzam w jakikolwiek sposób się ich pozbyć (jeden kot jest 80% na zewnątrz), wystarczy zachować higienę, przy sprzątaniu kuwety :)

    severi, AnnaE., Klarcia, Fipsik, kr0pka, Mimi86 lubią tę wiadomość

    sktjqhi.png
    rfpn987.png
‹‹ 155 156 157 158 159 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Witaminy niezbędne podczas starań o dziecko, w czasie ciąży i podczas karmienia

Organizm podczas ciąży ma wyjątkowe potrzeby na składniki odżywcze, witaminy i minerały. Które są szczególnie istotne? Czego nie może zabraknąć w diecie przyszłej mamy? Jakie witaminy warto zażywać podczas starań o dziecko, w czasie ciąży i podczas karmienia? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Płodność i zdrowie w posiłkach - co jeść w okresie przesilenia zimowego?

Wiadomo nie od dziś, że to co jemy ma ogromny wpływ na nasze zdrowie i płodność. Co jednak zrobić, kiedy dostępność świeżych i sezonowych produktów jest ograniczona? Po jakie produkty sięgać zimą, aby dostarczać organizmowi kluczowych składników dla zdrowia i płodności? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Grzybica pochwy - przyczyny, objawy leczenie

Grzybica pochwy (drożdżyca pochwy, kandydoza pochwy) jest jedną z najczęstszych infekcji kobiecego układu rozrodczego. Jak i dlaczego dochodzi do infekcji? Jakie są objawy grzybicy pochwy? Kiedy warto zgłosić się do lekarza i jak wygląda leczenie drożdżycy pochwy?

CZYTAJ WIĘCEJ