MARZEC 2017 :)
-
WIADOMOŚĆ
-
Czekamy na rozwoj sytuacji, dzis usg zrobione bardzo szybko (pewnie dlatego ze wczoraj bylo robione dlugo) lekarz powiedzial, ze pecherzyk jest zapadniety "troche" ale nic w srodku nie widzieli. Czekamy na rozwoj sytuacji. Odstawili mi duphaston by sztucznie nie podtrzymywac ciazy. Lekarz powiedzial, ze jezeli serduszko zaczelo bic i zarodek nie ma zadnych wad genetycznych ciaza sie utrzyma. Trzymajcie wiec za mnie kciuki. Bardzo ich teraz potrzebujemy. Przepraszam ze Wam tak smece ale potrzebuje wsparcia:(
Balladyna, misia_, sunset06 lubią tę wiadomość
2010 - misiu 💙🐻
Starania od I 2016
08.2016 - zaśniad całkowity
05.2019 IVF Kriobank - 1 x3BB 😭
beta <1.05
03.2020 😭 ciąża pozamaciczna/resekcja prawego jajowodu
07.2024 Invicta Wrocław
22.07 - start stymulacji (Menopur 225+ Orgalutran)
❄ 3.1.1 😇
❄3.2.2
❄4.1.2 😞
❄4.2.2
👩🏻 '89
IO, hiperprolaktynemia
TSH- 1,4
Kariotyp ✅
👨🏻 '83
Nasienie ✅
Kariotyp ✅
30.09 ----> ❄ 4.1.2 💙
04.10 beta dla kliniki 6,7;prog 27;estradiol 1000
07.10 - beta 3,1 cb?
28.10 ----> ❄3.1.1 (+relanium) 27.11 😇 💔 -
Dziś na wizycie powiem lekarzowi o tych wymiotach, może mi cos doradzi ale zawsze sobie mowie jesli takie objawy daja mi gwarancje ze z dzieciakami ok to przezyje, wyczytalam gdzies ze w ciazy mnogiej nudnosci moga byc nawet cala ciaze takze musze sie uzbroic w cierpliwosc...
Kingulla kibicuje Ci całym sercem mam nadzieje ze maluszek pokaze wszystkim jaki jest silny i jak sie lekarze mylili myslac o zabieguWiadomość wyedytowana przez autora: 1 sierpnia 2016, 12:28
-
Smec Kinga,ile masz ochote.Wszystkie trzymamy kciuki!Matylda,a moze jakas kroplowke powinnas sobie skombinowac?Ja Was w ogole podziwiam,ja w takim stanie jak jestem za nic w swoecie nie dalabym rady chodzic do pracy.Jest mi noedobrze cala dobe,w ogole nie puszcza.
-
Marrtusia wrote:Smec Kinga,ile masz ochote.Wszystkie trzymamy kciuki!Matylda,a moze jakas kroplowke powinnas sobie skombinowac?Ja Was w ogole podziwiam,ja w takim stanie jak jestem za nic w swoecie nie dalabym rady chodzic do pracy.Jest mi noedobrze cala dobe,w ogole nie puszcza.
-
Kingulla pozwól sobie mieć nadzieję! Miej wiarę w swoje dziecko, że jest na tyle silne, że przetrwa! Przecież ostatnio pisałaś, że nie ma żadnych szans a tutaj jest serduszko. SERDUSZKO!!
U mnie wróciły plamienia. Jeden dzień przerwy dał mi nadzieję, ale wróciły. Znów wieczorem. Staram się nie martwić, bo lekarz mówił, że dziecko ładne i serce mu bije i nic tam nie widzi, ale plamienia mnie tak stresują, że boje się chodzić do toalety a i tak cały czas chodzę, żeby kontrolować sytuację. Paranoja.
Na szczęście nie jest to żywa krew i nie nasila się, od ponad tygodnia delikatnie plamię wieczorami w różnych barwach. Potem mija. W nocy nic. Cały dzień nic i dopiero na wieczór znów.
Dzisiaj leżę. Myślę, że wczoraj mogło mnie zwieść brak plamienia i cały dzień szalałam na maszynie do szycia.borsuk lubi tę wiadomość
Misia ❤ 25.03.2017
Ciąża biochemiczna 05.03.2018 -
Dziewczyny macie naprawdę przekichane z tymi mdlosciami i wymiotami. Ja wymiotowalam tylko dwa razy do tej pory i ogolnie z mdlosciami u mnie juz lepiej pojawiaja sie tylko jak dluzej nic nie jem a tak jak wcinam cos co kilka godzin to jest ok. Fakt nie wszystko jestem w stanie zjesc ale jest duzo lepiej niz bylo.
Kinga jestem calym sercem z Toba! Masakra jak negatywnie podchodza do sprawy lekarze. To odstawienie duphastonu tez takie nieciekawy mi sie wydaje... Niektorym daja na zapas zapobiegawczo a u Ciebie jest jakis problem z tym pecherzykiem ale przeciez maluch zyje, bije serduszko wiec dlaczego mu nie pomoc tym duphastonem? Nie chce krecic Ci dodatkowo w glowie, lekarze to lekarze i trzeba komus ufac ale to naprawde trudna sytuacja...11.02.2016r Aniołek
-
Kingulla jesteśmy z Tobą kochana :* Bądź silna dla siebie i maluszka. Po to tu jestesmy zeby sie wspierac w dobrych i gorszych momentach.
MatyldaG ja dzis weszłam w 9 tydzien też z mega mdłościam. Wszystko mi smierdzi, juz dwa razy byłam w toalecie. Ale ja jestem na L4 wiec w kazdej chwili moge sie polozyc i odpocząć. Nie myslałas o tym zeby pojsc na zwolnienie? Może w domu było by odrobine lepiej?Tosiu czekamy na Ciebie
30 tc - 1430g 34tc- 2182g -
Nic mi nie pomaga:( I tez mi sie plakac chce.Probowalam imbifem,pomogl przez jeden dzien.Ja w ogole nie wymiotuje,a caly czas mi sie zbiera,czuje zolc w gardle.Chcialabym chociaz raz zwymiotowac,zebym chociaz na chwile odczula ulge.W domu syf,bo nie mam jak sprzatac,maz caly dzien na budowie,bo dom budujemy,daje mu byle jaki obiad,nawet porzadnie biedaka nie nakarmie,bo nie dam rady na mogach ustac.W nocy uleze moze pol minuty w jednej pozycji,tak mnie mdli,ze sie krece z boku na bok.Wczesniej jakos zaciskalam zeby,ale wczoraj i dzisiaj mam psychiczny kryzys.Przeraza mnie,ze tyle jeszcze przede mna,miesiac przy dobrych wiatrach.A co do kroplowki,mysle,ze w Twoim wypadku to bardzo dobry pomysl.Tylko chyba nie na wlasna reke,trzeba by sie gdzies doradzic.
-
milagro wrote:Kingulla jesteśmy z Tobą kochana :* Bądź silna dla siebie i maluszka. Po to tu jestesmy zeby sie wspierac w dobrych i gorszych momentach.
MatyldaG ja dzis weszłam w 9 tydzien też z mega mdłościam. Wszystko mi smierdzi, juz dwa razy byłam w toalecie. Ale ja jestem na L4 wiec w kazdej chwili moge sie polozyc i odpocząć. Nie myslałas o tym zeby pojsc na zwolnienie? Może w domu było by odrobine lepiej? -
Marrtusia wrote:Nic mi nie pomaga:( I tez mi sie plakac chce.Probowalam imbifem,pomogl przez jeden dzien.Ja w ogole nie wymiotuje,a caly czas mi sie zbiera,czuje zolc w gardle.Chcialabym chociaz raz zwymiotowac,zebym chociaz na chwile odczula ulge.W domu syf,bo nie mam jak sprzatac,maz caly dzien na budowie,bo dom budujemy,daje mu byle jaki obiad,nawet porzadnie biedaka nie nakarmie,bo nie dam rady na mogach ustac.W nocy uleze moze pol minuty w jednej pozycji,tak mnie mdli,ze sie krece z boku na bok.Wczesniej jakos zaciskalam zeby,ale wczoraj i dzisiaj mam psychiczny kryzys.Przeraza mnie,ze tyle jeszcze przede mna,miesiac przy dobrych wiatrach.A co do kroplowki,mysle,ze w Twoim wypadku to bardzo dobry pomysl.Tylko chyba nie na wlasna reke,trzeba by sie gdzies doradzic.
i na szczescie jak juz zasne to spie, rano na lezaka cos podjadam i popije wstaje powoli ale nic to nie daje przejde 5 krokow do lazienki i juz po wszystkim... -
Jejku, naprawdę Wam współczuję Ja mam lekkie mdłości rano zanim coś zjem, ale to raczej mi jest niedobrze niż miałabym od razu biec do łazienki. Jeszcze ani razu nie wymiotowałam, ale wyobrażam sobie, jak uciążliwe to musi być.Misia ❤ 25.03.2017
Ciąża biochemiczna 05.03.2018 -
Można chyba się zgłosić na izbę przyjęć. Tam powinno pomóc. Zostanie się zapewne tyle ile potrzeba na zejście kroplówki. Ale jakąś glukozę też by pewnie podali. Ja na szczęscie w tej ciąży mdłości nie mam, ale wiem co to znaczy. Wtedy brałam witaminy z olejkiem miętowym to trochę łagodziło bo mdliło mnie ale nie zwracałam niczego.
-
MatyldaG wrote:myslalam myslalam, ale ja jestem na wlasnej dzialalnosci i idac na l4 zostane z niczym jedyne co moge to sama sobie rozplanowac prace, jak mam gorszy dzien zostac w domu albo wrocic wczesniej
No chociaz tyle dobrze, że jestes sama sobie szefemMatyldaG lubi tę wiadomość
Tosiu czekamy na Ciebie
30 tc - 1430g 34tc- 2182g -
nick nieaktualnyKingulla, będzie dobrze!
Matylda, ja nie wiem jak cię pocieszyć, u mnie to chyba była grypa żołądkowa albo zatrucie, bo od wczoraj jem normalnie, nawet mdłości nie mam... Ale wg mnie pogadaj z ginem, napewno coś mądrego wymyśliMatyldaG lubi tę wiadomość
-
Ja po tym bieganiu do kibelka przez 2 dni, piłam gastrolit z wodą niegazowana, żeby uzupełnić elektrolity. Też taka słaba byłam, a w domu mały człowiek któremu trzeba ugotować i ogarnąć. Teraz już jest lepiej na szczęście, wraca wszystko do tego jak było na początku, jak się dobrze czułam.
MatyldaG lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Dziewczyny, współczuję Wam wymiotów
ja dzisiaj zrobiłam komplet badań z krwi (zapłaciłam ponad 300 zł), zobaczymy, co tam wyjdzie.
MatyldaG ja też prowadzę własną działalność i nie jest wesoło, co? Człowiek chciałby sobie wziąć chorobowe, ale co z tego, kiedy nikt za niego roboty nie zrobi, a po dwóch tygodniach będą tylko ogromne zaległości i jeszcze więcej pracy.
Czy ty orientujesz się w ogóle, jak wygląda zasiłek macierzyński dla osób prowadzących własną działalność? Czytałam coś w necie, ale dalej nic z tego nie rozumiem. A chorobowe to sobie dopiero zaczynam opłacać od tego miesiąca, więc póki co, nie mam się gdzie wybierać -
Chloet ja place jeszcze mały ZUS i w tym momencie jak pójdę na l4 przysługuje mi ok 300 zł nie płacę wtedy społecznej tylko zdrowotna 280. Po urodzeniu przysługuje mi przez rok 1000 :p i nie palce ani społecznej ani zdrowotnej także ze tak powiem szał macicy :p
Zaległości to jedno, najgorsze są sprawy w toku których nie mogę poprostu zostawić no i jak nie pracuje to nie zarabiam.
Nie przypuszczałam ze będzie tak ciężko a tu wygląda na to ze ile się da musze się z robota do domu przenosic -
MatyldaG wrote:Chloet ja place jeszcze mały ZUS i w tym momencie jak pójdę na l4 przysługuje mi ok 300 zł nie płacę wtedy społecznej tylko zdrowotna 280. Po urodzeniu przysługuje mi przez rok 1000 :p i nie palce ani społecznej ani zdrowotnej także ze tak powiem szał macicy :p
Zaległości to jedno, najgorsze są sprawy w toku których nie mogę poprostu zostawić no i jak nie pracuje to nie zarabiam.
Nie przypuszczałam ze będzie tak ciężko a tu wygląda na to ze ile się da musze się z robota do domu przenosic
no to szaleństwo, faktycznie
ja już kilka lat płacę normalny ZUS, muszę dopytać księgowej, jak to obliczyć.